przygoda z INTEREM
przygoda z INTEREM
A moja przygoda z Interem jest dość krótka jak na razie.
Zawsze byłam "anty", piłka nożna mnie nudziła itp. Aż do Mundialu 2002. Mój brat mnie wciągnął i tak już zostało Potem przyszedł wrzesień, zeczęła się liga włoska i Inter. Pokochałam od pierwszego spojrzenia
Zawsze byłam "anty", piłka nożna mnie nudziła itp. Aż do Mundialu 2002. Mój brat mnie wciągnął i tak już zostało Potem przyszedł wrzesień, zeczęła się liga włoska i Inter. Pokochałam od pierwszego spojrzenia
-
- Posty: 2506
- Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
- Lokalizacja: Lublin
przygoda z INTEREM
Żona mojego brata jak nie moża spać, to puszcza sobie nagrany w radiu mecz Polska - Francja sprzed 10 lat (0-0) i zasypia w 5 minutpiłka nożna mnie nudziła
-
- Posty: 610
- Rejestracja: 27 kwie 2004, 13:20
- Lokalizacja: Bytom
przygoda z INTEREM
Ja nie pamietam od kiedy kocham inter ale jeden z wpisów cos mi przypomniał
pamiętam ze po tym meczu z manchesterem (2:0 w plecy, przegrywali 1:0 ale potem jechali ostro z 2 poprzeczki iles tam slupkow MU z połowy nie umiał wyjsc ) tak tę poraszke przezywałem ze az sie poplakalem:( (8 lat mialem co??:))A moja "przygoda" zaczęła sie przez mojego brata. On wierny fan JUVE, nie wiem czemu powiedział że mam Interowi kibicowac (moze chcial miec powod do bojek ) I tak zostało:)Maczo pisze:ale dopiero ich na serio polubiłem jak obejrzałem pierwszy mecz Lm i własnie wtedy grał Inter z Man Utd w ćwierćfinale (przegrali oczywiście ) 8)
"lepiej milczeć i wyglądać jak idiota, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości"
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 16 cze 2004, 12:05
- Lokalizacja: Como
- Kontakt:
przygoda z INTEREM
u mnie bylo tak samo jesli chodzi o Sinise i Lazio
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 11 sie 2004, 17:22
- Lokalizacja: Lodz
przygoda z INTEREM
Widze, ze ja bede weteranem w tym towarzystwie Zaczalem kibicowac Interowi od 1994 roku i finalu Pucharu Uefa. Pamietam, ze zainteresowalem sie Interem, jak zobaczylem u kolegi szalik. Tak sie z grubsza zaczela fascynacja Interem, trwa i bedzie trwac. Pamietam jeszcze jak w 1989 roku mialem nad lozkiem plakat mistrzowskiego Interu, ale to byl dopiero zwiastun mojej milosci do mediolanczykow, po prostu tata kupowal Pilke Nozna i traf chcial, ze akurat byl plakat.
Ps Jak kilku z Was tez mialem maly romans z Bilanem, kiedys wisial na scianie plakat Van Bastena (ile puszek, resorakow, kapsli i proc chcieli mi za niego dac kumple to nawet nie pamietam ), ale chyba nigdy im nie kibicowalem, bo pamietam, ze w finale ligi mistrzow bylem za Olympique Marsylie a nie za Milanem.
Ps Jak kilku z Was tez mialem maly romans z Bilanem, kiedys wisial na scianie plakat Van Bastena (ile puszek, resorakow, kapsli i proc chcieli mi za niego dac kumple to nawet nie pamietam ), ale chyba nigdy im nie kibicowalem, bo pamietam, ze w finale ligi mistrzow bylem za Olympique Marsylie a nie za Milanem.
Moja przygoda z Interem
Moja przygoda z Interem zaczęła w 1998r. się od kupienia Bravo Sport i przeczytaniu artykułu o klubie. Moim idolem był wtedy Ronaldo.Pierwszy mecz jaki obejrzałem to byłe mecz w lidze Mistrzów ze Spartakiem Moskwa Inter zremisował wtedy 1:1. Było tez kilku zawodników, których również zaczęłem lubić byli wśród nich Ivan Zamorano, Javier Zanetti, Alvaro Recoba, Francesco Moriero. Kupowałem różne czapopisma piłkarskie aby przeczytać o Neroazurrich, zbierałem plakaty i tym podobne rzeczy związane z Interem. Największym przeżyciem był dla mnie mecz Interu z Ruchem Chorzów 14 września 2000 roku wtedy mogłem podziwiać Inter na żywo. Na Śląsk było bardzo dużo kilometrów,bo mieszkam na Mazurach ale dla Interu było warto. Neroazzurri wygrali z Ruchem 3:0. Po latach chudych Inter znów triumfuje zdobywając Puchar Włoch. Myślę ,że jest to wielki prezent dla wszystkich kibiców interu po latach niepowodzeń i dominacji ac merde oraz jude. Chciałbym aby w przyszłym sezonie Inter zdobył scudetto i wygrał Ligę Mistrzów !!!! Forza Inter !!
_________________
Interfanatic
_________________
Interfanatic
przygoda z INTEREM
Interowi kibicuje od hmmm 6 lat? Nie pamiętam dokładnie zakrótką pamięć mam
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 16 wrz 2004, 18:19
- Lokalizacja: Bielawa / Wrocław
przygoda z INTEREM
U mnie było duzo inaczej a zaczelo się na początku lubiałem pilkę nożną grać i wogule ale się za bardzo nie interesowałem światem futbolu. Pierwszym moim iolem i ulubionym klubem był Beckham i Manchester United to za sprawą mojego taty chyba miałem w tedy 7-8 lat. Jednak później gdy Becks zaczoł świrować przestałem się interesować nim i ManU. Dopiero w 2000 na Euro bardzo zaimponował mi Toldo bardzo go wtedy polubiałem a gdy zobaczyłem go pare miesięcy później zobaczyłem go w koszulce Interu zrozumiałem że to ten klub i barwy też mi się spodobały moje ulubione.
przygoda z INTEREM
Przygode z Interem rozpocząłem w 7 roku życia.Najpierw lubiałem tylko grać w piłkę nożną a nie interesowały mnie żadne kluby.Gdy dowiedziałem się że w Interze gra mój wówczas ulubiony piłkarz Vieri zacząłem się interesować Interem.A Inter kocham do teraz.
FORZA INTER !!!! FORZA INTER !!!!
FORZA INTER !!!! FORZA INTER !!!!
przygoda z INTEREM
a u mnie jakoś z rok temu, jak sobie poczytałem o klubach z europy i obejrzałem pare meczów LM i serie A. Od razu mi sie spodobał styl gry i atmosfera na trybunach. poza tym od dawna wkurwiał mnie AC Milan i lubiłem Lazio, to jescze jakoś wzmoglo kibcowanie Interowi.
przygoda z INTEREM
Mundial 98`. Chyba jeden z najlepszych. Wspaniałe gole Ronaldo. Od tego czasu uwielbiam Inter. Jestem z nim na dobre i na złe.
-
- Posty: 122
- Rejestracja: 4 mar 2005, 21:46
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
przygoda z INTEREM
A ja podobnie jak Dolar_FCI kibicuje Nerazzurrim od Euro 2000 kiedy to nasz ukochany Toldone tak wyśmienicie wyciągał karniaki... co ja bym dał żeby go w przszłości zastąpić
[br]
ava by Ocelot
ava by Ocelot
przygoda z INTEREM
Moje kibicowanie Interowi zaczęło się od kupna w młodym wieku koszulki Djorkaeffa (mam ją do dziś), co jakoś później poprowadziło mnie do szukania informacji o klubie którego koszulkę posiadam. Przeczytałem jakieś wiadomości w BravoSport i tak się to toczy do dziś... Swoją drogą Youri to od tego czasu mój ulubiony gracz Interu
przygoda z INTEREM
Heh, moja przygoda z Interem zaczela sie w roku 97 kiedy wygrali puchar UEFA, spodobaly mi sie cholernie ich pasiaste koszulki i napis Pirelli ktory widzialem wczesniej na oponach mojego samochodu. Bardzo lubilem z owczesnego skladu Pagliuce, Galante, Djorkaeffa, Zamorano, pozniej tez Baggio (Boski Warkoczyk, kocham goscia) i "rogacza" Westa. A teraz to juz jest niebiesko czarny fanatyzm:) Szkoda mi goscia ktorego zajebiscie lubilem, ale nie dal rady w Interze - Robbie Keane, bardzo go lubilem, chyba z ceema jeszcze:)
-
- Posty: 737
- Rejestracja: 21 sie 2005, 14:19
- Lokalizacja: Kielce\Krakow
przygoda z INTEREM
a ja kibicuje jush jakies 8 lat, gdzies od 97'. moj kuzyn mial koszulke Weah z milanu, to ja sobie kupil mu na zlosc Interu, chyba Djorkaefa, bo strasznie nie lubie tego kuzyna. potem wygralismy UEFA cup, pamietne 3-1 z realem ( roberto for ever ). najgorszy moj dzien jako kibica to byla niedziela, kiedy w ostatniej kolejce Interek przegral z Lazio 4-2 i stracil Scudetto.
'...Ma dimmi cosa c'e di meglio
Di una continua sofferenza per arrivare alla vittoria...'
Di una continua sofferenza per arrivare alla vittoria...'
-
- Posty: 164
- Rejestracja: 18 mar 2005, 13:27
- Lokalizacja: Warszawa
przygoda z INTEREM
Ze mna to bylo bardzo dziwnie, bo na poczatku nie lubilem zadnej wloskiej druzyny. Powod Kibicowalem Ajax'owi, a wlasnie wtedy finaly LM gral z Milanem i Juve, poza tym lubilem reprezentacje Niemiec, ta stara z Klinsman'em, Haessler'em, Brehme... a najwiekszym rywalem tez jakos byly Wlochy. Potem zapalalem nienawiscia do Interu jak kupili Ronaldo :evil: ale zaczolem sie interesowac klubem i polubilem np. Zamorano, J. Zanetti'ego, Taribo West'a itd. No i kompletny zwrot nastapil po kupieniu Vieri'ego, od tamtej pory coraz bardziej kibicuje Interowi i stal sie to moj najbardziej ulubiony klub (wczesiej wspomniany Ajax, PSG, Man. Utd. i Leeds Utd.). Podobno od nienawisci do milosci jest tylko jeden krok
przygoda z INTEREM
Hehe. A ze mną to było tak że nie kibicowałąm chyba nikomu Ale kuzyn mie w Inter wciągnął I dobrze zrobił Pozdroofka dla fanów
przygoda z INTEREM
Kibicuje Interowi od 1998 kiedy to po pięknym meczu ogral Lazio w Pucharze UEFA wtedy dopiero zaczalem sie interesowac pilka nożną , i te barwy krolewskie czarno-niebieskie, na widok czerwieni z czernia zmieszanych robi mi sie
Początek mojej przygody z Interem?
Rok 1985 i 86 czyli pojdynki Legii z Interem, wówczas kibicowałem Legii ale Inter strasznie mnie później wciągnął, zaczęłem interesować się niebiesko-czarnymi. Byłem wielkim fanem Waltera Zengi , sam kiedyś broniłem co nieco . Uwielbiam ich!
-
- Posty: 1142
- Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
przygoda z INTEREM
moja przygoda z interem zaczela sie w -bodajrze-'98.A jak to sie stalo?Powiem szczeze ze nie pamietam.Poczatkowo bylem bierny na to co sie dzieje w szatni i na plycie boiska,bo jak to sie mowi: Wierny po porazce,dumny po zwyciestwie... FORZA INTER!!
StarCraft user \"czcij Zerga swego-niezniszczalnego\" [=
-
- Posty: 392
- Rejestracja: 7 lut 2006, 19:14
- Lokalizacja: blok wschodni
- Kontakt:
przygoda z INTEREM
ja kibicuje interowi od blisko10 lat i zamierzam im kibicować następne dzisięć i jeszcze dłużej Forza Inter
--------------
Zawsze I Wszędzie Inter Najlepszy Bedzie
--------------
Zawsze I Wszędzie Inter Najlepszy Bedzie
,,Mam serce w czarno-niebieskich barwach i nigdy nie będę przyjacielem ani Milanu ani Juventusu''- Javier Zanetti
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 1 gru 2005, 18:39
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
przygoda z INTEREM
To u mnie w tym roku minela 9 rocznica odkad kibucuje Interowi a juz za rok okragla rocznica juz sie nie moge doczekac :D:D
"Człowiek jest wszechświatem samym w sobie" - Bob Marley
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 14 kwie 2006, 17:53
- Lokalizacja: Wrocław/Kalisz
przygoda z INTEREM
Ja pamiętam bardzo dobrze, miałem wtedy 11 lub 12 lat i polubiłem Inter bo.......... mieli fajne koszulki No i tak już przy Interze jestem do dzisiaj(oczywiści już nie tylko za koszulki )
-
- Posty: 392
- Rejestracja: 7 lut 2006, 19:14
- Lokalizacja: blok wschodni
- Kontakt:
przygoda z INTEREM
Bardzo fajnie ale pisz od ilu kibicujesz lat a nie w jakim wieku zacząłeś. Bo to nam wiele nie mówibrtq pisze:Ja pamiętam bardzo dobrze, miałem wtedy 11 lub 12 lat i polubiłem Inter
--------
Zawsze I Wszędzie Inter Najlepszy Będzie
,,Mam serce w czarno-niebieskich barwach i nigdy nie będę przyjacielem ani Milanu ani Juventusu''- Javier Zanetti
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 14 kwie 2006, 17:53
- Lokalizacja: Wrocław/Kalisz
przygoda z INTEREM
Oki, no to będzie już 7 wiesenek z Interem
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 31 sie 2006, 22:27
Odp: Nawróceni kibice
Dokładnie tak samo. Nigdy żaden inny klub. Tylko Nerazzurri!Jaro pisze: wtedy bylem za Brazylia bo tata mi powiedzial ze gra tam Ronaldo i ze jest najlepszym pilkarzem i tak sie to zaczelo jak Brazylia to i Inter! Ronaldo odszedl ale ja nim nie chcialem byc i klubu nie zmienilem i dlatego jestem ciagle za Interem czyli juz ponad 8 lat!
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 3 lis 2006, 19:56
Odp: przygoda z INTEREM
Moja przygoda z INTERAM zaczela sie ja zaczolem interesowac pilka nozna czyli gdy mialem 5 lat ogladalem jakis mecz INTERU i poprostu ich polubilem a 2 lata pozniej ich pokochalem.Jestem ich prawdziwym fanem juz ponad 7 lat...
-
- Posty: 6531
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 25 sie 2006, 16:53
Odp: przygoda z INTEREM
ja kibicuje Interowi od sezonu 96/97(?) dokładnej daty nie znam ale wtedy kupiłem koszulke Ronaldo na europejskie puchary, czyli w poziome 'szare' paski
hehe niedlugo 10tka minie
hehe niedlugo 10tka minie
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 9 wrz 2005, 17:28
- Lokalizacja: Zdzieszowice
Odp: przygoda z INTEREM
Ja jestem za Interem odkad przyszedl do Interu Crespo ale za pierwszym razem, od tamtej chwili Inter stal sie dla mnie najwazniejszym klubem pilkarskim
Forza Inter !