Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Rozmowy o historycznych dokonaniach drużyny, legendarnych zawodnikach oraz tematy chwilowo nieaktualne
Toudi
Posty: 4
Rejestracja: 31 sie 2006, 13:53
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Toudi »

Oby tylko Luisik zdrowiem też czarował jak grą. Jego jedyną przeszkodą wiek może być. Nasi lekarze powinni podpatrzeć Milan Lab i baczniej opiekować się Figo, którego cholernie brakuje teraz w Interze. Nikt nie ma takich dośrodkowań jak Figo niestety. No a mówienie, że jest drugim po Eusebio...no tak, ale o tym wszyscy wiedzą :)) Więc teraz przesłanie, Luis zdrowiej i jak najszybciej wracaj do gry!! :szal:
Some of us only see in black and blue
miniu86
Posty: 2882
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: miniu86 »

Luis Figo, moim skromnym zdaniem, już wiele w Interze nie pogra. Mourinho na początku sezonu go wystawiał, jednak ten odpłacał się bardzo słabą grą. Nie widzę wiekszego sensu w przedłużaniu umowy na następny rok, gdyż Luis sprawia wrażenie wolniejszego i słabszego z miesiąca na miesiąc. Może się jednak przydać w końcówkach spotkań, gdy trzeba uspokoić grę, przytrzymać piłkę i mądrze rozegrać.
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"Inter to taka niesamowita choroba, która zostawia blizny na zawsze\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" Eugenio Bersellini
ferii
Posty: 436
Rejestracja: 25 sie 2006, 21:54
Lokalizacja: Rzeszów

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: ferii »

chciałbym go jeszcze widzieć w takiej formie jak w meczu o super puchar Włoch z Romą co Inter przegrywał 0-3 i wygraliśmy 4-3 a piękną bramkę z wolnego zdobył właśnie Figo :D  ekstra piłkarz szkoda tylko że najlepsze czasy ma juz za sobą......
FORZA INTER !!!!!!!!!!!!
Woo-cash
Posty: 1806
Rejestracja: 1 gru 2005, 18:39
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Woo-cash »

ferii pisze: chciałbym go jeszcze widzieć w takiej formie jak w meczu o super puchar Włoch z Romą co Inter przegrywał 0-3 i wygraliśmy 4-3 a piękną bramkę z wolnego zdobył właśnie Figo :D 
Nie chcę Cie martwić ale raczej Figo nigdy już tak nie zagra. Gwiazda Figo gaśnie coraz szybciej.
"Człowiek jest wszechświatem samym  w sobie" - Bob Marley
and1
Posty: 604
Rejestracja: 25 sie 2006, 17:56
Lokalizacja: Glasgow
Kontakt:

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: and1 »

I to w każdym meczu coraz lepiej widać. Figo grając od początku, bądź co gorsza, wchodząc z ławki gra fatalnie. Masa strat, przegranych pojedynków główkowych, biegowych. Oczywiście do niego jako tako zastrzeżeń mieć nie można, aczkowliek zachodzę w głowę na jaki ch.j Jose go wystawia. Sam Figo chce pewnie dotrwać do końca sezonu, i niech gra, ale jak już będzie pozamiatane, osobiście wolę ażeby Mancini grał częściej niż Portugalczyk.
Obrazek
IRT
Posty: 109
Rejestracja: 13 lut 2007, 16:30
Lokalizacja: Łódź

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: IRT »

and1 pisze: I to w każdym meczu coraz lepiej widać. Figo grając od początku, bądź co gorsza, wchodząc z ławki gra fatalnie. Masa strat, przegranych pojedynków główkowych, biegowych. Oczywiście do niego jako tako zastrzeżeń mieć nie można, aczkowliek zachodzę w głowę na jaki ch.j Jose go wystawia. Sam Figo chce pewnie dotrwać do końca sezonu, i niech gra, ale jak już będzie pozamiatane, osobiście wolę ażeby Mancini grał częściej niż Portugalczyk.
Figo jak wchodzi to wprowadza wiele doświadczenia na boisku, które niewątpliwie posiada. Gdy prowadzimy jest w stanie uspokoić naszą grę na tyle, aby zawodnicy na boisku nie zrobili jakiejś głupoty i nie stracili punktów, a gdy atakujemy wynik to także się przydaje. Oczywiście, że czas Figo już minął, ale nadal potrafi ładnie zagrać mimo tego, że wyraźnie stał się wolny itd.
IRT. :]
Forza Inter!
Jeremy
Posty: 518
Rejestracja: 23 gru 2007, 17:35

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Jeremy »

Figo jak wchodzi to wprowadza wiele doświadczenia na boisku, które niewątpliwie posiada.
I to jest chyba jego jedyny atut.
a gdy atakujemy wynik to także się przydaje.
W czym się przydaje? W stratach piłki, złych podaniach, nieudolnych dryblingach?
Gdy prowadzimy jest w stanie uspokoić naszą grę na tyle, aby zawodnicy na boisku nie zrobili jakiejś głupoty i nie stracili punktów
Chyba trochę przesadzasz.
Sig by Kropasz :) Thx
Obrazek    
"Zawsze mówiłem, że moi piłkarze są najlepsi na Świecie. Było tak gdy trenowałem mniejsze kluby, Porto, Chelsea, a teraz najlepszymi są dla mnie Ci z Interu" - Jose Mourinho.
IRT
Posty: 109
Rejestracja: 13 lut 2007, 16:30
Lokalizacja: Łódź

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: IRT »

Jeremy pisze: W czym się przydaje? W stratach piłki, złych podaniach, nieudolnych dryblingach?
On potrafi rozegrać piłkę, nie musi wdawać się w dryblingi, ale bez przesady - nie traci mnóstwa piłek, nie podaje źle... Ma słabe mecze, spowodowane wiekiem. Wiadome jest jedno, odejdzie po sezonie i najwyższy czas na to... Czasami jakieś jego pojedyńcze zagranie jest jeszcze w stanie rozstrzygnąć losy jakiegoś meczu
Ostatnio zmieniony 16 mar 2009, 23:28 przez IRT, łącznie zmieniany 1 raz.
IRT. :]
Forza Inter!
Jeremy
Posty: 518
Rejestracja: 23 gru 2007, 17:35

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Jeremy »

On potrafi rozegrać piłkę, nie musi wdawać się w dryblingi, ale bez przesady - nie traci mnóstwa piłek, nie podaje źle... Wiadome jest jedno, odejdzie po sezonie i najwyższy czas na to... Czasami jakieś jego pojedyńcze zagranie jest jeszcze w stanie rozstrzygnąć losy jakiegoś meczu
Wiadomo, nie musi się wdawać w dryblingi, nikt go do tego nie zmusza, ale gdy już to robi, to wychodzi mu to tak nieudolnie, że aż żal na to patrzeć. Nie traci mnóstwo piłek, nie podaje źle? Mylisz się, i to bardzo. Albo te jego częste upadki, po których myśli, że wywalczy rzut wolny... :/

Byłem entuzjastą jego pozostania u nas na obecny sezon, ale niestety z jego obecności za wiele dobrego w rozgrywkach 2008/2009 na razie nam nie wyszło.
Ostatnio zmieniony 16 mar 2009, 23:39 przez Jeremy, łącznie zmieniany 1 raz.
Sig by Kropasz :) Thx
Obrazek    
"Zawsze mówiłem, że moi piłkarze są najlepsi na Świecie. Było tak gdy trenowałem mniejsze kluby, Porto, Chelsea, a teraz najlepszymi są dla mnie Ci z Interu" - Jose Mourinho.
Ibanez
Posty: 701
Rejestracja: 2 maja 2007, 14:35
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Ibanez »

Tak jak mowicie. Wielkimi atutami Figo sa doswiadczenie, umiejetnosc przytrzymania pilki oraz niekiedy dobre podanie lub przyzwoity strzal na bramke. Ale to stanowczo za malo zeby stwarzac nim niebezpieczenstwo pod bramka np. ManU. On juz jest po prostu za slaby na gre na takim poziomie. Przydaje sie jedynie kiedy trzeba w koncowce utrzymac wynik. Kiedy trzeba zaatakowac, przycisnac rywala, wybiegac go i wyklepac (tak bedzie trzeba w meczu z Sampa) to juz Figo odpada.
Mimo wszystko to wielki gracz, ktory jeszcze moze miec swoj jeden dzien w sezonie i dac nam jakies zwyciestwo. Oby tak sie stalo.
CHI NOI SIAMO
SIAMO L'ARMATA NERAZZURRA
E MAI NESSUN CI FERMERA'
NOI SAREMO SEMPRE QUA
QUANDO L'INTER GIOCHERA'
PERCHE' L'INTER E' LA SQUADRA DEGLI ULTRA'
NERAZZURRO E' IL COLORE CHE AMIAMO
NERAZZURRO SEI TUTTO PER NOI
A S.SIRO, IN ITALIA, IN EUROPA
MAI LA FEDE DI NOI MORIRA'
Jedrula
Posty: 331
Rejestracja: 25 wrz 2006, 14:56
Lokalizacja: Kotla
Kontakt:

Luis Figo

Post autor: Jedrula »

Jako, że Luis Figo zakończył już swoją przygodę z piłką proponuję żebyśmy wymienili się naszymi wspomnieniami dotyczącymi tego zawodnika, jak grał dla Interu i ogólnie w swojej karierze :) W mojej opinii był jednym z najlepszych piłkarzy minionej dekady, a w pierwszych dwóch sezonach wniósł też sporo do gry Interu :)
1910, 1920, 1930, 1938, 1940, 1953, 1954, 1963, 1965, 1966, 1971, 1980, 1989, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010
Minister
Posty: 1728
Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
Lokalizacja: Giuseppe Meazza

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Minister »

Czym wniósł?Jak dla mnie odkąd odszedł z Realu nie prezentował już nawet namiastki swoich umiejętności.u nas był dziadzią czekającym na koniec kariery.
"Gdy padnie tolerancji mur
i przejrzą na oczy Rodacy.
pedofilom na szyję sznur!
a geje do obozów pracy!"
Lamatico
Posty: 1698
Rejestracja: 14 maja 2005, 02:00
Lokalizacja: Wolbórz/Kraków
Kontakt:

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Lamatico »

Forza_Michal pisze: Czym wniósł?Jak dla mnie odkąd odszedł z Realu nie prezentował już nawet namiastki swoich umiejętności.u nas był dziadzią czekającym na koniec kariery.
Kolego widać, że nie oglądałeś spotkań w dwóch pierwszych sezonach. Trzeci do momentu poważnej kontuzji po faulu Nedveda też był bardzo udany...
Minister
Posty: 1728
Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
Lokalizacja: Giuseppe Meazza

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Minister »

No może trochę przesadziłem:P.Ale dla mnie to nie był ten sam Figo co kiedyś.Nie był tak przebojowy i nie wnosił tyle do gry co w innych klubach.A o ostatnim sezonie to chyba raczej powinien jak najszybciej zapomnieć?!
"Gdy padnie tolerancji mur
i przejrzą na oczy Rodacy.
pedofilom na szyję sznur!
a geje do obozów pracy!"
Dominik
Posty: 131
Rejestracja: 7 lut 2008, 18:56
Lokalizacja: Jażyniec

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Dominik »

Ja tam do niego zawsze miałem wielki szacunek. Nawet w tym sezonie miał pare ładnych. Dzięki niemu pokochałem INTER czego nie żałuje. :D

FORZA LUIS!!!  :love:
FORZA INTER!!!
Minister
Posty: 1728
Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
Lokalizacja: Giuseppe Meazza

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Minister »

Inter powinieneś pokochać dzięki Interowi a nie przez jakiegoś piłakrza jak wielu ,,słitaśnych zwolenników Q77''!Piłkarze jednego dnia są drugiego odchodzą!A klub kibice zostają na zawsze.Interu sie nie kocha za coś,kocha się go tak po prostu,że jest!
"Gdy padnie tolerancji mur
i przejrzą na oczy Rodacy.
pedofilom na szyję sznur!
a geje do obozów pracy!"
forzaragazzi
Posty: 522
Rejestracja: 25 sie 2006, 17:34

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: forzaragazzi »

Forza_Michal pisze: Inter powinieneś pokochać dzięki Interowi a nie przez jakiegoś piłakrza jak wielu ,,słitaśnych zwolenników Q77''!Piłkarze jednego dnia są drugiego odchodzą!A klub kibice zostają na zawsze.Interu sie nie kocha za coś,kocha się go tak po prostu,że jest!
Co za różnica czy pokochał Inter z powodu jakiegoś zawodnika czy z "powodu samego Interu"? Każda droga dobra. Ja, podobnie jak wielu innych zacząłem kibicować temu klubowi wraz z przyjsciem Ronaldo. Jego odejścia prawie nie zauważyłem  :P No i bardzo podobały mi się ich koszulki  :D
Minister
Posty: 1728
Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
Lokalizacja: Giuseppe Meazza

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Minister »

Tylko czy pokochalibyście Inter gdyby nie było w nim właśnie Ronaldo lub Figo?Ja swoje zamiłowanie rozpocząłem tak poprostu.Nie za wyniki bo wtedy ich jeszcze nie było,nie za stroje a już na pewno nie przez jakiegoś piłkarza:)
"Gdy padnie tolerancji mur
i przejrzą na oczy Rodacy.
pedofilom na szyję sznur!
a geje do obozów pracy!"
Kermitt
Posty: 352
Rejestracja: 23 wrz 2007, 11:14
Lokalizacja: Jasło

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Kermitt »

No to chyba to jest gorsze, od tego co mówi np. Ragazzi. Nie posiadałeś wtedy żadnych argumentów żeby właśnie Interowi zacząć kibicować, mogło paść na każdy inny klub. To jak losowanie :P
Nen
Posty: 1387
Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
Lokalizacja: Droga Mleczna

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Nen »

Nie można czegoś np dziewczyny pokochać tak po prostu :P Musi mieć w sobie coś co Cie przyciąga i kręci, coś poprzez czego przekonujesz się do całości.
God protect me
Minister
Posty: 1728
Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
Lokalizacja: Giuseppe Meazza

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Minister »

Ja uważam,że to wcale nie jest gorsze.Bo nie pokochałem Interu za piłkarzy,ładne stroje,wyniki.Nie przerzuciłem się też na Inter z jakiegoś innego zespołu.To wyszło samo z siebie.Kiedy ja zacząłem interesować się Interem wszyscy w tym czasie rzucili się na Barcelone bo grała ładnie.Obecnie mija 6 lat odkąd kibicuje naszej drużynie.
"Gdy padnie tolerancji mur
i przejrzą na oczy Rodacy.
pedofilom na szyję sznur!
a geje do obozów pracy!"
Kermitt
Posty: 352
Rejestracja: 23 wrz 2007, 11:14
Lokalizacja: Jasło

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Kermitt »

No nie, kwestia zamiłowania do klubu poprzez ich wyniki znacząco się różni od tego iż to zamiłowanie wzięło się np. od piłkarza. Ale może nie powinienem nic więcej mówić bo mogę patrzyć na to trochę subiektywnie, gdyż sam Inter pokochałem przez piłkarza, wszystko się wzięło od tego że dostałem koszulkę Adriano (ale to był szpan :P) w 2004r. Zresztą to temat o Figo więc skończy OT :P
Ostatnio zmieniony 15 lip 2009, 12:59 przez Kermitt, łącznie zmieniany 1 raz.
pabloos6
Posty: 204
Rejestracja: 16 lut 2009, 01:54
Lokalizacja: Wielki Śląsk
Kontakt:

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: pabloos6 »

Ja pamiętam swój pierwszy mecz na SS Inter-Lazio przed dwoma laty, i co znaczyło wejście Luisa w drugiej połowie do gry przy stanie 1:2. Entuzjazm kibiców, a później Jego wspaniała gra. Czuło się, że wszedł wielki mistrz, prawdziwy przywódca, duch zespołu,  co potwierdził  świetną grą, znakomity rajdami prawą stroną,   jak również  uporządkowaniem chaotycznych ataków. Takiego ducha czuje się tylko na żywo. Kto chodzi na mecze ten wie, że w tv takiego odbioru nie doświadczy. Jak pamiętamy, skończyło się na 4:3. Grazie Luis ! :flaga:
Ostatnio zmieniony 15 lip 2009, 14:09 przez pabloos6, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Jedrula
Posty: 331
Rejestracja: 25 wrz 2006, 14:56
Lokalizacja: Kotla
Kontakt:

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: Jedrula »

Forza_Michal pisze: No może trochę przesadziłem:P.Ale dla mnie to nie był ten sam Figo co kiedyś.Nie był tak przebojowy i nie wnosił tyle do gry co w innych klubach.A o ostatnim sezonie to chyba raczej powinien jak najszybciej zapomnieć?!
nie wniosl tyle co w innych zespolach ale dla naszej linii pomocy byl jak gwiazdka z nieba :P
forzaragazzi pisze:
Forza_Michal pisze: Inter powinieneś pokochać dzięki Interowi a nie przez jakiegoś piłakrza jak wielu ,,słitaśnych zwolenników Q77''!Piłkarze jednego dnia są drugiego odchodzą!A klub kibice zostają na zawsze.Interu sie nie kocha za coś,kocha się go tak po prostu,że jest!

Co za różnica czy pokochał Inter z powodu jakiegoś zawodnika czy z "powodu samego Interu"? Każda droga dobra. Ja, podobnie jak wielu innych zacząłem kibicować temu klubowi wraz z przyjsciem Ronaldo. Jego odejścia prawie nie zauważyłem  :P No i bardzo podobały mi się ich koszulki  :D
ja pokochalem Inter w wieku 9 lat... tak wiec okragla rocznica za rok :P podobalo mi sie polaczenie czarnego z granatowym :P poza tym lubilem bardzo Ronaldo (dziwne nie? :P) potem coraz bardziej Vieriego, generalnie wszystko mi sie w Interze "podobalo" ;p
Ostatnio zmieniony 15 lip 2009, 19:15 przez Jedrula, łącznie zmieniany 1 raz.
1910, 1920, 1930, 1938, 1940, 1953, 1954, 1963, 1965, 1966, 1971, 1980, 1989, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010
portugalka7
Posty: 2
Rejestracja: 15 lip 2009, 20:09

Odp: Luís Filipe Madeira Caeiro Figo

Post autor: portugalka7 »

witam wszystkich maniaków Nerazzurrich :)
co do Figo, to cóż...
to w Realu osiągnął wszystko, jednak i u Nas pokazał, że ma klasę. A jeśli ktoś myśli inaczej, to chyba nie oglądał jego występów zbyt dokładnie (zwłaszcza na początku). Nie da się zaprzeczyć, że słynna maksyma "urodzony, by zwyciężać" ma to cOŚ ;]
Figo, te queremos <3
Forza Ragazzi ^.^
ODPOWIEDZ