Centralne Forum Kibiców Interu

GSM pisze: Milito zajebisty poziom prezentował już w Zaragozie(gdzie zresztą razem w bratem byli liderami drużyny) ładując bramy regularnie Realowi Madryt itp itd,tak samo zresztą jak w Genoi.
Pamiętam,że się dziwiłem tyle lat iż nikt z  tzw.topu go nie kupuje...powinien zdecydowanie wcześniej trafić do elity

fmlyhm pisze: Może już było; wie ktoś czemu Pazzo cieszy się tak a nie inaczej po zdobytych bramkach?

krystianeczek pisze: Wszystko zaczęło się w czasach, kiedy Pazzini grał w zespole Fiorentiny. Razem z Lucą Tonim stanowili groźny i skuteczny atak, będący postrachem całej Italii. Po każdym strzelonym golu Luca Toni przykładał dłonie do swoich uszu jako niewerbalne pytanie "czy to słyszysz?". Celebracja Pazziniego to nic innego jak odpowiedź na celebrację Toniego, jako niewerbalne pytanie: "Czy to widziałeś?".

dani7 pisze: Jak na razie to nic nie pokazuje. Nie walczy. Mou mógłby zrobić z niego skrzydłowego, tak jak w przypadku Eto'o. Leo jakoś to nie zraża. Jemu potrzebne są piłki zaraz do nogi, albo idealnie na główkę. Jeśli już to tylko do Barcelony z nim, gdzie dostawałby 10 piłek na minutę. W Interze jest inaczej i tu Massimo popełnił błąd. Jak był zdecydowany na Pazziniego, to mógł przy okazji wziąć jeszcze jednego rozgrywającego, typu Afellay, czy jakiegoś innego. Nie brał rozgrywającego, to trzeba było wyrwać Cassano zamiast Pazziniego. Jeśli tak dalej będzie to Giampaolo skończy jak Pandev, albo nawet jeszcze gorzej. Takie jest moje zdanie.

Il Capitano pisze:

dani7 pisze: Jak na razie to nic nie pokazuje. Nie walczy. Mou mógłby zrobić z niego skrzydłowego, tak jak w przypadku Eto'o. Leo jakoś to nie zraża. Jemu potrzebne są piłki zaraz do nogi, albo idealnie na główkę. Jeśli już to tylko do Barcelony z nim, gdzie dostawałby 10 piłek na minutę. W Interze jest inaczej i tu Massimo popełnił błąd. Jak był zdecydowany na Pazziniego, to mógł przy okazji wziąć jeszcze jednego rozgrywającego, typu Afellay, czy jakiegoś innego. Nie brał rozgrywającego, to trzeba było wyrwać Cassano zamiast Pazziniego. Jeśli tak dalej będzie to Giampaolo skończy jak Pandev, albo nawet jeszcze gorzej. Takie jest moje zdanie.

Ty to na poważnie pisałeś?

ratix pisze:Do tego zastawia się nieźle i "szuka" faulu przeciwnika jeżeli jest sam na czwórkę obrońców zamiast bezsensownych kiwek i strat.

Baszczu pisze:

ratix pisze:Do tego zastawia się nieźle i "szuka" faulu przeciwnika jeżeli jest sam na czwórkę obrońców zamiast bezsensownych kiwek i strat.

Trafna uwaga, to właśnie po faulu na nim Sneijder strzelił bramkę z rzutu wolnego z Sampdorią.

dani7 pisze: Nie chodzi mi o kreatywność, taką jak w przypadku Sneijdera czy Eto'o, ale nie wiem żeby czasem spróbował jakiś drybling, czy samodzielną akcję. Tych podań, w Interze może się nie doczekać. Sneijder co chwila kontuzjowany. Kto ma mu podać, Kharja? To, że Mottcie od czasu do czasu wyjdzie jedna prostopadła piła nie czyni z niego rozgrywającego. Mając Pazziniego potrzebny jest jeszcze jeden rozgrywający. To, że Xaviego mieć nie będziemy, to pewne, ale dlaczego by nie pokusić się o Afellaya? Na Coutinho póki co nie liczę. Pandev?  :lol2:

Dodam jeszcze, że gdy do klubu przychodził Eto'o płakaliście, że będzie kimś, kim teraz jest Pazzini. Jak się okazało pozory mylą. Czemu, więc Leo nie może wykorzystać Pazziniego, w taki sposób jak Mou - Eto'o??