Centralne Forum Kibiców Interu

Brakuje już tylko potwierdzenia na oficjalnej stronie klubu, ale to tylko kwestia czasu bo ANSA podała przed chwilą oficjalny komunikat w tej sprawie. Mamy nowego trenera, a został nim Gian Piero Gasperini.
Wielu a wśród nich ja liczyło pewnie na jakiegoś bardziej znanego trenera, ale na rok przed Euro jest to cholernie ciężkie zadanie. Jedyny trener z górnej półki, a więc Andre Villas Boas poleciał do Londynu skuszony pieniędzmi Romka, a nam pozostał wybór pomiędzy Mihajloviciem a Gasperinim. Osobiście cieszę się niezmiernie, że ostatecznie padło na tego drugiego.

Nasz nowy trener urodził się 26 stycznia 1958 roku w Grugliasco. Jako piłkarz grał na pozycji pomocnika. Karierę trenerską rozpoczął w roku 1994. Zaczął wówczas pracę z sektorem młodzieżowym, a następnie z Primaverą Juventusu(tak, tego Juventusu...), z którą wygrywał Torneo di Viareggio.
Przygodę z dorosłą piłką rozpoczął w 2003 roku w Crotone, które w tym samym sezonie wprowadził z Serie C1 do Serie B. W lipcu 2006 roku został trenerem Genoi i również, w pierwszym sezonie awansował z Serie B do Serie A. Najlepszym sezonem w portowym mieście w jego wykonaniu był sezon 2008/2009, w którym do ostatniej kolejki walczył z Fiorentiną o 4 miejsce w lidze i awans do kwalifikacji LM. Fiorentina miała jednak lepszy bilans meczów bezpośrednich i to ona zajęła 4 miejsce. Filarami ówczesnej Genoi byli dobrze nam znani Diego Milito i Thiago Motta. Genoa zachwycała ofensywną grą, a na własnym stadionie przegrała tylko dwa razy: z Interem 0:2 i z Lazio 0:1. Przegrywał tam m.in. Milan 2:0 i Juventus 3:2.
Po odejściu Motty i Milito Genoa osłabła i w kolejnym sezonie zajęła 9 miejsce. Sezonu 2010/11 Gasperini do końca nie dograł, składając rezygnację 8 listopada 2010 roku.

Gasp stosuje ofensywne ustawienie 3-4-3 lub 4-3-3. Jest uważany jednak za trenera bardzo elastycznego, który ustawienie i taktykę dobiera do posiadanych w zespole piłkarzy a nie odwrotnie.

Wygląda na to,że jest to trener na "przeczekanie" do Euro 2012. Chyba,że...
I ja mu tego "chyba,że" życzę - niech wygra ligę, pokaże się nieźle w LM, przerwie w Pekinie serię (krótką,ale zawsze) porażek z Milanem.
Powodzenie panie Gasperini.

Randama pisze: Po pierwsze Gasper jest o wiele lepszą opcją od Mihajlovicia, którego tak bardzo chciał Moratti

Dokładnie. Nie zatrudnili trenera, który będzie kolegą dla zawodników. Wolałbym zdecydowanie AVB (wiem, wiem, że jeszcze młodszy od Sinisy), no ale trudno... nie mam dobrych przeczuć co do Gasperiniego, ale życzę powodzenia i na trafione zakupy Może Milito się odrodzi przy nim i Cou wyrośnie na piłkarza pierwszego zespołu? Oby

Witamy nowego trenera i życzymy wielu sukcesów!!

Mam nadzieję że będzie lepszym trenerem od swoich 2 poprzedników 

ferii pisze: Mam nadzieję że będzie lepszym trenerem od swoich 2 poprzedników 

Ja jestem zdania, że będzie. =)

No nic, trzeba mu życzyć powodzenia. Miejmy nadzieję, że gra obronna będzie na wyższym poziomie niż za czasów Leo. Chociaż z drugiej strony Gasper nie jest magiem defensywy.

Teraz niech z Morattim uzgodnią jakiś scenariusz mercato bo czas ucieka.

Nie ma sensu źle o nim pisać, wybraliśmy trenera(!), co nie było takie oczywiste, bo zawsze wybór mógł paść na nie-trenera jakim jest Mihajlović.  Nawet jakiś czas temu przed przybyciem Leo chciałem Gasperiniego... dobra, "chciałem" to za dużo powiedziane, ale zastanawiałem się, co by było, gdyby on nas trenował. No i przyszedł.

Kiedyś na asystenta chciał go sam Sir Alex Ferguson, dwa lata temu nasz Jose Mourinho mówił o nim, że to najlepszy włoski szkoleniowiec. Tak więc zobaczymy co ten Pan pokaże i jak to będzie wyglądało. Cieszy mnie również, że asystentem został Baresi.

Jedyne co mnie ogromnie zdenerwowało to fakt, że nasz zarząd robił z tego niewiadomo jaką tajemnicę, mimo, że od poniedziałku praktycznie wiedzieliśmy kto nas będzie trenował.

Powodzenia Panie Gian Piero.

Gasperini dostał szanse trenowania wielkiej ekipy i wierzę, że nie zaprzepaści jej. Z niecierpliwością czekam na pierwszą konferencję z jego udziałem oraz pierwszy mecz w wykonaniu jego podopiecznych.

pytanie brzmi na ile Moratti i Branca ufają Gaspariniemu i ułatwią mu prace...
przepraszam ale w wiekszość z tych zawodników ja już nie wierze...

No i stao sie, jest trener. Ciekawe czy da pograc Obiemu albo jakiemus innemu mlodzikowi i czy bedzie chcial nas ustawic w 3-4-3. Wolalbym zeby ustawienia specjalnie nie zmienial ale zobaczy sie jaka on ma wizje na ten zespol i kogo bedzie chcial sprowadzic.

Co tu dużo pisać, nie jest to trener moich marzeń delikatnie mówiąc, ale nie mam nic przeciwko żeby takowym się stał ;D Na oceny przyjdzie czas po sezonie, bo liczę, że dotrwa, mało tego wypełni swój kontrakt a nawet go przedłuży bo mam dość bajzlu na naszej ławce trenerskiej. Niech tylko nie wprowadza tego swojego 3-4-3 ;p

Powodzenia Gian Piero!

Ciekawe ile wytrzyma na trenerskiej ławce. Daje mu trzy miesiące

1800 + premie 

Ja także liczyłem na trenera z górnej półki i faktycznie rok przed Euro nie było poprostu w kim wybierać choć kandydatów realnych i mniej realnych było wiele. Myśle że dobrą decyzją jest podpisanie umowy tylko na jeden rok z opcją przedłużenia na kolejny, a dlaczego to już nie muszę pisać. Zobaczymy jak poprowadzi drużynę w której presja na wynik jest ogromna i to co 3 dni. Życzę powodzenia ...Benvenuto Gasp!!!!

Teraz czekamy na transfery !!

Nie, nie dłużej to na pewno, myślę ze będą go chcieli prztrzymac do euro jeśli nawet sięnei sprawdzi. Słuchajcie nei ma co gadać Roma zaryzykowała z Enrique, Barcelona swojego czasu też przecież Guardiola był totalnym zółtodziobem obejmując Barce on zrobił kurs trenerski w 2006 roku.. nie ma co dzielić skóry na niedziweidzu.. to ,że nie jest to szkoleniowiec z pierwszych stron gazet nie oznacza ze jest zły, nie miał jeszce okazji prowadzaić klubu który ma możliwości na światowym poziomie.

Jest to mimo wszystko cokolwiek żenujące, że załatwialiśmy tego pokroju trenera przez tydzień, ale zostawmy to już.

Gasperini to znacznie lepiej niż Leonardo, więc nie będę narzekać. Do nie tak dawna był uważany za jednego z najlepszych trenerów ligi, a potem było, co było. Zobaczymy, czy ta mizeria Genoi była jego winą, acz za Ballardiniego nie zaczęło im lepiej iść.

Forza Gasperini, powodzenia i szczęścia, bo na pewno się przyda.

vviktorek pisze: Nie, nie dłużej to na pewno, myślę ze będą go chcieli prztrzymac do euro jeśli nawet sięnei sprawdzi. Słuchajcie nei ma co gadać Roma zaryzykowała z Enrique, Barcelona swojego czasu też przecież Guardiola był totalnym zółtodziobem obejmując Barce on zrobił kurs trenerski w 2006 roku.. nie ma co dzielić skóry na niedziweidzu.. to ,że nie jest to szkoleniowiec z pierwszych stron gazet nie oznacza ze jest zły, nie miał jeszce okazji prowadzaić klubu który ma możliwości na światowym poziomie.

100% racja
Pozostało życzyć tylko powodzenia. Nie trenował jeszcze klubu na takim poziomie jak Inter.

no cóż... faktycznie szału nie ma...

ale teoretycznie wydaje sie byc lepszy od Leo, a juz napewno od Beniteza...

tak jak pisze Vujek trzeba teraz czekac na jakies minimum 2-3 konkretne wzmocnienia, bo bez tego lipnie moze byc...

Do czego to doszło żeby Inter mając w składzie piłkarzy na LM na Ligę na CI na wszystko nie miał kogo zatrudnić,Gasperini ? Gimmie a break...
Lepszy od Leo może i będzie ale to akurat nie problem. Inter potrzebuje przywódcy,kogoś kto będzie umiał opierniczyć z góry do dołu zawodnika,nie patrząc na jego staż,kogoś kto poukłada ten zespół,mimo że wzmocnień nie widać to taki Capello z obecnego składu wycisnąłby jeszcze wiele,nie martwiłbym się o przyszłoroczne scudetto czy blamaż w LM,no ale skoro Premiershit kupiła sobie taki status jaki ma to trzeba i reprę sprawdzić,tymczasem takie ekipy jak Juve,Inter,Romę trenują po prostu przeciętniacy

Co tu ukrywać nie cieszy mnie ten wybór.Wiadomo że każdy z nas liczył na głośne nazwisko typu Boas czy Hiddink itd ale jak widać markowi trenerzy nie palili się do pracy w naszym klubie.Czy Gasperini wylansuje się u nas niczym Alegri??Jakoś w to za bardzo nie wierzę ale co innego nam pozostało?Musimy wierzyć że będzie dobrze.Jedyne co mnie zadowala to fakt że ta cała farsa z trenerami w końcu dobiegła końca.Teraz chcemy nowych zawodników!

Piekarz pisze: Jest to mimo wszystko cokolwiek żenujące, że załatwialiśmy tego pokroju trenera przez tydzień, ale zostawmy to już.

Inter nie załatwiał tego trenera przez tydzień, tylko prowadził negocjacje z innymi i gdy wszyscy kandydaci się wykruszyli to został Gasperini i padło na niego. Ja osobiście cieszę się z tego wyboru. Leonardo może Gasperiniemu buty czyścić. Prawdę mówiąc to mieliśmy do wyboru albo Gasperiniego albo Mihajlovicia. Inni kandydaci nie byli w naszym zasięgu. Trzeba trzymać kciuki za nowego trenera i wierzyć że pod jego wodzą obudzi się Motta i Milito. Ja jestem optymistą.

Nie pozostaje nic innego jak być optymistą. Na pewno ten wybór cieszy bardziej, niż zeszłoroczna decyzja o tym, że trenerem(?) zostanie Benitez. Pierwsze zadanie wykonane, teraz pora na wykonanie kolejnych, czyt. wzmocnienie składu. Nazwiska cały czas się przewijają, na razie, co mnie martwi najbardziej, zero konkretów. Miejmy nadzieję, że wraz z przyjściem GPG, karuzela ruszy i zarząd wspólnie z nowym trenerem sprowadzą może nie kilku, ale 2-3 zawodników, którzy będą faktycznie wzmocnieniem, a nie typowymi zapchaj dziurami.

Swoją frustrację już wylałem w komentarzach przy wyborze trenera więc nie ma sensu dalej narzekać. Stało się, mamy trenera. Ja należy do jego przeciwników, ale marzy mi się, abym się mylił...

Teraz koniecznie Inter musi uderzyć na rynku transferowym, bo bez wzmocnień, będzie bardzo ciężko o realizowanie jakichkolwiek celów w nowym sezonie...

P.S.

Teraz już jestem pewny, że Motta i Milito zostaną na nowy sezon, mam nadzieje, że szczególnie Milito się przebudzi ze snu i pozamyka usta krytykom...

Też mi się wydaje, że Gasp został szkoleniowcem, ponieważ wszystkie inne opcje się wypaliły. Najbardziej martwi mnie to, że nie będzie potrafił postawić na swoim, marudzić Massimo o transferach tylko zgodzi się na Cristicio i Palacio i na tym poprzestanie nasze mercato ... wtedy dopiero będzie się czym martwić...

BAGGIO! pisze: Też mi się wydaje, że Gasp został szkoleniowcem, ponieważ wszystkie inne opcje się wypaliły. Najbardziej martwi mnie to, że nie będzie potrafił postawić na swoim, marudzić Massimo o transferach tylko zgodzi się na Cristicio i Palacio i na tym poprzestanie nasze mercato ... wtedy dopiero będzie się czym martwić...

Sęk w tym, że Gasp chce właśnie tę dwójkę On ich sprowadził do Genoi i przynajmniej według prasy chciałby ich ponownie zobaczyć w Interze.

No cóż trzeba mu życzyć powodzenia, bo co innego zostało ? Zapewne popracuje do grudnia, a przy dobrym wietrze dociągnie do końca sezonu, więc liczę, że za dużo nie popsuje. Teraz czekam na transfery megagwiazd z Genoi

ja sie pytam jak zle musi byc z Interem skoro nazwa zeszlorocznego zwyciezcy Ligi Mistrzow i najlepszego zesplu na swiecie nie przyciaga praktycznie zadnego trenera z najwyzszej polki.........dokladajac do tego dziwna obojetnosc transferowa Morattiego nie wrozy to najlepiej, ale narzekania odlozmy co najmniej do pazdziernika.......

co do samego trenera to nie ma kompletnie o nim wyrobionego zdania i ocenianie go na tle innych trenerow, typu Mihajlovic jest dla mnie smieszne.............ani on ani sinisa nie siedza w branzy na tyle dlugo by moc ich jednoznacznie kategoryzowac................ja mam nadzieje ze Gasperini okaze sie swietnym fachura, ktory przywroci nam przede wszystkim porzadek w obronie.........

Ciekawe, czy Gasperini ma jakiś pomysł na drużynę, czy to tak nagle został wybrany...teraz niech się bierze do pracy drużyna czeka, a data Supercoppa się zbliża....

Boisko oceni jego umiejętności. Jednak lepiej podjeść do niego z odrobiną dystansu, nie popadać w hurraoptymizm, ale też nie skreślać. Mam jedną nauczkę z poprzedniego sezonu, a w zasadzie z drugiej jego części, kiedy to Leonardo z miejsca stał się w pewnym sensie 'zbawcą' nadrabiając kilkoma meczami, zdobywając masę punktów, był bliski pobicia (o ile go nie pobił) rekordu zdobytych punktów w kolejnych spotkaniach, po czym w ciągu jednego tygodnia przysporzył sobie więcej wrogów niż całe San Siro jest w stanie pomieścić.