Centralne Forum Kibiców Interu

mnie cieszy taki bieg wydarzeń, klasowy zawodnik za free, młodzian za małe ryzyko, wyzbycie się muntara, tyle szkoda santona, bo to będzie dobry grajek, do końca okna mało zostało, ale może jeszcze kogoś zakontraktujemy

Trochę śmieszne, że bierzemy zawodnika, którego na siłę wypycha Atletico. Czyli co? Za słaby na Atletico, w sam raz na Inter? Na skrzydle go sobie nie wyobrażam. Tak czy siak może się okazać wzmocnieniem bo wypchnięcie Milito ze składu nie będzie wielkim wyzwaniem.
Za darmo, kontrakt krótki - to są na pewno plusy. Co prawda z formy z MŚ za wiele nie zostało, ale chociaż stałe fragmenty pozostały na najwyższym poziomie (co można było zobaczyć w ostatniej edycji Copa America).
W kompletnej drużynie (Inter taką nie jest) to byłoby ciekawe ogniwo. Taki, doświadczony napastnik, który w trudnych momentach może jeszcze pomóc drużynie.
Aczkolwiek w sytuacji Interu i sprzedaży Eto to jednak chyba nie ten kaliber...
  Moratti kogoś musiał kupić bo inaczej doszczętnie by się skompromitował, a że Urugwajczyk był za darmo i jeszcze z "nazwiskiem" to wynik tych podchodów mógł być tylko jeden.

Podsumowując teraz już chyba nikt nie ma wątpliwości, że sprzedaż Eto wiązała się z zaciskaniem pasa, a nie zamiarem kupna kogoś młodszego i równie dobrego na jego miejsce.

Bardzo dobry transfer, piłkarz z pewnością bardzo przydatny dla drużyny. Przede wszystkim imponuje techniką, spokojem, cofa się do środka pola i rozgrywa. O wiek nie ma co się martwić bo Diego jest na pewno w świetnej formie fizycznej, to wielki profesjonalista. Pozostaje życzyć jak najwięcej bramek i co najmniej 2 sezonów na wielkim poziomie

Potwierdzenie bedzie najpewniej jutro, ciekawe czy kogos jeszcze sciagnie nasz ubernegocjator Marco B.

Forlan swoim stylem gry bardzo przypomina Milito. Może i to już nie jest ten Forlan z MŚ ale jakby nie było ci którzy przychodzili do nas z Madrytu bez formy zawsze się u nas sprawdzali

hehe dobrze mówisz ale z tego co pisze andyvdm to jest bardziej wszechstronny i miejmy nadzieje że szybko sie zaaklimatyzuje do drużyny bo szkoda by było co by siedział u nas na ławie!

Forlan bardzo się różni od Milito. W reprezentacji wykonuje właściwie wszystkie stałe fragmenty gry, nawet rożne. Cofa się, rozgrywa piłkę, podczas gdy Milito to typ człowieka od wykańczania, który zawsze (ostatnio trochę rzadziej) wie gdzie się ustawić by wbić gola. Poza tym Forlan fantastycznie strzela z dystansu i nie robi mu różnicy czy robi to lewą czy prawą nogą. Fizycznie jest nadal świetny, to człowiek pokroju Zanettiego jeśli chodzi o kondychę, aczkolwiek forma z sezonu gdy zdobywał Złotego Buta deklasując Eto'o w La Liga już się nie powtórzy. Na chwilę obecną to raczej Eto'o już deklasuje Forlana, choć na pewno Uruguayo wciąż się może przydać i okazać strzałem w dziesiątkę. Za takie pieniądze nie ma czego żałować na pewno.

Dodam też, że nikt go z Atletico nie wypychał na siłę. W tym klubie Diego miał już status legendy. Sam powiedział "Mam 33 lata i to już moja ostatnia szansa by zagrać w takim klubie jak Inter". Zarząd mu po prostu poszedł na rękę, bo facet zasłużył na to.

za free warto było sprobować szcześcia i go sciągnąc... w Atletico naszły troche zmiany i Forlan tez moze potrzebuje zmian... będzie sie starał osiągnąc cos nowego w nowym klubie, wiec licze na niego...

Nie oczekuję od niego zastąpienia Eto'o bo to jest piekielnie trudne do wykonania i nie wiem czy ktokolwiek (z realnych dla nas nazwisk) by temu podołał. Gdy grał w Manchesterze to byłem nieco... zazdrosny o niego, że nie gra dla nas, ale to było dawno temu. Życzę powodzenia, wysokiej formy oraz byś załadował przynajmniej te 20 goli na sezon licząc wszystkie rozgrywki.

Forza Forlan 

Ja jestem dość optymistycznie nastawiony po przyjściu Forlana. Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że wiele wniesie do naszej drużyny i nie będzie tylko "zapchajdziurą" a kimś więcej. Jak za taką kasę, a właściwie jej brak, bo z tego co się orientuję to nie wydaliśmy na niego ani grosza...to jest to całkiem dobry ruch...ze 2-3 sezony może jeszcze śmiało pograć na najwyższym poziomie .

Mam nadzieje ,że bedzie grał tak samo jak podczas C.A ,albo zeszłorocznego mundialu chociaż takie mam obawy ,że forlan jest tylko piłkarzem turniejowym w sezonie już nie ma sił tak jak w tamtym sezonie.

Forlan jeszcze pokaże na co go stać...

Jeśli będzie grał u nas z taką motywacją i zaangażowaniem jak grał na mundialu to jestem spokojny. Myślę, że powinien dać sobie radę w serie a. Nie jest typowym dobijaczem jak Pazzo czy Milito, więc się przyda. Powinien pograć jeszcze dwa lata na dobrym poziomie i chyba na taki okres czasu podpisał z nami kontrakt. 

Forlan w przeciwieństwie do Milito nadal jest mocny fizycznie i dlatego wierzę, że da Interowi sporo dobrego. Jego styl gry może być także bardzo przydatny. Często cofa się po piłkę i atakuje z głębi pola. Momentami nawet jest ofensywnym pomocnikiem obsługując partnerów genialnymi podaniami. Razem ze Sneijderem mogą stworzyć ciekawy duet.

Ech, mnie najbardziej martwi jego wiek. Wątpię, czy będzie miał siły na rozgrywanie dwóch meczów w tygodniu. A będzie musiał tak grac, w końcu przychodzi jako substytut dla Eto'o. Skoro już przyjdzie Diego, nie ma co liczyc na sprowadzenie np. Teveza, na którego, nie ukrywam, liczylem. Nie nastawiajmy się specjalnie i nie patrzmy na Forlana przez pryzmat gry w reprezentacji, bo to zupełnie inna bajka, o czym wielokrotnie się przekonywaliśmy. 8 goli w 32 ligowych meczach, a przecież w La Liga łatwiej się strzelcom wiedzie...

Eto'o juz strzelił bramke na Anży w lidze, teraz czekamy na bramki Forlana w nowych barwach

ładny gol w teoretycznie trudnej sytuacji do strzału:

http://www.youtube.com/watch?v=0jiSEX0xdJI


no i ten numer na koszulce 99 the best

http://www.youtube.com/watch?v=YK4lK723bUg

Z odejściem Eto'o i przyjsćiem Forlana i reszty jest trochę podobna sytuacja co z odejściem Ibry. Po słabym sezonie odchodzi zawodnik, który ciągnie grę, a przychodzi kilku nowych, dzięki czemu drużyna zyskuje i zalicza fantastyczny sezon. Oby moje przewidywania się potwierdziły.

ZanettiCK pisze: Ech, mnie najbardziej martwi jego wiek. Wątpię, czy będzie miał siły na rozgrywanie dwóch meczów w tygodniu. A będzie musiał tak grac, w końcu przychodzi jako substytut dla Eto'o. Skoro już przyjdzie Diego, nie ma co liczyc na sprowadzenie np. Teveza, na którego, nie ukrywam, liczylem. Nie nastawiajmy się specjalnie i nie patrzmy na Forlana przez pryzmat gry w reprezentacji, bo to zupełnie inna bajka, o czym wielokrotnie się przekonywaliśmy. 8 goli w 32 ligowych meczach, a przecież w La Liga łatwiej się strzelcom wiedzie...

Nie zapominaj, że facet dwa razy zdobył Złotego Buta. Zeszły sezon miał trudny, bo faktycznie forma mu wyraźnie spadła, ale gdyby nie konflikt z trenerem Atletico, to by częściej występował i przynajmniej 15 goli by wbił. Owszem, nie jest to już zawodnik, który nam samodzielnie będzie wygrywał trofea ale jest prawdziwym profesjonalistą i na pewno będzie dawał z siebie wszystko w meczach i niedługo nikt nie będzie już żałować tych paru groszy...

Oby tylko kontuzje go omijały,tamten sezon był totalną klapą dla Forlana,już nawet kibice Atletico gwizdali na niego,mam jednak nadzieję że nie będzie często pauzować a i bramkarze rywala będą mieli co wyciągać z siatki.

Mam nadzieję że wczorajszy występ to jednorazowy numer,po prostu "nie wszedł w mecz",nie rozumie się jeszcze z resztą zespołu ale wkurzało mnie że więcej go było w obronie jak w ataku,na + ładna bramka !

Po Forlanie było widać że jest zszokowany, co chwile wracał się pod własne pole karne za piłkarzami drużyny przeciwnej. Nie widoczny był, ale brame sieknął. Z meczu na mecz powinno być lepiej.

Wczoraj wydawał sie zagubiony na boisku, na poczatku w ogole nie bylo go widac, potem nie wiem czemu wracal sie tak gleboko do defensywy. Przynajmniej strzelil gola w swoim debiucie. Powinno byc coraz lepiej.

Imponujący nie był, ale bramka jakby nie było ładna. Będzie dobrze.

Forlan kontuzjowany na 2 miesiące, a więc rundę jesienną ma już z głowy.
Można powiedzieć, że pięknie się jego przygody z Interem układa. Ale chyba nie mogło być inaczej skoro 32 letni napastnik, nie mający wakacji od 2 lat, jeździ, a właściwie lata (tysiące kilometrów) na mecze kadry do Ameryki Południowej.

piotrek7 pisze: Forlan kontuzjowany na 2 miesiące, a więc rundę jesienną ma już z głowy.
Można powiedzieć, że pięknie się jego przygody z Interem układa. Ale chyba nie mogło być inaczej skoro 32 letni napastnik, nie mający wakacji od 2 lat, jeździ, a właściwie lata (tysiące kilometrów) na mecze kadry do Ameryki Południowej.

Ależ z niego biedaczek 

Chłopie on się jeszcze nawakacjuje jak ty bedziesz zapierdzielał ciężko harując na kopalni czy w innych zakładach chemicznych. Jak ja bym chciał być na jego miejscu, właściwie to on jest już na emeryturce. Do gry się zbytnio nie przykłada chyba, nie ma się co rozczulać nad piłkarzami, bo oni w tydzień zarabiają więcej niż ty przez cały rok. A jeżeli po prostu sądzisz że jest zbytnio przemęczony to on chyba powinien wyczuć ten moment i zakończyć karierę, albo choćby karierę reprezentacyjną, w tedy będzie mniej przemęczony.

PS: Ja mimo wszystko wierzę że Forlan zacznie pokazywać na co go tak naprawdę stać.

Szkoda że Forlan wyleciał aż na 2 miesiące, mimo że nie błyszczał w tych spotkaniach co grał, ale to zrozumiałe, musi się zgrać z zespołem i przyzwyczaić do Seria A. Ja tam w niego nadal wierzę i mam nadzieje że jak wróci to da nam jeszcze dużo bramek;)

Kubuś:) pisze:

piotrek7 pisze: Forlan kontuzjowany na 2 miesiące, a więc rundę jesienną ma już z głowy.
Można powiedzieć, że pięknie się jego przygody z Interem układa. Ale chyba nie mogło być inaczej skoro 32 letni napastnik, nie mający wakacji od 2 lat, jeździ, a właściwie lata (tysiące kilometrów) na mecze kadry do Ameryki Południowej.

Ależ z niego biedaczek 

Chłopie on się jeszcze nawakacjuje jak ty bedziesz zapierdzielał ciężko harując na kopalni czy w innych zakładach chemicznych. Jak ja bym chciał być na jego miejscu, właściwie to on jest już na emeryturce. Do gry się zbytnio nie przykłada chyba, nie ma się co rozczulać nad piłkarzami, bo oni w tydzień zarabiają więcej niż ty przez cały rok. A jeżeli po prostu sądzisz że jest zbytnio przemęczony to on chyba powinien wyczuć ten moment i zakończyć karierę, albo choćby karierę reprezentacyjną, w tedy będzie mniej przemęczony.

PS: Ja mimo wszystko wierzę że Forlan zacznie pokazywać na co go tak naprawdę stać.

Ale chyba rozmawiamy o piłce nożnej, a nie o kopaniu rowów. Nie rozpocząłem tematu o dysproporcji w zarobkach w różnych branżach, ani specjalnie się nad Forlanem nie rozczulałem, więc nie wiem dlaczego się do mnie odnosisz.
Na pewno masz racje w kwestii wygórowanych pensji w klubach, ale jednak standardem jest, że piłkarze min. powinni mieć wolne przez jakąś część roku, bo to wpływa na ich późniejszą postawę. Napisałem gdzie trzeba szukać przyczyn kontuzji i tyle.

A ja myślę że on już się skończył,do tego teraz ta kontuzja,ehh,znowu wpakowaliśmy się w szambo,pensja pewnie nie mała i trzeba będzie go trzymać bo wątpię że ktoś chciałby go jeszcze kupić.

Forlan z Zarate mieli zastąpić Eto, narazie fakt jest taki, że bez Eto jest ciężko... to on ciągnął grę zespołu w tamtym roku, w tym go nie ma i wyniki są jakie są... Dla mnie na tą chwilę Forlan nie gra lepiej niż Pandev, więc jego brak nie jest specjalnym osłabieniem...

Jeszcze zobaczycie że Zarate i Forlan to będzie idealny duet jeden z lepszych w lidze.... Szybki dobry technicznie przebojowy Zarate i Profesor Forlan dobre dogranie technika uderzenie gra głową... Będą jeszcze błyszczeć...