Andrea Stramaccioni
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 11 maja 2010, 22:06
Re: Andrea Stramaccioni
mysle podobnie bo kazdy jest za zmiana trenera a tak naprawde zaden nie zrobi nic sensownego bez odpowiednich pilkarzy i jedyne co mozemy zobaczyc w wykonaniu nowego trenera to blamaz... moze jak dostanie ( w co watpie ) tego skrzydlowego i napastnika to jego wizja ustawienia i gry bedzie wprowadzona w zycie
-
- Posty: 2877
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Andrea Stramaccioni
Cokolwiek by się nie wydarzyło Moratti zostawi Stramę do końca sezonu (10 kolejek). Andrea ma przed sobą nie lada wyzwanie bo konkurencja zaczęła wygrywać - dzisiaj zwycięstwa Milanu, Napoli i Fiorentiny. Będzie mega ciężko. Milanu nie wyprzedzimy bo mają Mario i są w gazie. Napoli z kolei ma mecz z nami na własnym stadionie - przeważnie tam przegrywamy.
-
- Posty: 2877
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Andrea Stramaccioni
Dwie rzeczy, z jakimi będzie mi się kojarzył Stramaccioni to beznadzieja i bezradność.
Beznadzieja bo gdy już pojawia się iskierka nadziei na pościg, np w postaci wygranej na wyjeździe z Sampdorią i prowadzenia 3-1 z Atalantą, to nagle wszystko się rozsypuje jak zamek z kart i wracamy do punktu wyjścia.
Bezradność bo gdy już nasz przeciwnik zwęszy krew tak jak wczoraj po karnym, to nie ma siły, rozszarpuje nas. Wczoraj jak Atalanta zaczęła sadzić to nie byliśmy w stanie niczym odpowiedzieć. Stramaccioni tylko machał rękami, ale nic nie potrafił poradzić. To było jak wyrok. Przy Stramaccionim jak pierwsi tracimy bramkę, przeważnie przegrywamy, czasem zremisujemy, ale prawie nigdy nie wygrywamy. Zły obrót meczu dla nas jest równy ze stratą punktów.
Jeszcze jedno. Ze Stramaccionim mamy niespotykaną łatwość kompromitowania się jak np 1-4 z Fiorentiną, 0-2 ze Sieną lub np teraz gdy jesteśmy podczas serii 3 porażek z rzędu na własnym stadionie.
To będzie coś nieprawdopodobnego jeśli Andrea utrzyma posadę.
Beznadzieja bo gdy już pojawia się iskierka nadziei na pościg, np w postaci wygranej na wyjeździe z Sampdorią i prowadzenia 3-1 z Atalantą, to nagle wszystko się rozsypuje jak zamek z kart i wracamy do punktu wyjścia.
Bezradność bo gdy już nasz przeciwnik zwęszy krew tak jak wczoraj po karnym, to nie ma siły, rozszarpuje nas. Wczoraj jak Atalanta zaczęła sadzić to nie byliśmy w stanie niczym odpowiedzieć. Stramaccioni tylko machał rękami, ale nic nie potrafił poradzić. To było jak wyrok. Przy Stramaccionim jak pierwsi tracimy bramkę, przeważnie przegrywamy, czasem zremisujemy, ale prawie nigdy nie wygrywamy. Zły obrót meczu dla nas jest równy ze stratą punktów.
Jeszcze jedno. Ze Stramaccionim mamy niespotykaną łatwość kompromitowania się jak np 1-4 z Fiorentiną, 0-2 ze Sieną lub np teraz gdy jesteśmy podczas serii 3 porażek z rzędu na własnym stadionie.
To będzie coś nieprawdopodobnego jeśli Andrea utrzyma posadę.
-
- Posty: 1696
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: Andrea Stramaccioni
czekam na czwartą porażkę u nas, może w końcu wyleci ten Pan który podaje się za "Trenera"
-
- Posty: 710
- Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08
Re: Andrea Stramaccioni
Czy to prawda, ze Moratti po sezonie nie chce zwolnic Stramaccioniego? To sa jakies jaja? Mi w tej chwili zawalil sie swiat, cala nadzieja w kibicach, mam nadzieje, ze dadza temu wyraz na koniec sezonu, a my zmobilizujmy sie do jakich akcji, protestow i listow. Ja sie pytam co ma zrobic jeszcze Strama, by Moratti zrozumial, ze z nim nie mamy szans nawet na Lige Europy, przeciez on potrafi przegrac kazdy wygrany mecz. Czy spadek z ligi bylby argumentem wystarczajacym? Smiem watpic, a to juz nalezy leczyc bo prezes przedklada dobro trenera nad dobro calego klubu. Wyobrazacie sobie, ze nastepny calutki rok bedzie wygladal tak jak ten, przeciez ja juz teraz mam dosyc.
-
- Posty: 1141
- Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Andrea Stramaccioni
Spokojnie, papa Moratti jest zmienny jak liscie na drzewie, Strama moze w kazdej chwili poleciec, chociaz mial juz tyle powodow do wywalenia z pracy ze calkiem realne wydaje sie oglodanie go w przyszlym sezonie na lawce trenerskiej. Jakos mnie to nie dziwi.
-
- Posty: 1459
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Re: Andrea Stramaccioni
Obawiam się najgorszego. Moratti spełnił swoje marzenie, jakim było wygranie LM. Kto wie, czy teraz nie skupi się głównie na Sarasie i budowaniu własnego stadionu. Tani trener, który się nie wychyla, ściąganie zawodników za darmo, ucinanie pensji itp. Te działania pokazują, że tak właśnie może być, więc po co mu trener z jajami, który będzie miał wymagania, skoro może mieć potulnego baranka? Obym się mylił, bo inaczej LE zagości u nas na dłużej.
-
- Posty: 2013
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Andrea Stramaccioni
Jeśli sramaccioni zostanie na kolejny sezon, to - mimo zasług - dożywotni penis między pośladki Morattiemu.
-
- Posty: 1696
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: Andrea Stramaccioni
wywalić i problem z głowy, po co żyć z problemem jeśli można go od tak usunąć ?
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 31 mar 2006, 17:45
- Lokalizacja: Racibórz
Re: Andrea Stramaccioni
W czasie gdy Bayern po sezonie zwalnia trenera, który w dobrym stylu awansował do półfinału LM i zdobywa mistrzostwo z wielką przewagą, my zostawiamy najprawdopodobniej nieudacznika, który nie wypracował nawet stylu druzyny nie mówiąc juz o wynikach za które powinien dawno polecieć. Dobrze Maicon powiedział : Inter przestał inwestowac, a kazda inwestycja to krok naprzód. My natomiast robimy krok w tył bo mamy coraz bardziej przeciętnych piłkarzy i trenera który się nie nadaje a dostanie kolejna szansę. Przykro sie patrzy jak inne kluby wyprzedadzą nas o lata świetlne w kwestii prowadzenia drużyny, transferów, i pomyśleć, że 3 lata temu byliśmy na samym szczycie....
-
- Posty: 1696
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: Andrea Stramaccioni
Bayern zwalnia świetnego trenera który osiąga z drużyną bardzo świetne wyniki, według mnie wniosek jest jeden, niemcom w dupach się poprzewracało zwalniając człowieka, który zrobił tak świetną drużynę, jak wygra LM to szkoda chłopa będzie. Kto wie, może zastąpi on naszego trenejro.
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 7 lis 2007, 21:54
- Lokalizacja: Szemud
Re: Andrea Stramaccioni
Przecież on odchdzi na emeryture....
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 15 sie 2009, 09:10
Re: Andrea Stramaccioni
Kolejne dwie kontuzje (Samuela i Zanettiego), a Strama nadal stoi twardo przy swoim, jak nie stawiał na młodych, to dalej tak robi. Naprawdę nie rozumiem poczynań tego pana. W obliczu tylu kontuzji, to idealna okazja, by dać wreszcie szans dla młodziaków, zobaczyć co oni pokażą. Nie na ostatnie 20minut, ale od początku meczu. Bo puszczanie ich na końcówkę meczu w meczu, w którym trzeba gonić wynik, to taki młody zawodnik tylko spali się...
Naprawdę nie rozumiem, jak można nie wystawiać Benassiego, skoro pokazał nie raz, że prezentuję się o wiele lepiej niż niektórzy nasi kopacze. A na bank lepiej niż Schelotto...
Mógłby mi ktoś oświecić, dlaczego on nie ma zamiaru dać prawdziwej szansy dla młodych graczy? Naprawdę mamy aż taką żałosnych młodziaków, że ich nie warto wystawiać? Bo jak dla mnie, wygrana LM swojej kategorii wiekowej coś znaczy... A ponadto wątpię, by zaprezentowali się gorzej niż poziom jaki prezentują nasi obecni kopacze
Naprawdę nie rozumiem, jak można nie wystawiać Benassiego, skoro pokazał nie raz, że prezentuję się o wiele lepiej niż niektórzy nasi kopacze. A na bank lepiej niż Schelotto...
Mógłby mi ktoś oświecić, dlaczego on nie ma zamiaru dać prawdziwej szansy dla młodych graczy? Naprawdę mamy aż taką żałosnych młodziaków, że ich nie warto wystawiać? Bo jak dla mnie, wygrana LM swojej kategorii wiekowej coś znaczy... A ponadto wątpię, by zaprezentowali się gorzej niż poziom jaki prezentują nasi obecni kopacze
-
- Posty: 2877
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Andrea Stramaccioni
Po kontuzji Zanettiego tylko zła wola Stramy może spowodować brak Benassiego lub Garritano w składzie. Oczywiście przewiduję, że nadal nie będzie ani czasu ani miejsca dla młodych. Przecież ostro walczymy... no właśnie, o co? I pomyśleć, że jak przyszedł Strama to mieliśmy nadzieje, że na coś się ta Primavera przyda. Niestety nadal służy nam tylko jako karta przetargowa podczas dokonywania transferów. Przypomnę, że blok defensywy Italii u-21 składa się z samych interistów. Nie mówię, że należy nagle grać Primaverą, ale do cholery, chociaż dawać im szansę.
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 31 mar 2006, 17:45
- Lokalizacja: Racibórz
Re: Andrea Stramaccioni
Miałbym do niego jeszcze jakiś szacunek gdyby się przyznał do błędu i podał do dymisji. Ale w tym wszystkim najgorsze jest to że ta parówa myśli ze wszystko jest ok i to nie jego wina...
-
- Posty: 1728
- Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
- Lokalizacja: Giuseppe Meazza
Re: Andrea Stramaccioni
Już mnie krew zalewa patrząc na te wszystkie kontuzje !O ile kontuzje Milito i Zanettiego ciężko przypisać złemu przygotowaniu fizycznemu o tyle reszta to jakaś kpina, co chwile jakieś problemy mięśniowe!Nie ma drugiej takiej drużyny na świecie, która miałaby tylu kontuzjowanych zawodników.Tylko idiota nie zauważy,że ewidentna wina leży po stronie sztabu szkoleniowego i mam nadzieję, że po sezonie ktoś za to beknie !
-
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
- Lokalizacja: Loża Szyderców
- Kontakt:
Re: Andrea Stramaccioni
Plaga kontuzji w ostatnich tygodniach to głównie zasługa naszego trenera i przygotowania do sezonu, o ile na początku kontuzje występowały w ilościach pojedynczych na tydzień, tak teraz to jest po prostu dramat. Na ostatni mecz sezonu łatwiej będzie skombinować jedenastkę dzieci z orlika, aniżeli jedenastu zdrowych profesjonalistów (a raczej na dzień dzisiejszy"profesjonalistów" ) drużyny klubowego Mistrza Europy sprzed 3 lat. Sezon na ukończeniu, organizmy nie wytrzymują 8-miesięcznego ciągłego obciążenia. Tak to jest, jak totalny żółtodziób i amator zabiera się za przygotowanie takiej drużyny do sezonu. Oczywiście w Interze (przynajmniej oficjalnie) wszyscy widzą w tym jakieś fatum i niewytłumaczalne zjawisko, niczym biblijne plagi egipskie (swoją drogą w Interze wszyscy zamiast szukać przyziemnych powodów złego stanu rzeczy, to wolą doszukiwać się w tym wszystkim elementów metafizyki). Ciężko w tym sezonie zwalić winę na murawę na Giuseppe Meazza, skoro była w tamtym roku wymieniana na murawę w połowię sztuczną, Milan też jakoś kontuzji unika, także jedno wytłumaczenie już naszym odpada. W tamtym roku byłem za tym by dać mu szansę, jak widać, ten koleś dał dupy na całej linii i to jeszcze bardziej, niż można byłoby się tego spodziewać, z dniem ostatniego meczu sezonu powinien być na ławce trenerskiej ze spakowanym walichami i biletem do Abu-Dhabi.
-
- Posty: 2877
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Andrea Stramaccioni
Podczas ostatniego meczu sezonu Strama powinien już mieć plecak założony na plecach i czapeczkę z daszkiem hehe, właśnie to sobie wyobraziłem.
Re: Andrea Stramaccioni
Stramaccioni jest człowiekem całkowicie pozbawionym charakteru. Nie ma jaj, nie ma honoru. Ktoś, kto się ze mną w tym względzie nie zgadza, niech poczyta sobie jego wypowiedzi przed i pomeczowe z tego sezonu. Nie może być tak, że "trener" przed byle jakim meczem spuszcza się nad rywalem i mówi jaki to niesłychanie trudny mecz nas czeka(szczytem wszystkiego było wychwalanie defensywy Cagliari, które w tym sezonie straciło 53 bramki), a po porażce gratuluje swoim piłkarzom(!) i szuka idiotycznych usprawiedliwień wszędzie tam, tylko nie w słabej grze swojego zespołu.
Nie trzeba dodawać, że mentalność trenera przelewana jest na zespół i dlatego obecny Inter to takie skończone pizdy, których mecze ogląda się do pierwszej bramki rywala bo wiadomo, że i tak tego nie odrobią.
Nie trzeba dodawać, że mentalność trenera przelewana jest na zespół i dlatego obecny Inter to takie skończone pizdy, których mecze ogląda się do pierwszej bramki rywala bo wiadomo, że i tak tego nie odrobią.
-
- Posty: 1459
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Re: Andrea Stramaccioni
Wiecie co jest najgorsze? Moratti ostatnio powiedział coś w stylu: "Trener nie może pokazać swoich umiejętności mając tyle kontuzji w zespole". Pełna zgoda, tylko szkoda, że nie bierze pod uwagę, iż te urazy mogą być w dużej mierze zasługą Stramy oraz jego asystentów. Za dużo tego wszystkiego, aby wierzyć w przypadek i nieudolność samych lekarzy.
-
- Posty: 533
- Rejestracja: 28 gru 2007, 23:55
- Lokalizacja: Piastów
Re: Andrea Stramaccioni
Stramaccioni przypomina mi Kulawika z Wisły.. Też bez jaj , bez ambicji i bez honoru. Nie ma też na tyle odwagi by powiedzieć ,że jest źle... Wieczne mydlenie oczu itd. Może i ten sezon to wina kontuzji ale na litość boską w jakim normalnym klubie jest to aż taka ilość? Mam nadzieję, że ktoś za to odpowie... Mam też nadzieję,że od przyszłego sezonu zobaczymy nowego trenera...
-
- Posty: 2013
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Andrea Stramaccioni
Jeśli tego klauna pozostawią na stanowisku, to radzę wam porzucić wszelką nadzieję i zacząć traktować Inter z przymrużeniem oka w oczekiwaniu na lepsze czasy, bo inaczej prędzej czy później zaleje was żółć. Nie chodzi tu nawet o sramę, o fakt, że nie ma żadnych predyspozycji do prowadzenia poważnego klubu i nic z tym zespołem nie osiągnie. Chodzi o przekaz - taka decyzja będzie bowiem oznaczała, że zarząd klubu ma ów klub głęboko w dupach, a to z kolei - że tak pokurwiale jak teraz - albo gorzej - będzie tu jeszcze najprawdopodobniej przez bardzo długi czas, aż do momentu jakiegoś naprawdę wielkiego przełomu.
-
- Posty: 254
- Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
- Kontakt:
Re: Andrea Stramaccioni
Zwolnienie Stramy nic nie da. Clownow to my mamy w osobie Morattiego i Branci,a trener jest po prostu zwienczeniem tego dziela.
Kontuzje u nas od dawna sa czeste i geste. Za Grubego Bena tez ich pelno bylo i wszyscy mowili, ze to wina hiszpana bo jest glupi. Tak samo bylo za Manciniego bodajze w ostatnim sezonie, az Cesar gral w pomocy. Tez mielismy od wala kontuzji.
Znowu powiesimy trenera, a glowny winowajca tego co sie dzieje w Interze juz planuje kolejne boskie transfery i posuniecia.
[Strame trzeba zwolnic, ale to nic nie da, jesli zostanie Branca, a Moraś nadal bedzie sie wtrynial (jak przy Sneijderze)]
Kontuzje u nas od dawna sa czeste i geste. Za Grubego Bena tez ich pelno bylo i wszyscy mowili, ze to wina hiszpana bo jest glupi. Tak samo bylo za Manciniego bodajze w ostatnim sezonie, az Cesar gral w pomocy. Tez mielismy od wala kontuzji.
Znowu powiesimy trenera, a glowny winowajca tego co sie dzieje w Interze juz planuje kolejne boskie transfery i posuniecia.
[Strame trzeba zwolnic, ale to nic nie da, jesli zostanie Branca, a Moraś nadal bedzie sie wtrynial (jak przy Sneijderze)]
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 22 gru 2008, 16:24
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Andrea Stramaccioni
dobre dobre, pośmiać się można
-
- Posty: 298
- Rejestracja: 25 maja 2010, 20:02
Re: Andrea Stramaccioni
beka ,ale dla naszego trenera kciuk w dół.Elo!
-
- Posty: 1093
- Rejestracja: 4 kwie 2011, 14:15
Re: Andrea Stramaccioni
no to chyba Strama już na 100% wylatuje, teraz czas na Brankę
-
- Posty: 1696
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: Andrea Stramaccioni
Dopiero teraz przeczytałem tego komiksa :lol2: Brawa dla Seby a co do sramy to każdy chyba ma podobne zdanie, lecz opisze je jednym filmikiem z jutuba:
http://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg
http://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg
-
- Posty: 2207
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Andrea Stramaccioni
Trochę pajacował w wywiadach, jako trener absolutnie się nie sprawdził, ale kilka słów podziękowania mu się jednak należą. Życzę mu powodzenia w dalszej przygodzie w tej roli. Od początku był eksperymentem, wybitnych wyników nie oczekiwałem od niego, ale nie spodziewałem się, że spisze się aż tak słabo.
Re: Andrea Stramaccioni
Dwukrotne ogranie Milanu i zdobycie jako pierwsza drużyna nowego stadionu Juventusu to chyba jedyne osiągnięcia, którymi może się pochwalić. Jak na 14 miesięcy trenowania - słabiutko.