Upadek Interu?

Rozmowy o Interze, nie pasujące do pozostałych działów
ODPOWIEDZ
luuki
Posty: 284
Rejestracja: 22 gru 2008, 16:24
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Odp: Upadek Interu?

Post autor: luuki »

Zgadzam się, wina leży po stronie Morattiego, a nie trenerów, których zwalniał jak rękawiczki. Do zawodników zasługujących na grę w Interze dopisałbym jeszcze Zanettiego.

PS. Dobry wpis :)
Obrazek
Klinsi64

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Klinsi64 »

winni są wszyscy,Moratti jak najprędzej powinien uśmiechnąć się do Kerimova(a uśmiech to on ma holywoodzki :D )
Castellazzi
Posty: 436
Rejestracja: 4 wrz 2010, 20:54
Kontakt:

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Castellazzi »

Randama pisze: Można zaryzykować stwierdzenie, że jedynymi zawodnikami zasługującymi na grę w tym zespole są Castellazzi, Ranocchia, Samuel, Motta, Sneijder, Pazzini oraz młodzi zawodnicy.
Castellazzi -  :brawo: :brawo:
Ranocchia -  :brawo:
Samuel -  :brawo:
Motta -  :brawo:
Sneijder -  :roll:
Pazzini -  :(

Podkreślę to po raz kolejny, że wczorajszy mecz pokazał, jak ważnym zawodnikiem jest Motta. Jeśli nie przedłużymy z nim kontraktu, to gorzej już nie będzie. Musimy przestać grać Stankovicami i innymi słabymi dziadkami. Zaprzestańmy kupowania półproduktów (Nagatomo), a wszystko wyjdzie na dobre.

Latem był dylemat, czy do Interu przyjdzie Lavezzi, Palacio, czy Zarate. Od samego początku byłem za napastnikiem Genoi i teraz wyszło na moje. Zarate jest bardzo nieudolny w swoich poczynaniach, a ściągając Palacio wykonalibyśmy lepszy ruch transferowy.
Obrazek
Kusy
Posty: 1403
Rejestracja: 4 wrz 2007, 15:07

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Kusy »

Morrati ma koło siebie złych doradców, on już się chyba wypalił, nie jest już tak zaangażowany jak kiedyś.
"Kochaj ich
Szalony Inter, kochaj ich !
Niekończąca się zabawa
Która trwa przez całe życie
Szalony Inter, kochaj ich !"
luuki
Posty: 284
Rejestracja: 22 gru 2008, 16:24
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Odp: Upadek Interu?

Post autor: luuki »

Co do Zarate, to On jeszcze pokaże na co go stać, nie skreślajmy go zbyt prędko.
Obrazek
g0raFCI
Posty: 123
Rejestracja: 6 mar 2009, 19:17
Lokalizacja: Hajnówka moje miasto !

Odp: Upadek Interu?

Post autor: g0raFCI »

Bardzo mądry tekst, a teraz ja się do tego ustosunkuję. 22 maja 2010 - o tak, byliśmy w niebie, bo mało kto spodziewał się pokonania 3-1 Barcelony, potem autobusu na Camp Nou. Mou odszedł i rozpoczęła się era dramatyczna. Rotacje trenerów, które nie wnosiły praktycznie nic. Mówię praktycznie, bo Gasperini wniósł jeszcze większy shit, niż był. Z pewnością, cały ten burdel nie jest spowodowany wyłącznie przez trenerów czy piłkarzy. U podstaw stoi Moratti i to tam trzeba szukać winowajcy.
Gdzieś na Podlasiu leży,
Miasto Białystok zwane,
Kto się tam dostanie, ten ma przegwizdane!
Lalalalalalala,
Kto się tam dostanie, ten ma przegwizdane!
Przyjechali ludzie z miasta,
Zobaczyli co się dzieje,
Cała polska nie istnieje, Białystok szaleje...
Klinsi64

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Klinsi64 »

luuki pisze: Co do Zarate, to On jeszcze pokaże na co go stać, nie skreślajmy go zbyt prędko.
co tydzień ktoś takie zdanie pisze i nic :)
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Seba »

Zawsze uważałem i zawsze będę uważał, że za ten cały cyrk w Interze odpowiedzialny jest Moratti i Branca. Nie przesłoni tego nawet potrójna korona sprzed dwóch lat. Jeśli wziąć pod uwagę lata jego rządów oraz ilość pieniędzy wpompowanych w drużynę, to czy osiągnął, aż tak wiele ? Nie zapominajmy także ile zyskaliśmy dzięki Calciopoli. To głównie dzięki tej aferze Inter wspiął się na szczyt. Ibrahimovic zapewne nigdy nie założyłby koszulki Nerazzurrich gdyby nie tamte wydarzenia, a trzeba szczerze przyznać, iż Szwed miał spory udział w sukcesach drużyny na arenie krajowej. Śp. Facchetti także pokazał jak należy prowadzić klub. Jedyną rzeczą jaka wyszła Morattiemu, to zatrudnienie Mourinho. Daje sobie rękę uciąć, że gdyby nie Portugalczyk, to Sneijdera oraz Eto'o także nigdy nie zobaczylibyśmy w koszulce Interu, a tym samym nie byłoby sukcesu z 2010 roku. To nie jest przypadek, że po odejściu Jose klub całkowicie się posypał i wraca do czasów sprzed Calciopoli. Mamy obecnie obraz Interu właśnie sprzed kilkunastu lat. Zmiana trenerów, kupowanie przeciętnych piłkarzy, brak charakteru i jakiegokolwiek pomysłu na przyszłość. Pamiętacie Barcelone pod batutą Gasparta ? Było dokładnie to samo. Tułanie się w okolicach 4 miejsca, pozyskiwanie dziwacznych piłkarzy, kupa długów i jeden wielki chaos. Przyszedł Laporta i drużyna zmieniła się nie do poznania. Przypadek ? Nie. Po prostu klub objął człowiek, który zna się na rzeczy. W Interze zmiany także trzeba zacząć od zarządu. Żeby nie było, Morattiego bardzo szanuję jako człowieka, bo takich ludzi ze świecą szukać. Nam potrzeba jednak osoby kompetentnej, a nie "ojca" z pieniędzmi. Chociaż ostatnio, to i bez pieniędzy.
Obrazek
Omen
Posty: 533
Rejestracja: 28 gru 2007, 23:55
Lokalizacja: Piastów

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Omen »

Kiedy zaczynałem interesować się Interem Moratti wydawał grube miliony na Ronaldo czy Vieriego...Przez dziesięć lat zmienił swoje nastawienie o 360 stopni.Z prezydenta rozrzutnego przylgnęła do niego etykieta skąpca.Czy tak naprawdę spowodowane jest to zasadami finansowego fair play?Nie sądzę że w ogóle wejdzie to w życie.Jeśli się mylę to wielkie brawa dla Massimo jednak rozum podpowiada że wypalił się już jako główna głowa naszego zespołu.Rozumiem że stracił na nas miliardy ale skoro chce odzyskiwać kasę niech złoży rezygnację a zespół przejmie ktoś z ambicjami i grubym portfelem.Ostatnie wypowiedzi prezesa na to jednak nie wskazują więc na nic nasze rozważania.Po Madryckim finale w LM byłem święcie przekonany że nasz zespół nie zejdzie już z pewnego przyzwoitego poziomu tymczasem mecz ten zarazem był początkiem końca pewnej epoki.Popadliśmy w przeciętność.Czy ktoś w końcu wyciągnie nas z tego kryzysu?
:szal:
interbig
Posty: 111
Rejestracja: 23 maja 2008, 20:49
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Upadek Interu?

Post autor: interbig »

Castellazzi pisze: Zaprzestańmy kupowania półproduktów (Nagatomo), a wszystko wyjdzie na dobre.
Pamiętajmy, na litość, że Nagatomo jest inwestycją czysto marketingową, która-gdyby pokozano nam np. statystyki sprzedaży koszulek- pewnie się opłaciła. Nieporozumieniem jest jedynie fakt że tak często gra w pierwszym składzie? A na pewno swoim poziomem na to nie zasługuje. Patrząc na niego przypomina mi się powiedzenie mistrza bon-motów, Łazarka: Biega jak kuń, tylko łba ni ma"...
Randama, pod ogólnym Twoim twierdzeniem się podpisuję: IM to duża firma i potrzebuje dużo kasy. A MM na Wielki Inter juz chyba nie stać.
Obrazek
Kusy
Posty: 1403
Rejestracja: 4 wrz 2007, 15:07

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Kusy »

luuki pisze: Co do Zarate, to On jeszcze pokaże na co go stać, nie skreślajmy go zbyt prędko.
To nie jest napastnik na taki klub jak Inter, nie tędy droga...
"Kochaj ich
Szalony Inter, kochaj ich !
Niekończąca się zabawa
Która trwa przez całe życie
Szalony Inter, kochaj ich !"
g0raFCI
Posty: 123
Rejestracja: 6 mar 2009, 19:17
Lokalizacja: Hajnówka moje miasto !

Odp: Upadek Interu?

Post autor: g0raFCI »

Omen pisze: Przez dziesięć lat zmienił swoje nastawienie o 360 stopni.
Moja subtelna uwaga : wiemy o co Ci chodzi, ale on zmienił się 180, w przeciwnym kierunku. 360 to powróciłby do wywalania ogromnej kasy :) I fakt, Inter to wielka firma potrzebująca kasy, która kisi się w spodniach MM
Gdzieś na Podlasiu leży,
Miasto Białystok zwane,
Kto się tam dostanie, ten ma przegwizdane!
Lalalalalalala,
Kto się tam dostanie, ten ma przegwizdane!
Przyjechali ludzie z miasta,
Zobaczyli co się dzieje,
Cała polska nie istnieje, Białystok szaleje...
BoLoNsKi
Posty: 223
Rejestracja: 10 lis 2005, 18:39
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Odp: Upadek Interu?

Post autor: BoLoNsKi »

W Interze problemem są głównie finanse i może nie sam Moratti ale ludzie którzy dla niego pracują.
Płacić niektórym grajkom chore pieniądze bo ktoś stwierdził że on może być przydatny to debilizm. Dlaczego nie ma pieniędzy na transfery? (są, ale już nie chce MM takich wydawać jak kiedyś).
Spójrzmy tylko na każdą pozycję kogo mamy i czy zasługują na grę w Interze:

Bramkarze: Cesar, Castelazzi, Viviano, Orlandoni..  po kij nam tylu bramkarzy? Ja rozumiem układ taki: pierwszy bramkarz na światowym poziomie i tutaj mimo wszystko dalej jest Cesar (32 lata jak na bramkarza to tragedii nie ma), drugi który jednak wiadomo jest słabszy, ale doświadczony i wiemy że mało błędów popełni czyli Castelazzi... no i 3 bramkarz to powinien być młody Włoch który będzie się ogrywał z 1 zespołem.

Obrońcy: Cordoba - 35 lat, swoje już zrobił; Lucio 33 lata - dla mnie dobry zmiennik, nic więcej; Ranocchia 23 latek który ma jeszcze wszystko przed sobą, wierzę że będzie murem nie do przejśćia; Samuel 33 lata - trzyma pewien poziom wciąż, może nie super ale dalej powinien zostać; Chivu - 31 lat, mimo iż wczoraj mnie zaskoczył, ale zaskoczył tylko na 1 połowę. Jest szansa go oddać nawet za darmo to oddać; Nagatomo to tylko szybkość, dlaczego grał tak dobrze a teraz gra tak.. średnio? Moim zdaniem w tedy walczył o definitywny transfer, teraz już jest na pare lat u nas i aż tak mu nie zależy; Maicon - dopiero 30 lat więc jeszcze rok na pewno na wysokim poziomie może grać. Mimo wszystko swoje wkłada i nie można się go pozbyć. Jonathan - kto go w ogóle chciał? :| Na koniec Zanetti - swoje zrobił, swoje robi, ale ile jeszcze będzie robił? Ja mam wrażenie że jest jednym z nielicznych którym się chce w miarę coś robić jeszcze. Ale nie można na nim już niestety opierać gry, pamiętajmy że nasze Żelazne Płuca, ma 38 lat i bliżej mu do zakończenia kariery niż do rozwoju.

Pomocnicy: hurtowo.. Cambiasso, Dejan, Motta - każdego z nich bardzo lubię, zwłaszcza Dejana, ale tutaj nie ma miejsca na sentymenty - swoje już włożyli, czas na zmiany. Muntari - niech w końcu odejdzie. Młodzi Obi, Coutinho, Alvarez - mają potencjał, muszą w końcu eksplodować. Sneijder - może mnie irytuje to że czasami ktoś go dotknie to już bulwers i sprawia wrażenie tylko zdenerwowanego a nie chcącego dobra dla zespołu, ale mimo wszystko - nr 1 w naszej pomocy i nie można się go pozbyć. O Polim nie piszę z wiadomych przyczyn.

Napastnicy: Zarate stać go na grę w Interze, ale musi w końcu złapać wiatr w żagle i utrzymać go przez dłuższy czas. Milito, to już nie ten Książę i raczej już nim nie będzie. Forlan to dla mnie nieporozumienie. Po co nam 32 latek który pomału będzie kończył karierę. Castaignos potrzebuje ogrania żeby udowodnić nam że zasługuje na grę w pierwszym składzie. Pazzini, chyba największa kontrowersja. Dla mnie nasz napastnik nr 1, jednak coś znowu jest nie tak. Tylko dlaczego?

Odpowiedź jest w wcześniej opisanych formacjach. Nie ma na świecie napastnika który sam wygrywa mecze. Musi mieć wsparcie innych formacji, aby coś zdziałać. Niby wystarczy tylko wzmocnić dane formacje, ale żeby to zrobić to trzeba mieć kasę, a jak mieć kasę jak w klubie jest pełno starszych pasożytów którym nie chce się już grać tak jak kiedyś, a zarabiają ciężkie pieniądze. Wielu z nas może i nie widzi Interu bez pewnych piłkarzy, ale zmiana pokoleniowa musi nastąpić, a dzięki temu będą finanse właśnie na tych młodszych. Też w interesie MM i jego doradców jest to żeby nie płacić wielkich pieniędzy przeciętnym grajkom.

Porównam sytuację do PSG jako drugiemu mojemu zagranicznemu klubowi z którym sympatyzuje (akurat się zbiegło że jedym i drugim od roków 96 i 97). Przyszli Katarczycy z Leonardo i się zaczyna, Sissoko przepłacony, Pastore przepłacony (jest świetny ale nie za takie pieniądze w pensji), Lugano przepłacony, Menez przepłacony... piłkarzy trzeba mobilizować jakoś a nie dawać im ciężkie pieniądze od razu. Wiem że to nierealne ale ja bym widział to tak: Piłkarz X chce pensje która da mu rocznie 2mln euro + bonusy które mogą zwiększyć to do 2,5mln. To ja robię tak, że podstawowa pensja to rocznie 400tys euro, ale jak wypełnisz pewne zadania powierzone, klub będzie miał pożytek z Ciebie i coś będzie osiągał, to pensja wyniesie 4mln euro. Ambitni na to pójdą. Ci co liczą że będą tylko kopać, czasami się czymś popiszą to nie chcą przejść bo się zmęczą tylko.
ObrazekObrazekObrazek
Pablusso
Posty: 1138
Rejestracja: 3 maja 2008, 11:01
Lokalizacja: Nowa Sól/Zielona Góra

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Pablusso »

kusy pisze:
luuki pisze: Co do Zarate, to On jeszcze pokaże na co go stać, nie skreślajmy go zbyt prędko.
To nie jest napastnik na taki klub jak Inter, nie tędy droga...
Podaj nazwiska napastnikow godnych Interu w tym momencie. Wykluczajac oczywiscie tych, na ktorych nas nie stac i tych, ktorzy po prostu nie chcieliby u nas grac. Czekam na liste zawodnikow lepszych niz Mauro. Tylko bez takich grajkow jak np. Palacio, ktory lepszy moze byc tylko TWOIM zdaniem. Wcale nie jest powiedziane, ze w tym bardzo trudnym dla klubu momencie, przy tak ograniczonym zaufaniu trenera i ogromnej presji ze strony kibicow Palacio spisywalby sie lepiej. Dodam tylko, ze wcale nie bylem przeciwny gdy pojawily sie plotki o jego pojawieniu sie w Mediolanie.

Zaryzykuje teze, ze problemy naszego ataku (poza form strzelecka Milito i baaardzo niewielka konkurencja) wynikaja z gownianej gry drugiej linii. Ze zbytniego defensywnego podejscia, ktore odbija nam sie czkawka. Pazzini, Milito czy nawet Castaignos to sa zawodnicy od wykanczania akcji, sami sobie ich nie stwarzaja. Przyklad:

wczorajszy mecz: na placu gry w Interze znajdowalo sie w pewnym momencie 6 obroncow, 2 defensywnych pomocnikow i 2 napastnikow typu dostawiacz nogi (Milito w obecnej formie tez wliczam do tego typu zawodnikow). Wchodzi Zarate i z kim ma grac? U nas po prostu nie mamy kim atakowac. Dlatego czy to Zarate czy to Alvarez maja teraz tak ciezko. Sami musza wypacowywac sobie pozycje przy ogromnej presji i oczekiwaniach wzgledem nich.


Wracajac do ogolnego tematu, rowniez jestem zdania, ze jestesmy w takim punkcie, w ktorym pomoc moze jedynie wietrzenie skladu. Porzadne wietrzenie, nie tylko wcisniecie komus Munty. Nasz sklad sie zestarzal, zdziadzial i po prostu teraz trzeba podjac kroki, zeby go odswiezyc. Sezon jest stracony, trzeba dawac grac mlodym, niestety Ranieri tego nie zrobi bo jak juz od dawna mowie nie ma po prostu na to jaj. W jakiej do cholery formie tragicznej musi byc Poli, ze gra Stanko, Faraoni czy Obi a on tylko mecze z lawki oglada?
Obrazek
sig by Orzeu
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Seba »

kusy pisze:
luuki pisze: Co do Zarate, to On jeszcze pokaże na co go stać, nie skreślajmy go zbyt prędko.
To nie jest napastnik na taki klub jak Inter, nie tędy droga...
Obecnie żaden napastnik nie jest na Inter. Nawet Messi, czy Ronaldo by nam nie pomogli. Już każdy zauważył, że pomiędzy napastnikami, a pomocnikami jest ściana, która nie pozwala im razem grać. Oni wszystko muszą robić sami. Nie wspominając już o długich piłkach od obrońców. Jestem pewien, że Zarate w Milanie bądź Juve grałby zdecydowanie lepiej.
Pablusso pisze: Nasz sklad sie zestarzal, zdziadzial i po prostu teraz trzeba podjac kroki, zeby go odswiezyc. Sezon jest stracony, trzeba dawac grac mlodym, niestety Ranieri tego nie zrobi bo jak juz od dawna mowie nie ma po prostu na to jaj. W jakiej do cholery formie tragicznej musi byc Poli, ze gra Stanko, Faraoni czy Obi a on tylko mecze z lawki oglada?
Ostatnio trafiłem na newsa, iż Poli odejdzie, bo...nie sprawdził się w Interze. Tylko u nas zawodnik się nie sprawdza, nie dostając nawet szansy. Bardzo żałuję, że Castaignos oraz Poli nie są zgłoszeni do LM, a Obi, Coutinho i Jonathan mają urazy. Zapewne dostaliby szansę w spotkaniu z CSKA i można by było ich w końcu zobaczyć. Tak niestety w styczniu podejrzewam pożegnamy się z kilkoma z nich nie dając im nawet porządnej szansy.
Obrazek
kolus
Posty: 248
Rejestracja: 3 sty 2009, 17:07
Lokalizacja: Lublin

Odp: Upadek Interu?

Post autor: kolus »

Z tej maki chleba nie bedzie tyle tylko mozna powiedziec o skaladzie Interu. Po sukcesach w 2010 zarzad przegapil moment na odmladzanie kadry zeby zmieniac powoli i madrze a teraz jest tak ze tu malo kto sie nadaje do gry. Mam wrazenei ze im poporstu brakuje umijetnosic ze wzglegu na wiek. Jak ktos ma 30 lat i wiecej to jzu gra slabiej i bedzie gracl coraz slabiej ale nie wszyscy to widza. Trzeba by sprzedac kilku i kupic na ich miejsce zawodnikpw juz dobrych, gotowych na gre w pierwszej jedynastce ale w wieku do 25lat. Takich zeby mogli pograc te kilka sezonow a nie w wieku Forlana na sezon czy dwa.
cor72z
Posty: 202
Rejestracja: 14 sie 2008, 17:03

Odp: Upadek Interu?

Post autor: cor72z »

Na upartego można zachować obecną politykę transferową Morattiego, ale wtedy te tanie transfery róbmy z głową, jak np. Valencia. Tymczasem Branca wynajduje prawie samych fatalnych graczy, którzy nic do drużyny nie wnoszą i szybko udziela im się forma naszych weteranów. Ci właśnie najbardziej doświadczeni zawodnicy ciągną też klub w dół ostatnio. Dlaczego można było trzymać tyle czasu na ławie Matrixa i jakoś nie narzekał, a Gustlika czy Dejana już się odstawić nie da? Tam za zamkniętymi drzwiami chyba jakieś chore układy panują i trzeba tą całą ekipę wyburzyć i zbudować od nowa.
hQ
Posty: 457
Rejestracja: 23 lis 2008, 16:28
Kontakt:

Odp: Upadek Interu?

Post autor: hQ »

Udinese, które przed sezonem sprzedało takich zawodników jak Inler, Sanchez czy Zapata pokonuje Inter, który nie potrafi zrobić jednego porządnego transferu. Porównajmy sobie to, jak taki przeciętny zespół jak Udine potrafi robić transfery i pilnować budżetu. Brać tylko z nich przykład.
miniu86
Posty: 2882
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Odp: Upadek Interu?

Post autor: miniu86 »

Po pierwsze wzmocnić zespół, sprzedać/oddać/wypożyczyć zawodników niepotrzebnych/wypalonych. Po drugie zacząć biegać i pokazywać się na pozycję.
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"Inter to taka niesamowita choroba, która zostawia blizny na zawsze\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" Eugenio Bersellini
Klinsi64

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Klinsi64 »

interbig pisze:
Castellazzi pisze: Zaprzestańmy kupowania półproduktów (Nagatomo), a wszystko wyjdzie na dobre.
Pamiętajmy, na litość, że Nagatomo jest inwestycją czysto marketingową, która-gdyby pokozano nam np. statystyki sprzedaży koszulek- pewnie się opłaciła. Nieporozumieniem jest jedynie fakt że tak często gra w pierwszym składzie? A na pewno swoim poziomem na to nie zasługuje. Patrząc na niego przypomina mi się powiedzenie mistrza bon-motów, Łazarka: Biega jak kuń, tylko łba ni ma"...
jakoś w zeszłym sezonie takiej krytyki japończyka nie było,to samo tyczy się również Pazziniego,wtedy uznani byli za udane transfery,teraz okazują się półproduktami?
RdK.
Posty: 626
Rejestracja: 8 lut 2006, 13:52
Lokalizacja: Żary
Kontakt:

Odp: Upadek Interu?

Post autor: RdK. »

Ryba psuje się od głowy, dlatego reanimowanie Interu powinno rozpocząć się od wymiany władzy, dopiero później wietrzyć kadrę.
Obrazek
IlCapitano

Odp: Upadek Interu?

Post autor: IlCapitano »

Nasz wczorajszy pogromca to modelowy przykład na to jak prowadzić klub by utrzymywał się w czołówce pomimo nie wydawania horrendalnych pieniędzy na transfery. Do tego potrzeba jednak odpowiednich ludzi na odpowiednich stanowiskach, a my kogo mamy? Ostatni kompetentny - Oriali został wykopany półtora roku temu.
Przebudowę należy zacząć od samej góry.
MiRas.
Posty: 3346
Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
Lokalizacja: Loża Szyderców
Kontakt:

Odp: Upadek Interu?

Post autor: MiRas. »

Dziwi mnie niesamowicie fakt, że krytyczny stan Interu, a nie boję się napisać, że wręcz Inter jest w stanie agonalnym widzą wszyscy tylko nie Branca czy Moratti. Wczoraj MM zwołaj jakąś 20 minutową pogawędkę z Ranierim, Brancą i Ausilio.. no i co z tego będzie? Z Gasperinim pogawędka też trwała 20 minut, a trzy dni później wyleciał z hukiem. Ciekawi mnie na co winę zwalają w zarządzie, bo to, ze piłkarze nie wiedzą (nasz kapitan nie tak dawno temu powiedział coś w stylu: "na treningach idzie świetnie, a na meczach nie.. nie wiemy czemu") to już wiadomo. Rozsądek, doświadczenia i jakaś tam wiedza mówią mi, że zarząd problem będzie chciał rozwiązać bez jakichkolwiek rewolucji, czy to u siebie na górze, czy to w składzie. Szczerze mówiąc, trochę karkołomne zadanie.
Obrazek

____________________
Jeśli jesteś kibicem przejścia dla pieszych... tzw. zeber
Jeśli Twój poziom jest pod osią X...
Jeśli na dodatek jesteś sfrustrowanym ich fanem...
Który chce jak zwykle wyładować swą...
Frustrację, która spowodowana jest tym, że...
Z definicji fani turyńskiej babci takie cechy wykazują...
To dla swojego dobra... wyjdź stąd...
Albo ja Ci w tym pomogę.

Amen.
Klinsi64

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Klinsi64 »

na treningach idzie świetnie bo grają słabiaki na słabiaków,rywale z Serie A to już wyższy level :D
Serpente
Posty: 658
Rejestracja: 2 lut 2010, 21:04

Odp: Upadek Interu?

Post autor: Serpente »

Wreszcie ktoś podziela moją opinię co do Morattiego ;D Czyli mogę powrócić do dawnego podpisu ? :D A co do tematu to każdy praktycznie powiedział wszystko więc nie będę się powtarzał.
Obrazek
ODPOWIEDZ