Strona 1 z 2

Tottenham - Inter

: 24 lut 2013, 16:51
autor: Jaro
7 marca gramy w Londynie z Tottenhamem, wybiera się ktoś na ten mecz? Jak wygląda sprawa z biletami dla ludzi z kartą FDP?

Re: Tottenham - Inter

: 24 lut 2013, 23:53
autor: Pader88
na White Hart Lane mam 20 min z "buta" wiec grzechem bylo by sie nie wybrac:)

Re: Tottenham - Inter

: 5 mar 2013, 00:08
autor: drrakoo
Ja niestety nie będę mógł i nie mogę się z tym pogodzić.

Re: Tottenham - Inter

: 5 mar 2013, 02:10
autor: kachol
Wg mnie Tottenham jest poza zasięgiem Interu w tym momencie. Wystawić 2 skład i wszystkie ręce na pokład, aby walczyć o LM. Po meczu z Catanią nawet taki sceptyk jak ja uwierzył, że jest to jeszcze w naszym zasięgu, więc mnie dwumecz z Tottenhamem nie interesuje, bo i tak szanse na awans są tylko iluzoryczne...

Re: Tottenham - Inter

: 5 mar 2013, 19:47
autor: Dynia
mecz pokazuje telewizja TVN Turbo

Re: Tottenham - Inter

: 6 mar 2013, 14:13
autor: PioFCI
kachol pisze:Wg mnie Tottenham jest poza zasięgiem Interu w tym momencie. Wystawić 2 skład i wszystkie ręce na pokład, aby walczyć o LM. Po meczu z Catanią nawet taki sceptyk jak ja uwierzył, że jest to jeszcze w naszym zasięgu, więc mnie dwumecz z Tottenhamem nie interesuje, bo i tak szanse na awans są tylko iluzoryczne...
Ja mam całkiem inną wizję. Wg mnie strzelimy Tottenhamowi nawet pare bramek;) Uwielbiamy takie mecze, siedzą nam angielskie szybkie boiska..zagramy tam swoją ulubioną taktykę..kontry Guarina i Palacio będą zabójcze:) Jak dla mnie widzę tam gruby remis, min. 2-2 :-)

PS: Pozdrów Magdę:)

Re: Tottenham - Inter

: 6 mar 2013, 14:43
autor: miniu86
Rozsądek i logika podpowiadają, że dostaniemy w Londynie baty, zostaniemy zabiegani, a Bale strzeli 3 lub 4 identyczne bramki. ... Ale, ale. Nie zapominajcie, że my jesteśmy Interem - najbardziej nielogiczną drużyną na świecie. Spodziewam się zwycięstwa lub bramkowego remisu.

Re: Tottenham - Inter

: 6 mar 2013, 15:13
autor: PioFCI
dokładnie Miniu..Na taki szpil nikogo nie trzeba mobilizować.
Mam ogromne przeczucie, że jutro zagramy świetny mecz..za to Bologna z Diamantim nas w niedziele rozp.... :oops:

Re: Tottenham - Inter

: 6 mar 2013, 15:46
autor: YoozeQ
Za Beniteza byliśmy w stanie roznieść ich 4-0 w pierwszej połowie, to i teraz tez możemy to zrobić. Bramki na 4-3 to nic innego jak rozluźnienie i zlekceważenie rywala (standardowy błąd Interu). Wg mnie nie jesteśmy na straconej pozycji. Remis albo skromne zwycięstwo na wyjeździe jak najbardziej do wykonania.

Re: Tottenham - Inter

: 6 mar 2013, 21:16
autor: Seba
Tottenham za kilka dni gra ważny mecz z Liverpoolem i tylko w tym upatruję szansę na korzystny wynik. Jeśli jednak nie będą kalkulować i zagrają na 100%, to powinni bez problemu skopać nam tyłki.

Re: Tottenham - Inter

: 6 mar 2013, 21:36
autor: Piekarz
Pio_FCI pisze:dokładnie Miniu..Na taki szpil nikogo nie trzeba mobilizować.
Nie? W moich oczach to nic poza sparingami nie wymaga równie dużego zmotywowania z zewnątrz co mecze takich dziadowskich, niepoważnych rozgrywek jak LE.

Re: Tottenham - Inter

: 7 mar 2013, 11:24
autor: PioFCI
Chyba pora przestać żyć historią..Na razie na żadne poważniejsze rozgrywki nas nie stać.
Jesteśmy INTEREM, dlatego nasza mobilizacja powinna zawsze być 120%. Dodatkowo biorąc pod uwagę, że wszystkie piłkarskie oczy świata o 21 będą patrzeć na White Hart Lane.

Re: Tottenham - Inter

: 7 mar 2013, 12:35
autor: Mora
Pio_FCI pisze:Ja mam całkiem inną wizję. Wg mnie strzelimy Tottenhamowi nawet pare bramek;) Uwielbiamy takie mecze, siedzą nam angielskie szybkie boiska..zagramy tam swoją ulubioną taktykę..kontry Guarina i Palacio będą zabójcze:) Jak dla mnie widzę tam gruby remis, min. 2-2 :-)
Cóż, ja nie jestem takim optymistą :P Na San Siro Inter powalczy, ale na angielskiej ziemi...powątpiewam nawet w remis. Tottenham to obecnie 3 siła Premiership, a Bale jest w niesamowitej formie. Guarin ostatnio nie zachwyca formą, a sam Palacio niewiele zdziała...Czy leżą nam angielskie boiska? Owszem, w ostatnich latach udało nam się rozjechać Arsenal 3:0, ograliśmy Chelsea, ale z Tottenhamem przegraliśmy 1:3, z United dwukrotnie 0:2, z Liverpoolem również 0:2, przegraliśmy nawet z...Ipswich Town 0:1 :P

Re: Tottenham - Inter

: 7 mar 2013, 23:52
autor: Piekarz
I jak tam mobilizacja? :hahaha:

Strama, wypierdalaj i weź ze sobą paru pachołków.

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 00:00
autor: miniu86
Obyło się bez niespodzianki. Tottenham zaprezentował pressing, zaangażowanie, wyuczone schematy i do tego ładną piłkę. Czyli wszystko to czego nie ma teraz Inter. Nasza gra w porównaniu do Anglików była dramatycznie uboga. Stramaccioni zaś wyglądał jakby nie wiedział co się właśnie dzieje. To był zupełnie inny poziom.

Indywidualne ocenianie zawodników nie ma najmniejszego sensu.

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 00:01
autor: MiRas.
Tottenham to nie jest drużyna ogórków, tylko silna ekipa. Praktycznie odpadamy z rozgrywek, których prestiż jest wątpliwy, a pieniędzy z tego żadnych (więcej za sezon zarabiał Sneijder, niż dostalibyśmy za dojście do finału, czy tez nawet wygranie). Sezon ligowy wchodzi w decydującą fazę, będzie mniej meczy do rozegrania (nie mówię o odpoczynku piłkarzy, bo oni wiecznie odpoczywają). Tak więc ta porażka może przynieść więcej dobrej niż się może wydawać.

Generalnie wynik i gra odzwierciedla to, w jakim położeniu na piłkarskiej mapie Europy jesteśmy, a jesteśmy w dupie.

Są rzeczy ważne i ważniejsze, są też rzeczy nieważne, a taką niewątpliwie jest w moim mniemaniu LE. Dla nas priorytetem musi być za wszelką cenę awans jakimś cudem do kw. LM.

P.S. Uwielbiam Jonathana, tak jałowego gracza nie było u nas od lat.

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 00:04
autor: darek05
Beznadziejna taktyka i beznadziejni zawodnicy ( głównie Chivu, Johny, Pereria, czyli standard ). Potrzebny jest wstrząs w Interze w lato.. jeżeli liczymy na jakąkolwiek zmianę na lepsze.

A no i szkoda zwycięstwa z Catanią, bo dzięki temu mamy bardzo duże szanse na chociażby LE. Powinniśmy wylądować w środku tabeli to może Moratti by przejrzał na oczy. Chociaż w jego wieku jest to wątpliwe..

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 00:04
autor: kachol
Zero zaskoczenia, pisałem przed meczem, że nie mamy szans, tylko liczyłem, że nie będziemy udawać i wystawiać tak mocnego składu bo tylko się zbłaźniliśmy. 3-0 najniższy wymiar kary, poza Handą i Javierem wszyscy zagrali słabo lub po prostu byli za słabi.

Czas walczyć o LM do upadłego, jak tego nie osiągniemy to dla mnie do zmiany są wszyscy od MM, a na podawaczu ręczników kończąc, bo historia historią i szacunek się należy bardzo wielu z zarządu i składu, ale obecnie to coraz bardziej jesteśmy pośmiewiskiem.

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 00:06
autor: Seba
Ciekawe ile razy jeszcze musimy się skompromitować, aby ten pseudo trener wyleciał. Wypracowany przez niego styl wręcz poraża doskonałością. Nigdy nie wiadomo jakim ustawieniem wyjdziemy i kto na jakiej pozycji będzie grał. Nagle zachciało mu się Juana na lewej stronie, Pereiry na skrzydle, a Cassano na szpicy. Co to jest? Metoda prób i błędów? Przy wyniku 3:0 jego mina mówiła natomiast wszystko. "Zabierzcie mnie do mamy".

Kovacic już chyba zrozumiał w jakie bagno się wpakował. U nas na pewno się nie rozwinie. Zresztą wystarczyło kilka tygodni, aby świetnie wkomponować się w zespół. Zaczyna grać jak totalne beztalencie, a nie wielki talent. Niech stąd ucieka i to jak najszybciej.

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 00:21
autor: Chuchu
Zanetti niby dziadek grający dla rekordów, ale jak przyszło grać z drużyną na poziomie Ligi Mistrzów, to jako jedyny do tego poziomu się dostosował. Kovacić oczywiście w lidze nie gra, potem rzucony na głęboką wodę w meczu jak dziś i ma sobie poradzić? No bez jaj. Możemy chłopaka zmarnować.

Generalnie ten mecz uświadomił mi, jak wielu w składzie mamy zawodników mizernych, a jak niewielu na wysokim poziomie. Niestety jesteśmy idealnym przykładem na to, że w przeciągu trzech lat można sprowadzić najsilniejszą drużynę w Europie do poziomu ligowego średniaka. To, że ciągle liczymy się w walce o Ligę Mistrzów to zasługa przede wszystkim słabości ligi.

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 00:26
autor: Omen
Seba. pisze:Ciekawe ile razy jeszcze musimy się skompromitować, aby ten pseudo trener wyleciał.
Ze sto razy?? Przecież gdyby Stramaccioni pokazał jaja podałby się już dawno do dymisji.A tak będziemy się męczyć z nim jeszcze ze dwa lata.To co wyczynia ze składem to jakaś paranoja.Piszecie,że ta Liga Europejska to zło koniecznie.Być może pieniędzy z tego nie za wiele ale jednak to jakieś punkty do rankingu które UEFA traktuje niemalże równo z tymi z LM.Przez to właśnie może nas za rok tam zabraknąć.Szczerze?Nie wierzę w trzecie miejsce na zakończenie sezonu.Nawet jeśli...to czekają nas kwalifikacje.Inter bez wzmocnień i nowego trenera jest jak obłąkane dziecko na pustyni.Szkoda tego zespołu...Popatrzcie na Bayern którego oklepaliśmy w 2010...Minęły 3 lata...gdzie teraz my jesteśmy gdzie oni...Nędza i rozpacz.

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 00:36
autor: Seba
Stramaccioni po meczu: "Głównym celem pozostaje trzecie miejsce".

Zgadza się trzecie miejsce jest priorytetem, ale czy to nie wygląda na kolejną jego głupią wymówkę? Przegranej w takim stylu nie można usprawiedliwiać. Jeśli olewać mecz, to wystawiać rezerwy i tyle. Odwraca kota ogonem. Jak potknie się z Bolonią, to przeczytamy wszystkim już znany tekst, że to przez zmęczenie po meczu czwartkowym. Nie trawie kolesia...

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 01:11
autor: marcinek91081
żenujący mecz żenujący wynik. Nasz wuefista na pewno do końca sezonu nie wyleci ( choć powinien być dyscyplinarnie wypie...olony ). Także uważam ze powinniśmy skupić się na walce o 3 miejsce, chociaż uważam ze nie możemy odpuszczać europejskich rozgrywek ...bo za free tam się nie gra a punkty Serie a w rankingu są potrzebne. W niedzielę czeka nas męczernia

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 01:21
autor: miniu86
Bale się wykartkował?

To nie wina zawodników. Nie trzeba mieć mega grajków by potrafić kopać piłkę z sensem, ale trzeba mieć dobrego szkoleniowca. Moratti zaś rozpoczął rewolucje, niby odmładzanie składu, ale zatrudnił do tego szkoleniowca bez żadnego doświadczenia. To podwójne utrudnienie sobie sprawy. Zobaczymy jak będzie z Bolonią w niedzielę.

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 01:33
autor: andyvdm
Postawa naszego wspanialego vice kapitania mnie dzisiaj rozbroila. Wynik 3-0, kompromitujaca gra, Cambiasso fatalnie podaje prosto w bande na aucie i kamera pokazuje jego usmiechnieta od ucha do ucha twarz. Ku%#, litosci.

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 01:46
autor: Milo
miniu86 pisze:Bale się wykartkował?
.
Tak oraz nasz geniusz Pereira
Szansa jest bez Bale

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 02:07
autor: Zzzz
Geniusz taktyczny "naszego Mourinho" znów dał o sobie znać :hold:
Super zmiana Jonathana, ok Alvarez był do zmiany ale bez przasady z tym nowym Maiconem :lol:
Wogóle ciekawe czemu zamiast niego nie zgłosili do LE tego Schelotto? Cyżby rozegrał już jakiś mecz dla Atalanty w europejskich pucharach... :P
No i interesujące też że Palacio grał na lewej a Cassano na prawej, skoro do tej pory grali odwrotnie i sprawdzało się to o niebo lepiej :oops:

Amala! :szal:

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 02:19
autor: tomiko85
żenada.....agonia....

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 08:38
autor: Seba
Pod koniec przygody z Interem na Ranieriego w mediach zaczęto mówić "la Mummia". Po wczorajszym meczu Stramaccioni dostał ksywkę "la Stramummia" :lol:

Re: Tottenham - Inter

: 8 mar 2013, 08:59
autor: Balon
Kompromitacja, inaczej nie da się opisać tego meczu. Wynik w pełni zasłużony i zgodny z przedmeczowym typowaniem.

Genialny mecz Cambiasso, który zawalił 2 bramki jak 15 latek, a jego "spokój i pokora" w środku pola była tak żałośnie obiegana przez anglików, ze zanim się odwrócił przeciwnik był już 30 metrów dalej. Ale oczywiście stanowi on doskonały przykład dla młodzieży (za 8 mln). Dzięku Bogu mamy w składzie wielki talent Rickiego Alvareza i już tylko za 3 lata stanie się liderem z prawdziwego zdarzenia - tak będziemy słaby, jeśli dalej tak pójdzie. O fenomenie Chivu nie trzeba pisać (wystarczy zobaczyć notę na stronie). Może wielu zdziwie, ale Cassano to gracz idealny dla zespołów na poziomie Sampy - gra na poziomie europejskim to ośmieszanie jego nieproduktywności dla zespołu, nie wspominając o ruchliwości, a tak ze słabszym przeciwnikiem robi różnice.

Handa to klasa światowa, co powtarzam od dawna. Co prawda te 2 bramki mógł wyjąć, ale uratował zespół przed co najmniej 5:0. Pupi pokazał, że jest fenomenem i indywidualnie nie schodzi z poziomu, choć wiadomo, że polscy kibice wymagają conajmniej 20 bramek/asyst, mi jednak wystarczy, że gra na swoim poziomie. Pereira pokazał, że pasuje do angli i mysle, że w 2 lata mógłby być tam czołowym obrońcą, a w Serie A ma za duże braki techniczno-taktyczne.

Do przerwy próbowałem tłumaczyć Strame. Prawda jest taka, że z naszą kadrą nie da sie grać jedną i konkretną taktyką. Zawsze wypada co najmniej 2-3 pierwszoskładowych zawodników i trzeba kombinować. Z drugiej strony powaliły mnie zmiany. Potrzeba nam człowieka z charakterem, czy to Mazzari czy Blanc,byłbym zadowolony.

Chciałbym rewolucje jak we Violi. Od składu po sztab, bo to nie jest normale, że zawsze mamy po 10 kontuzjowanych w tym samym czasie, a zawodnicy w marcu nie mają siły na 20 mni (Guarin)...
Teraz skupić się na 3 miejscu.