Walter Mazzarri

Rozmowy o Interze, nie pasujące do pozostałych działów
ODPOWIEDZ
Jaszczu91
Posty: 1734
Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Jaszczu91 »

Powiedzmy sobie szczerze. Inter aby uratować ten sezon potrzebuje serii zwycięstw. Przez półtora roku nigdy pod wodza tego trenera Inter nie wygrał trzy razy z rzędu mimo że kilka razy mieliśmy idealny kalendarz pod wygrane. Nawet Inter Stramy miał wiekie momenty a Inter Mazzarriego nigdy nie osiągnął rewelacyjnej formy nawet przez miesiąc...
sampam
Posty: 1255
Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45

Re: Walter Mazzarri

Post autor: sampam »

na pewno gdyby Inter postawił na Bonucciego i Destro, zamiast ściągać Motty i Milito to byśmy wygrali tą Ligę Mistrzów 4 lata temu ;)
Post dotyczyl w pewnym stopniu losu wychowankow Interu, a nie gdybologi stosowanej :-)
miniu86
Posty: 2880
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walter Mazzarri

Post autor: miniu86 »

Jedynie wyraźnie widoczne zaangażowanie, walka i ranga wczorajszego rywala bronią na chwilę obecną Mazzariego. Ten mecz należało wygrać, ale takie rzeczy to nie pod batutą Waltera.
Na tym jednak nie koniec. Najbliższe dwa mecze dadzą jasny obraz czy ten trener potrafi wpłynąć pozytywnie na Inter. Mecz u siebie z Saint Etienne należy wygrać. Tak samo za tydzień z Ceseną na wyjeździe. Dwa mecze o wszystko dla Mazzariego.

Nasz dotychczasowy dorobek punktowy w lidze to czysta hańba.
Piter
Posty: 1696
Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Piter »

miniu86 pisze:Nasz dotychczasowy dorobek punktowy w lidze to czysta hańba.
Zostało 31 kolejek do końca sezonu i ciągle możemy zdobyć jeszcze 93 punkty, pozdrawiam.
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Seba »

Piter9702 pisze:
miniu86 pisze:Nasz dotychczasowy dorobek punktowy w lidze to czysta hańba.
Zostało 31 kolejek do końca sezonu i ciągle możemy zdobyć jeszcze 93 punkty, pozdrawiam.
Popieram. Jeszcze wygramy Scudetto. Myślę nawet, iż Mazzarri na 93 możliwe punkty jest w stanie zdobyć 100.
Obrazek
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Piekarz »

No jest nawet całkiem możliwe patrząc na ostatni sezon, że aby zdobyć scudetto musielibyśmy nie stracić już ani jednego punktu z tych 93. :-D Do zrobienia, może jak Macar pobije swój "rekord" dwóch wygranych meczów z rzędu to już pójdzie z górki i wygra od razu 31. :-D
Ostatnio zmieniony 20 paź 2014, 22:33 przez Piekarz, łącznie zmieniany 1 raz.
gulaszowaamino

Re: Walter Mazzarri

Post autor: gulaszowaamino »

Wypadasz z formy Sebuś. Wszyscy wiemy, że stać cię na coś o wiele lepszego :)
Mora
Posty: 2587
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Mora »

miniu86 pisze:Jedynie wyraźnie widoczne zaangażowanie, walka i ranga wczorajszego rywala bronią na chwilę obecną Mazzariego.
Moim zdaniem Mazzariego nie broni nic. Zaangażowanie i walka powinna być u każdego zawodowego piłkarza/sportowca. Ranga rywala? Tak słabiutkiego Napoli nie widziałem już bardzo dawno, ostatni raz chyba jak wracali do Serie A. Napoli to w tej chwili tylko nazwa, zresztą tak samo jak Inter. Mazzarri powinien zostać zwolniony latem, ponieważ przez rok czasu nic w tej drużynie nawet nie drgnęło. Wczoraj widziałem tylko wrzutki w pole karne i liczenie na przebłysk Kovacicia. Zajmujemy 9 miejsce w słabiutkiej włoskiej lidze, a przecież nie graliśmy z potęgami. Nie jestem zwolennikiem częstych zmian trenerów, ale nawet Stramaccioni miał więcej na swoją obronę niż Mazzarri.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
miniu86
Posty: 2880
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walter Mazzarri

Post autor: miniu86 »

Czy ja dobrze widzę? LGDS podaje, że Walter dostał ultimatum od Thohira. Dwie najbliższe kolejki zadecydują o jego przyszłości. Obecność Mancio na trybunach w Cesenie nie mogła być przypadkiem.
Orzeu
Posty: 6531
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Orzeu »

licząc wczorajszą, czy chodzi o mecze z Parmą i Sampą?
gulaszowaamino

Re: Walter Mazzarri

Post autor: gulaszowaamino »

Zatrudnienie Manciniego to będzie ogromny błąd. Już wolałbym Mihajlovicia, poważnie.
Borowa
Posty: 257
Rejestracja: 14 mar 2009, 00:19
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Borowa »

Oczywiście, że tak. Jeśli Mancini zostanie następcą Mazzarriego to darujmy sobie zmianę trenera. Mancini to jest miękka klucha - on tych piłkarzy nie ogarnie. Z resztą trudno oceniać jego realną wartość jako trenera, skoro w ostatnich latach prowadził najmocniejsze zespoły w swoich ligach - typowe samograje, którym wystarczyło nie przeszkadzać głupimi decyzjami.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Odet »

nie rozumiem dlaczego Walter trzymał wczoraj cały mecz Icardiego i Palacio, w środę czeka nas bardzo ważny mecz, oby nie zabrakło sił.

Pozdr.
Piter
Posty: 1696
Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Piter »

Wczoraj drużyna pokazała charakter, mimo wielkiego pecha przy niewykorzystanych sytuacjach byliśmy w stanie utrzymać wysokie prowadzenie i Walter Mazzarri pokazał, że umie przygotować zawodników taktycznie, fizycznie jak i psychicznie do meczu. Forza Mazzarri !
Don_Balon
Posty: 438
Rejestracja: 7 lis 2007, 21:54
Lokalizacja: Szemud

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Don_Balon »

Obecność jak i zwolnienie Waltera stanowi teraz najgorętszy temat we Włoszech. Mówi się, że ET dał mu ultimatum na dwa mecze. Mając na uwadze fakt, że WM nie jest w stanie wygrać 3 meczy pod rząd, możemy być pewni zwolnienia :D.

Za zostawieniem Waldka jest kwestia finansowa (10 mln), zamieszanie w zarządzie (swoją cegiełkę do konfliktu M&M vs ET dołożył) oraz fakt, że zmiana trenera w środku sezonu (z kadrą całkowicie dostosowana do trenera) nie koniecznie wyjdzie na dobre (aklimatyzacja, zmiany taktyczne itd) choć w naszej sytuacji chyba nie ma jak się pogorszyć (grać gorzej nie będziemy, a zdobyczy pkt jest na lekarstwo). Dodatkowo można (w dużym naciągnięciu) powiedzieć, że Mazzari ma wyniki na miarę kadry jaką dysponuje (bardziej pasuje to do pozycja na koniec poprzedniego sezonu) i choć w lato dostosowaliśmy zespół do jego "myśli taktycznej" to wskutek kontuzji do dyspozycji ma tuzy pokroju M'baye, czy Obiego, który powinien zastanowić się nad karierą w medycynie - staż ma już całkiem pokaźny.

Debilizm całej sprawy spowodowany jest wzięciem trenera archaicznego taktycznie, bez jajowego, bez zdobyczy pucharowych, a ściśle wyznaczonym kręgosłupem szkoleniowym (tylko już wyszkoleni piłkarze, tylko 352, tylko dośrodkowania itd.). WM jest trenerem kompletnie nie pasującym do "charakteru" klubu jego specyfiki i bez doświadczenia w klubie "z presją". Jeszcze większym frajerstwem było przedłużenie z nim kontraktu, gdy wciąż pozostawał mu rok pracy. Massimo najpierw "wstawił" się za trenerem tylko po to, by w połowie października po cichu stwierdzić, że nie powinien już trenować - klasyczny M&M. Szkoda, że teraz mogę powiedzieć "a nie mówiłem..." eh.

Kto na zmianę?
Marzą się Siemeone, De Boer, do wyjęcia jest Mancio, Spaletti, Zenega, Moyes.
O ile ci pierwsi to tylko marzenia (jedno, że jest połowa sezonu, drugie, że to nie ta półka), reszta pozostaje w naszym zasięgu. Jak dla mnie do wyboru pozostaje Macio lub Spaletti. O ile Manicio trochę lipnie wróci do "starej rzeki" - odszedł w atmosferze nerwów, a potem też były spiny, to Spaletti wydaje mi się idealnym kandydatem. Jest ofensywny, potrafi pracować z młodzieżą, elastyczny taktycznie, nie jest paździerzowy jak inni włoscy trenerzy. Oczywiście nie jest to trener na mistrzostwo, ale aspekty, że tak powiem "medialno - artystyczne" w postaci szybkiej, atrakcyjnej gry może skutkować rozwojem marki (nie stary, nudny , zapomniany Inter, a młody, ofensywny i energiczny Inter) może przynieść nową falę kibiców, natchnąć serca starych kiboli, a także (wobec mizernej Serie A) upragnioną CL.
Moyes odpada w przedbiegach, bo jest średni, bez doświadczenia, bez języka itd. O Zendze piszą, że ma być Inzagi'm Interu - a jest kolesiem z innej planety, wyciągniętym nie wiadomo skąd.

Mam nadzieję, że w listopadzie zmieni się trener, wejdzie nowa nadzieja i na koniec sezonu nie będziemy "aż tak" zawiedzeni, bo top 4 to dno wobec naszej pozycji. Jesteśmy Interem - pamiętajmy o tym
andyvdm
Posty: 434
Rejestracja: 3 lip 2004, 16:23

Re: Walter Mazzarri

Post autor: andyvdm »

Mysle ze zdecydowanie jest cos na rzeczy, Thohir otwarcie mówi o dwóch najbliższych meczach dając niejako ultimatum popularnemu jurorowi "Tańca z Gwiazdami", no i nie sądze żeby Mancini przyjeżdzał dla rozrywki na stadion Ceseny żeby oglądać to pożal się boże widowisko. I to pewnie on będzie najpoważniejszym kandydatem na stanowisko trenera.

Czas Mazzarriego w Interze jest skończony, to oczywiste. Z taką grą bez żadnej poprawy od półtora roku to daleko się nie zajedzie.
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Piekarz »

Mam mieszane uczucia co do Manciniego. Więcej pozytywnych niż negatywnych, ale jednak są pewne poważne wątpliwości. Myślę przede wszystkim abstrahując od konkretnych nazwisk, że z tą kadrą trzeciego miejsca nie ugrałby nikt poza może najwyżej tymi topowymi trenerami, którzy są poza naszym zasięgiem. Ucieszyłbym się z jego zatrudnienia, bo przynajmniej byłoby to ciekawe wydarzenie, wreszcie prowadziłby nas ktoś z twarzą, przeszłością i trofeami, a nie kolejny klasyczny, włoski, ociężały umysłowo betonowy dinozaur a la Gasperini/Ranieri/Mazzarri czy marionetka bez pojęcia o taktyce a la Leonardo/Strama. Wreszcie oglądanie Interu miałoby jakiś sens, bardzo mi się taka sytuacja marzy, bo ostatnio oglądam mecze już wyłącznie z przyzwyczajenia bez najmniejszych emocji, może jeszcze trochę dla śmiechu. Ale może jednak lepszy byłby Spalletti, który czynił cuda za swoich czasów w Romie porównywalne do tych, jakie teraz wyprawia tam Garcia? A może pora w końcu dać sobie spokój z Włochami? Nie wiem, ale to już na szczęście nie mój ból głowy.

W każdym razie Mazzarri jest skompromitowany, a jego czas istotnie dobiega końca i grono trenerów, których wolałbym zobaczyć na naszej ławce zamiast niego, rozszerza się z meczu na mecz.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Odet »

ja Mancio uwielbiam, bo od niego (i Facchettiego) wszystko dobre się zaczęło (sławne "projekt Mancini trwa").

To że go uwielbiam, ni znaczy że chciałbym teraz na ławce.

Do wczoraj chciałem Mandorliniego, bo to Interista, były obrońca (mając przyzwoitych obrońców w Interze, może by to ogarnął) gra pożądaną przez kibicowskie towarzystwo taktyką, jest tani, marzy o Interze i z gówna w Hellas szyje nieźle.
To jak na złość dostał 6-2 :(

Inna sprawa, ze "filipińczyk" jako mistrza RP nie zatrudni trenera bez nazwiska...

Pozdr.
hQ
Posty: 457
Rejestracja: 23 lis 2008, 16:28
Kontakt:

Re: Walter Mazzarri

Post autor: hQ »

Szczerze mówiąc jak była oficjalna wiadomość, że Mazzarri został naszym trenerem to byłem zachwycony. bo była to miła odmiana po wielu wynalazkach jak Leonardo i Strama. Pomyślałem, że w końcu jest jakiś konkretny trener, który spowodował, że Klub Sportowy Neapol jest klubem konkurencyjnym. Wychodzi inaczej.

Też nie miejcie pretensji do Thohira, że przedłużył ze Zbyszkiem kontrakt. Musiał to zrobić by pokazać mu, że ma do niego zaufanie. Jak by wyglądała relacja między trenerem a prezydentem gdy zmienia się prezydent, a on ma rok kontraktu? Znaczyłoby tylko jedno, że trener nie ma zaufania i on wcale by się już nie przykładał do swojej pracy. Z resztą, z jednej strony chcecie stabilizacji i braku zmian trenerskich co pół roku, a z drugiej oczekujecie, że trener będzie spokojnie pracował mając rok kontraktu, mając rok pracy za sobą. Trener musi mieć zaufanie by móc spokojnie pracować.

I teraz jest dylemat: pozbywać się Mazzara i zastąpić go Mancinim/Spalettim i znów czekać na to jak zawodnicy dostosują się do nowego pomysłu, ustawienia, treningów czy jednak czekać do końca sezonu i może zespół w końcu ruszy lub po sezonie będą ciekawsze nazwiska na rynku niż Mancio (np. coraz głośniej mówi się o Simeone [ja specjalnie jakoś wątpię, że miałby tu przyjść]?
bartkowski_26
Posty: 74
Rejestracja: 7 sie 2009, 13:26
Lokalizacja: Łobez // Szczecin

Re: Walter Mazzarri

Post autor: bartkowski_26 »

Tylko boję się myśleć o Naszej pozycji w tabeli, jeśli Zbyszek ma zostać do końca sezonu (co na chwilę obecną jest dosyć rozsądne). Nie mniej, jeśli gra się nie poprawi, wyników nie będzie, a strata do czołówki będzie rosła, to chyba wówczas Waltera nic nie będzie broniło - Thohir wydaje mi się może nie wytrzymać i próbować ratować sezon (kolejny zmarnowany?) zatrudniając kogoś z zewnątrz. Liczę, że jednak tak czarnego scenariusza nie będziemy oglądać, choć póki co żadnego światełka w tunelu nie widać...


Btw. Najbliższe kolejki (Sampa, Parma, Hellas, Milan, Roma) zapowiadają się bardzo ciężko, mecze prawdy? Już włoska prasa pisała o ultimatum na (bodajże) dwa najbliższe mecze dla Mazzarriego.
Chuchu
Posty: 2209
Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Chuchu »

10 kolejek minęło, więc chyba można powoli zacząć oceny wygłaszać. Pan Walter Mazzarri przybył do Interu w czerwcu 2013 roku. Co za tym idzie dostał mnóstwo czasu na przyjrzenie się drużynie od środka dokładniej. To, że będzie stosować swoje ukochane ustawienie 3-5-2 to było oczywiste raczej od samego początku. Nie interesowało go za bardzo, czy ma do tego wykonawców, czy nie, no ale skoro tę formację zna najlepiej to okej.

Jedną z jego pierwszych większych decyzji było kompletnie niezrozumiałe dla mnie pozbycie się Cassano, czyli jednego z nielicznych zawodników w kadrze, mogących pochwalić się kreatywnością w ofensywie na najwyższym poziomie. Jest to gracz z ogromną charyzmą i nawet jak jest cały mecz niewidoczny, to jednym genialnym podaniem potrafi otworzyć drogę do bramki przeciwnika. W jego miejsce sprowadzony został Ishak Belfodil, czyli jeden z najgorszych napastników jakiego widział Mediolan. Trudno jest mi uwierzyć w to, że sam Mazzarri wpadł na taki pomysł, no ale chyba kwestię transferów z zarządem omawia.

No ale początek sezonu 2013/14 był to moment, w którym naprawdę uwierzyłem, że jest to trener, który na serio może odmienić tę drużynę na dobre. Pierwsze 5 kolejek, zaliczone 4 zwycięstwa i 1 remis, w dodatku z Juventusem, bilans bramkowy 15-2. Zapowiadało się więc obiecująco. Potem było jeszcze parę nielicznych przebłysków, a konkretniej 11. kolejka i wygrana 3-0 na wyjeździe z Udinese w bardzo dobrym stylu. Niestety reszta sezonu się okazała kompletnie bezbarwna, nie potrafiliśmy wygrać ani razu 3 meczów z rzędu, pomimo że było ku temu wiele okazji. Niezapomniana seria, kiedy to mając za rywali kolejno Atalantę (d), Udinese (d), Livorno (w) i Bolognę (d) mieliśmy dogonić 3. w tabeli Napoli. Z 12 punktów uzbieraliśmy całe 3. Koniec sezonu to bilans 15-15-8, czyli 60 punktów na koncie. Całe 6 więcej niż sezon wcześniej.

Kolejne lato, drugi już okres przygotowawczy pod wodzą Mazzarriego. Dostał parę ciekawych transferów, Dodo, Osvaldo i Medela o których tak bardzo zabiegał. Z Bonaventury ponoć sam zrezygnował gdyż stwierdził, że jest tu niepotrzebny. Gra zespołu nie zmieniła się ani trochę, wciąż realizowana jest Taktyka Miliarda Wrzutek, polegająca na jak największej ilości wrzutek. Nieważne, czy piłka jest na skrzydle, w środku pola czy na własnej połowie u środkowego obrońcy, najlepszą metodą, jeśli nie wiadomo co zrobić, to posłać górną piłę na napastnika.

Wciąż nie potrafimy wygrać 3 meczów z rzędu, a dodatkowo zaczęliśmy odnosić sromotne porażki od najsłabszych drużyn w lidze. Wypominano Stramie 1-4 z Fiorentiną na wyjeździe czy 2-5 z Udinese u siebie. Cóż, Mazzarri się może pochwalić takimi wynikami jak 1-4 z Cagliari na Meazza czy też ostatnia wyjazdowa porażka z Parmą 0-2 (a mogło się nawet skończyć wyżej), która przed meczem z nami na rozegranych 9 spotkań przegrała 8. Wyjazd z Fiorentiną też przegrany w podobnych rozmiarach co za Stramy, czyli 0-3.

Po każdym rozczarowującym meczu, których jest dużo, możemy usłyszeć teksty o ciężkim terenie, na którym zawsze ciężko się gra itp. Z resztą obecnie trener zmienił taktykę wypowiedzi i wymówki przedstawia już na konferencjach przedmeczowych. On chyba nie rozumie, że skoro jest najlepiej zarabiającym trenerem w lidze, to jednocześnie wymagania wobec niego wzrastają. a skoro jego pomysł na zespół od półtora roku się nie sprawdza, to może by wpadł na pomysł, żeby spróbować inaczej, bo bicie rekordów, ile czasu piłka będzie w powietrzu w każdym meczu już naprawdę się nie sprawdzi.

Podsumowując, po 48 rozegranych meczach ligowych pod wodzą pana Mazzarriego nasz bilans to 19-18-11. Nie potrafimy regularnie punktować w meczach z ligowymi cieniasami ani średniakami, gra jest totalnie bez stylu, większość meczów to kopanie piłki na pole karne "na aferę" i liczenie, że któryś głowę odpowiednio dołoży, większość wrzutek i tak ląduje na bandach reklamowych za bramką przeciwnika. Przyjazd San Siro nie jest dla naszych przeciwników już żadnym powodem do strachu, każdy może zdobyć tutaj 3 punkty i kto by tego nie zrobił, kibiców i tak już to nie dziwi. Mazzarri jako trener przepracował z drużyną pełne 2 okresy przygotowawcze, mimo to nie udało mu się wypracować w zespole żadnego stylu, charakteru a nawet motywacji do walki.

Przypominanie jego dobrej pracy w Neapolu już nie ma sensu, bo po 1,5 roku czasu już nie ma to znaczenia, bo należy rozliczać go za pracę w Interze. Miał swój pomysł na ten zespół, nie wypalił, planu B jednak nie wprowadził, tylko dalej woli brnąć w to samo, co i tak ewidentnie nie jest w stanie funkcjonować. Niestety ostatnie argumenty jakie pozostały za jego pozostaniem to kwestie finansowe oraz straszenie Zengą czy Mihajloviciem, niczym PO straszy PiSem i Korwinem.
Nen
Posty: 1387
Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Nen »

Mihajlovic właśnie wjechał z Dorią na 3 miejsce pokonując Fiorentinę. Wczesniejsze mecze z Interem i Romą bardzo pechowe oba genueńczycy spokojnie mogli wygrać. Nie taki diabeł straszny:)
fcinter.pl
Posty: 433
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Walter Mazzarri

Post autor: fcinter.pl »

Według CDS w przypadku braku 3 punktów w meczu z Hellasem Mazzarri wyleci, GDS z kolei informuje, że decydujące dla WM będzie także czwartkowe spotkanie.

Wszystko w zasadzie zostało już powiedziane. Jestem jak najbardziej za zmianą trenera, Mazzarri tutaj sie wypalił, nie ma wyników, nie ma dobrej gry. Nie ma jakiejkolwiek próby zmiany sposobu gry, co mnie najbardziej uderza. Też uważam, że Mancini na gównianym meczu z Ceseną bez przypadku się nie pojawił. Obok Spalettiego to jedyna sensowna alternatywa, ale nie wiem, która będzie lepsza
miniu86
Posty: 2880
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: Walter Mazzarri

Post autor: miniu86 »

Jestem właśnie po ostatniej wypowiedzi Marco "znajdujemy się tylko sześć zespołów od trzeciego miejsca" Fassone i takiego bełkotu to już dawno nie czytałem. Ten człowiek powinien dostać zakaz wypowiadania się.

Co do Mazzariego to dziennikarze ładnie wyliczyli, że wyłączając coroczne hapeningi z Sassuolo, Inter strzelił 8 goli w 9 spotkaniach z czego 2(!) z akcji. Najlepiej zarabiający szkoleniowiec w lidze.
Po prostu nie ma niczego na jego obronę.

Teraz Wam powiem jak będzie. W czwartek w Saint Etienne na pewno nie wygramy bo Inter po prostu takich meczy nie wygrywa i chyba wszyscy jesteśmy w tym punkcie zgodni. W weekend na Meazza przy solidnej skuteczności jakiegoś zawodnika już możemy wygrać Z Hellasem bo ci lubią ofensywną grę. I tak oto Mazzari zauroczy Thohira na kolejne dwa tygodnie.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Odet »

jest mi już obojętne kto...

byleby nie oglądać Waltera na ławce Interu.

Pozdr.
gulaszowaamino

Re: Walter Mazzarri

Post autor: gulaszowaamino »

Thohir: "Wróciliśmy"
Ausilio: "Jesteśmy drużyną"
Mazzarri: "Zespół posiada moje cechy"
Fassone: "Nie ma powodu do obaw".

Ten klub jest dnem absolutnym, pozdr.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Odet »

człowiek, który ściągnął do Napoli Gorana "przewracam się od wiatru" Pandeva,
człowiek, który wymienił Cassano na Belfodila (któremu zresztą nie pozwolił grać),
człowiek, który uważa Jonathana za klasowego piłkarza,

nie może być dobrym trenerem

w ogóle nie może być trenerem...
andyvdm
Posty: 434
Rejestracja: 3 lip 2004, 16:23

Re: Walter Mazzarri

Post autor: andyvdm »

Co Ty chcesz od Pandeva? Nie jest to jakiś wymiatacz ale bardzo solidny napastnik, bardzo inteligentny na boisku i potrafiący czasem zagrać piłkę od której rozdziawia się japa. No i miał okres w Napoli kiedy grał naprawdę dobrze.

Pozdr.
gulaszowaamino

Re: Walter Mazzarri

Post autor: gulaszowaamino »

Odet pisze:człowiek, który ściągnął do Napoli Gorana "przewracam się od wiatru" Pandeva,
człowiek, który wymienił Cassano na Belfodila (któremu zresztą nie pozwolił grać),
człowiek, który uważa Jonathana za klasowego piłkarza,

nie może być dobrym trenerem

w ogóle nie może być trenerem...
1. Jak wyżej.

2. Bzdura. Macar nie chciał Cassano, chciał Lavezziego lub jakiegokolwiek innego ogarniętego napastnika. Belfodila kupił mu Branca przy aprobacie starego pierdziela Morattiego.

3. Jeszcze większa bzdura. Gdzie i kiedy Macar powiedział, że Jonathan to klasowy zawodnik? W porównaniu z Mbaje i Obim to rzeczywiście miarę ogarnięty piłkarz. Gra, bo nie ma nikogo lepszego i nie doszukiwałbym się tu jakiegoś drugiego dna i nie węszył spisku.

Pozdr.
Mikolaj284
Posty: 6
Rejestracja: 15 sie 2014, 14:50

Re: Walter Mazzarri

Post autor: Mikolaj284 »

Kiedy Mazzari zostawał trenerem Interu, czułem spokój, że ta drużyna nareszcie spocznie w dobrych rękach i ustabilizuje się w czołówce Serie A. Sukcesy Waltera w Napoli przemawiały in plus chyba do każdego Interisty. Jednak drużyna pod jego wodzą zawodzi, brakuje porządnej ławki (nie mówiąc już o wyjściowym składzie). Takie wyniki,jakie obecnie notuje Inter możnaby wybaczyć trenerowi zaczynającemu pracę z zespołem. Jednak Mazzari jest tutaj już tyle czasu, ile powinno pozwolić mu na zbudowanie teamu aspirującego do najwyższych trofeów - a takie były wymagania... Niestety, trener, który ma do zaoferowania tylko jedną taktykę, nie jest odpowiedni do najwyższej ligi we Włoszech. Poza tym porównajcie sobie pomoc Napoli za czasów Mazzarra z naszą pomocą i zobaczycie, czemu te dwie drużyny notują tak odmienne wyniki.

Mam nadzieję, że plotki dotyczące Manciniego się sprawdzą. Roberto nie uważam za geniusza trenerskiego, ale pamiętajcie, że wszystko, co dobre w Interze zaczęło się od niego. Jeśli miałaby zostać dokonana zmiana na fotelu trenera, najlepiej byłoby zrobić to kilka meczy przed zimowym okienkiem żeby nowy trener od razu zaczął realizować swoje wizje. Mancini może i nie zachwycał - bez milionów do dyspozycji w City możnaby powiedzieć, że po Interze nie miał już żadnych sukcesów. Jednak wierzę w to, że Roberto pasuje do naszego klubu i trudno na chwilę obecną znaleźć lepszą alternatywę.

Poza tym ... Mancini w Interze, Mourinho w Chelsea - nie przypomina Wam to czegoś? Ach... te marzenia ... ;)
ODPOWIEDZ