Centralne Forum Kibiców Interu

Otwieram temat ogólny do dyskusji o tym sezonie w wykonaniu Interu.

Na początek chciałbym zapodać ciekawostkę. Mianowicie najbardziej doświadczonym zawodnikiem Interu na dzień dzisiejszy jest... Yuto Nagatomo, który rozegrał już 181 meczy w czarno-niebieskich barwach - symbol Interu postMouriniowskiego.

Dalej jest Handanovic 174, Ranocchia 170, i Palacio 153.

Pisałem przed meczem z Juve:

jackop pisze:Jeśli wygracie, to nie wrzucajcie tekstów pt. "nadchodzą mistrzowie" tak jak ostatnio - powodują zbyt wielki ból brzucha

Po 3 porażkach z rzędu (LOL) 10 pkt do pierwszego miejsca, a tylko 5 do strefy spadkowej (przy czym Palermo gra dzisiaj mecz).

Myśli o świętowaniu Scudetto będzie trzeba chyba przenieść na kolejny rok. Nie przypuszczałem, że przy takiej biedzie w Milanie będą wyżej od was na jakimkolwiek etapie sezonu

Zobaczymy jak będzie na koniec sezonu, ale przy tak dużej różnicy inwestycji między Interem a Milanem(od lat!), obecny stan to jakiś koszmar. Wszystko stoi na głowie.

Dzisiaj Roma wygra i zrobi się -8 do trzeciego miejsca które było celem. Jestem przekonany, że de Boer nie odmieni zespołu i poleci w najbliższym czasie - pytanie ile cierpliwości będą mieli chińscy właściciele. Generalnie de Boer to pomysł Thohira, więc nie sądzę aby dużo tej cierpliwości było.

Przed nami Torino i Sampdoria. Stawiam na max 4 punkty, ale nic mnie już nie zdziwi.

Jak można było to tak spier*olić

Pytanie, kim mozna zastąpić De Boera? Bo za dużo nie ma wolnych klasowych trenerów, hmmm

doug pisze:Pytanie, kim mozna zastąpić De Boera? Bo za dużo nie ma wolnych klasowych trenerów, hmmm

Bielsa, Leonardo, Blanc, Mandorlini (?) - o ile Leonardo i tego Mandorliniego bym nie chciał, to Blanc i Bielsa byliby w porządku.

choć przeczuwam, że jeszcze ten tydzień de Boer potrenuje. I pewnie dupe uratować mogą mu tylko 2 zwycięstwa.

Z taka grą, w której nie potrafimy wymienić 3-4 podań to ciężko o wygrana. Każda piłka wybita przez obrońcow zaraz do nich wracała. Odnosze wrażenie, że De Boer nie panuje nad tym co sie dzieje w szatni, skoro mówi po któryms meczu z o dyscyplinie.
Zgoda co do Blanca i Bielsy. Gorzej jak zarząd wypali znow z jakimś eksperymentem w stylu Besnik Hasi (o zgrozo)

"Wydali latem – na oko – wszystkie pieniądze świata. Gdy Milan grzebał w śmieciach, Inter kupił mistrza Europy, dorzucił gwiazdę Lazio, wyszarpał wonderkida z Santosu. Miał być powrót na szczyt. Błyskawiczny. I wydawało się, że to nie są marzenia, a realna ocena sytuacji. Tymczasem dziś Inter wlecze się w ogonie Serie A, jest na ostatnim miejscu w przeciętnej grupie Ligi Europy, dostaje co chwila w dziób, a na domiar zniewagi Milan jest w czołówce. Dzisiaj Narazzurri znowu przegrali mecz, tym razem z Atalantą Bergamo 1:2. To trzecia z rzędu porażka Interu w lidze. "
- niezłe podsumowanie na Weszło
http://weszlo.com/2016/10/23/panie-de-b ... go-interu/

Wygląda to póki co gorzej od pamiętnego sezonu 2012/13 kiedy to po boisku biegały takie tuzy jak Ranocchia, Silvestre, Kuzmanović, Schelotto, Jonathan, Pereira czy Rocchi, a na ławce mieliśmy prawnika zamiast trenera. De Boer ewidentnie nie daje sobie rady i nic nie wskazuje na to, żeby w krótkim czasie ogarnął ten syf.

Jest materiał piłkarski nie oszukujmy sie, tylko nie ma kto tego pukładać. De Boer w swojej karierze miał do czynienia bardziej z juniorami niczym Strama a nie z piłkarzami za 30-45mln. To jest trochę inna skala, holender się przeliczył. Nie ma jeszcze odpowiednich cech żeby pociągnąć ten wózek. Wkurwia mnie to, że jest fanaberią Indonezyjczyka, która skutkuje kolejnym sezonem w plecy. Padaja nazwiska następców, nikt nie przekonuje. Nikt chyba nie jest godny tego zaufania. Czekać jeszcze dwa lata na Simeone to trochę za długo.

I tu jest problem. Przydałby się ktoś z nazwiskiem, autorytet ktoś kto coś osiągnął. Żeby nasze primadonny uwierzył że z tym kolesiem można coś wygrać i żeby czuli respekt. Tylko że takich trenerów jest z 8 na świecie i nikt nie jest dostępny. A Simeone brzmi fajnie. Tyle że trzeba by mieć pewność że przychodzi w czerwcu 2017. Inaczej możemy na niego czekać, czekać i się nie doczekać. Trenera jak dla mnie trzeba wybrać z myślą na lata a nie na sezon czy dwa bo to nic nie da. Ten sezon i tak już praktycznie w plecy. Bo i owszem kolejek zostało jeszcze dużo ale żeby zająć 3 miejsce trzeba zacząć wygrywać seriami. A to już jest nieosiągalne.

Blanc byłby ciekawą opcją - ma doświadczenie, był związany z Interem.
Rodzi mi się tylko w głowie pytanie, czemu za każdym razem, kiedy mowa jest o naszym kolejnym potencjalnym trenerze, wymieniany jest Bielsa? Kompletnie nie ogarniam fenomenu tego trenera.

Bielsa jest wiecznie dostępny

Bo Bielsa to fenomen. Trener bez sukcesów ale z charakterem. Może ogarnąć drużynę i poprawić wyniki a może się obrazić po miesiącu i powiedzieć do widzenia. To mogłaby być opcja na sezon czy dwa ale chyba taki oszołom to za duże ryzyko. Blanc wydaje się najciekawszy. Owszem mistrzostwa z PSG to nie jest wielki wyczyn ale prezentowali się tez przyzwoicie w LM no i miał też sukcesy z Girondins a to już jakiś wyczyn. Zresztą innego fachowca teraz nie znajdziemy. Niby czytałem że chcą Włocha ale te "nazwiska" które krążą to śmiech na sali.

Blanc pracował przynajmniej z dużymi nazwiskami, tylko on sie chyba nadaje do Interu z tych kandydatur.

ja bym postawił na Leonardo, zna Inter, zna ligę włoską, dobry motywator; Blanc to dla mnie jak Mancini, wygrywał mistrza z PSG bo nie miał godnego rywala a zawodników miał jakich chciał, Mancio to samo w City dostał co chciał a w Interze padaka; ogólnie nie byłem optymistycznie nastawiony na zmianę trenera przed styczniem, sądziłem, że de Boer to ogarnie, ale już jest spalony;tym bardziej nie byłem nastawiony na Leonardo, pamiętając dziurawą obronę Interu za jego czasów, ale dokonując kalkulacji i przemyśleń uważam, że jest najlepszym z kandydatów

Cóż nasza obrona dziurawa jest tak czy siak. Leonardo choć w sumie nie jest trenerem to osiągał z nami i Milanem przyzwoite wyniki. Każdy kto przyjdzie to będzie wynalazek a nie trener. Tu się nie ma co oszukiwać. Leo dla mnie też nie byłby zła opcja choć chyba wolałbym Blanca.

Blanca odrzuciłem też z tego powodu, że interesuje go tylko długoterminowa umowa, na co Inter przystać nie powinien

Inter 2016/17
- w czwartek ograł Southampton, które postawiło się CIty. Czyli jesteśmy na poziomie Manchesteru City
Z drugiej strony ograło nas Cagliari, które zmasakrowała Viola. Wychodzi na to że Viola > CIty :):)
to tak żartem, zostały nam: albo łzy albo śmiech.

Jak ktoś słusznie zauważył na forum, jestem kibicem romantykiem. Szkoda, że Prandelli jest już zajęty. A co powiecie na Guidolina??

Pozdr.

Guidolin? Jego Udinese grało fajną piłkę, pytanie tylko czy nie będzie drugim Gasperinim. Są w Italii trenerzy dobrzy tylko do średniaków ligi.

Leonardo? Jego czas bardzo dobrze wspominam, ale też jest haczyk. Bazował on bowiem na bardzo dobrej i doświadczonej kadrze, która WIEDZIAŁA jak ma grać, żeby strzelać, żeby wygrywać. Miał jednych z najlepszych zawodników na swoich pozycjach w lidze. Z drugiej strony miał to coś co dawało zawodnikom radość z gry, której teraz na pewno w Interze nie ma.

Blanc? Być może, ale również kojarzy mi się tylko z poziomem Manciniego. Pytanie tylko, co by było w tym sezonie gdyby Mancio prowadził ten zestaw piłkarzy? Byłoby lepiej? Bo chyba gorzej się nie da.

Najwidoczniej Thohir wyratował Franka do środy. Holender nie ma szczęścia bo akurat Torino przyjeżdża do Mediolanu po 3 pkt. Ci goście wiedzą co grają i wiedzą, że mogą spokojnie wykorzystać bałagan w Interze. Ratunek dla De Boera? Żeby wygrywać, trzeba strzelać gole do cholery jasnej, a z osamotnionym Icardim i skrzydłowymi których jedyna rolą są wrzutki jest o to bardzo ciężko. Widziałbym na ten mecz coś w stylu 4-4-2 z Joveticem lub Ederem obok Mauro. Barbose skreślam bo z tym trenerem chłopak chyba nie pogra.

Tak z dystansu na to wszystko patrząc to jestem w szoku, że po takich transferach, po teoretycznym podniesieniu poziomu drużyny, Inter stracił szanse na top 3 podczas gdy nie skończył się nawet październik. Szok.
Teoretycznie jest jeszcze wiele kolejek, ale zamiast żyć matematyką, lepiej skorzystać z doświadczenia ubiegłych sezonów. Jest game over. Niestety.

Moim zdaniem zatrudnianie kolejnych wynalazków jak Guidolin, Pioli czy Mandorlini jest totalnie bezsensu, zgodnie z powiedzeniem "zamienił stryjek siekierkę na kijek". To nie może się udać.

Do Leonardo też jestem sceptycznie nastawiony. Według mnie to on trenerem nie jest. Blanc? Wygrał mistrza z Bordo, a w PSG radził sobie bardzo dobrze (w kraju), co nie zawsze jest takie oczywiste - Emery teraz ma pewne problemy. Kandydatura wydaje się całkiem sensowna. Tylko powinien dostać kontrakt do końca sezonu z opcją przedłużenia o rok, a na to pewnie się nie zgodzi. Może niech wezmą Van Galla, ten będzie potrafił kopnąć w jaja nasze gwiazdeczki

Zgadza się z BAGGIO! jak mamy zatrudniać takie wynalazki to szkoda cokolwiek zmieniać. Albo bierzemy jakiegoś sensownego trenera i chcemy coś zbudować albo bawimy się dalej. Mimo wszystko trener musi mieć czas na budowę drużyny i wpływ na jej kształt. A tak przyjdzie jakiś no name i będzie czekanie do lata a wtedy też nie wiadomo kogo zatrudnimy. Bo Simeone to nic pewnego.

Kia Joorabchan ponoć proponuje jeszcze naszym znanego z Interu Andre Villas Boasa. ale póki co do środy De Boer

Villas Boas poza Porto nic specjalnego nie osiągnął więc też mnie nie przekonuje. Ciekawi mnie czy Frank zaryzykuję w meczu o wszystko i coś zmieni? Raczej w to wątpię, a według mnie powinien. Ci których wystawia raczej nie walczą dla niego więc może warto byłoby dać szansę kilku graczom którym może zależeć na pokazaniu się.

Gambit pisze:Villas Boas poza Porto nic specjalnego nie osiągnął więc też mnie nie przekonuje. Ciekawi mnie czy Frank zaryzykuję w meczu o wszystko i coś zmieni? Raczej w to wątpię, a według mnie powinien. Ci których wystawia raczej nie walczą dla niego więc może warto byłoby dać szansę kilku graczom którym może zależeć na pokazaniu się.

chyba nie ma w Interze takowych obecnie

http://lineupbuilder.com/new.php?sk=cy3s3

az sie prosi tak grac do stycznia.... potem sprzedac szrot wzmocnic srodek i boki obrony i srodek pomocy i jazda

Sam bym czegoś takiego spróbował. Dać Medela do obrony, kogoś na wsparcie Icardiego. Tyle że betonowy de Boer wierzy że zaskoczy bez żadnych zmian. A widać że to nie funkcjonuje.

Czekac na Simeone do 2017 czy do 2018... Strata czasu.Potrzeba trenera, który posprząta w tym klubie. Twardej ręki. Widac, że dyscypliny nie ma. Brozovic w nagrode za czerwona kartke grał w wczorajszym meczu, bo jak inaczej tłumaczyć jego wystep?

doug pisze:Czekac na Simeone do 2017 czy do 2018... Strata czasu.Potrzeba trenera, który posprząta w tym klubie. Twardej ręki. Widac, że dyscypliny nie ma. Brozovic w nagrode za czerwona kartke grał w wczorajszym meczu, bo jak inaczej tłumaczyć jego wystep?

A ten simeone wcale nie taki pewny, z jednej strony nie chcemy dać Blanc owi długiej umowy co może sugerować że liczą na Diego ale simeone ma kontrakt do 2018 i niedawno pojawiło się info ze chciałby trenować w Anglii bo tam są najlepsze kluby i trenerzy, gdzie niewiadomo bo topowe kluby maja juz trenerów ale taki mou niewiadomo czy nie zrobi miejsca mou...

Tak czy siak trzeba kogoś kto wie co to dyscyplina i jak ją wprowadzić do bandy leni i wypalonych graczy...

akurat fDB dyscypline to raczej stara sie trzymac, akcje z Brozo, Kondo są tego dowodem.

Ogólnie sam nie potrafie stwierdzic czemu nie idzie.
Wydaje sie ze brak kogoś kto podszedłby srodkiem blizej Icardieg np Jojo czy juz Gabigola.
Banega, J.Mario to raczej typowi srodkowi i tam spisuja sie dobrze.

Ogólnie atmosfera w druzynie bardzo nieciekawa i nie wiem czy to można wyciągnąć.


Z straconym 3 miejscem nie ma co przesadzać. Juve rok temu tez nie zachwycało a pozniej seria i wcale nie nagle mistrz.

W tym roku mimo ze maja lidera to wcale ich gra nie imponuje.

Jeśli mamy zatrudnić kogoś z tych trenerów o których można przeczytać w newsach to uważam,że lepiej poczekać do końca sezonu i zatrudnić TOPOWEGO trenera,no chyba ,że uda się takiego znaleźć w styczniu.

Marco Silva,Stefano Pioli,Andrea Mandorlini to nie są trenerzy na Inter,jeśli oni mają przyjść to lepszym rozwiązaniem będzie zostawienie FDB do końca sezonu.Andre Villas Boas trener,który nadaje się tylko na Asystenta Trenera.Jego sukcesy w takich klubach jak Zenit czy Porto są mało znaczące,ponieważ z takimi kadrami jakie dysponują obydwa kluby to Franz SuMOUda by zdobył to co on.Leonardo kolejny trener przejściowy,ale już lepsza opcja od wcześniej wymienionych.O Blancu się nie wypowiadam bo nie orientuje się jak mu tam we francji szło.

Gdyby już został zwolniony FDB i nie zapowiadałoby się na przyjście topowego trenera,brałbym osobiście Bielse.Spokojnie ogarnie ten burdel i na pewno utemperuje niektóre nasze gwiazdeczki.Słyszałem kiedyś opinie oglądając mecz "jego"Marsylii,że prowadzi bardzo ciężkie/intensywne treningi i potrafi w krótkim czasie nadrobić zaległości treningowe z zawodnikami.