Strona 1 z 1

Ból karku

: 19 lip 2012, 16:05
autor: Lucas
Dzisiaj rano leżąc jeszcze na wyrku chciałem szybko unieść głowę do przodu (tzn. brodę bliżej klaty- mniej więcej) i wtedy coś mi strzeliło w karku. Czułem jakbym coś zerwał. Nie mogę się odwracać w prawą stronę i lekko w lewą. Reszta jest okej. Mogę siedzieć, stać tylko ten ból przy odwracaniu się w prawo.

Miał ktoś taki przypadek? Lekarz, maści? Samo przejdzie?

Re: Ból karku

: 19 lip 2012, 16:10
autor: Kubus
Grey's anatomy i nie wiesz co to może być ? :D
Pisz na pw do użytkownika "interfann" może on coś poradzi :P

Re: Ból karku

: 19 lip 2012, 16:11
autor: FReeFonix
Lekarz... on da maść i samo przejdzie ;D

Re: Ból karku

: 19 lip 2012, 17:09
autor: Lucas
@Kubuś

To jakaś przewlekła choroba :) Dzięki za info, na pewno napiszę do w/w użytkownika.

@FReeFonix

:)

Na razie smaruje...czymś. Mam nadzieję, że szybko przejdzie i nie będzie wpływało na treningi.

Re: Ból karku

: 19 lip 2012, 19:17
autor: Gunnar
Polecam maść BEN-GAY. Jeśli miałbyś znajomości na Ukrainie to tam mają taką mega mocną końską maść :P . Mój trener od tenisa jej używa i ból przechodzi niesamowicie szybko. Wracając do polskich realiów, zdecydowanie BEN-GAY

Re: Ból karku

: 19 lip 2012, 19:25
autor: Lamatico
Gunnar pisze:Polecam maść BEN-GAY. Jeśli miałbyś znajomości na Ukrainie to tam mają taką mega mocną końską maść :P . Mój trener od tenisa jej używa i ból przechodzi niesamowicie szybko. Wracając do polskich realiów, zdecydowanie BEN-GAY
Zgadza się. Ja kiedyś miałem stłuczone kolano bardzo mocno i klasyczna maść do koni najskuteczniejsza, tylko jest jeden warunek. Wcierać ją musi jakaś fajna dziewczyna :P

Re: Ból karku

: 19 lip 2012, 19:31
autor: FReeFonix
Wcierać ją musi jakaś fajna dziewczyna
Z moim ryjem... może to być mama? :D

Re: Ból karku

: 19 lip 2012, 20:37
autor: Kubus
FReeFonix pisze:
Wcierać ją musi jakaś fajna dziewczyna
Z moim ryjem... może to być mama? :D
Tobie to nawet mama odmówi. :lol:

Re: Ból karku

: 19 lip 2012, 23:27
autor: GULI
z doświadczenia wiem że najlepiej na ta przypadłość pomogą obkłady z młodych piersi :P

Re: Ból karku

: 19 lip 2012, 23:42
autor: Klinsi64
GULI pisze:z doświadczenia wiem że najlepiej na ta przypadłość pomogą obkłady z młodych piersi :P
piersi z kurczaka oczywiście :D

Re: Ból karku

: 20 lip 2012, 07:45
autor: Don_Balon
Możliwe, że miałem coś podobnego (a może i to samo). Taki jakby mega skurcz w szyji i ni hu hu nie pokręcisz głową w którąś strone. Mi przeszło po 3 dniach.

Nic nie smarowałem, jedynie okład z amolem (chodzi o rozgrzanie). Możliwe, że skuteczne byłyby metody termiczne (np. lanie na przemien ciepłej i zimnej wody).

Jak polak poradze skoczyć na impreze i podjąć terapie alkoholem. Najskuteczniejsze działanie na ból mięśni - zapić i rozruszać.

Re: Ból karku

: 20 lip 2012, 11:05
autor: Lucas
Ja też właśnie amolem smaruje i na noc owinięty śpię. Trochę lżejszy ból dzisiaj, zobaczymy co dalej. Alkohol nie wchodzi w grę bo jestem na diecie, a jak wiemy ścina on białko :)

Re: Ból karku

: 20 lip 2012, 12:50
autor: berniol21
Ja także stosowałem maść do koni na naderwany mięsień i pomogło.