38. kolejka Serie A: Torino - Inter

Tutaj sobie rozmawiamy na temat nadchodzącego i ostatniego meczu Nerazzurrich
ODPOWIEDZ
Speaker
Posty: 868
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

38. kolejka Serie A: Torino - Inter

Post autor: Speaker »

3.06.2023 r. ,18:00

Ehh, aż przykro pisać... Ostatnia kolejka tego sezonu Serie A i 2-miesieczne rozstanie 😭 .Dziś jeszcze jesteśmy nasyceni ,wręcz przesyceni , bo ostatnio sporo się działo, ale za 2-3 tyg. jestem niemal pewien, że brakować będzie już tej zwykłej , aczkolwiek momentami fantastycznej ligowej piłki.

Na koniec Torino. Na mecze z tą drużyną minionymi sezonami narzekać nie można. Zawsze jest ciekawie ,zawsze jest też nie łatwo, więc zwycięstwa są pewną satysfakcją.
Bardzo ciężko określić w jakim składzie personalnym zobaczymy dziś Inter. Prawdopodobnie ostatecznie ani nie będzie to Primavera , ani też nie będzie to kompletna rezerwa, tylko coś pomiędzy.
Od pewnego czasu Simone Inzaghi ze swoją ekipą jest jak Mario Bros, który się rozpędził i tak sobie hula ,sypiąc te wszystkie grzybki po drodze do koszyka :P Liczę na zwycięstwo , pewne zakończenie sezonu na ligowym pudle i występ tego naszego klejnociku Ebenezera Akinsanmiro. :D Forza Inter!
maverik
Posty: 623
Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27

Re: 38. kolejka Serie A: Torino - Inter

Post autor: maverik »

Najważniejsze to żeby 16 piłkarzy, którzy są zdrowi i mają największe szanse występu w Stambule otrzymali dziś od 30 do 90 minut. Żadnego ogrywania Primavery jak mamy City za tydzień. Fajnie też byłoby wygrać bo szansa na 2 miejsce jest.
Piekarz
Posty: 2015
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 38. kolejka Serie A: Torino - Inter

Post autor: Piekarz »

Speaker pisze: 3 cze 2023, 13:31 3.06.2023 r. ,18:00

Dziś jeszcze jesteśmy nasyceni ,wręcz przesyceni
Najgorsze, że to wcale nie jest prawda. Inter gra co trzy dni od praktycznie dwóch miesięcy (nie licząc tygodnia przerwy teraz), a mi wcale nie jest za dużo - raczej już za mało, chciałbym częściej. Po takiej końcówce sezonu ta przerwa będzie trudnym okresem. Żeby chociaż jakieś Euro teraz było, to nie, smutek i kaplica. Ale trudno, czymś się zajmę - będę podziwiał przyrodę (w okolicach mojego domu mnóstwo słowików, ostatecznie tych najpiękniej śpiewających ptaków, a do tego sikorki, cierniówki, trzciniaki, kukułki, grzywacze, bażanty, sowy - i proszę państwa, jesteśmy ciągle we Wrocławiu! - a już nie mówię o przepięknych, ponad stuletnich dębach, nie mówię o wspaniałym Parku Grabiszyńskim i Parku Południowym, a też nowo powstający Park Krzycki zapowiada się bardzo przyjemnie), delektował się sztuką, degustował alkohol (teraz jestem w trakcie wielkiego przeglądu piw z Pinty, imho najlepszego polskiego browaru - ich barrel ejdże to światowy poziom - potem chyba małe interludium na cydry z Ignacowa, a dalej to już wina francuskie, bo trochę się ich przywiozło w maju z Doliny Loary, Bordeaux i Cahors), pisał o Wrocławiu i Dolnym Śląsku, no podróżował za bardzo nie będę, bo akurat w lecie tego nie robię, bo wszyscy to robią, aczkolwiek w jeden weekend gdzieś na koniec lipca zamierzam zwiedzać powiat bolesławiecki - Bolesławiec, ceramika, Zamek Kliczków, Przemkowski Park Krajobrazowy, no wiecie o co chodzi; myślę coś ugotować dobrego, ale pewnie częściej będę opędzlowywał piękne włoskie placki w Cimone i Vaffanapoli, no na makaron to akurat jeszcze bardziej lubię Ragu, zdarzy się nieraz kawa i jakiś elegancki słodycz w fajnej kawiarni, w ogóle to w zeszłym roku odkryłem dla siebie świat perfum i zamierzam się perfumować, a jest czym, bo szykuje się iście włoskie lato z Acqua di Gio Profumo, Acqua di Parma Colonia Leather i Mandarino di Amalfi - swoją drogą strasznie polecam te zapachy, kozactwo totalne; na pewno będę też dużo wspominał, ponieważ jestem z przyrodzenia człowiekiem sentymentalnym - nic w tym chyba złego - i w lecie przypominają mi się czasy liceum i wczesnych studiów, kiedy wiosna życia osiągała szczyt swego rozkwitu i człowiek mógł już sobie na cośkolwiek pozwolić ze swoją małą dorosłością, małymi własnymi pieniędzmi i swobodą, a jednocześnie ciągle wszystko było dla niego nowe, świeże, ekscytujące i fascynujące - nie chciałbym przez to powiedzieć, że teraz już nie jest, ale jednak nie wszystko, nie ciągle i nie zawsze w takim natężeniu jak wtedy, kiedy pierwsze razy odkrywałem dla siebie świat sztuki, seksu, alkoholu i przeszywającego do trzewi, zatrważającego, ale też obezwładniająco witalistycznego i podniecającego poczucia transcendencji fenomenu kosmosu, człowieka i istnienia jako takiego.

A co do meczu no to co, Forza Inter Wielki i Piękny, widzimy się na drugim miejscu co
Speaker
Posty: 868
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: 38. kolejka Serie A: Torino - Inter

Post autor: Speaker »

Ajj! No to przypomniałeś jak najbardziej czasy studenckie , podróże do dziewczyny -na i -z dworca Wrocław-Nadodrze! :D Tam w okolicach ul. Niemcewicza , trochę taka cygańska dzielnica , wieczorami zawsze wesoło jak się tam spacerowało, aczkolwiek muszę powiedzieć, że kulturalnie i bezpiecznie. Też zupełnie specyficzny etap kibicowania , śledzenie meczów na smartfonie , odpoczywając sobie gdzieś na pobliskim ,kameralnym placu św. Macieja , czy na internetowym streamie na rozwalajacym laptopie. no ale cóż , w takich okolicznościach oglądało się m. in. zwycięski mecz z Juventusem 1-3 w 2012 , dobrze to pamiętam. :)
Speaker
Posty: 868
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: 38. kolejka Serie A: Torino - Inter

Post autor: Speaker »

No cóż , wygraliśmy 0-1! :-D

Skrót meczu:
https://youtu.be/R5ENXPsh9kk
Chuchu
Posty: 2211
Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: 38. kolejka Serie A: Torino - Inter

Post autor: Chuchu »

Mecz wygrany bez kontuzji, a to w tym momencie najważniejsze.
Piekarz
Posty: 2015
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 38. kolejka Serie A: Torino - Inter

Post autor: Piekarz »

Cieszy mnie ta wygrana - trzecie a czwarte miejsce to jednak jest jakaś różnica wizerunkowa, tym bardziej, jeśli na czwartym jest Milan; to zostaje gdzieś tam w historycznych tabelach, przewija się potem, top 3 to ostatecznie podium itd. Ogólnie rzecz biorąc to nie był dobry sezon ligowy, ale w kontekście sukcesów w trzech innych rozgrywkach trzecie miejsce jest na pewno zupełnie akceptowalne przy takiej a nie innej szerokości kadry. Co chwilę mówi się o skandalicznych 12 porażkach w sezonie no i niby tak, skandal, ale z drugiej strony w zamian za to prawie w ogóle nie remisowaliśmy, więc patrzyłbym raczej na wynik punktowy i miejsce w tabeli. W przyszłym sezonie musi być lepiej i tyle.

Dzisiaj trzymam kciuki ze Hellas i nie tylko dlatego, że strata punktów przez Milan zawsze cieszy - liczę na spadek Spezii, która jest dla mnie bezjajecznym klubem ze stadionem urągającym Serie A.
miniu86
Posty: 2882
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 38. kolejka Serie A: Torino - Inter

Post autor: miniu86 »

To zwycięstwo cieszy podwójnie bo raz, że podium to zawsze podium, a dwa że Milan map pewno będzie za nami z mniejszą ilością pkt. Pokonaliśmy ich w tym roku cztery raz i tak po prostu głupio byłoby mieć tyle pkt co oni lub co gorsza dać im się wyprzedzić.
72 pkt na koniec to Ok 1,89 pkt na mecz. Nie najlepiej, ale tylko w tym sezonie bywało z tym gorzej.
To co osiągnęliśmy w Serie A w tym sezonie to jest absolutne minimum i za rok trzeba to poprawić.

Teraz czas na LM, a potem na podsumowania i pewnie jakieś ruchy na rynku.

Czy będę tęsknił za Interem? Od jakiegoś czasu cenie sobie wakacje od piłki i nawet trochę lubię ten sezon ogórkowy kiedy dochodzi do pewnych zmian.
Jestem ukontentowany tym, że ten sezon kończymy takim runem z tak dobrą formą - emocje, emocje!
Speaker
Posty: 868
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: 38. kolejka Serie A: Torino - Inter

Post autor: Speaker »

Tak, zdecydowanie. -Ten mecz to było takie postawienie kropki nad i. Podium to zawsze podium, ale w tym sezonie tu chodzi o to, że nikt nie będzie się czepiał że my coś wywalczyliśmy czyimś kosztem. Nie -w pełni na to zasłużyliśmy i będziemy reprezentować zasłużenie Italie w LM w przyszłym sezonie. Istnieje też coś takiego jak wartość bezwzględna i wartość względna. W tym drugim kryterium ostatnie wyniki sezonu, także ligowe, pokazały, że jesteśmy na poziomie by rywalizować o scudetto. Niestety wartość bezwzględna nas wyjaśniła i wszystkie te problemy z jakimi zmagał się klub w trakcie sezonu odbiły się utrata ważnych punktów, czyli długotrwałe kontuzje ważnych zawodników (mam tu oczywiście na myśli Brozo i Lukaku ale też Skriniara , bo przecież jego problemy zaczeły się jeszcze przed sezonem) oraz znalezienie odpowiedniego balansu w drużynie po odejściu chociażby Ivana,najlepszego piłkarza poprzedniego sezonu. W każdym razie stabilność finansowa jaką powinien dać nam ten sezon i spokojne letnie mercato, a także mniejsza ogólna presja na zawodników po dobrych wynikach, to wszystko mam nadzieję zaowocuje spokojnymi przygotowaniami i mocnym wejściem w kolejny sezon, gdzie wszyscy oczekują powrotu scudetto do Mediolanu⚫🔵.
IntNarcyz
Posty: 258
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 38. kolejka Serie A: Torino - Inter

Post autor: IntNarcyz »

Dobre zakończenie sezonu co by nie mówić jednak bardzo udanego ,nawet gdyby nie udało się zdobyć LM w co osobiście jednak wierzę że możemy tego dokonać, ale chciałem też nawiązać do oceny Inzaghiego ,pisałem że ocenę zostawię po sezonie też miałem ogromne pretensje w niektórych jego ruchach personalnych, ale finalnie odniósł sukces, także musi zostać, emocji nam dostarczył a to jeszcze nie koniec, fajnie zagrał z Torino Handa szacun, teraz już tylko Stambuł Forza Inter Sempre 🖤💙🏆🏆💪👍
ODPOWIEDZ