3 kolejka Serie A: Pescara - Inter

[Stachoo]

Pescara rozpoczęła dobrze.

Cudownie. 1 - 2 z Sassuolo [Głupota Sassuolo spowodowała, że mają te 3 punkty za walkower + remis z Napoli, które mając kilka minut więcej wywiozło by 3 punkty z Pescary.

[miniu86]

Kolejna strata punktów będzie już zwyczajną beką i trolololo.

[Odet]

Przypomina mi się sezon Gasperiniego.

Coś jest na rzeczy. Gasp wystawiał Snejdera na skrzydle, a De Boer Medela w ataku

Pozdr.

[Stachoo]

Punkty to punkty.

Jakoś nie mówiłeś tego samego jak "fartem" wygrywaliśmy większość meczów w tamtym sezonie. Przecież tam punkt to też był punkt.

Inny wynik niż wygrana z ambitną, ale słabą Pescarą nie wchodzi w grę.

[Klinsi64]

Przypomina mi się sezon Gasperiniego.

Coś jest na rzeczy. Gasp wystawiał Snejdera na skrzydle, a De Boer Medela w ataku

Pozdr.

Gasp miał przeciwko sobie drużynę,De Boer tylko fanów Manciniego

[Czarson]

Punkty to punkty.

Jakoś nie mówiłeś tego samego jak "fartem" wygrywaliśmy większość meczów w tamtym sezonie. Przecież tam punkt to też był punkt.

Inny wynik niż wygrana z ambitną, ale słabą Pescarą nie wchodzi w grę.

My powinniśmy być czymś więcej niż Pescara i praktycznie same fartowne wygrane nie powinnny nikogo zadowalać.

[Odet]

tylko fanów Manciniego

I że niby ja mam być fanem Manciniego?? Ciekawe... Trudno zrozumieć mi Twoją sofronowską logikę
Pozdr.

[maniekfci]

offtop - wystarczy rzucić wam jakieś jedno przypadkowe słówko, nawet nie zdanie, żebyście dostali pierdolca i zaczęli się gryźć XD

pytanie retoryczne do udzielających się tutaj - kto jest większym baranem - stara gwardia, która uważa się za lepszych, a daje się prowokować i sama prowokuje pod byle pretekstem tych, których nazywają idiotami czy ci, którzy przez starą gwardię uważani są za idiotów i marnych prowokatorów?

[Odet]

offtop - wystarczy rzucić wam jakieś jedno przypadkowe słówko, nawet nie zdanie, żebyście dostali pierdolca i zaczęli się gryźć XD

Dobrze napisane.
Reszta była pytaniem retorycznym, więc nie odpowiem.
Pozdr.

[Piekarz]

Mmm, emocje, to lubię.

Fart jak skurwysyn, zwycięstwo zapewnili nam piłkarze Pescary, którzy wymiękli pod lekkim pressingiem Icardiego. Jak widzę mordy takich klaunów jak D'Ambrosio, Santon czy Palacio to szlag mnie trafia. Icardi ratuje dupę De Boerowi. Niestety obawiam się, że prędzej czy później i tak facet poleci, no ale nieważne, czas ograć wycieczkę z Izraela, a następnie dać z siebie WSZYSTKO z Juventusem. Ten gol w końcówce był niesamowicie ważny, nawet nie chcę sobie wyobrażać atmosfery w klubie po remisie.

[maniekfci]

Icardi po prostu zrobił swoje, miał te dwie patelnie i wykorzystał.
Poza tym chyba nie widzę jakichś pozytywów, Mario jedyny w miarę poważny ponocnik, Miranda nie wymiękł, Murillo babolarz.
Santon i gówniak dambrosio na bokach to mocne nieporozumienie, tak chujowych grajków dawno nie było i to w pierwszym składzie!!

Nędzny mecz, szczęścia dużo, bo Pescara też miała swoje okazje.

Juve da nam szkołę zapewne.

Forza Inter

[Odet]

To co koledzy Handanovic w 11tce kolejki??

Nasz najlepszy obrońca Miranda zaliczył dwie interwencje (33min przy wrzutce do Cristante i 81min zostawił Bahebecka), godne samego Ranocchii

Cieszmy się z 3pkt, nie wiadomo kiedy następne

Pozdr.

[maniekfci]

Handa MVP, fakt, Miranda parę razy przypominał Ranokje, czy to interwencje czy w pewnym momencie wyprowadzenie piłki ( podanie do zawodnika Pescary przed swoim polem karnym )

[Raffal]

kilka razy w końcówce Miranda również ładnie wyciągnął piłkę z obrony do ataku - czyli cos co powinno byc standardem a robi Medel(nie wiem po co).

W kilku zawodnikach widać fajny potencjał Mario, Banega. Ale to jeszcze nie to czego oczekujemy.

Niestety słabość to boki obrony i tutaj nadal jest problem.

Icardi ma niesamowity instynkt i przy takich zawodnikach jak Candreva, Banega powinien bić sie o krola strzelców.

Cieszą 3 pkt bo jak Odet napisał ratuja tydzień spokoju w Mediolanie.

Wynik nie imponuję ale wydaje sie ze czas gra na naszą korzyść.

do Izraela z rezerwowym składzie a reszta pracować nad meczem z Juve.\\

[hbk]

Icardi po prostu zrobił swoje, miał te dwie patelnie i wykorzystał.
Poza tym chyba nie widzę jakichś pozytywów, Mario jedyny w miarę poważny ponocnik, Miranda nie wymiękł, Murillo babolarz.
Santon i gówniak dambrosio na bokach to mocne nieporozumienie, tak chujowych grajków dawno nie było i to w pierwszym składzie!!

Nędzny mecz, szczęścia dużo, bo Pescara też miała swoje okazje.

Juve da nam szkołę zapewne.

Forza Inter

W składzie za Stramy w okolicach 11 orbitowały tak genialne nazwiska, jak: Tommaso Rocchi (sporo kontuzjowanych wtedy bylo), Obi, Gargano, Kuzma,Murzyngaj, Skelotto, Stanko-jako emeryt/rencista, no i obrona, uwaga same geniusze: Yuto, Silvestre, Johnatan i Pereira!

Co do meczu, gowniany mecz, wielki Icardi, osrany Frank, De bil na lawce trenerskiej.

[maniekfci]

Icardi po prostu zrobił swoje, miał te dwie patelnie i wykorzystał.
Poza tym chyba nie widzę jakichś pozytywów, Mario jedyny w miarę poważny ponocnik, Miranda nie wymiękł, Murillo babolarz.
Santon i gówniak dambrosio na bokach to mocne nieporozumienie, tak chujowych grajków dawno nie było i to w pierwszym składzie!!

Nędzny mecz, szczęścia dużo, bo Pescara też miała swoje okazje.

Juve da nam szkołę zapewne.

Forza Inter

W składzie za Stramy w okolicach 11 orbitowały tak genialne nazwiska, jak: Tommaso Rocchi (sporo kontuzjowanych wtedy bylo), Obi, Gargano, Kuzma,Murzyngaj, Skelotto, Stanko-jako emeryt/rencista, no i obrona, uwaga same geniusze: Yuto, Silvestre, Johnatan i Pereira!

Co do meczu, gowniany mecz, wielki Icardi, osrany Frank, De bil na lawce trenerskiej.

A za Stramy to było już 3 lata

[miniu86]

Moj boze, jak Palacio dal popis swoich umiejetnosci w 90 minucie, to bylo tak bardzo "interowskie" ze pomyslalem czy nie powinienem jakos wyleczyc sie z tego klubu. Potem Icardi zrobil cos co dalo mi nadzieje ze przynajmniej troche emocji w.tym sezonie poczujemy.
Tak czy inaczej, dalej gramy taka sama padake jak przez 5 ostatnich lat i de Boer raczej szybko tego nie ogarnie.

[Klinsi64]

na dzisiaj mamy -5 do juve i -3 do Romy i Napoli,biorąc pod uwagę komplet punktów w dwumeczach z tymi rywalami,jestesmy liderami Serie A

[hbk]

Icardi po prostu zrobił swoje, miał te dwie patelnie i wykorzystał.
Poza tym chyba nie widzę jakichś pozytywów, Mario jedyny w miarę poważny ponocnik, Miranda nie wymiękł, Murillo babolarz.
Santon i gówniak dambrosio na bokach to mocne nieporozumienie, tak chujowych grajków dawno nie było i to w pierwszym składzie!!

Nędzny mecz, szczęścia dużo, bo Pescara też miała swoje okazje.

Juve da nam szkołę zapewne.

Forza Inter

W składzie za Stramy w okolicach 11 orbitowały tak genialne nazwiska, jak: Tommaso Rocchi (sporo kontuzjowanych wtedy bylo), Obi, Gargano, Kuzma,Murzyngaj, Skelotto, Stanko-jako emeryt/rencista, no i obrona, uwaga same geniusze: Yuto, Silvestre, Johnatan i Pereira!

Co do meczu, gowniany mecz, wielki Icardi, osrany Frank, De bil na lawce trenerskiej.

A za Stramy to było już 3 lata

Dzieki temu wiem, ze od piecu lat gramy gowno.

[Imrahil]

Na krawędzi. Byliśmy o krok od poważnego, mentalnego kryzysu. Remis z Pescarą to jak porażka. Inną drogą, gospodarze dziś zagrali dobry mecz, a Inter w ataku kaleczył jak tylko mógł. Przykład - 13 rożnych 0 zagrożenia. Widoczny brak zgrania, rozgrywanie na "czuja" że może coś z tego wyjdzie.

[Piter]

BRAWO INTER ! Niestety nie mogłem obejrzeć całego meczu, ale jak zobaczyłem dublet Icardiego i wygraną to ucieszyłem się bardziej, niż nie jeden hejter z tej strony, który życzył Interowi straty punktów.
Wczoraj pisałem, że mecz trwa 90 minut, dlatego powstrzymam się od komentarza po tej pierwszej połowie, którą obejrzałem. Irytuje mnie tylko to, że takie podrzędne zespoły jak Pescara czy Chievo grają autobusem przeciwko nam i takim zespołom jest ciężej strzelić niż topowej drużynie, lecz takie są uroki naszej pięknej Serie A. Skład wyjściowy na chwilę obecną mamy bardzo dobry, a Banega, którego oglądałem w pierwszej połowie zaimponował mi jak nikt inny z drużyny.
Brawo Inter!

[Omen]

Szkoda,że nowa reforma Ligi Mistrzów nie będzie dostępna od następnego sezonu bo przeczuwam znów 4 miejsce. Po tym meczu można wyciągnąć dwa wnioski. Nie mamy zgrania oraz bocznych obrońców. Irytują mnie Santon i Ambrosio ale jak się popatrzy kto jest w rezerwie to jeszcze bardziej mnie to irytuje. Mimo wszystko cieszy to zwycięstwo bo w takich meczach nabiera się pewności siebie. W tamtym roku też na start Jovetić strzelił w końcówce a później przyszła seria wygranych. Oby teraz było podobnie zwłaszcza,że gramy teraz z "mistrzami wszechświata i okolic."

[Czarson]

Zrozumcie, ze De Bur to tylko trener przejściowy a za rok zawita Simeone.

[Adriano_forever]

Zrozumcie, ze De Bur to tylko trener przejściowy a za rok zawita Simeone.

A co z kontraktem De Bura?

[Imrahil]

Pewne źródła mówią, że Diego ma do nas dołączyć w 2018 roku. Zobaczymy, co się wydarzy.

[Jaszczu91]

Bardzo ucieszyło mnie wczorajsze zwycięstwo. Takie wymeczone wygrane mogą zbudować ten zespół. Bo potencjał w zawodnikach jest i to ewidentnie widać. Ever Banega będzie kluczowym piłkarzem. Problem w tym ze nie widac jeszcze zespołu. Ale uważam że to kwestia czasu. Jestem cierpliwy

[Piter]

Wymęczone zwycięstwo z Pescarą? Może i tak, ale przypominam, że ta Pescara to nie byle jaki ogórek, 2-1 przegrali z silnym Sassuolo i 2-2 z Napoli, wyniki nie powalające, ale jednak coś znaczące. Hejtujcie dalej, tylko jak przyjdą wyniki to nie zmieniajcie swojej postawy o 180 stopni. Forza Inter

[Stachoo]

Hejtujcie dalej, tylko jak przyjdą wyniki to nie zmieniajcie swojej postawy o 180 stopni. Forza Inter

Chorągiewki nigdy się nie zmienią pamiętaj. 3-4 wygrane z rzędu i będzie fapowanie.

Co do samego meczu, wyglądało to o wiele lepiej niż w pierwszych 2 meczach, sporo składnych akcji przechodzących przez Banegę i Joao Mario. Brakowało szczęści przy tym ostatnim kroku. Przez większość meczu mieliśmy przewagę. Pescara mało co grała, co nie zmienia jednak faktu, że ich nieliczne akcje były o wiele bardziej kąśliwe niż nasze.

Czy nazwać to zwycięstwo fartem? Nie powiedziałbym, szczęście nam dopomogło to fakt, Icar pokazał, że główką to on potrafi grać. Myślę, że 2-3 mecze i to zacznie się kulać i dobrze funkcjonować.

[Piekarz]

Wymęczone zwycięstwo z Pescarą? Może i tak, ale przypominam, że ta Pescara to nie byle jaki ogórek, 2-1 przegrali z silnym Sassuolo i 2-2 z Napoli, wyniki nie powalające, ale jednak coś znaczące. Hejtujcie dalej, tylko jak przyjdą wyniki to nie zmieniajcie swojej postawy o 180 stopni. Forza Inter

Błagam, nie popadajmy tylko w tę retorykę pod tytułem "W tej lidze nie ma słabych drużyn". Trener i piłkarze na pewno będą się usprawiedliwiać na wszystkie sposoby (jak zawsze), więc chociaż my im w tym nie pomagajmy. Jeśli drużyna, która w zeszłym sezonie zajęła czwarte miejsce w Serie B, nie jest dla nas byle jakim ogórkiem, to może zmieńmy szczebel rozgrywek, bo wyjdzie na to że każdy mecz ma prawo być taką męczarnią i liczeniem na łut szczęścia jak wczoraj.

[Czarson]

Dokładnie Piekarz, dokładnie.