Centralne Forum Kibiców Interu

Ok, czas zostawić wydarzenia z Turynu za sobą. Skupmy się na Empoli, gramy o 15:00 w niedzielę. Aby faktycznie mecz z Romą na Giuseppe Meazza miał znaczenie w weekend (i następny) trzeba wygrać.

Pytanie numer jeden to oczywiście kto zagra za Perisica i Icardiego. Wg LGdS są dwie opcję - Palacio na szpicy i Eder na skrzydle lub Eder na szpicy i Barbosa na skrzydle. Wg mnie, możliwy jest również scenariusz z Joao Mario na skrzydle, którego w roli podwieszonego napastnika zastąpi ktoś z dwójki Brozovic/Banega i to chyba najlepsza opcja.

Kluczem do bezstresowego wykonania misji "Empoli" jest szybko strzelona bramka. 17 w tabeli Empoli to najgorzej atakująca drużyna w całej Serie A. 14 goli w 23 meczach to niezwykle słaby wynik, więcej trafień ma aż 5 piłkarzy w lidze, a drugie eqsequo w tym niechlubnym zestawieniu Pescara i Palermo mają aż o 5 bramek więcej. Obrona, jak na drużynę walczącą o utrzymanie, nie wygląda już tak fatalnie (choć niedawno Empoli dało sobie wbić 4 gole w meczu z Crotone) i znajduje się na poziomie średniej ligowej. Wniosek nasuwa się prosty - Empoli od początku muruje starając się dojechać z remisem do końca; mogą nas zatem czekać minuty, jeśli nie kwadranse, mozolnej przeprawy.
Ostatnie mecze Empoli to R P Z R Z.

Jeśli chodzi o nas, to musimy odbudować się po ostatnim złym tygodniu, nie stracić wiary w siebie i od początku grać swoje, świadomi swojej jakości bez względu na to, kto wybiegnie w podstawowej 11.

Dokładnie, nieważne kto wybiegnie w pierwszej 11, jeśli będą grać z odpowiednim zaangażowaniem, to nawet z Palacio na 9 uda się szybko strzelić ze 2 bramki i kontrolować spotkanie do końca.
Według mnie najlepsze zestawienie to 4-2-3-1 z Kondo-Gaglia, Barabasz-Joao-Candreva, Eder, lub ewentualnie na 10 Banega, a Joao w miejsce Barbosy.

Przewidywany skład wg La Gazetty



Moim zdaniem gówno prawda, bo pewnie zagra Palacio z Ederem na boku. Ale no zobaczymy, będzie ciężko bez Icardiego i Perisicia, mam nadzieję, że zmiennicy staną na wysokosci zadania.

Myślę, że bardzo prawdopodobna jest bramka Edera.

Jeżeli zagra Palacio, Cabdreva plus Brozo to chyba strace wiarę w to, ze wreszcie mamy myślącego trenera. Edera az się prosi wystawić na szpicy, Kondo w obecnej formie bierze Brozo bez mydła, a gorzej niż pan jednego podania candreva Gabigol nie zagra.

Minister pisze:Jeżeli zagra Palacio, Cabdreva plus Brozo to chyba strace wiarę w to, ze wreszcie mamy myślącego trenera. Edera az się prosi wystawić na szpicy, Kondo w obecnej formie bierze Brozo bez mydła, a gorzej niż pan jednego podania candreva Gabigol nie zagra.

Brozo ma złamany palec i nie zagra - info sprzed chwili

Pioli bankowo zarządzi Palacio na szpicy i Edera na boku.

SKY: wraca Ansaldi, Palacio, Kondo i Eder. Nie ma szans na Gabigola

Orzeu pisze:SKY: wraca Ansaldi, Palacio, Kondo i Eder. Nie ma szans na Gabigola

Czyli, wierząc Sky, 4-2-3-1: Handa - DD, M?, M?, Ansaldi - Gaglia,Kondo - Candreva, Mario, Eder - Palacio

Pewnie większość się nie zgodzi, ale ustawienie Palacio na szpicy nie jest aż tak absurdalne, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Empoli gra fizyczny futbol, wyłącznie się bronią i na pewno od 1 minuty postawią zasieki na obszarze swojego szesnastego metra. Zmuszą nas do, nielubianej przez nas, gry pozycyjnej, gdzie trzeba będzie próbować szukać szczęścia wrzutkami - mimo wszystko Palacio, pomimo wieku, fizycznie wydaje się lepszy od niewysokich Edera i Barbosy. Myślę, że, o ile wszystko pójdzie po naszej myśli i w miarę szybo coś wciśniemy, Barbosa zmieni Palacio wcześnie.

Wcześnie czyli około 80 minuty

Niby Palacio z Bolognią w CI zagrał nieźle, ale to mnie nie przekonuje. Szczególnie w obliczy braku szansy dla Barabasza w takim meczu jak z Empoli.
Tak czy inaczej, coś jednak w tym Palacio musi być, jeśli kolejny trener daje mu szanse.

Ważne będą stałe fragmenty gry i strzały z dystansu bo na pewno nie wejdziemy z piłką do bramki. Liczę na dobre zawody naszych pomocników, może Gagliardini poprawi swoją celność bądź Candreva przylutuje coś. Ważne, żeby napocząć ich już w pierwszej połowie.

Mam nadzieję, że podejdziemy do tego meczu na wqrwie wywołanym ostatnimi niepowodzeniami i tą aferą z rizzolim. Jeśli tak będzie to powinniśmy gładko ogolić Empoli niezależnie kto wybiegnie na boisko.

Forza Inter!

Takie Empoli to powinni ogrywać nawet tacy emeryci jak Palacio. Choć wolałbym, żeby Rodrigo jednak nie zagrał.
Może Pioli odważy się na Barbosę.

Występ Edera jest pewny, coś czuję też, że strzeli on bramkę.

Pozdr.

A niech strzeli nawet dwie albo i trzy. Niech strzela jak wtedy gdy grał w Sampdorii. Cel nr jeden to 3 punkty i musi zostać zrealizowany.

miniu86 pisze:Pioli bankowo zarządzi Palacio na szpicy i Edera na boku.

Też jestem tego zdania. Niestety będziemy skazani jutro na Rodrigo w ataku. Trzeba było brać Jesusa a Gabigola. W końcu jasno musimy powiedzieć, że kasa za Brazylijczyka została koncertowo zmarnowana. 30 mln to kasa za którą powinno się kupić gościa na już jak np. Candreva.
Co do meczu to mam nadzieje, że czwarty bramkarz naszej reprezentacji nie będzie miał dnia konia i coś uda nam się strzelić i wgrać. Liczę na Edera, który ostatnio dawał dobre zmiany a teraz ma szanse od pierwszych minut.

Skorupski to akurat najmocniejszy punkt Empoli, więc może być ciężko.
Obyśmy tylko nie wpuścili jakiegoś farfocla od Maccarone, albo Mchedilidze

Mecz bez większej historii, pewne zwycięstwo z mocno przeciętnym Empoli. Podobała mi się gra Kondogbii - spokojna, rozsądna i bez głupich strat. Świetna asysta trivelą Edera, ładne wykończenie Candrevy - takie akcje aż chce się oglądać. Brawa też dla Handy, który w dwóch-trzech sytuacjach zachował się znakomicie. Barbosa po wejściu aktywny, ale widać że brakuje mu jeszcze ogrania.

Teraz czas na Bolognę, jeśli marzymy o podium, to nie ma mowy o stracie jakichkolwiek punktów.

jeden mecz bez Icardiego przetrwaliśmy,ale nie oszukujmy się ekipy pokroju Empoli,Pescary czy Crotone powinny zniknąć z mapy włoskiej piłki wyróżnić trzeba Edera,Palacio i Kondogbię,reszta też dawała radę,plus dla Piolego za Pinamontiego i Barbosę w koncówce

Kontrola spotkania cały mecz, jak przebieg spotkania pokazał Pioli dokonał dobrych wyborów, Eder bardzo dobrze, bramka i piękna asysta, Palacio też nienajgorzej, asysta wpadła, do tego Kondogbia świetnie, Candreva jak i cała obrona również bez zarzutu. Barbosa niestety dość przeciętnie znów, nie dziwie się, że Pioli na niego nie stawia. Dużo lepiej wypadł Pinamonti, liczę, że będzie częściej wchodził.

Odet pisze:
Występ Edera jest pewny, coś czuję też, że strzeli on bramkę.

Co Eder zagrał !!! No ale to Empoli
O dziwo dobry mecz Palacio (ten rajd do obrony). Dobre zawody Medela i Joffre.

Pozdr.

No i spoko, trzeba było wygrać spokojnie i można powiedzieć, że to się udało. Co prawda Handa 2-3 razy musiał się wykazać, ale jego vis a vis też popisał się kilkoma dobrymi interwencjami. Szkoda, że Gagliardini nie może się wstrzelić, bo naprawdę chłopak zasługuje na debiutanckiego gola.

Teraz koniecznie trzeba ogolić zespół Bologny, którego morale pewnie nie są najlepsze po ostatnich wydarzeniach (oklep od Napoli, porażka z 9-tką Milanistów i teraz zabójcze ostatnie minuty w Genui). To obowiązek żeby do meczu z Romą przystąpić z jasnym celem nawiązania walki o LM. FORZA INTER!

Jeden minus.

Na początku można było wybaczać ale Galgiardini z ilością 100procentowych sytuacji to chyba Icardiego powinien ścigać.
Gra bardzo dobrze ale... Co mecz 2 setki , poki wygrywamy jest ok ale kiedyś braknie właśnie tej jednej akcji.

Co Kondogbia gra to niesamowite, zrobil nam się świetny pomocnik i może się okazać że to bedzie najwieksze wzmocnienie tej rundy.
Ja osobiście więcej wymagam od Candrevy. Zwlaszcza że nie raz mógł zagrać prostą piłkę do Mario który później nawet irytował sie brakiem podania. Candreva często zamiast zagrać szybką piłkę to wrecz dąży do dośrodkowania ?!?!
Fajne zmiany Pinamontiego i Barbosy , szkoda ze nie dostali z 10 min więcej bo pozniej to zrobił sie bałagan i ciezko bylo grac.

Nie wiem co się dzieje z Ansaldim, ale nic mu nie wychodzi. Miranda niestety nie może dłużej być numerem jeden w obronie, marnieje z tygodnia na tydzień. Chyba włącza mu się Lucio powoli. Pozostali dobrze,

Handanović - Murillo Medel Manolas - Candreva Kondogbia Gagliardini Rodriguez - Perisić Bernardeschi - Icardi

Ależ to mocarnie wygląda.

Yascarr pisze:Nie wiem co się dzieje z Ansaldim, ale nic mu nie wychodzi.

Chyba nikt nie wie. Od początku roku kalendarzowego facet ma masakryczny spadek formy. Na szczęście Pioli to widzi. Cristian jest teraz zmienikiem, i dostaje 'ogony' by wrócić do optymalnej dyspozycji.

Yascarr pisze:Miranda niestety nie może dłużej być numerem jeden w obronie, marnieje z tygodnia na tydzień. Chyba włącza mu się Lucio powoli.

Niestety, też prawda, choć nie jest to gwałtowny spadek formy jak np. u Ansaldiego. Nie wiem czy wy to widzicie, ale to Medel jest teraz głównym filarem obrony. On stoi jako 'ostatni stoper' już któryś mecz. Miranda musi się wziąć w garść, bo z takim spadkiem, to przyszły sezon będzie dla niego ławeczka, a może i nawet transfer.

Co do meczu. Spokojna kontrola, trzy punkty nasze. Eder graczem meczu, Kondom bardzo solidnie w pomocy a Medel na obronie. Barbosa niestety, gówno pokazał, a miał 20 minut. To już Pinamonti lepiej się zaprezentował. Lecimy dalej, trzeba w końcu zapomnieć o tym kupionym meczu w turynie i skupić się na sobie.