Centralne Forum Kibiców Interu

28 kolejka: Inter - Atalanta

Przewidywany skład:

choć mi wydaje się, że zamiast Murillo wybiegnie Ansaldi.



Meczu nie ma na Eleven

Widzę, że Murillo już na stałe przeniesiony na bok bloku defensywnego. Skład optymalny, nie wiem czemu, ale ostatnio Candreva wydaje mi się tym najsłabszym w formacji ofensywnej i jak dla mnie jeśli chodzi o ofensywę jest tym pierwszym do wymiany.

Poprzednim meczem z Interem Atalanta rozpoczęła wielki marsz w górę tabeli,mam nadzieję że tym spotkaniem to Inter rozpocznie jakąś szaloną serię.która zaprowadzi nas do LM sprzedano już 56k biletów,więc zapowiada się gorąca atmosfera,szkoda że Eleven ma to całkowicie w dupie

Skoro gramy MMM w obronie to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zaryzykować więcej i zagrać bez Kondogbii z trójką Banega - Gagliardini - Joao Mario. Oby tylko Pioliemu nie wpadło do głowy granie Brozoviciem, który jest znowu pod formą. My ten mecz musimy wygrać, remis moim zdaniem skreśla oba zespoły definitywnie z walki o 3 miejsce.

no właśnie - ciekawi fakt, ze Joao Mario ma na ławce siedzieć. IMO to powinien być pewniak na jutro.

sprawdzalem na eleven i nie widze meczu ?!? Czy mecz jest gdzies w tv ?

Raffal pisze:sprawdzalem na eleven i nie widze meczu ?!? Czy mecz jest gdzies w tv ?

A kto by chciał oglądać śmieszny pojedynek Interu z Atalanta jak Napoli będzie się biło z Crotone...

Zawsze dla polskiej tv najistotniejszym czynnikiem determinującym, który mecz zostanie wyemitowany jest obecność w składzie Polaka...

Czarson pisze:Zawsze dla polskiej tv najistotniejszym czynnikiem determinującym, który mecz zostanie wyemitowany jest obecność w składzie Polaka...

I to jest największe nieporozumienie Polskich stacji, a może i nie tylko (nie wiem jak to się ma do innych krajów).
Mimo to że Atalanta nie jest najwygodniejszym przeciwnikiem, to obstawiam 3:1

Ehh specjalnie wykupiłem Eleven by wygodnie oglądać spotkania Interu, a tu proszę pooglądane ...
Puszczenie napletonów z Crotone zamiast Interu z Atalantą jest takim samym skandalem jak swego czasu megahit barcwelona-Szachtar zamiast bodajże Real-City w świetnym TVP.

Także byłem przekonany że Eleven pokaże mecz a tu taka nie miła niespodzianka Trzeba będzie oglądać streama Liczę na zwycięstwo i pełne zaangażowanie bo kibiców ma być koło 56 tyś

Wynik 7:1 MASAKRA!
Dawno nie było tak dobrego spotkania zwłaszcza po pierwszej połowie.
Kondogbia koncertowo, piłka to dosłownie kleiła Mu się do nogi.
Icardi - 3 bramki w 9 min. czapki z głów!
Banega 5 Bramek w dwóch meczach, fenomenalny wyczyn jak na pomocnika.
Gagliardini - drugi mecz pod rząd 2 bramki i to ładnej urody. Złoty Chłopak!
Przyśpieszenie, gra kombinacyjna, odbiór, płynność podań i wykończenie akcji, na najwyższym poziomie.
12 Bramek w dwóch meczach! Brawo Chłopaki.
Oby więcej takich spotkań! FORZA INTER!

Kondogbia swiietny !! Jest prze kozakiem. Napedza akcje ,odbiera robi przewage. Ogolnie super

Najdziwniejsze ze nawet przy takim zwyciestwoe Candreva byl mooocno przecietny.

Glupie jak dla mnie zmiany Pioliego. Wolalbym zobaczyc Pinamontiego iBarbose zamist slabego Palacio i Edera.

Ps. ATALANTA przewyzszala w posiadaniu pilki
PS2. Czy przy pierwszej bramce był faul na Icardim czy sie podłożył ?

Gasperini cudotwórca ? Hehe, jak najbardziej. Cudownie został wyjebany z klubu i dziś cudownie dostał wpierdol.

Chłopcy pojechali z tematem.... 7:1... tutaj nie ma co komentować, wynik mówi sam za siebie 12 goli w dwóch ligowych meczach robi wrażenie. Cieszy mnie to, że śmieszny trenerzyna, marniak, kmiot - Gasperini dostał solidny od nas piękny oklep.

Brawo, brawo, brawo!

12 strzelonych goli w 2 meczach. Oby tak do końca sezonu wygrywali. Brawo!

Grande Inter, świetna partia. W pierwszej połowie 17-minutowy gwałt i terror, w drugiej części dobicie przeciwnika i pogrom z wyprzedzającą nas przed tym meczem w tabeli Atalantą. Świetny mecz duetu Icardi-Banega, znakomicie w środku pola Kondogbia, nawet Ansaldi zagrał dobre zawody.

Wszystko fajnie, nie rozumiem tylko dlaczego na 25-30 minut nie wszedł Barbosa, tylko stary i spróchniały Palacio oraz marnujący "setkę" Eder...

I oczywiście środkowy palec, chuj w dupę i kotwica w plecy dla Eleven za pokazanie brudasów zamiast Internazionale...

Eder ostatnio jest w gazie, więc jego wejście mnie w sumie nie rusza. Gorzej, że zamiast Barbosy wszedł Palacio.
Inter grał dzisiaj świetny futbol i oglądało się do z niebywałą przyjemnością. Mogliby tak grać w każdym meczu.
Forza!

Cudowny mecz taki Inter Pioliego zasługuje na ligę mistrzów. Gramy czwórka z tyłu i Banega na kierownicy i dwa mecze i 12 strzelonych goli. Morda się cieszy jak na to się patrzy środek Kondogbia- Gagliardini nie do ruszenia. Wreszcie Francuz gra tak jak wszyscy od niego tego oczekiwali od początku. Po prostu wszystko dzisiaj zagrało perfekcyjnie

12. goli w dwóch meczach, a 41. w 26 pozostałych, nieźle

Momentami wyglądało to jak treningowa gierka, dziwne uczucie. Wychodziło wszystko, każda decyzja była dobra. Ludzie wiedzieli co się święci bo przed meczem sprzedano około 60 tyś biletów.
Dopowiedzieć też wypada, że przyjezdnych dwa razy ratował sędzia kiedy to wyciągając kartkę wybierał żółtą zamiast czerwonej.
No i te zmiany Piolego...

A Icardi wziął sobie moje słowa do serca i zagrał kapitalny mecz tym samym wracając do gry o króla strzelców.

Oby tak co tydzień!!

mecz wybitny

To nie był mecz, to było święto Interu na 109. rocznicę powstania klubu. Co ciekawe, Atalanta na początku wyglądała jak dobrze przygotowany zespół, ale po pierwszej bramce skosiło ich całkowicie. Pierwsze 35 minut meczu oglądało się rozkosznie, coś co się rzadko zdarza w przypadku Interu; potem spotkanie zgodnie z przewidywaniami siadło, ale jeszcze znaleźliśmy w sobie wystarczająco dużo werwy, by strzelić dwie ładne bramki. Po zejściu dwóch głównych aktorów spektaklu mecz właściwie przestał istnieć, stąd trochę szkoda że zamiast zblazowanego Palacio nie weszła maskotka Gabidol, przedstawienie by jeszcze potrwało.

To nie było jakieś gówniane Sassuolo, więc taki wynik naprawdę coś znaczy. Pierwszy raz od długich lat zaczyna nam się rodzić drużyna. Co do rywali, mam nadzieję, że nie załamią się i skończą w LE, dzięki czemu odnotują najlepszy ligowy sezon w historii.

Liczę, że ten mecz przypieczętuje powrót Banegi do składu. Gość ma naprawdę spory potencjał, to nie jego pierwszy mecz kiedy gra naprawdę znakomicie (na szybko z pamięci - Juventus, Lazio, Cagliari). Wierzę, że jego mniej udane gry wynikają ze sporych różnic między Serie A a La Liga, w której grał całe życie jak dotąd i szybko przyzwyczai się zupełnie.

Zabijcie mnie że jeszcze narzekam, ale szkoda, że tej ósmej nie wcisnęli. Nikt z nas jeszcze nie widział, jak Inter strzela aż tyle bramek w jednym meczu, pewnie następna okazja na coś takiego dopiero w następnej dekadzie.

Tak czy inaczej chapeau bas panie Pioli, pomyśleć że ledwie cztery miesiące temu z hakiem musieliśmy oglądać kompromitacje de Boera.

Można teraz się zastanawiać co by było gdybyśmy zagrali z Romą w systemie w którym notujemy najlepsze rezultaty. Jestem pewien, że zagralibyśmy lepiej, choć nie wiem, czy wystarczyłoby to zwycięstwo.

Co się stanie to się nie odstanie. Atalanta została obita i w dniu dzisiejszym przekreśliła swoje szanse na 3 miejsce, choć sądzę, że nikt klubie nie sięgał myślami tak daleko. Początek meczu nie zapowiadał takiego wyniku, ba, Atalanta poczynała sobie bardzo dobrze, ale dzisiaj zagrali najgorszy mecz w obronie w tym sezonie. To była katastrofa.

Faktem jest jednak, że Interowi wychodziło dziś wszystko, podobał mi się nawet irytujący mnie zazwyczaj Ansaldi. Wszystkim należą się pochwały, a największe Icardiemu i Banedze. Fajnie, że Maurito dalej liczy się w walce o koronę króla strzelców.

Dziś przyczepię się jedynie do głupio zanotowanych żółtych kartek. Mieliśmy dobry wynik, a zebraliśmy sporo ostrzeżeń.

Mecz w Torino jest równie istotny jak ten dzisiejszy, bowiem później mamy chwile oddechu i Sampe u siebie i Crotone na wyjeździe. Potem zaczynamy maraton trudnych meczów. Ja szczerze mówiąc dalej twierdzę, że to 3 miejsce przegraliśmy latem. Szkoda, ale zespół przeżywa aktualnie chyba swoje najlepsze momenty od 2010 roku.

Patrząc w statystyki byliśmy dziś nieziemsko skuteczni. 8 celnych strzałów i 7 bramek, takie coś powinno się wpisać do kronik historycznych!

AlwaysRemember pisze:Eder ostatnio jest w gazie, więc jego wejście mnie w sumie nie rusza. Gorzej, że zamiast Barbosy wszedł Palacio.
Inter grał dzisiaj świetny futbol i oglądało się do z niebywałą przyjemnością. Mogliby tak grać w każdym meczu.
Forza!

Eder jest w gazie ? A cóż on takiego zrobił ?
Bramka z 17 Empoli , 20 Pescarą.
jedna bramka na 245 min.
powiem więcej nie zapisał się niczym szczególnym NICZYM w meczu z czołową 10 ligi.

I pytanie teraz po co inwestować w niego minuty w meczu przy 6:1 ?

Zmarnowany sytuacja 100% dziś.

Choc to chyba i tak nic przy Palacio który na 345 min nie strzelił bramki a zanotował 3 asysty w tym z Chievo i Empoli ( i torino) - przypomnę że on ma 35 lat a na ławce Pinamonti i Barbosa.

----------------------
Kondogbia Gagliardini - swietny duet aż cieszy oko.
Mamy super srodek , 4 pomocników gdzie każdy to dobry grajek a 3 z nich nie ma nawet 25 lat.
Jedynie Candreva dziś mi sie srednio podobał. Ogólnie Candreva przecietnie i Perisic (ostatnio lekko pod formą). Reszta świetne mecze.

Btw przypominacie sobie, żeby ktokolwiek u nas strzelił bramkę z wolnego w dwóch meczach z rzędu? Jedyny podobny wyczyn jaki mi przychodzi do głowy to jak Sneijder strzelił dwie bramki z wolnych w jednym meczu, ze Sieną.

W ogóle fajnie zrównoważony narodowościowo ten nasz pierwszy skład. 4 Włochów, 3 europejczyków, 3 latynosów (4-2-4 jeśli Banega zamiast JM), w tym jedno dorodne Murzynisko które wnosi pierwiastek afrykański. Harmonia godna Internazionale, podoba mi się to, jakkolwiek nie będzie mi żal, jeśli wszyscy Włosi poza Gagliardinim zostaną kimś zastąpieni.

Masakracja !!!
Choć ja oczywiście (przez chrzest syna kolegi) nie mogłem oglądać.
Pozdr.
Ps. ja akurat pamiętam 8 bramek Interu (z Padovą popis Branki)

Raffal pisze:
Eder jest w gazie ? A cóż on takiego zrobił ?
Bramka z 17 Empoli , 20 Pescarą.
jedna bramka na 245 min.
powiem więcej nie zapisał się niczym szczególnym NICZYM w meczu z czołową 10 ligi.

I pytanie teraz po co inwestować w niego minuty w meczu przy 6:1 ?

Zmarnowany sytuacja 100% dziś.

Choc to chyba i tak nic przy Palacio który na 345 min nie strzelił bramki a zanotował 3 asysty w tym z Chievo i Empoli ( i torino) - przypomnę że on ma 35 lat a na ławce Pinamonti i Barbosa.

Zmarnowana sytuacja na co?Pioli z tych chłopaków zrobił drużynę,musi zaspokajać każdego po trochu,tylko że kto jest pierwszy w kolejce do gry?Palacio który jest zasłużony dla Interu,ma dużo do powiedzenia w szatni,jest szanowany na Meazza?Eder reprezentant Włoch będący ostatnio w dobrej formie?Joao Mario mistrz Europy za 45 mln? Czy maskotka drużyny i kibiców,taki Nagatomo AD 2017? Jeśli Gabidol będzie miał zostać gwiazdą to prędzej czy później zostanie