Centralne Forum Kibiców Interu

Zapraszam do dyskusji.

FORZA !

Po ostatniej kompromitacji mam nadzieję, że wyjdziemy z twarzą z tego pojedynku.

Na LM już nie mamy szans, ale bardzo bym chciał zakończyć ten sezon jakąs serią zwycięstw, na pewno dobrze by bylo wygrać z Napoli, Milanem i Lazio, ale będzie to bardzo trudne.

Liczę, że nie zagra Brozo (Joao Mario za niego) oraz że zagra Gabriel Barbosa.

Stadion tam jaką jak z polskiej ligi, albo już nawet nie.

Dobrze żeby sobie Candreva odpoczął.

Pozdr.

Chłopaki cały swój wysiłek jaki włożyli od przyjścia Piolego, rozpieprzyli w ostatnich dwóch kolejkach. W tym z Sampdoria w sposób haniebny. Miałem nadzieję, że taki Inter już mamy za sobą. Jak widać tylko cienka linia dzieli narazie wygrane od kompromitacji. W Juve ta linia to już coś jak pas drogowy.

Oby znaleźli w sobie siłę by dać nam jeszcze trochę radości w tym sezonie.

Handanovic; D'Ambrosio, Murillo, Miranda, Ansaldi; Medel, Kondogbia; Candreva, Banega, Perisic; Icardi.

Kiedy to w 90 minucie zawodnicy Interu, jeden po drugim dochodzili do strzału w polu karnym Crotone, ze spokojem to obserwowałem wiedząc, że i tak nie trafią. Taki jest po prostu Inter jak mu nie idzie.

Niby człowiek powinien się już przyzwyczaić, ale i tak po 22 minutach, z opuszczoną szczęką tępo patrzyłem na wynik 2-0 i zastanawiałem się, w jaki sposób, po raz kolejnym, tak szybko osiągnęliśmy poziom gówna?
Wydaje się, że cała pewność siebie prysła jak bańka mydlana, po kompromitacji z Sampdorią, to też pokazuje na jak wątłych fundamentach stoi ten klub.

Teraz Inter jest jak zraniona zwierzyna, a przed nami mecze z Milanem, Fiorentiną i Napoli...
Pomyśleć, że ostatnią wygraną był pogrom Atalanty, ale w sumie już wtedy czuło się, że te gole wpadają zbyt łatwo, bez wysiłku. I zaraz po takim zwycięstwie nad bezpośrednim rywalem, Inter serwuje nam błyskawiczną degrengoladę - ciężko być sympatykiem tego klubu.

Jeżeli jeszcze 3 tygodnie temu Suning miał wątpliwości czy nie zostawić Piolego na przyszły sezon, tak teraz już na pewno nie ma. Stefano w czerwcu poleci.

Cóż stracone niedziele popołudnie. Zal bylo na to patrzeć.
Pioli mógł tym sezonem zaliczyć trenerski progres i ugrać bardzo dużo a na pewno posade na kolejny sezon, niestety cytując klasyka: Miałeś, chamie, złoty róg...............ostał ci się tylko sznur.
Naprawde niewiem co musi sie stać by bezproduktywny Candreva albo Ivan ,,60 baniek" Perisić usiedli na ławie. Nic nie grają, albo biegaja jak za kare. Na takich grajkach to my druzyny nie zbudujemy.

Co się z tym zespołem stało?
Jeszcze trzy kolejki temu, byłem pewien że się po milanie przejdziemy jak z gównem po polu, ale teraz to już nie wiem co mam myśleć...

Z kolei ja jeszcze 3 kolejki temu byłem pewien że przebijemy granicę 75 pkt w tym sezonie, a teraz nie wiem czy zrównamy się z poziomem Mancio z ubiegłego sezonu.

Do derbów przystąpimy w minorowych nastrojach, Milan na dzisiaj jest faworytem.

Caly czas pisalem ze Pioli sie tu nie nadaje, ze jest to beton to oczywiście banda obrońców twierdzila, ze ogarnal ten syf. A to byl tylko efekt miotly. Poza 2 dobrymi meczamo z Lazio i Atalanta wygrywalismy fartem i tylko dzieki temu ze zawodnikom sie chcialo. Pioli to jest 0 taktyczne, wloski beton i koniec. Caly czas krytykuje Candreve bo gra piach od nastu spotkan i czasem cos zablysnie. Ale po co wprowadzac mlodych, niech graja zawodnicy pod forma, ktorym sie nie chce oraz stare pruchna szykowane do odejscia.

Imrahil Hitokiri Tytuł: Re: 1 kolejka Serie A: Chievo - InterPostNapisane: 23 sie 2016, 17:51

Imrahil Hitokiri pisze:Uwaga, oceniam sezon: 2/10. Dziękuje. Za nami kolejny rok przejściowy bez postępów i poprawy.

a po meczu z Romą u siebie:

Imrahil Hitokiri pisze:Obecny Inter to nie jest poważna drużyna, a Pioli to nie jest poważny trener.

Stało się. Znów miałem rację, a dzisiejsza kompromitacja ( na którą wskazywały wszystkie znaki nieba i ziemi ) to lukier do zlizania. Nie pierwszy raz, gdy kibice mają więcej wiary, ale ci paralitycy w koszulkach sprajta pokazują, że można z meczu na mecz zagrać jeszcze gorzej. Inter Pioliego jak szybko zaskoczył, tak szybko się zaciął. Przegraliśmy walkę o LM w meczu z Romą u siebie (1-3). Później to było tylko robienie dobrej miny do złej sytuacji. Piłkarze pożegnali się z nami w meczu z Atalantą, teraz to już wszyscy czekają do wakacji.

Mogłeś zostać bohaterem, a zostaniesz frajerem. Tak można napisać o Piolim. Porażka z Crotone to jest wstyd, podobnie zresztą jak i mecz z Sampdorią, na pewno takie mecze nie załatwią Piolemu miejsca na następny sezon. Chińczycy mają duże ambicje i raczej pożegnają się z Włochem, co o ile miesiąc temu byłoby dla mnie zaskoczeniem i nie przyjąłbym tego z radością, tak teraz uważam, że rozstanie z Piolim to będzie dobry manewr.

Serio, zapowiadało się, że ten sezon może być ciekawszy po tym jak De Bur odszedł. Lecz tu okazuje się, że niczym on się nie różni od pozostałych "sezonów przejściowych". Pioli robił robotę ale do czasu, teraz nie wiem co o nim myśleć. Nie wiem.
Ogólnie nie wiem co dalej i czego spodziewać się w przyszłym sezonie.

Nie wiem.

Trenera to można zmieniać jedynie w przypadku gdy do wyciągnięcia będzie ktoś z trójki Simeone, Conte, Allegri. W innym przypadku nie ma to najmniejszego sensu, gdyż nie zaliczymy żadnego skoku jakościowego, a skompromitujemy się jeszcze gorzej, gdyż czwarty trener w ciągu jednego roku to nie jest już śmieszne, a żenujące i upokarzające. Wiem, że Pioli to wieczny włoski średniak, przegryw i beton, który nigdy nic nie wygrał i nigdy nic nie wygra, ale nie ma sensu wymieniać go na kolejnego pajaca, który będzie posiadał identyczny profil co opisałem. Trzeba mu tylko sprzedać jego chorwacką kochankę brzozowika, tę kreaturę niebywałą, łachudrę i amatora, żeby nie kusiło go wystawiać w pierwszym składzie.
O meczu się nie będę wypowiadał, bo nie ma o czym. Przez te 6 lat widziałem większe kompromitacje, także spływa to po mnie. Napiszę tylko, że to jak te pachołki co za miesiąc polecą do Serie B nas zdominowały w pierwszej połowie, było niesamowite. Teraz porównajcie wartość obu zespołów i zarobki. Jesteśmy pośmiewiskiem ligi, a teraz dodatkowo wyprzedził nas Milan, więc śmieje się z nas już dosłownie każdy.

Dopiero teraz do mnie trafiło, że Milan w którym trwa permanentna sprzedaż i prawdopodobnie pranie pieniędzy przez Berlusconiego, wyprzeda nas w tabeli. Do tego jak porównać skale inwestycji przed sezonem to aż mi się słabo robi i muszę się położyć.

Trenera to można zmieniać jedynie w przypadku gdy do wyciągnięcia będzie ktoś z trójki Simeone, Conte, Allegri. W innym przypadku nie ma to najmniejszego sensu

Pełna zgoda, choć nie pogardziłbym też Spalettim. Ekipa Suning niech zakasa rękawy i próbuje wyciągnąć kogoś z tej czwórki, nikogo innego.

Pioli wysłał jasny sygnał do chińczyków, że muszą zacząć szukać dla niego następcy (jeśli wcześniej mieli wątpliwości, jak pewnie sporo z nas). Takie mecze jak ten z Sampdorią i dzisiejszy to jest po prostu kryminał. Oprócz trenera trzeba też przyznać, że nasi kopacze skończyli już sezon ... przykro, zwłaszcza patrząc na to, że mamy największą frekwencję w lidze.

Kurczę, będzie tetaz troszku ciężko z zajęciem 3 miejsca.

Ależ beka z Inda co

Walczyliśmy o 3 miejsce a po dwóch beznadziejnych meczach teraz bijemy się o 5, lub 6 miejsce..

Pioli to już historia, nie ma możliwości, aby Chińczycy zaakceptowali taki stan rzeczy. Pytanie kto go zastąpi, bo wcale nie będzie łatwo o wielkiego trenera. I znowu będzie rok przejściowy, aż do zajebania z tym rokiem przejściowym u nas...

btw

Chyba nawet najwięksi pesymiści nie przewidywali, że Inter dzisiaj nie zdobędzie ani jednego ptk.

Fatalna wpadka, ktora niejako przekresla, co by nie mowic, pewien dorobek Piolego. Mimo wszystko nie licze na LM w tym sezonie, wiec generalnie ta porazka niewiele zmienia. Trudno mi sobie dalej wyobrazic Atalante nad nami. Jednak musze. To sie dzieje:)
Tak w ogole nawet gdyby dzis Napoli nie wygralo to musielibysmy liczyc na ich 2 potkniecia (1 mecz bezposredni) co tez szczegolnie prawdopodobne nie jest.

Jaka wpadka?
Wcale mnie ten wynik nie dziwi za bardzo. Co prawda liczyłem na wymeczone zwycięstwo ale wcale zaskoczony nie jestem,

Jeżeli grają zawodnicy kompletnie bez formy, zawodnicy którzy nie wybijają się ponad pojedyncze akcje to o czym my mówimy ? Gramy pojedynczymi akcjami, zawodnicy którzy walcza na treningach nie dostają szans mimo słabej formy pierwszego składu. Candreva, Perisic , Icardi - to zawodnicy jednej akcji potrafią cały mecz grać piach żeby przy jednej akcji zdobyc bramkę i choć można mieć jednego takiego zawodnika to na pewno nie połowe ofensywy. Nie twierdze oczywiscie że Icardi czy Perisic są słabi a jedynie o sposobie ich gry(tak Candreva jest raczej mocno przeciętnym zawodnikiemi Lazio poraz kolejny zrobiło swietny interes na nas). W sumie to nie wiem po co nam rezerwowi skoro i tak gramy tym samym składem.

PS. Eder, Palacio - bez jaj, same te zmiany powinny zwolnić trenera.
Niestety potwierdza się. Włoscy trenerzy to beton.
Innym sprawą jest że od ponad 5 lat żaden junior nie dostał nawet konkretnej szansy w grze w tak sredniej drużynie jak Inter. Innymi słowy bierzemy się za transfery za 30mlnE a zawodnicy tacy siedzą u nas na ławce, J.Mario, Barbossa,Banega - W sumie zawodnicy warci około 90mlnE.

Co do Edera, Palacio, Brozovica, Candrevy
to jest pewna maksyma ...
"Głupotą jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych rezultatów"

"Głupotą jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych rezultatów"

bardzo dobry komentarz podsumowujący postepowanie Pioliego

Odrębną historią jest też to, że sędziowie boją się nam przyznawać karne. Wczoraj nie zagwizdali na Icardim. Gdyby to przewracał się Salah czy Dzeko to gwizdek już by gwizdał.

Mimo wszystko graliśmy z zespołem, który walczy o życie, o utrzymanie, w takich meczach zwycięstwa są obowiązkiem, jeżeli się myśli o czymś więcej niż środek tabeli. Obawiam się jednak, że ten sezon podobnie jak poprzednie nie będzie przełomowym. 7 lat temu to był najlepszy klub w Europie, a dziś nie potrafi wygrać z Crotone, a wszystko przez ciągłe popełnianie tych samych błędów, jak ktoś zauważył. Władze Interu zachowują się przed ostatnimi sezonami, jak maniak zakupów w centrum handlowym. Sprowadzają albo nikomu nie znanych bliżej zawodników, albo zawodników, którzy mają za sobą przebłyski w postaci góra jednego sezonu, czasem pół roku. Zespoły buduje się latami, a nie co pół roku. Najpierw trzeba mieć kręgosłup, moim zdaniem w Interze wciąż go nie ma.

Nie rozumiem jak mozna porazki z podrzedna druzyna nie nazywac wpadka. Po drugie Candreva to przez pare lat byl jednym z najlpszych zawodnikow ligi, a w dodatku niezle gral na ostatnim Euro. Ostatni sezon w Lazio slabszy. Oczywiscie sprzecietnial w Interze. Przypadek? Nie sadze. Aczkolwiek jego statystyki nie sa takie zle:)
Gdyby nie "epoka" de Boera i doslownie pare oczek wiecej to w ogole pewnie tych narzekan by nie bylo. No trudno wymagac od trenera, zeby w krotkim czasie odmienil oblicze bezjajecznej od lat druzyny.

Za to nie trudno wymagać od trenera aby zawodników bez formy sadzał na ławce i przestał osmieszac klub w postaci zmian z Palacio i Ederem. Mamy kim grać i młodych utalentowanych to beton jest i bedzie betonem. Dla mnie Pioli Won po sezonie i tyle.