6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
-
- Posty: 2882
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
"Ja pierdolę" - nie jestem w stanie policzyć ile razy podczas meczu wypowiedziałem te słowa chowając twarz w dłoniach:
Widziałem dzisiaj Inter z ostatnich kilku sezonów i to mnie bardzo martwi. bardzo mało brakowało, a zaliczylibyśmy pierwszy haniebny wynik, który to zwiastuje od kilku lat tylko jedno - gówniany sezon.
Nie ma się z czego cieszyć bo tak to Inter może wygrywać na wyjeździe z Bolonią, a nie jako murowany faworyt na własnym boisku. Brak stylu to mało powiedziane. Genoa paraliżowała budowanie naszych akcji jako takim pressingiem, próby gry kombinacyjnej w naszym wykonaniu to katastrofa - dwa odbicia piłki i strata za każdym razem.
Icardi o królu strzelców może pomarzyć przy tak małej liczbie okazji i strzałów na bramkę podczas meczu. Słowem Nasza ofensywa to jest gówno i kabaret.
Dzisiaj punkty uratował nam strzał młodego Francuza i rożny, który w ten sposób dostaliśmy. Spalletti musiał desperacko ratował się nim, a później beznadziejnym ostatnio Jao Mario. To wiele mówi.
Pozytywnie Eder, Brozovic i właśnie Karamoh. Wszyscy trzej ożywili naszą grę. Spalletti powinien przemyśleć czy nie korzystać z nich od 1 minuty.
Podsumowując, widzę bardzo dużo niepokojących oznak, które pojawiały się w ostatnich sezonach i które zwiastują zawsze jedno - gówniany sezon. Niestety, ale w obecnym Interze brakuje tego na co latem zabrakło pieniędzy, czyli klasy i odrobiny magii. Na chwilę obecną stawiam z oczywistych względów Romę ponad nami, a i mocno zastanawiam się nad Lazio.
Widziałem dzisiaj Inter z ostatnich kilku sezonów i to mnie bardzo martwi. bardzo mało brakowało, a zaliczylibyśmy pierwszy haniebny wynik, który to zwiastuje od kilku lat tylko jedno - gówniany sezon.
Nie ma się z czego cieszyć bo tak to Inter może wygrywać na wyjeździe z Bolonią, a nie jako murowany faworyt na własnym boisku. Brak stylu to mało powiedziane. Genoa paraliżowała budowanie naszych akcji jako takim pressingiem, próby gry kombinacyjnej w naszym wykonaniu to katastrofa - dwa odbicia piłki i strata za każdym razem.
Icardi o królu strzelców może pomarzyć przy tak małej liczbie okazji i strzałów na bramkę podczas meczu. Słowem Nasza ofensywa to jest gówno i kabaret.
Dzisiaj punkty uratował nam strzał młodego Francuza i rożny, który w ten sposób dostaliśmy. Spalletti musiał desperacko ratował się nim, a później beznadziejnym ostatnio Jao Mario. To wiele mówi.
Pozytywnie Eder, Brozovic i właśnie Karamoh. Wszyscy trzej ożywili naszą grę. Spalletti powinien przemyśleć czy nie korzystać z nich od 1 minuty.
Podsumowując, widzę bardzo dużo niepokojących oznak, które pojawiały się w ostatnich sezonach i które zwiastują zawsze jedno - gówniany sezon. Niestety, ale w obecnym Interze brakuje tego na co latem zabrakło pieniędzy, czyli klasy i odrobiny magii. Na chwilę obecną stawiam z oczywistych względów Romę ponad nami, a i mocno zastanawiam się nad Lazio.
-
- Posty: 2024
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 19:05
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Ja osobiscie nie wyobrazam sobie nas wyzej niz Lazio czy Roma. Szczescia nam wkoncu braknie i bedzie jak co sezon...miniu86 pisze:"
Podsumowując, widzę bardzo dużo niepokojących oznak, które pojawiały się w ostatnich sezonach i które zwiastują zawsze jedno - gówniany sezon. Niestety, ale w obecnym Interze brakuje tego na co latem zabrakło pieniędzy, czyli klasy i odrobiny magii. Na chwilę obecną stawiam z oczywistych względów Romę ponad nami, a i mocno zastanawiam się nad Lazio.
NIestety kolejny raz od kompromitacji dzieli nas fartowna bramka...
-
- Posty: 1241
- Rejestracja: 23 cze 2006, 11:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Minus - Dalbert
Mega minus - Candrzewo
Plus - Eder, Karamoh
Mały plus - Brozović
Ogólnie gra tragiczna, nie dało się tego oglądać. Myślę, że gdyby Perisić wpakował bramkę w 30 sekundzie mecz wyglądałby inaczej.
Brawo dla młodego francuza - świetna zmiana, mam nadzieję, że usadzi na ławce do końca sezonu tego drewniaka na prawej stronie.
Mega minus - Candrzewo
Plus - Eder, Karamoh
Mały plus - Brozović
Ogólnie gra tragiczna, nie dało się tego oglądać. Myślę, że gdyby Perisić wpakował bramkę w 30 sekundzie mecz wyglądałby inaczej.
Brawo dla młodego francuza - świetna zmiana, mam nadzieję, że usadzi na ławce do końca sezonu tego drewniaka na prawej stronie.
-
- Posty: 1459
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Spodziewałem się więcej po Valero. Myślałem, że w końcu Inter pozyskał reżysera z prawdziwego zdarzenia. Tymczasem mamy dziadka, który sobie truchta, a jego rozgrywanie ogranicza się do wycofywania piłki.
Icardi jeszcze sporo musi się nauczyć. Skuteczności oraz instynktu strzeleckiego nie można mu odmówić, ale cała reszta, czyli technika, gra bez piłki, dynamika, balans itp. momentami na poziomie Serie B.
Podobało mi się wejście Edera - zaangażowanie, dynamika, uderzenia, próba gry kombinacyjnej. Ciekawi mnie dalszy los Karamoh'a. Pokazał, że ma coś, czego nie ma reszta, czyli finezję i polot. Może być przydatny w końcówkach spotkań. Jego zagrania są niekonwencjonalne i przeciwnicy muszą się napocić, aby go zatrzymać. Candrevy dla przykładu nie trzeba zatrzymywać, bo on sam się zazwyczaj zatrzymuje...
Teraz koniecznie zlać Benevento oraz Milan, bo w Neapolu najprawdopodobniej czeka nas pierwszy łomot w tym sezonie.
Icardi jeszcze sporo musi się nauczyć. Skuteczności oraz instynktu strzeleckiego nie można mu odmówić, ale cała reszta, czyli technika, gra bez piłki, dynamika, balans itp. momentami na poziomie Serie B.
Podobało mi się wejście Edera - zaangażowanie, dynamika, uderzenia, próba gry kombinacyjnej. Ciekawi mnie dalszy los Karamoh'a. Pokazał, że ma coś, czego nie ma reszta, czyli finezję i polot. Może być przydatny w końcówkach spotkań. Jego zagrania są niekonwencjonalne i przeciwnicy muszą się napocić, aby go zatrzymać. Candrevy dla przykładu nie trzeba zatrzymywać, bo on sam się zazwyczaj zatrzymuje...
Teraz koniecznie zlać Benevento oraz Milan, bo w Neapolu najprawdopodobniej czeka nas pierwszy łomot w tym sezonie.
-
- Posty: 468
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
A nie mówiłem?majonez87 pisze:"Mocno obijmy" nie pasuje do Interu. Przeczuwam kolejną męczarnie bez polotu i finezji. Jeśli strzelimy bramkę to pewnie eko gra się załączy i wtedy kilka akcji Genoi, które spowodują drżenie o końcowy wynik. Myślę, że na Mecca wygramy.Piter9702 pisze:może po prostu weźmy wygrajmy i ostro ich obijmy co
Ja pojmuje calcio w stopniu zaawansowanym.
Dokładnie.Seba. pisze:Candrevy dla przykładu nie trzeba zatrzymywać, bo on sam się zazwyczaj zatrzymuje...
Dokładnie co.Stachoo pisze:
Mega minus - Candrzewo
Brawo dla młodego francuza - świetna zmiana, mam nadzieję, że usadzi na ławce do końca sezonu tego drewniaka na prawej stronie.
-
- Posty: 254
- Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
- Kontakt:
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Najważniejsze, że udało się zdobyć trzy punkty.
Dobre wejście Edera i Karamoh, dobrze grał Brozovic.
Nielcizne plusy to czyste konto i podobał mi się powrót Icardiego i interwencja w naszym polu karnym. Ale do gryzienia trawy u wszystkich zawodników ejszcze trochę brakuje.
Dobre wejście Edera i Karamoh, dobrze grał Brozovic.
Nielcizne plusy to czyste konto i podobał mi się powrót Icardiego i interwencja w naszym polu karnym. Ale do gryzienia trawy u wszystkich zawodników ejszcze trochę brakuje.
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
- Lokalizacja: Chełmno/Toruń
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Kolejny fatalny mecz w naszym wykonaniu. Fakt są cenne 3 pkt., ale nie ma się co na to oglądać, bo Mancini też do pewnego momentu punktował, a jak się posypało to na grubo ... Mam nadzieję, że Spal to ogarnie możliwie szybko, bo tak grać zwyczajnie nie możemy. Chyba musi pokombinować z formacją z drużynami nastawionymi na murowanie bramki, bo aktualnie to jesteśmy przewidywalni do bólu. Martwi Valero i Vecino, bo oni zamiast napędzać akcje, dawać prostopadłe piłki to hamowali grę. Oby to co gramy wystarczyło na Benevento... Jeśli do derbów nasza gra nie ulegnie zmianie to czeka nas niezły "hit".
-
- Posty: 1709
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Pierwszy raz aż tak miałem. Jak? przysypiałem w pierwszej połowie, na przerwę poszedłem się położyć i... wstałem teraz.
Pozdr.
Pozdr.
-
- Posty: 374
- Rejestracja: 8 gru 2010, 13:17
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Panie!Ja tak często miałem w tamtym sezonieOdet pisze:Pierwszy raz aż tak miałem. Jak? przysypiałem w pierwszej połowie, na przerwę poszedłem się położyć i... wstałem teraz.
Pozdr.
Dobrze zacytowali kogoś komentatorzy Eleven,że "aż oczy krwawiły" patrząc na naszą gre.Spodziewałem się lekkiej poprawy stylu gry w stosunku do meczów z Crotone i Bolonią,niestety się zawiodłem.
Patrząc z drugiej strony jesteśmy pod formą od 3 meczów,ale jednak zdobyliśmy 7pktów.Cieszy,że jednak udało się wygrać.Na pewno na plus postawa Brozovicia,Karomy i Edera.Chciałbym obydwoje zobaczyć w meczu z Bonavento od pierwszej minuty. Karombola na prawym skrzydle,Edera za Ikarem.
-
- Posty: 2015
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Wygląda to na razie bardzo podobnie do kolosa na glinianych nogach Manciniego sprzed dwóch lat. A właściwie to gorzej. Nie zasłużyliśmy na te 16 punktów. Do roboty.
-
- Posty: 6532
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Strzelamy więcej bramek, mamy lepszą kadrę (lepszą obronę szczególnie), więcej punktów i tworzymy więcej sytuacji (wiadomo nie w każdym meczu) - w którym miejscu gorzej to wygląda?Piekarz pisze:Wygląda to na razie bardzo podobnie do kolosa na glinianych nogach Manciniego sprzed dwóch lat. A właściwie to gorzej. Nie zasłużyliśmy na te 16 punktów. Do roboty.
-
- Posty: 2015
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Na boiskuOrzeu pisze:Strzelamy więcej bramek, mamy lepszą kadrę (lepszą obronę szczególnie), więcej punktów i tworzymy więcej sytuacji (wiadomo nie w każdym meczu) - w którym miejscu gorzej to wygląda?Piekarz pisze:Wygląda to na razie bardzo podobnie do kolosa na glinianych nogach Manciniego sprzed dwóch lat. A właściwie to gorzej. Nie zasłużyliśmy na te 16 punktów. Do roboty.
-
- Posty: 1696
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Piekarz przypomnij sobie Inter manciniego jak potrafiliśmy mieć cały czas po jednej okazji w meczu i wyglądało to co najmniej gównianie, a tutaj w drugiej połowie już zaczęliśmy grać w miarę dobrze i z biegiem czasu się rozkręcać. Problemem jest to, że my ciągle nie potrafimy zdominować meczu jak z fiorentiną i Spalletti ma dużo roboty przed sobą
-
- Posty: 6532
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
no właśnie Piter powyżej ma chyba rację.Piekarz pisze:Na boiskuOrzeu pisze:Strzelamy więcej bramek, mamy lepszą kadrę (lepszą obronę szczególnie), więcej punktów i tworzymy więcej sytuacji (wiadomo nie w każdym meczu) - w którym miejscu gorzej to wygląda?Piekarz pisze:Wygląda to na razie bardzo podobnie do kolosa na glinianych nogach Manciniego sprzed dwóch lat. A właściwie to gorzej. Nie zasłużyliśmy na te 16 punktów. Do roboty.
-
- Posty: 824
- Rejestracja: 8 sie 2004, 10:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Zaufajcie mi. Dobrze jest.
2010-11 - 11
2011-12 - 4
2012-13 - 12
2013-14 - 14
2014-15 - 8
2015-16 - 15
2016-17 - 11
2017-16 - 16
To ilości punktów po sześciu kolejkach poszczególnych sezonów. Oczywiście, sześć kolejek to w gruncie rzeczy nic, bo można jechać na fali dobrej formy (zdarza się to nawet słabym zespołom) jak i być zwyczajnie w dołku (co zdarza się najlepszym, jak ostatnio Realowi). Nie zmienia to faktu, że na tę chwilę oprócz narzekania na styl, to na sytuację zespołu narzekać nie można.
1. Mamy komfortową sytuację w tabeli
2. Nie mamy problemu z kontuzjami
3. Część wartościowych zawodników jeszcze nie pokazała lepszej strony (Eder, Candreva, Gagliardini)
4. Mamy trzeźwo myślącego gościa na ławce
Dramatycznie wygląda tylko Dalbert, ilość pomruczeń na San Siro dziś w reakcji na jego spowalnianie akcji lub przyjęcie na 2m zamiast 20cm była ogromna. Póki co mnie tylko drażni.
Gramy słabo ale nie wymagajmy od drużyny zbyt wiele. Do potentatów europejskich nam daleko jak z Warszawy do Bombaju. Musimy dalej ciułać punkty, tym sposobem doczłapiemy się do TOP4. Nie wierzę że oba zespoły z Rzymu zagrają sezony godne CL, a Milan niespecjalnie martwi swoją grą póki co.
Gdy Europa rozpędzi się na dobre, to będzie czas by odskoczyć kandydatom do TOP4, trzeba pilnować ogona za Napoli i Juventusem (jedni i drudzy są - trzeba przyznać - niesamowici).
2010-11 - 11
2011-12 - 4
2012-13 - 12
2013-14 - 14
2014-15 - 8
2015-16 - 15
2016-17 - 11
2017-16 - 16
To ilości punktów po sześciu kolejkach poszczególnych sezonów. Oczywiście, sześć kolejek to w gruncie rzeczy nic, bo można jechać na fali dobrej formy (zdarza się to nawet słabym zespołom) jak i być zwyczajnie w dołku (co zdarza się najlepszym, jak ostatnio Realowi). Nie zmienia to faktu, że na tę chwilę oprócz narzekania na styl, to na sytuację zespołu narzekać nie można.
1. Mamy komfortową sytuację w tabeli
2. Nie mamy problemu z kontuzjami
3. Część wartościowych zawodników jeszcze nie pokazała lepszej strony (Eder, Candreva, Gagliardini)
4. Mamy trzeźwo myślącego gościa na ławce
Dramatycznie wygląda tylko Dalbert, ilość pomruczeń na San Siro dziś w reakcji na jego spowalnianie akcji lub przyjęcie na 2m zamiast 20cm była ogromna. Póki co mnie tylko drażni.
Gramy słabo ale nie wymagajmy od drużyny zbyt wiele. Do potentatów europejskich nam daleko jak z Warszawy do Bombaju. Musimy dalej ciułać punkty, tym sposobem doczłapiemy się do TOP4. Nie wierzę że oba zespoły z Rzymu zagrają sezony godne CL, a Milan niespecjalnie martwi swoją grą póki co.
Gdy Europa rozpędzi się na dobre, to będzie czas by odskoczyć kandydatom do TOP4, trzeba pilnować ogona za Napoli i Juventusem (jedni i drudzy są - trzeba przyznać - niesamowici).
-
- Posty: 6532
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Nie jest aż tak źle, troche się dawał ogrywać i widać w nim niepewność, ale dzisiaj, szczególnie w drugiej połowie, wyglądał naprawdę spokoDramatycznie wygląda tylko Dalbert, ilość pomruczeń na San Siro dziś w reakcji na jego spowalnianie akcji lub przyjęcie na 2m zamiast 20cm była ogromna. Póki co mnie tylko drażni.
-
- Posty: 907
- Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
- Lokalizacja: Kraków
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
widać brak pewności siebie, mała ilość wypadów do przodu ale widać w nim potencjał jakiego nie było tu od xxx lat.
Uważam ze warto inwestować w niego minuty i z każdym meczem bedzie lepiej.
Uważam ze warto inwestować w niego minuty i z każdym meczem bedzie lepiej.
-
- Posty: 2015
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Ciężko się nie zgodzić z Raffalem i tyle
-
- Posty: 433
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Piekny mecz Interu I wspaniale zwyciestwo. Oby tak dalej
-
- Posty: 468
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Mateusz_Dusinski pisze:Piekny mecz Interu I wspaniale zwyciestwo. Oby tak dalej
-
- Posty: 2211
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Długo na farcie nie da się jechać, a już na pewno nie cały sezon. Mamy duży potencjał w ofensywie, ale w ogóle go nie wykorzystujemy, szybkie akcje z wymianą piłki kończą się zazwyczaj na 3. podaniu. Trener musi nad tym pracować.
-
- Posty: 468
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
O tym cały czas piszę, ale zostaję atakowany przez sławnych użytkowników tego forum, a w szczególności SB. Natomiast wiedzę o calcio mam ponad przeciętną i argumentami morduję ich wszystkich.Chuchu pisze:Długo na farcie nie da się jechać, a już na pewno nie cały sezon.
Może forma jest szykowana na dalszą część sezonu?
-
- Posty: 623
- Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Kolejny mecz w którym nic nie pokazujemy w ataku. Ataki są strasznie wolne, wręcz slamazarne, ciężko się to ogląda niestety. Najlepiej w środku pola wyglądał Brozović, ciekawe czy to ze względu na to, że nie grał w ostatnich meczach, czy po prostu forma Valero, Mario i reszty środkowych dużo odbiega od ideału.
Z drugiej strony Genoa poza strzałem Laxalta w drugiej połowie nam nie zagroziła, także 3 punkty się nam należały, szkoda, że w takim stylu, ale tu chodzi nie o styl, a o punkty.
Fajna zmiana Karamoha, Candrevie przyda się troche odpoczynku, to samo tyczy się Valero i chyba Vecino. Równie dobrze zaprezentował się Eder, który wprowadza dużo ożywienia do naszych ataków i fajnie jakby pograł z Benevento.
Kolejny raz muszę pochwalić Spallettiego za reagowanie na sytuacje boiskowe. Zawsze zmienia najsłabszych na boisku i zawsze wie, czego drużyna potrzebuje do końcowego triumfu. Efekt? W ostatnim kwadransie gry strzeliliśmy 8 z naszych 12 bramek w tym sezonie, z czego minimum jedna w każdym spotkaniu.
Z drugiej strony Genoa poza strzałem Laxalta w drugiej połowie nam nie zagroziła, także 3 punkty się nam należały, szkoda, że w takim stylu, ale tu chodzi nie o styl, a o punkty.
Fajna zmiana Karamoha, Candrevie przyda się troche odpoczynku, to samo tyczy się Valero i chyba Vecino. Równie dobrze zaprezentował się Eder, który wprowadza dużo ożywienia do naszych ataków i fajnie jakby pograł z Benevento.
Kolejny raz muszę pochwalić Spallettiego za reagowanie na sytuacje boiskowe. Zawsze zmienia najsłabszych na boisku i zawsze wie, czego drużyna potrzebuje do końcowego triumfu. Efekt? W ostatnim kwadransie gry strzeliliśmy 8 z naszych 12 bramek w tym sezonie, z czego minimum jedna w każdym spotkaniu.
-
- Posty: 517
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
No ale nie przesadzajmy już z tym fartem. Spall zareagował, zmienił najsłabszych, jeden z wprowadzonych wywalczył rzut rożny, drugi stworzył zeń sytuację dla D'Ambrosio i strzeliliśmy gola. Mecz trwa 90 minut.To prawda, zagraliśmy słabo, wolno, i zbyt sztywno, ale z punktu widzenia Genoi ciężko mówić o pechu.Chuchu pisze:Długo na farcie nie da się jechać, a już na pewno nie cały sezon.
Farta mieliśmy w Bolonii.
-
- Posty: 1459
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Warto odnotować, że w każdym z dotychczasowych spotkań strzeliliśmy bramkę w ostatnich 15 minutach (w tym 4 po 85 minucie). Na pewno jest to jakiś pozytyw. Gra wygląda jak wygląda, ale widać, że nie odpuszczamy do końca.
-
- Posty: 1728
- Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
- Lokalizacja: Giuseppe Meazza
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
NIektórzy chyba zapomnieli o główce Pellegriego i kilku innych groźnych sytuacjach, które mimo wszystkko Geno stworzyła, a brakowało niewiele żeby lepiej je wykończyć. Nie oszukujmy się i nie wybielajmy na siłę, bo poza strzałem Ivana w pierwszych minutach nie stworzyliśmy pół sytuacji, no chyba, że akurat wtedy jak mi się stream zaciął
Nasze 4-3-3 to taki beton, że nawet tak tragiczna Genoa mądrym przesuwaniem pluła nam w mordę na nasze "ataki". Tą naszą schematyczną grę bokami znają już chyba wszyscy trenerzy w Italii i poza nią.
Podobała mi się reakcja trenejro na wydarzenia, zmiany jak najbardziej trafione aczkolwiek fatalnyantonio powinien już po przerwie odpocząć. Mam tylko nadzieję, że to już była ostatnia szansa jaką dał Candrevie i teraz od pierwszej minuty zobaczymy czarnego, to samo tyczy się Edera, którego chciałbym zobaczyć od początku obok Icardiego co da dodatkowo tak krytykowanemu Argentyńczykowi więcej możliwości i swobody.
Mierzi mnie strasznie to nasze ustawienie, bo każdy mecz gramy z typową "10", która jest całkowicie bezproduktywna, omijana i widnieje jedynie na papierze. Ta pozycja od zawsze kojarzyła mi się z kimś kto w każdej sytuacji potrafi utrzymać się przy piłce i jest łącznikiem miedzy pomocą, a atakiem, to do niego grane są piłki przeszywające i rozdzierające linię pomocy. U nas nie ma na razie pół zawodnika, który mógłby zająć tą pozycję, bo Valero jak i zbawiciel Mario są w opłakanej dyspozycji. Dlatego w to miejsce wolę wrzucić przebojowego Edera, który bez dwóch zdań przyczynił się do zwycięstwa, bo wszedł i rozruszał, narobił szumu z przodu, aż miło było patrzeć jak facetowi się chce.
Nasze 4-3-3 to taki beton, że nawet tak tragiczna Genoa mądrym przesuwaniem pluła nam w mordę na nasze "ataki". Tą naszą schematyczną grę bokami znają już chyba wszyscy trenerzy w Italii i poza nią.
Podobała mi się reakcja trenejro na wydarzenia, zmiany jak najbardziej trafione aczkolwiek fatalnyantonio powinien już po przerwie odpocząć. Mam tylko nadzieję, że to już była ostatnia szansa jaką dał Candrevie i teraz od pierwszej minuty zobaczymy czarnego, to samo tyczy się Edera, którego chciałbym zobaczyć od początku obok Icardiego co da dodatkowo tak krytykowanemu Argentyńczykowi więcej możliwości i swobody.
Mierzi mnie strasznie to nasze ustawienie, bo każdy mecz gramy z typową "10", która jest całkowicie bezproduktywna, omijana i widnieje jedynie na papierze. Ta pozycja od zawsze kojarzyła mi się z kimś kto w każdej sytuacji potrafi utrzymać się przy piłce i jest łącznikiem miedzy pomocą, a atakiem, to do niego grane są piłki przeszywające i rozdzierające linię pomocy. U nas nie ma na razie pół zawodnika, który mógłby zająć tą pozycję, bo Valero jak i zbawiciel Mario są w opłakanej dyspozycji. Dlatego w to miejsce wolę wrzucić przebojowego Edera, który bez dwóch zdań przyczynił się do zwycięstwa, bo wszedł i rozruszał, narobił szumu z przodu, aż miło było patrzeć jak facetowi się chce.
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 21 maja 2011, 09:19
- Kontakt:
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Ja bym chętnie zobaczył nas w ustawieniu 4-4-2 z Icardim i Ederem w ataku. Eder odciążyłby trochę Ikara i może lepiej by to wyglądało(tak jak w repr. Polski). Na Benevento wyszedłbym w takim składzie:
Handa Ambroży-Skriniar-Miranda-Dalbert/Nagatomo Perisik-Vecino/Gaga-Valero/J.Mario-Kamaroh Eder-Icardi
Z pomocą mam duży problem i nie wiem jakby to rozwiązał Spalletti, bo tak naprawdę żaden z środkowych pomocników nie zasłużył na grę w następnej kolejce...
Handa Ambroży-Skriniar-Miranda-Dalbert/Nagatomo Perisik-Vecino/Gaga-Valero/J.Mario-Kamaroh Eder-Icardi
Z pomocą mam duży problem i nie wiem jakby to rozwiązał Spalletti, bo tak naprawdę żaden z środkowych pomocników nie zasłużył na grę w następnej kolejce...
-
- Posty: 517
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Musiał Ci się zatem zaciąć na słupku Broza, strzale zza 16 Edera i kolejnej sytuacji Edera gdzie zabrakło mu centymetrów żeby zamknąć wrzutkę na krótkim rogu Dobrą okazję miałby też Candreva, gdyby przyjął piłkę, ale dla wczorajszego Candrevy to było za trudne no i możemy policzyć strzał Karamoha. Po naszej bramce gra się zmieniła, więc ten okres zostawiamy.Minister pisze: Nie oszukujmy się i nie wybielajmy na siłę, bo poza strzałem Ivana w pierwszych minutach nie stworzyliśmy pół sytuacji, no chyba, że akurat wtedy jak mi się stream zaciął
Pełna zgoda, że nie wolno nam wybielać wczorajszej żenady, ale nie wyginajmy też faktów w druga stronę.
-
- Posty: 1728
- Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
- Lokalizacja: Giuseppe Meazza
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
KoBa pisze:Musiał Ci się zatem zaciąć na słupku Broza, strzale zza 16 Edera i kolejnej sytuacji Edera gdzie zabrakło mu centymetrów żeby zamknąć wrzutkę na krótkim rogu Dobrą okazję miałby też Candreva, gdyby przyjął piłkę, ale dla wczorajszego Candrevy to było za trudne no i możemy policzyć strzał Karamoha. Po naszej bramce gra się zmieniła, więc ten okres zostawiamy.Minister pisze: Nie oszukujmy się i nie wybielajmy na siłę, bo poza strzałem Ivana w pierwszych minutach nie stworzyliśmy pół sytuacji, no chyba, że akurat wtedy jak mi się stream zaciął
Pełna zgoda, że nie wolno nam wybielać wczorajszej żenady, ale nie wyginajmy też faktów w druga stronę.
A sorry, słupek wypadł mi z głowy nie zmienia to faktu, że właściwie nie stworzyliśmy sobie 100% sytuacji(nie z przypadku) już drugi mecz z rzędu. Genoa nie zasłużyła na porażkę, a my na wygraną, remis z lekkim wskazaniem na nas. Wiadomo punkty cieszą, nawet takie wymęczone, ale jak przypomnę sobie męczenie punktów z zeszłego sezonu to nie widzę świetlanej przyszłości.
-
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57
Re: 6. kolejka Serie A: Inter - Genoa
Też jestem tego zdania co Minister. Klarownych sytuacji strzeleckich stwarzamy stanowczo za mało. W trzech ostatnich spotkaniach ze słabeuszami Inter oddał 13! celnych strzałów na bramkę. Można pisać, że był słupek Brozo itp ale to nie zmieni faktu, że nasz atak funkcjonuje źle. Aż prosi się o zmiany na Benevento i to o początku. Wczorajszy bardzo dobry debiut Karamoh pokazuje, że jest on realną alternatywą dla strasznie schematycznie grającego Candrevy. Młody jest szybki, przebojowy, nie unika dryblingów przez co jest zdecydowanie trudniejszy do zatrzymania. Eder też wydaje się być w formie i zasługuje na szansę w dłuższym wymiarze czasowym. Przynajmniej widać, że chłopu tak po prostu się chce. Na szczęście Spal jest ogarnięty i myślę, że zmiany w składzie nastąpią.