Niestety, nie można zawsze wygrywać. Śmierdziało tu remisem już w pierwszej połowie, kiedy Icardi notorycznie kompromitował się w polu karnym Torino. Za cholerę nic nie chciało wpaść, takie mecze się zdarzają. Teraz musimy jak najszybciej wrócić do wygrywania i pokonać u siebie Atalantę. W następnej kolejce Derby Rzymu, Milan jedzie do Neapolu, a Juventus do Genui na Sampdorie. Musimy wygrać i odskoczyć.
Szkoda tego spojenia Vecino. Rany boskie, co za petarde odpalił, byłaby brama rundy.
12. kolejka Serie-A: Inter - Torino
-
- Posty: 909
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
-
- Posty: 377
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:04
- Kontakt:
Re: 12. kolejka Serie-A: Inter - Torino
Zawiódł mnie dziś Gagliardini, zreszta w całym sezonie nie gra jakoś rewelacyjnie a szkoda bo liczyłem że Włoch będzie pewnym punktem w pomocy. Po powrocie Brozovicia zapewne Valero zajmie jego pozycje a chorwat bedzie grał za Icardim. Valero po przesunięciu dziś zdecydowanie lepiej sie prezentował, ma dobry przegląd pola, potrafi zagrać daleką piłke i co najważniejsze przy wychodzeniu spod presji i kontrataku nie panikuje, zagrywa piłkę precyzyjnie a dziś właśnie mieliśmy kilka takich głupich strat przy wyprowadzeniu. Dambrosio z Łamatomo chyba też juz sie wypstrykali. Pierwszy dziś znow tak jak w poprzednim meczu sprokurował niebezpieczną sytuacje, drugi może i dobrze w defensywie ale z przodu kiepsko strasznie. Chciałbym zobaczyć Dalberta i Cancelo.
-
- Posty: 2013
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 12. kolejka Serie-A: Inter - Torino
Miałem napisać parę słów, ale widzę że już to zrobili tacy panowie jak Il Capitano czy Bart, ale i tak napiszę bo już sobie zaplanowałem że napiszę. Typowe potknięcie, które musi się czasem zdarzyć nawet najlepszej drużynie, a delikatnie mówiąc trochę nam jeszcze do najlepszej drużyny brakuje. W jedynym akceptowalnym (choć najbardziej frustrującym) stylu, czyli po mnóstwie niewykorzystanych okazji i zbiegnięciu się w czasie kilku czynników, które zachodzą rzadko lub prawie nigdy - fatalny dzień Icardiego, Torino napalone tak, jak nawet w derbach Turynu nie bywa (nie pierwszy raz, te chujki coś do nas mają chyba), świetna dyspozycja Sirigu. Oczywiście wciąż powinniśmy to wygrać, ale jak już nie wygrać, to w ten sposób. Sztuka polega nie na tym, żeby wygrać wszystkie mecze w sezonie ze słabszymi na papierze przeciwnikami, tylko żeby potknięcia nie odebrały ani trochę werwy, lecz przeciwnie, zaowocowały sportową złością i jeszcze lepszą dyspozycją. W zeszłym i jeszcze wcześniejszym sezonie był z tym ogromny problem i też o tym pisałem - miejmy nadzieję, że Spalletti przezwycięży problem, który przerósł Manciniego i Piolego.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 12. kolejka Serie-A: Inter - Torino
Stryjek opisz Danilo "0 występów kadrze" D'Ambrosio w pierwszym składzie przeciwko Szwecji w barażach. Czekamy...
-
- Posty: 2880
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 12. kolejka Serie-A: Inter - Torino
To fakt, już w pierwszych 3 minutach było widać, że Toro wyszło na nas zajebiście nabuzowane i zmotywowane. To jeden z tych zespołów, które lubią nam napsuć krwi, a przed Juve czy Romą rozkładają nogi.
Też mi się wydaje, że z Valero obok Vecino wychodzilibyśmy dzisiaj lepiej z akcjami. Pressing Torino długi czas paraliżował nasze ataki. Valero zaś jest mistrzem z wychodzenie spod opresji z piłką przyklejoną do nogi.
Cieszy, że po tygodniu z europejskimi pucharami nie tylko my(hehe) straciliśmy punkty. Dużym wygranym jest dla mnie Roma, która jak dotąd wygrała już kilka meczy, w których winna stracić punkty. Dzięki temu nadal są na powierzchni i podnoszą ciśnienie w top 4.
Najważniejsze to teraz od razu wrócić do wygrywania wyciągając wnioski z dzisiejszego meczu.
Też mi się wydaje, że z Valero obok Vecino wychodzilibyśmy dzisiaj lepiej z akcjami. Pressing Torino długi czas paraliżował nasze ataki. Valero zaś jest mistrzem z wychodzenie spod opresji z piłką przyklejoną do nogi.
Cieszy, że po tygodniu z europejskimi pucharami nie tylko my(hehe) straciliśmy punkty. Dużym wygranym jest dla mnie Roma, która jak dotąd wygrała już kilka meczy, w których winna stracić punkty. Dzięki temu nadal są na powierzchni i podnoszą ciśnienie w top 4.
Najważniejsze to teraz od razu wrócić do wygrywania wyciągając wnioski z dzisiejszego meczu.
-
- Posty: 1708
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: 12. kolejka Serie-A: Inter - Torino
Świetne widowisko. Taka bijatyka z Torino nam jednak nie służy, bo usiekły 2 pkty.
Trudno, gramy dalej.
Pozdr.
Trudno, gramy dalej.
Pozdr.