Centralne Forum Kibiców Interu

Nareszcie po dwóch tygodniach przerwy na podrzędne reprezentacje, powraca Calcio w najlepszym wydaniu. Po pechowym remisie z Torino musimy powrócić do wygrywania i pokonać u siebie Atalantę. Rywal niewygodny, ale w poprzednim sezonie zrobiliśmy z nich miazgę. Teraz wystarczy mi skromne 1:0. Grunt aby wygrać i w dalszym ciągu trzymać się czuba tabeli, zważywszy na to, że w tej kolejce mamy Derby Rzymu, a Juve jedzie na mocną Sampdorię i strata punktów jest możliwa.
Wyjdziemy zapewne żelazną 11, a jedyna możliwa roszada to Brozović lub Joao Mario w miejsce Gagliardiniego. Goście zagrają bez zawieszonego Freulera, a ponadto niepewny jest występ Spinazzoli, który narzeka na jakiś uraz po kadrze.

IlCapitano pisze:Derby Rzymu, a Juve jedzie na mocną Sampdorię i strata punktów jest możliwa.

Dodajmy jeszcze. że Napoli ma Milan, choć ciężko będzie Milanowi urwać punkty gospodarzom w Neapolu.
Co tu dużo gadać, kolejka w której gramy o więcej, niż 3 punkty.
Atalanta w tym sezonie nastawiona na LE, w lidze nie błyszczą jak przed rokiem, to będzie łatwiejszy mecz niż spotkanie z Torino, ale wiadomo - pełna koncentracja od początku.

Myślę, że Spalletti dokona choć jednej zmiany w składzie. Najbardziej typowałbym Brozovica za Gagliardiniego, by pomoc była trochę bardziej ofensywna. Na pewno nie chce powtórki z ostatniego meczu, gdzie trochę waliliśmy głową w mur. Joao Mario póki co z pierwszego zmiennika spadł na ostatniego także nie spodziewałbym się jego gry w niedzielę.
Obowiązkowo wygrać, o dziwo jestem dość spokojny o nasz mecz w niedzielę. Bardziej obawiałem się meczu z Torino.
Któraś drużyna z Rzymu straci, może obie, Juventus też mam nadzieję straci, więc trzeba to wykorzystać. Na Milan bym nie liczył.
Lucek będzie miał dodatkową motywacje, bo rok temu raz zremisował, raz przegrał z Atalantą Gasperiniego, no ale teraz wiadomo, klub z Bergamo trochę słabszy.
Trzeba uważać na Cristante oraz na kogoś z dwójki Papu-Ilicić.

Najlepiej na obu.

Wygrać przede wszystkim. To jest najważniejsze.
Stawiam, że Brozovic zagra na "10", a Valero zostanie cofnięty na swoją pozycję. To powinno upłynnić przechodzenie z obrony do ataku i przyspieszyć naszą grę.

Wyjdzie pewnie żelazna jedenastka. Najważniejsze to wygrać, Juventus przegrał z Sampdorią, więc 3 punkty nas wrzucają z powrotem na 2. miejsce. Icardi musi coś ustrzelić, żeby mu Immobile z Dybalą nie odskoczyli za bardzo.

Do Freulera i Spinazzoli dołączył Caldara, a więc przyjeżdżają bez trzech podstawowych piłkarzy. Zwycięstwo albo śmierć co

Zrezygnowałem z randki z atrakcyjną kobietą aby obejrzeć ten mecz, coś czuje, że ich mocno obijemy zrozumcie

Jak dzisiaj tego nie wygramy, to niestety beka z nas. Musimy ich zniszczyć. Kolejka ułożyła się pod nas i trzeba to wykorzystać.

Santon na lewej obronie, masakra jakaś. Dalbert co teraz czujesz

Kolejny bardzo dobry mecz za nami. Maurito załatwił nam dzisiaj trzy punkty. Prawdziwy kiler a nie jakaś popierdółka ☺ niestety po golach Inter zdecydowanie przeszedł na tryb ekonomiczny i ostatnie pół godziny to emocje jak na rybach. Ale nie ma co narzekać bo mamy trzy punkty i zero z tylu. Zaskoczył mnie Spal stawiając na Santona ale ten zagral dobry mecz. A jeszcze lepszy Ambrosio. Mam wrażenie że Danilo ciężką pracą z typowego ogórka staje się wyróżniającą się postacią w Interze.

Wzór. Spokojnie, pod nasze dyktando, bez nerwów. Trzeba było strzelić 2 bramki, to mobilizacja na 10 minut i dalej prowadzenie meczu.

Oceniam 10/10 taki mecz, kwintesencja Calcio ze słabszymi drużynami.

Pierwsza połowa słaba, szczególnie środek pola nie rozpieszczał nas swoją gra. Inaczej wyglądałoby to gdyby Icardi strzelił setke ale w drugiej połowie nasi wyszli z odpowiednim nastawieniem i zagrali konsekwentnie pokazujac rywalowi, ze na GM nie maja czego szukac.

Ikar Król

Zgodnie z przypuszczeniami atalanta leciutko pierdolnieta. Icardi kocur. Skriniar dzik. Bardzo dobry D`ambrosio. Solidny Santon. Niepokoi nieco obnizka formy Perisicia.

Oglądanie Interu w tym sezonie to czysta przyjemność, a cała w tym zasługa Pana Spallettiego Luciano, mądrej, łysej, opalonej główki toskańskiej. Przed nami wyjazd na Sardynię no i chyba kolejne 3 punkty, a następnie domowy mecz z Chievo. Ja to myślę, że do meczu z Juve 6 pkt, a w Turynie nie przegramy.

33 punkty po 13 kolejkach, świetny wynik, nie zatrzymujemy się, Icardi 13 goli i walczy o koronę króla strzelców. Oby tak dalej!

Ciężko się rozwodzić, po prostu doskonale efektywny mecz, Icardi wielki. Od siebie dodam że mnie jako sentymentalistę cieszy występ Santona, jedynego piłkarza w obecnym składzie z sezonu tripletty, i marzy mi się, żeby przestał się łamać i na stałe wrócił do podstawy, bo to solidny piłkarz jest, tylko pechowy. Ciągle jest jednak młody, kto wie, a nuż...

Piekarz pisze:Ciężko się rozwodzić, po prostu doskonale efektywny mecz, Icardi wielki. Od siebie dodam że mnie jako sentymentalistę cieszy występ Santona, jedynego piłkarza w obecnym składzie z sezonu tripletty, i marzy mi się, żeby przestał się łamać i na stałe wrócił do podstawy, bo to solidny piłkarz jest, tylko pechowy. Ciągle jest jednak młody, kto wie, a nuż...

Ciekawe czy jego dzisiejszy występ to epizod, czy może jednak na stałe zagości w pierwszym składzie. To, że ma umiejętności wiadomo od dawna, gorzej z jego zdrowiem. Inwalida niebywały, jeśli nie połamie się za chwile na dwa miesiące co byłoby dla niego typowe, to może na dobre wygryzie Nagatomo z jedenastki. Dalbert [ * ]

Mecz na totalnym luzie. Atalanta miała w sumie strzał na początku meczu i akcje Petagny i to byłoby na tyle. Gdyby sędzia podyktował nam karnego, albo chociaż raczył użyć VARu to byłoby jeszcze lepiej, a tak musieliśmy czekać na pierwszego gola do drugiej połowy. Tam zadecydował geniusz Mauro.
Fajnie, że wrócił Santon. Mam nadzieję, że dłużej będzie w składzie, bo zdrowy (o ile tak można to nazwać) Santon to solidny obrońca.
Widać, że brakuje nam kogoś z przodu w środku pola, kto by trochę rozruszał grę, bo miejsce Valero jest bliżej obrony niż ataku. Może to się zmieni zimą.
Mamy drugie miejsce i obok lidera z Neapolu jesteśmy jedynymi drużynami, które jeszcze nie przegrały gdzie taki Juventus już przegrał dwukrotnie, a Milan sześciokrotnie.
Teraz skupić się na Cagliari oraz Chievo, żeby bezsensownie nie gubić punktów, a potem jedziemy po swoje, czyli po 3 punkty do Turynu.

DD kolejna asyta do tego rzut wolny przy pierwszej bramce wywalczył nie kto inny jak Danilo ,a znawcy dupa cicho.

VVujek pisze:DD kolejna asyta do tego rzut wolny przy pierwszej bramce wywalczył nie kto inny jak Danilo ,a znawcy dupa cicho.

DD mocny progress w tym sezonie, ale ktorys mecz z rzedu gdzie ma mega problem z wyprowadzeniem pilki pod presingiem przy naszym pou karnym. Musial by troche zostac po treningu z Valero, bo akruat on robi to po mistrzowsku

A moim zdaniem Santon zagrał najgorzej z całego zespołu, łamał linię, źle się ustawiał, puszczał piłki których nie powinien, dośrodkowania ma daremne. Już wolę Nagatomo jeśli mam wybierać z dwojga złego.

Pewnie i spokojnie. Dziwiłem się w przerwie, pewnych obaw naszych kibiców. Przecież wszyscy wiemy jak gra drużyna Spala, więc byłem pewny zwycięstwa.

Cieszę się z występu Santona. Widać u niego trochę nerwowości (w ataku na początku meczu) i trochę niezrozumienia z Mirandą w obronie, ale ogólnie zagrał przyzwoicie. Jeden poważny błąd to odpuszczenie piłki do boku z 58min (pobiegł tam Petagna i podał do Gomeza). Po takiej przerwie to i tak było nieźle.

Pozdr.

D'Ambrosio cichym bohaterem po raz kolejny w tym sezonie - mecz z Genoą, Napoli i wczoraj, pominięcie jego wkładu w naszą pozycję w tabeli było ignorancją. Santon nie zagrał jakoś świetnie, ale to był i tak jego najlepszy mecz podczas drugiej przygody w Interze, może poza meczem z Southampton u siebie w LE. Spall bawi się w tym sezonie w niezły odkurzacz, jak zrobi tak, że Santon będzie grał jak 7 lat temu to Luciano uznać będzie należało za prawdziwego reanimatora (w Romie z resztą też dokonywał takich rzeczy).

Co do samego meczu to typowy mecz drużyny czołówki ze średniakiem, bez przemęczania się, mądrze, odpowiedzialnie, skutecznie.

W pierwszej połowie miałem obawy bo mecz przypominał ostatnie zmagania z mega nabuzowanym Torino. Gasperini narzucił spory pressing. Mimo to Icardi miał dwie świetne okazje na gola.

W drugiej części na szczęście Mauro odpalił swoją klasyczną doppiettę.
Generalnie niezłe, solidne zawody. Bardzo cieszy czyste konto.

Ciekawe, że Spaletti zagrał Santonem. Być może to nie jednorazowy wyskok. Skriniar, Miranda praktycznie bezbłędni. DAmbrosio kolejny wkład w wygranie meczu. Najciężej w pierwszej połowie oglądało się pomoc. Ciche zawody Vecino, Gaglirdini ok - co ciekawe jest bardzo chwalony przez włoskie media -, Valero dobry mecz, chociaż cały czas mam wrażenie, że powinien grać przed obrońcami, a pozycja nr 10 czeka na wyraźne wzmocnienie(Ramires, Pastore).
Perisic jak to Perisic. Jak nie decyduje o wyniku meczu to gra cichy mecz. Wczoraj nawet raz przegrał pojedynek biegowy co mnie mocno zdziwiło. Podejrzewam jednak, że za chwile wygra nam jakieś spotkanie.
Candreva 5 asysta w sezonie, sporo biega chociaż nie zawsze z dobrym skutkiem, ale widać, że ciężko pracuje.

Icardi superstar - niewiele brakowało do następnego hattrika. Ależ się nim jaram.

miniu86 pisze: Perisic jak to Perisic. Jak nie decyduje o wyniku meczu to gra cichy mecz. Wczoraj nawet raz przegrał pojedynek biegowy co mnie mocno zdziwiło.

Mnie nie zdziwiło często takie pojedynki przegrywa. Siłą Perisika nie jest sprint, tylko wytrzymałość (cały mecz) i wspieranie kolegów w obronie. Dużo biega, dużo pracuje: dlatego tak lubi go Luciano i dlatego chciał go w MUnited Mou
Pozdr.

No i mamy koniec listopada, 13 kolejek za nami i jak do tej pory obyło się bez urazów kluczowych piłkarzy. Do końca roku zostało nam 8 meczów(7 w lidze, 1 w pucharze), musimy wytrzymać. W zimie 3 uzupełnienia kadry(Pastore, Ramires plus jakiś ŚO) i jedziemy dalej.

Zagraliśmy naprawdę solidnie, a po meczu wniosek jest tylko jeden. Potrzebujemy Pastore, bo z nim w składzie w końcu będzie można przesunąć Valero na pozycję 8, a Argentyńczyk wskoczy na 10, gdzie czuje się najlepiej. Mam nadzieję, że Sabatini zrobi wszystko by ten transfer dopiąć, bo widać, że zarówno Inter jak i sam Pastore są zainteresowani takim ruchem. Jak zrobimy zimą przemyślane transfery (liczę minimum na Ramiresa, Mangale i własnie może Pastore), to możemy naprawdę powalczyć w tym sezonie. Martwią mnie najbardziej boki, ale Ambroży przeżywa swój najlepszy okres w Interze, a jak widać, Spalletti potrafił odkurzyć dla Interu Santona, który w defensywie jest zdecydowanie bardziej pewny niż Nagatomo. Dużo sobie obiecuję po tym sezonie.

Pełen kontrol, Atalanta nie postraszyła za bardzo. Na plus Icardi, D'Ambrosio, Skriniar, reszta w mojej ocenie poprawnie, trochę momentami irytował Gagliardini.

ZnawcaCalcio pisze: Potrzebujemy Pastore, bo z nim w składzie w końcu będzie można przesunąć Valero na pozycję 8, a Argentyńczyk wskoczy na 10, gdzie czuje się najlepiej.

Amen.

Atalanta niby optycznie lepsza w pierwszej połowie, w drugiej to się wyrównało. Ale co z tego, jak to Inter posiada o dwie klasy lepszych piłkarzy. Nawet w trybie eco na pełnej kontroli 2-0 gg.