1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
-
- Posty: 2084
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Święta świętami ale moim zdaniem nie ma na co czekać.
Po dwóch ligowych porażkach ze średniakami zmierzymy się w pucharze z chyba najsłabszym Milanem, jaki kiedykolwiek mieliśmy przyjemność wszyscy oglądać, a to duże słowa zważywszy że niedawno miał miejsce jakże piękny sezon Milanu pod wodzą Inzaghiego. Zgodnie z przewidywaniami decyzja o zatrudnieniu amatora do sześcianu Gattuso okazała się szczytem debilizmu i Milan w ciągu zaledwie sześciu meczów zdążył zaliczyć dwie z największych kompromitacji w całej historii klubu. Nie obraziłbym się, gdyby w środę zaliczył trzecią, ale szczerze mówiąc boję się bardziej, że to my ją zaliczymy, nie wygrywając.
Wypada Miranda, wypada D'Ambrosio, zagra Ranocchia. Co prawda mamy bardzo ważny mecz z Lazio ledwie trzy dni później, jednak wyszedłbym w większości pierwszym składem - niech odpocznie Candreva (Karamoh albo Cancelo i na PO Nagatomo), może Valero (Mariu), a reszta niech zapierdziela, zwłaszcza że takie Periszicze czy Brodzowicze, i naturalnie Vecino, za bardzo się w Sassuolo nie zmęczyli, natomiast nie mam ochoty patrzeć na tego bezużytecznego gówniaka Edera już nigdy.
Padelli; Nagatomo/Cancelu, Szkriniare, Ranocchia, Dalbert; Gagliardini, Joau Mariu; Karamoh/Cancelu, Brodzowicze, Periszicze; Icardi. Tak bym to widział, zakładając że nie zmieniamy ustawienia.
Po dwóch ligowych porażkach ze średniakami zmierzymy się w pucharze z chyba najsłabszym Milanem, jaki kiedykolwiek mieliśmy przyjemność wszyscy oglądać, a to duże słowa zważywszy że niedawno miał miejsce jakże piękny sezon Milanu pod wodzą Inzaghiego. Zgodnie z przewidywaniami decyzja o zatrudnieniu amatora do sześcianu Gattuso okazała się szczytem debilizmu i Milan w ciągu zaledwie sześciu meczów zdążył zaliczyć dwie z największych kompromitacji w całej historii klubu. Nie obraziłbym się, gdyby w środę zaliczył trzecią, ale szczerze mówiąc boję się bardziej, że to my ją zaliczymy, nie wygrywając.
Wypada Miranda, wypada D'Ambrosio, zagra Ranocchia. Co prawda mamy bardzo ważny mecz z Lazio ledwie trzy dni później, jednak wyszedłbym w większości pierwszym składem - niech odpocznie Candreva (Karamoh albo Cancelo i na PO Nagatomo), może Valero (Mariu), a reszta niech zapierdziela, zwłaszcza że takie Periszicze czy Brodzowicze, i naturalnie Vecino, za bardzo się w Sassuolo nie zmęczyli, natomiast nie mam ochoty patrzeć na tego bezużytecznego gówniaka Edera już nigdy.
Padelli; Nagatomo/Cancelu, Szkriniare, Ranocchia, Dalbert; Gagliardini, Joau Mariu; Karamoh/Cancelu, Brodzowicze, Periszicze; Icardi. Tak bym to widział, zakładając że nie zmieniamy ustawienia.
-
- Posty: 909
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Krótka piłka. Te gówno jakie prezentujemy od 3 meczów można posprzątać eliminując Milan i wygrywając z Lazio 30 grudnia. Jeśli nie, gardzę.
-
- Posty: 1152
- Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Spalletti czekamy.
-
- Posty: 2925
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Dla mnie liczy się tylko mecz z Lazio aczkolwiek i z takim nastawieniem powinniśmy awansować dalej.
Milan w lidze już o nic nie gra więc wszystko postawi na ten mecz. Brak awansu nie będzie dla mnie tragedią, ważne by skończyło się na 90 minutach.
Milan w lidze już o nic nie gra więc wszystko postawi na ten mecz. Brak awansu nie będzie dla mnie tragedią, ważne by skończyło się na 90 minutach.
-
- Posty: 2084
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Podbijam temat po świętach.
Z ostatniej chwili: Donnarumma wypada z derbów z kontuzją. W bramce stanie... Storari, który po siedmiu latach powrócił w tym roku do Milanu. Jednym z dwunastu meczów, jakie zagrał w tym klubie, były jakże pamiętne sierpniowe derby Mediolanu 2009, w których był jedyną jasną postacią Milanu na boisku, a w których Gatudz Dżenar zarobił w kretyński sposób czerwoną kartkę. Mam nadzieję na jakieś reminiscencje tamtych pięknych chwil dzisiaj, aczkolwiek zdecydowanie wolałbym, żeby to jednak Donnarumma zagrał, Storari to lepszy bramkarz.
Z ostatniej chwili: Donnarumma wypada z derbów z kontuzją. W bramce stanie... Storari, który po siedmiu latach powrócił w tym roku do Milanu. Jednym z dwunastu meczów, jakie zagrał w tym klubie, były jakże pamiętne sierpniowe derby Mediolanu 2009, w których był jedyną jasną postacią Milanu na boisku, a w których Gatudz Dżenar zarobił w kretyński sposób czerwoną kartkę. Mam nadzieję na jakieś reminiscencje tamtych pięknych chwil dzisiaj, aczkolwiek zdecydowanie wolałbym, żeby to jednak Donnarumma zagrał, Storari to lepszy bramkarz.
-
- Posty: 2630
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Chodzą ploty, że Dolar pokłócił się z działaczami i jest na wylocie z Milanu, dlatego nie zagra w derbach. Jeśli Milan dostanie za niego dobrą ofertę, to sprzeda go już zimą.
Podobnie jak dla minia, brak awansu nie będzie dla mnie jakąś wielką tragedią, jakoś nie podnieca mnie ten puchar. Trzeba za wszelką cenę wygrać z Lazio, a jak "po drodze' ogra się słabiutki Milan i awansuje dalej, to spoko.
Podobnie jak dla minia, brak awansu nie będzie dla mnie jakąś wielką tragedią, jakoś nie podnieca mnie ten puchar. Trzeba za wszelką cenę wygrać z Lazio, a jak "po drodze' ogra się słabiutki Milan i awansuje dalej, to spoko.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 591
- Rejestracja: 19 sty 2010, 19:15
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Wygrana w tym meczu powinna dać nam kopa motywacyjnego. W lidze cięzkie mecze przed nami i nasi muszą nabrać ponownie pewności siebie, która chyba ostatnio nieco spadła. W dodatku jakikolwiek inny wynik niż zwycięstwo będzie dla nas kompromitacją gorszą niż z remis z 3 ligowym Pordenone, gdyż Milan aktualnie to podobny do nich poziom
-
- Posty: 909
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Dlatego dziwią mnie wpisy, że ten mecz jest nieważny, a skupić należy się na Lazio. Właśnie ten mecz jest bardzo ważny, bo siedliśmy mentalnie, a jak się lepiej odblokować niż obijając Milan is back? Pucharowe, ale jednak derby. Tu nie ma mowy o jakimkolwiek odpuszczaniu, musimy awansować.
-
- Posty: 374
- Rejestracja: 8 gru 2010, 13:17
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
No to nie będzie 100 meczu w barwach Milanu...Niby "kontuzja mięśniowa",ale to raczej już chuchanie i dbanie o to,żeby mu się nic nie stało przed styczniowym transferem.Wiele na to wskazuje,biorąc pod uwage także fakt,że Trapp ma odejść z PSG.
Najgorsze co może się dziś stać to porażka w dogrywce lub karnych.
Najgorsze co może się dziś stać to porażka w dogrywce lub karnych.
-
- Posty: 1722
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Dziwię się relatywnie małym zainteresowaniem naszych kibiców (na stronie) tym meczem.
Cieszmy się, że po solidnych Udinese i Sassuolo gramy ze słabiakiem
A Serio: jak już się przełamać to właśnie z Milanem. Znam już (niewielką) wartość naszych zmienników, więc chętnie zobaczę pierwszy garnitur. Tak jak Piekarz, w pierwszej chwili chętnie nie zobaczyłbym Edera w składzie już nigdy, ale im bliżej meczu tym jakaś część mnie chce Edera na boisku. Z tym, że jak kiedyś w Sampie na pozycji Perisica nie za Icardiego.
W obronie chcę Cancelo i Dalberta na bokach, a pewnie zobaczę Łamagatomo.
W pomocy załamuje mnie znikający na boisku J.Mario (no facet po wejściu z Sassuolo zniknął), ale pewnie za gra, bo jak nie teraz to kiedy?
W ataku: Canderva-Icardi-Eder ale zagra pewnie Karamoah.
Czekam na wieczór.
Pozdr.
Cieszmy się, że po solidnych Udinese i Sassuolo gramy ze słabiakiem

A Serio: jak już się przełamać to właśnie z Milanem. Znam już (niewielką) wartość naszych zmienników, więc chętnie zobaczę pierwszy garnitur. Tak jak Piekarz, w pierwszej chwili chętnie nie zobaczyłbym Edera w składzie już nigdy, ale im bliżej meczu tym jakaś część mnie chce Edera na boisku. Z tym, że jak kiedyś w Sampie na pozycji Perisica nie za Icardiego.
W obronie chcę Cancelo i Dalberta na bokach, a pewnie zobaczę Łamagatomo.
W pomocy załamuje mnie znikający na boisku J.Mario (no facet po wejściu z Sassuolo zniknął), ale pewnie za gra, bo jak nie teraz to kiedy?
W ataku: Canderva-Icardi-Eder ale zagra pewnie Karamoah.
Czekam na wieczór.
Pozdr.
-
- Posty: 966
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Mnie się marzy w końcu by Vecino JM i B.Valero zaczęli razem grać w środku i zmiana ustawienia na 4-4-2. Handa-Cancelo,Rano,Skriniar,Dalbert-Candreva, B.Valero, Vecino, Mario na lewej, czyli w końcu na swojej optymalnej pozycji - Icardi, Perisić.
-
- Posty: 517
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Jeszcze druga połowa dogrywki, ale jestem tak pewien tego, że przejebcymy, że już rozpoczynam wpis. Nasza gra jest poniżej krytyki nawet nie chce mi się szerzej komentować tej żenady. Inter De Boera sklepałby dzisiejszy Inter niemiłosiernie. To jest kompromitacją na miarę naszych ubiegłorocznych wyczynów w LE. I to z trenerem na ławce.
-
- Posty: 433
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
No spierdoliło się konkretnie, jest źle, jest tragicznie. Tak naprawdę sezon zaczyna się dopiero teraz.
-
- Posty: 2925
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
120 minut w nogach i dzień mniej na odpoczynek, o morale nawet nie wspomnie. Ciekawe co się musi wydarzyć, żebyśmy wygrali w sobotę mecz.
-
- Posty: 909
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Gównozjady.
PS. Żułału 45 mln Maryju ma jakieś premie w kontrakcie za jedną spierdoloną 200% okazję w meczu? Przecież ten typek to jest kpina opór, ależ beka.
PS. Żułału 45 mln Maryju ma jakieś premie w kontrakcie za jedną spierdoloną 200% okazję w meczu? Przecież ten typek to jest kpina opór, ależ beka.
-
- Posty: 2230
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
I chuj, klasyczny grudniowy Inter. Joao Mario to niech spieprza do Okręgówki, bo tylko tam się nadaje. Z Lazio się zapowiada kolejny wpierdziel, 120 minut w nogach i dzień krócej na odpoczynek. Bez zimowych transferów będzie gówno a nie Liga Mistrzów.
-
- Posty: 374
- Rejestracja: 8 gru 2010, 13:17
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Jak nic potrzeba zmiennika także dla Perisicia.Do środka jakiś pomocnik za amatora Joao Mario.Dobry mecz Cancelo.Jak Chinole nie rzucą pieniędzy w styczniu to mamy po sezonie.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Widzialem wczoraj Lazio z Viola i grali raczej na poziomie okregowki, wiec nie skreslalbym nas;)
-
- Posty: 2084
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Eder, Brozović, joao gówno - wynocha z mojego klubu. Perisrak też z takim zaangażowaniem.
Transfery, transfery, transfery.
Transfery, transfery, transfery.
-
- Posty: 2630
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Koniec świata, ogrywa nas słabiutki Milan z amatorem na ławce.
Jedne z najsłabszych derbów jakie widziałem, aż zęby bolały. Perisić i Candreva na beznadziejnym poziomie, natomiast J.Mario powinien zostać dyscyplinarnie wypierdolony z tego klubu. Zmarnować taką patelnię z 6 metra - nie mam kurwa pytań. Szkoda komentować tą żenadę.
W zasadzie podobała mi się tylko gra Cancelo, widać było, że jemu chociaż zależy.
Luciano musi coś wymyślić, bo z taką grą Lazio nas zje, przetrawi i wysra.
Jedne z najsłabszych derbów jakie widziałem, aż zęby bolały. Perisić i Candreva na beznadziejnym poziomie, natomiast J.Mario powinien zostać dyscyplinarnie wypierdolony z tego klubu. Zmarnować taką patelnię z 6 metra - nie mam kurwa pytań. Szkoda komentować tą żenadę.
W zasadzie podobała mi się tylko gra Cancelo, widać było, że jemu chociaż zależy.
Luciano musi coś wymyślić, bo z taką grą Lazio nas zje, przetrawi i wysra.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 31 mar 2006, 17:45
- Lokalizacja: Racibórz
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Tak w skrócie skrzydła kompletnie bez formy lub/i zmęczenie. Zastanawiam się czy lepiej jest patrzeć na milion bezsensownych wrzutek z każdej pozycji Candrevy czy Nagatomo. Po co grał Icardi nie mam pojęcia. Przegrywamy 3 mecz z rzędu i wychodzimy znow tym samym składem pomimo zapowiadanych zmian, gdzie tu logika? Tutaj juz nawet nie chodzi o wynik lecz o styl i ciągle widać te same braki. Jeśli 2/3 zawodników jest bez formy nie istniejemy. Poszliśmy w lidze ładnie ale jesteśmy dojechani. Dla przykładu taki Juventus ma na ławce Bernardeschiego, Douglasa Costę i od jakiegoś czasu Dybalę....
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 28 wrz 2011, 18:02
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Podłożyliśmy się, żeby Gejtuzo został i spuścił bilan do Serie B.
-
- Posty: 1152
- Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Nie oglądałem. Na szczęście.
-
- Posty: 553
- Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
- Lokalizacja: Chełmno/Toruń
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
GÓWNODERBY! Kurwa, nie wierze, normalnie nie wierze! przegraliśmy z milanem, który gra kompletne gówno. Każdy choć trochę poważny zespół wypunktowałby dziś ich na san siro bez kłopotów w 90 minut. No ale przecież Inter na przestrzeni ostatnich lat przestał być już poważnym zespołem. Mentalne śmiecie! Ja pierdole to się w głowie nie mieści. Nie wiem jaki cud musi się stać abyśmy w sobotę nie wyłapali wpierdolu od Lazio ...
Wizja nie dostania się do LM staje się co raz bardziej prawdopodobna, a wtedy żegnamy się z zawodnikami, którzy w innych klubach będą coś znaczyć tj. Handą; Skriniarem; Vecino; Icardim i Perisicem (chociaż ten jego "profesjonalizm" to chuj wie gdzie jest ...) Zostajemy za to z bandą amatorów np. Nagatomo, Rano, Brozo, Gaglia, i dziadków jak Valero, Miranda czy Eder .... będzie pięknie, po prostu kurwa pięknie!
Niech wreszcie ktoś wstrząśnie tymi popierdółkami bo inaczej Appiano gentile to można zaorać
Wizja nie dostania się do LM staje się co raz bardziej prawdopodobna, a wtedy żegnamy się z zawodnikami, którzy w innych klubach będą coś znaczyć tj. Handą; Skriniarem; Vecino; Icardim i Perisicem (chociaż ten jego "profesjonalizm" to chuj wie gdzie jest ...) Zostajemy za to z bandą amatorów np. Nagatomo, Rano, Brozo, Gaglia, i dziadków jak Valero, Miranda czy Eder .... będzie pięknie, po prostu kurwa pięknie!
Niech wreszcie ktoś wstrząśnie tymi popierdółkami bo inaczej Appiano gentile to można zaorać
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 1 wrz 2017, 15:00
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Kłaniam się!
Ostatnio gościłem na Waszym forum w październiku po derbowej porażce Milanu. Dziś w zupełnie innym nastroju tu wpadłem.
Przed meczem byłem pogodzony z porażką Rossonerich, a tu proszę! Wasi piłkarze wyglądali dziś, jakby im nie zależało na wyniku. Widać, że złapaliście dołek formy od ligowego starcia z Juventusem.
Życzę nam, żebyśmy jeszcze doczekali derbów Mediolanu w Lidze Mistrzów!
Do zobaczenia w marcu 2018 roku!
Forza Milan!
Ostatnio gościłem na Waszym forum w październiku po derbowej porażce Milanu. Dziś w zupełnie innym nastroju tu wpadłem.
Przed meczem byłem pogodzony z porażką Rossonerich, a tu proszę! Wasi piłkarze wyglądali dziś, jakby im nie zależało na wyniku. Widać, że złapaliście dołek formy od ligowego starcia z Juventusem.
Życzę nam, żebyśmy jeszcze doczekali derbów Mediolanu w Lidze Mistrzów!
Do zobaczenia w marcu 2018 roku!
Forza Milan!
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 sty 2009, 00:29
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
No nie, a ja Ci coś miłego napisałem na forum godzinę temuMK92 pisze: Życzę nam, żebyśmy jeszcze doczekali derbów Mediolanu w Lidze Mistrzów!
Do zobaczenia w marcu 2018 roku!
Forza Milan!

Przykre
-
- Posty: 769
- Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
3 mecze wystarczyły, abym cofnął wszystkie ciepłe słowa o Interze w tym sezonie. Te trzy mecze pokazały że jesteśmy totalnymi frajerami. Jezu ja jeszcze kilka tygodni temu napisałem, że porównując składy wygląda to lepiej niż za Mourinho. Cofam te słowa po stokroć i nie napiszę podobnej herezji nigdy więcej, nawet jeśli na półmetku będziemy mieli taką przewagę jak City w PL. Dać sobie wbić bramkę w dogrywce z parodystami? Można sobie było wymyślić gorszy scenariusz? Ofensywa w tej chwili prezentuje się tragicznie - w pięciu meczach pakujemy jedną bramkę. Ogólnie sytuacja wygląda teraz podobnie jak i za Piollego i za Stramy i za Manciniego - scenariusz się powtarza: idzie nam dobrze przez dłuższy lub krótszy okres czasu, a gdy przychodzi decydująca faza sezonu leje nas każdy jak leci. Znów widzę Inter bez charakteru,a to jest najgorszy z możliwych objawów. Chyba najmniej winny jest tu Spalletti skoro jokerami na ławce rezerwowych są takie gwiazdy jak Eder, czy Joao Mario.Gdyby do tego duetu dorzucić Kondogbię mamy 88 melonów euro na stole i pytanie: czy ktoś potrafił gorzej wydać taką górę pieniędzy!
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 1 wrz 2017, 15:00
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Venomik, wiem, że Wy, Juventini, z Interistami macie - delikatnie mówiąc - na pieńku, ale mam życzyć udziału w Lidze Mistrzów Napoli, które co roku kompromituje włoską piłkę? Nie, dziękuję
Marzy mi się powrót do starych dobrych czasów calcio, gdy Milan, Juventus i Inter należały do ścisłej czołówki europejskiej, a w tle im przygrywały silne Lazio, Roma, Parma czy Fiorentina.

-
- Posty: 2925
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Szczerze mówiąc to jak tylko zobaczyłem, że gramy z Milanem 27 grudnia to pożałowałem, że nas Podrenone z tego pucharu nie wyrzuciło. Od razu było widać, że to fatalny czas na taki mecz.
Joao Mario - na prawdę, ten gość chociaż raz mógł, wyjść ze schematu i strzelić patelnię, ale nie. Jak zwykle się ośmieszył. Jak najszybciej zapomnieć, szkoda tylko, że mięśnie tych 120 minut ot tak nie zapomną.
Joao Mario - na prawdę, ten gość chociaż raz mógł, wyjść ze schematu i strzelić patelnię, ale nie. Jak zwykle się ośmieszył. Jak najszybciej zapomnieć, szkoda tylko, że mięśnie tych 120 minut ot tak nie zapomną.
-
- Posty: 1722
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: 1/4 Coppa Italia: Milan - Inter
Załamka. Totalna.
O ile jeszcze Nagatomo na ogół ładnie radził sobie z Suso, na twarzy Cancelo, Rano i Skriniara widac było zacięcie i chęci to... im dalej od obrony robiło się dramatycznie. Dramatycznie słabo.
Jak w Derbach można zagrać tak słabo? tak bez pomysłu? tak bez zaangażowania?
MIlan nie grał wielkiej piłki, ale bardziej chciał.
Co do Joao Mario liczę, że to już koniec jego występów w Interze, bo jeszcze 2, 3 mecze i nikt nie będzie chciał tego gówniaka nawet za darmo...
Pozdr.
O ile jeszcze Nagatomo na ogół ładnie radził sobie z Suso, na twarzy Cancelo, Rano i Skriniara widac było zacięcie i chęci to... im dalej od obrony robiło się dramatycznie. Dramatycznie słabo.
Jak w Derbach można zagrać tak słabo? tak bez pomysłu? tak bez zaangażowania?
MIlan nie grał wielkiej piłki, ale bardziej chciał.
Co do Joao Mario liczę, że to już koniec jego występów w Interze, bo jeszcze 2, 3 mecze i nikt nie będzie chciał tego gówniaka nawet za darmo...
Pozdr.