Centralne Forum Kibiców Interu

Już pojutrze mecz, a tematu nie ma? Entuzjazm już minął? Gardzicie Interem? Co jest z Wami kuzynki, nie rozumiem Waszego podejścia, to nie mieści mi się w głowie niestety.

No jeśli tego nie wygramy to ja już nie wiem.

Wystarczy wygrać resztę spotkań i wygramy Scudetto. Zrozumcie

Ostatnia wygrana miała miejsce początkiem grudnia gdy Inter był na 1. miejscu. Mamy koniec stycznia i nadal czekamy na "reakcję" zespołu. Więcej nawet mi się nie chce pisać.

Trzeba w końcu zaliczyć pierwsze zwycięstwo w 2018. Masakra koniec stycznia, a My bez zwycięstwa, czas to zmienić!

Mateusz_Dusinski pisze:Wystarczy wygrać resztę spotkań i wygramy Scudetto. Zrozumcie

Też na to liczę, 17. kolejnych Z i wyrównanie klubowego rekordu. Chcielibyście tamtego EL IMPERATORE z Icarem w ataku?

Nie no ze Spal to raczej nie przegramy spokojnie mam nadzieję zobaczyć Rafinhę w debiucie

Liczę, że dobra końcówka z Romą to nie przypadek. Będzie pierwsze wymęczone zwycięstwo w tym roku 0:1 po bramce Icardiego. Po prostu trzeba zacząć znów ogrywać ogórków bo rywale nie śpią.

Przewiduje kolejny pokaz naszych umiejętności i mocny remis na trudnym terenie.

Z Romą zabrakło nam czasu, oby ze SPAL nie zabrakło. Przypominam - to mecz o 12:30 a te zawsze gramy słabiej.
Niemniej, nie wyobrażam sobie nie wygrania.

Przeczuwam pewne zwycięstwo Interu , z Romą straciliśmy punkty tylko przez własny błąd, Inter tam dominowal;

Nasi powinni sobie już zdawać sprawę, że każdy może nam urwać punkty dlatego licze na odpowiednie nastawienie psychiczne do meczu i w końcu upragnione zwycięstwo.

Spal u siebie strzeliło po 2 gole Napoli,Lazio i Torino jak im odpuścimy w pierwszej fazie meczu to może być źle

Dzonyy pisze:Przewiduje kolejny pokaz naszych umiejętności i mocny remis na trudnym terenie.

Perisic w tym spotkaniu będzie decydujący, to pewne.

Klinsi64 pisze:Spal u siebie strzeliło po 2 gole Napoli,Lazio i Torino jak im odpuścimy w pierwszej fazie meczu to może być źle

Ale my nie jesteśmy Napoli czy Lacjo. Nasza żelazna obrona z Santonem na czele nie dopuści do tego by być gorszymi, dlatego stracimy 3 bramki.

Mateusz_Dusinski pisze:Wystarczy wygrać resztę spotkań i wygramy Scudetto. Zrozumcie

Niestety nie wystarczy, Juve w tej rundzie potknie sie max 2 razy a patrzac po wczorajszym meczu to tam gdzie juve nie moze tam sedzia pomoze ...

Bez zbędnego pierdolenia ten mecz trzeba wygrać i tyle. Najwyższy czas wrócić do seryjnego wygrywania, 3 punkty dzisiaj to ich pierdolony obowiązek. Milan podejmuje na GM Lazio, liczę na jakiś remis. Ciekawe czy zadebiutuje dzisiaj Rafinha...

SETE pisze:patrzac po wczorajszym meczu to tam gdzie juve nie moze tam sedzia pomoze ...

Pewne rzeczy po prostu się nie zmienią, to takie ich klubowe DNA.

Kurwy jebane.

PS. Dzięki za bana Furewer możesz sobie teraz zwalić konia bułgara przegrywie życiowy.

//

Ok, chciałeś zabłysnąć to masz. Odpoczniesz sobie także od forum jak nie znasz umiaru. - AF

ale kisne z beki osz kurwa

spaletti co ty kurwa robisz

Dzonyy pisze:Przewiduje kolejny pokaz naszych umiejętności i mocny remis na trudnym terenie.

Wiedzialem. Cenny punkt wywieziony z trudnego terenu. Geniusz Perisica i Spallettiego przy zmianach i udalo sie!

Brawo !!! Oby tak dalej!

Szmaciorze.

Brava dla Thiago Cionka, dziś świetny.

Pozdr.

Chyba teraz się zacznie przepierdalanie meczów żeby się przypadkiem do LE nie załapać.

Od 60. minuty było pewne, że stracimy tu bramkę, a z każdą następną miałem przekonanie, że będzie to w końcówce spotkania z niegroźnej piłki po prostych błędach. To już nie frajerstwo, to głupota. Zmiana Spallettiego - Candrevy na Edera to kpina z klubu!

Komentarz do dzisiejszego meczu ....

Po sezonie wywalą Spalettiego. Piłkarzyki zostaną, pipki działacze również i za sezon kolejna heroiczna walka o 7. miejsce.

Przyjąłem ten remis bez emocji.

Byłem pewny, że z tej akcji padnie wyrównanie tak jak byłem pewny, że jeśli nie strzelimy na 2-0 to nie wygramy. Rozsiadłem się wygodnie na krześle i czekałem co tym razem odj.ebią w obronie.
Powtórzyła się sytuacja z meczu we Florencji, gdzie tracimy przełamujące złą passę zwycięstwo w ostatnich minutach meczu.
To mnie też nie dziwi bo jedno w tym sezonie Inter udowodnił na pewno - że są mentalnymi pizdami.

Za tydzień mecz z Crotone, to będzie 3 luty. Ostatnia wygrana Interu datowana jest na 3 grudnia.

4 miejsce obronione no i jebac

Jebac spallettiego betona przebrzydłego i won.

Inter zepsuł mi smak niedzielnego rosołu,brawo,dziękuje

Do derbow milan nas przeskoczy w tabeli.

Brakuje mentalności.
Spalletti i Inter dziś najgorszy mecz w sezonie, karygodne zmiany.
Brak ruchu i zmienności pozycji od lat, oni są chyba ślepi nie widząc, że to jest głównym problemem tego klubu, betonowa taktyka od dawien dawna...