23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Tutaj sobie rozmawiamy na temat nadchodzącego i ostatniego meczu Nerazzurrich
fcinter.pl
Posty: 433
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Post autor: fcinter.pl »

Powtarzam, w oryginale La Gazzetta dello Sport nie ma ani jednej wzmanki o tym, ze Spal zmienia ustawienie, są to zwykłe przypuszczenia dziennikarzy co może teraz zrobić, nie obchodza mnie prowincjonalne portale
miniu86
Posty: 2881
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Post autor: miniu86 »

Bart pisze:
Przy fatalnej grze w tym roku, to szczęścia nam jednak brakuje, a to w tym momencie mam wrażenie przydałoby się najbardziej i dało pozytywnego kopa.

Natomiast gromy wobec Luciano wyglądają śmiesznie, pamiętając jak wyglądały czasem nasze mecze z dołem tabeli w zeszłych latach. Zawodnicy jakichś śmiesznych klubów wchodzili w naszą obronę jak w masło, a głupio straconych bramek było mnóstwo.Solidna obrona to już ogromny plus dla trenera, tego nam zawsze brakowało.
Dwie dość ważne sprawy.

1. Szczęście, a raczej jego brak. To niestety cechowało wszelkie te nasze zjazdy zimowe, że rywalom czasem wystarczało pół sytuacji żeby zniweczyć naszą całą pracę. Teraz dwukrotnie traciliśmy 3 pkt w 90 minucie, a gol dla Crotone to jakieś jaja. Tamta akcja mogła przynajmniej 3 razy przybrać zupełnie inny obrót, a jednak wolała nieuchronnie zakończyć się w naszej bramce. Kuriozum.

2. Obrona. Bart napisał to na co po cichu liczę. Po cichu i z odpukaniem w niemalowane, bo już nie raz w pierwszej części sezonu traciliśmy mało goli i często graliśmy na zero z tyłu, po czym druga jego część stała pod znakiem futrowania bramki Interu i to na ostro. Przypomnę tylko siarczyste baty od Fiorentiny, Udinese czy Cagliari.
Minister
Posty: 1728
Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
Lokalizacja: Giuseppe Meazza

Re: 23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Post autor: Minister »

Nie no panowie, wy tak serio? Macie takie klapki na oczach, że mieszacie w to wsysysko szczęście? :brawo:

Szczęścia to my mamy w chuj i jeszcze więcej, że nasi bezpośredni rywale w walce o LM z uporem maniaka, niczym wierna żona dorównują nam kroku i chętnie taplają się z nami w tym gównie zwanym „kryzys” .
miniu86
Posty: 2881
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Post autor: miniu86 »

Tak, ale należy rozdzielić naszą grę od gry reszty ligi. Nie powinniśmy się oglądać na inne zespoły tylko koncentrować na tym jak sami gramy i jakie to daje efekty. Z podejściem z pierwszej części sezonu, nie musielibyśmy się w ogóle patrzeć na Lazio czy Romę bo zostałyby sklepane na San Siro w grudniu i styczniu i po sprawie.
Bart
Posty: 2223
Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
Lokalizacja: Gdynia

Re: 23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Post autor: Bart »

Jeśli jest konfilkt w drużynie, to mamy poważny problem i bez odrobiny szczęścia na boisku może byc piekielnie trudno z tego wyjść. Przełamanie, nawet wymęczone, jest ogromną szansą wyjścia z kryzysu.

Możemy też liczyć, że chłopaki po prostu podadzą sobie ręce i znowu zagrają na 100% mozliwości albo że Karamoh zagra w pierwszym składzie i wygra nam mecz. Albo że zwolnienie Spallettiego załatwi sprawę ;) Nie zabraniam takich teorii :)
Minister
Posty: 1728
Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
Lokalizacja: Giuseppe Meazza

Re: 23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Post autor: Minister »

miniu86 pisze:Tak, ale należy rozdzielić naszą grę od gry reszty ligi. Nie powinniśmy się oglądać na inne zespoły tylko koncentrować na tym jak sami gramy i jakie to daje efekty. Z podejściem z pierwszej części sezonu, nie musielibyśmy się w ogóle patrzeć na Lazio czy Romę bo zostałyby sklepane na San Siro w grudniu i styczniu i po sprawie.
Na inne zespoły mamy się nie oglądać, ale na szczęście mamy wyczekiwać z utęsknieniem? Gdybyśmy grali jak na początku sezonu to i nawet pech pehów by nam nie przeszkodził. Tracąc jedna bramkę jak wy to nazywacie „fartownie” odpowiedzielibyśmy 3 naszymi bramkami i o jakimś głupim szczęściu nikt by nie wspominał.

Chyba nie muszę wrzucać linka do bramki Edera żeby udowodnić naszego „farta”?
miniu86
Posty: 2881
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Post autor: miniu86 »

Nie wiem czy zauważyłeś, ale nikt tu nie napisał, że Interowi brakuje tylko szczęścia, a poza tym jest ok. Każdy wie jaka jest gra nikt nie widzi w szczęściu remedium na wszystko. Chodzi o to, że bardzo niewiele ostatnio brakowało do przełamania, które mogło by zmienić wszystko. To, że inne zespoły pierdola nie wystarczy żeby Inter był w top 4.
Minister
Posty: 1728
Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
Lokalizacja: Giuseppe Meazza

Re: 23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Post autor: Minister »

Jasne, jednak przytaczanie tematu szczęścia, a raczej jego braku jest co najmniej groteskowe. Często w tym sezonie mieliśmy furę szczęścia, więc teraz mówienie, że szczęście nam nie pomaga jest śmieszne.

Żeby dowieźć pozytywny wynik do końca brakuje nam jaj i charakteru, szczęście nie ma tu nic do rzeczy. Wiem czepiam się ;)
miniu86
Posty: 2881
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Post autor: miniu86 »

Jaj i charakteru oraz szczęścia. Wszystko ma tu znaczenie. Materazzi miał jaja i charakter i zajebał kiedyś z Empoli samobója z 35 metrów. Bramka strzelona przez Crotone z kolei to bramka, która udaje się raz na 1000 bo wszystko tam szło nie p naszej myśli lub było na styk. Ale już ok, wiem o co Ci chodzi, ale szczęście też jest istotną sprawą.
Minister
Posty: 1728
Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
Lokalizacja: Giuseppe Meazza

Re: 23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Post autor: Minister »

A bramka Edera ? ;)

Jak to się mówi, szczęściu trzeba pomoc, a nasi zamiast pomagac, to usilnie od tego szczęścia sami spierdalaja.
miniu86
Posty: 2881
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 23. kolejka Serie A: Inter - Crotone

Post autor: miniu86 »

Też szczęśliwa, ale i wynikająca z naszej przewagi. Żeby mieć rożne trzeba je sobie wywalczyć, no i jednak mam wrażenie, że Inter znowu siadł po strzeleniu gola. Wręcz odniosłem wrażenie, że przestraszyli się, że mogą w końcu wygrać.
ODPOWIEDZ