24. kolejka: Inter - Bologna
-
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
- Lokalizacja: Loża Szyderców
- Kontakt:
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Wreszcie zwycięstwo... ciekawy to smak, trzeba przyznać. W nagrodę za bramkę i dobry mecz, Yann Karamoh w meczu z Genoą zasiądzie na ławce, to jest standard w Interze i bardziej zdziwi mnie jego obecność w wyjściowej jedenastce, aniżeli brak Dalej, co zrobiłby Candreva w sytuacji, w której nasz młodzian zdobył gola? Pewnie nie byłoby go w tym miejscu, tylko szukałby czegoś w narożniku, ewentualnie po raz n-ty zdupczyłby kolejną wrzutkę.
-
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Domagalem się Karamaoha w pierwszym składzie i wreszcie chłopak dostał szansę i wygrał nam mecz pokazał dokładnie to co chciałem zobaczyć. Błyskotliwość, szybkość technikę, kombinacyjną grę i zwieńczyl to golem. Chyba nie jest taki słaby jak niektórzy znawcy uważają. Oby nie była to jedynie jaskółka tylko początek dobrej gry w dłuższym wymiarze czasowym. Nie przypadkowo po jego zejściu zaczęły się stare dobrze nam znane problemy.
Zmiana jaką dał Rafinha to też niezły pozytywny impuls. Na tle brozo wyglądał jak gość z kosmosu a on przecież pół roku nie grał w piłkę. Nastepny mecz to musowo podstawowy sklad.
Mamy przełamanie i awans na trzecie miejsce !! niech ten koszmar się już skończy i wreszcie zaczniemy grać.
Zmiana jaką dał Rafinha to też niezły pozytywny impuls. Na tle brozo wyglądał jak gość z kosmosu a on przecież pół roku nie grał w piłkę. Nastepny mecz to musowo podstawowy sklad.
Mamy przełamanie i awans na trzecie miejsce !! niech ten koszmar się już skończy i wreszcie zaczniemy grać.
-
- Posty: 433
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Ale oni są chujowi mentalnie, Bolonia w 9 atakuje i walczy o wyrównanie do ostatniej minuty xD Dramat
Przychodzi do pomocy gość, który w piłkę nie grał ostatnio za dużo i z miejsca pokazuje ile klas wyżej jest od naszych pozostałych kopaczy. Dramat jak nam czołówka uciekła.
Karamoh wykorzystał szansę i zagrał dobry mecz, ale daleki jestem od entuzjazmu. Przypadków podobnych w przeszłości nie brakowało, co wchodzili, strzelali bramke, a potem zostali bezlitośnie zweryfikowani. Taka Genoa to postawi zasieki pod bramką, a Bolonia bądź co bądz zostawiła nam sporo miejsca. Trzymam kciuki za niego, ale tak jak ktoś wspomniał on wygląda trochę jak junior i może dlatego nie grał zbyt dużo.
Na pochwałe zasługuje dziś Eder i D'Ambrosio - pierwszy za doskonałe zastąpienie Icardiego, drugi za poprawną gre na pozycji której on sobie nigdy dobrze nie radził.
Lisandro dwa razy został objechany jak dziecko i wyglądał mega niepewnie, Miranda dziś zawalił, ale lepiej Spalletti zostanie przy Brazylijczyku.
Valero i Perisic dramat
Przychodzi do pomocy gość, który w piłkę nie grał ostatnio za dużo i z miejsca pokazuje ile klas wyżej jest od naszych pozostałych kopaczy. Dramat jak nam czołówka uciekła.
Karamoh wykorzystał szansę i zagrał dobry mecz, ale daleki jestem od entuzjazmu. Przypadków podobnych w przeszłości nie brakowało, co wchodzili, strzelali bramke, a potem zostali bezlitośnie zweryfikowani. Taka Genoa to postawi zasieki pod bramką, a Bolonia bądź co bądz zostawiła nam sporo miejsca. Trzymam kciuki za niego, ale tak jak ktoś wspomniał on wygląda trochę jak junior i może dlatego nie grał zbyt dużo.
Na pochwałe zasługuje dziś Eder i D'Ambrosio - pierwszy za doskonałe zastąpienie Icardiego, drugi za poprawną gre na pozycji której on sobie nigdy dobrze nie radził.
Lisandro dwa razy został objechany jak dziecko i wyglądał mega niepewnie, Miranda dziś zawalił, ale lepiej Spalletti zostanie przy Brazylijczyku.
Valero i Perisic dramat
-
- Posty: 374
- Rejestracja: 8 gru 2010, 13:17
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
W końcu przełamanie!Brawo Karomah!I tyle dobrego.
-
- Posty: 376
- Rejestracja: 22 paź 2011, 16:39
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Rafinha, Karamoah, Cancelo i Eder - to jest jedyna nadzieja na to, że będzie lepiej i ten klub przestanie tłuc jedno i to samo przez cały mecz. Ta czwórka koniecznie musi grać od początku w kolejnym spotkaniu, oczywiście na swoich pozycjach i mam tu na myśli Edera na szpicy. Co z Icardim? Nie interesuje mnie to gdzie i czy w ogóle znajdzie mu miejsce Spalletti.
-
- Posty: 1130
- Rejestracja: 25 sie 2006, 16:34
- Lokalizacja: Świdnica
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Icardi na lawie? To chyba żarty są, wystarczy dobra piła, a często nawet nie i siedzi bramka
-
- Posty: 468
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Nie będę dobijał bo nie ma sensu, kto powinien się w pierś uderzyć po tym meczu doskonale o tym wie. Powiem tylko tyle, że Yann Karamoh zasługuje na pewno na więcej szans bo pokazał, że papiery do gry posiada.
Dalej uważam, że Karamoh nie jest zbawieniem i nie uratuje nam sezonu, ale mimo 19 lat, nie może zostać od tak skreślony bo po prostu to było by przegięciem.
Kolejny bardzo dobry mecz Cancelo, który o dziwo radził sobie przyzwoicie nawet w odbiorach przy bronieniu, fajne wejście Rafy. Na pewno Cancel i Rafa zasługują na grę w pierwszej 11. Karamoh pierwszy, drugi do wejścia.
I kilka słów o Spallettim, niestety zmiana Karamoha kompletnie nie zrozumiała (chyba, że powodem był uraz). Wprwadzenie Gagli i jasny sygnał do bronienia wyniku, znów mógł odbić się czkwaką. Trener, który mówi, że brakuje nam ciągu po 2 bramkę i zamknięcie meczu, sam podcina chęci do gry do przodu. Gołym okiem widać, że ten KRYZYS był w dużym stopniu jego WINĄ.
Dokładnie tak by było.Dalej, co zrobiłby Candreva w sytuacji, w której nasz młodzian zdobył gola? Pewnie nie byłoby go w tym miejscu, tylko szukałby czegoś w narożniku, ewentualnie po raz n-ty zdupczyłby kolejną wrzutkę.
Być może po raz pierwszy tak się nie stanie, Perisrak kontuzja, więc ewentualnie Candreva na lewą, a Karamoh na prawą.W nagrodę za bramkę i dobry mecz, Yann Karamoh w meczu z Genoą zasiądzie na ławce...
Dalej uważam, że Karamoh nie jest zbawieniem i nie uratuje nam sezonu, ale mimo 19 lat, nie może zostać od tak skreślony bo po prostu to było by przegięciem.
Kolejny bardzo dobry mecz Cancelo, który o dziwo radził sobie przyzwoicie nawet w odbiorach przy bronieniu, fajne wejście Rafy. Na pewno Cancel i Rafa zasługują na grę w pierwszej 11. Karamoh pierwszy, drugi do wejścia.
I kilka słów o Spallettim, niestety zmiana Karamoha kompletnie nie zrozumiała (chyba, że powodem był uraz). Wprwadzenie Gagli i jasny sygnał do bronienia wyniku, znów mógł odbić się czkwaką. Trener, który mówi, że brakuje nam ciągu po 2 bramkę i zamknięcie meczu, sam podcina chęci do gry do przodu. Gołym okiem widać, że ten KRYZYS był w dużym stopniu jego WINĄ.
-
- Posty: 909
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Jezu Inter wygrał mecz masakra jakaś doznaję właśnie niepohamowanej erekcji, odczuwam ekstazę.
-
- Posty: 433
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
No proszę. Wystarczy nagrać jedna sciezke dzwiekowa i aktorzy piszą bez emocji. Napisze doktorat o tymTomHardy pisze:Nie będę dobijał bo nie ma sensu, kto powinien się w pierś uderzyć po tym meczu doskonale o tym wie. Powiem tylko tyle, że Yann Karamoh zasługuje na pewno na więcej szans bo pokazał, że papiery do gry posiada.
Dokładnie tak by było.Dalej, co zrobiłby Candreva w sytuacji, w której nasz młodzian zdobył gola? Pewnie nie byłoby go w tym miejscu, tylko szukałby czegoś w narożniku, ewentualnie po raz n-ty zdupczyłby kolejną wrzutkę.
Być może po raz pierwszy tak się nie stanie, Perisrak kontuzja, więc ewentualnie Candreva na lewą, a Karamoh na prawą.W nagrodę za bramkę i dobry mecz, Yann Karamoh w meczu z Genoą zasiądzie na ławce...
Dalej uważam, że Karamoh nie jest zbawieniem i nie uratuje nam sezonu, ale mimo 19 lat, nie może zostać od tak skreślony bo po prostu to było by przegięciem.
Kolejny bardzo dobry mecz Cancelo, który o dziwo radził sobie przyzwoicie nawet w odbiorach przy bronieniu, fajne wejście Rafy. Na pewno Cancel i Rafa zasługują na grę w pierwszej 11. Karamoh pierwszy, drugi do wejścia.
I kilka słów o Spallettim, niestety zmiana Karamoha kompletnie nie zrozumiała (chyba, że powodem był uraz). Wprwadzenie Gagli i jasny sygnał do bronienia wyniku, znów mógł odbić się czkwaką. Trener, który mówi, że brakuje nam ciągu po 2 bramkę i zamknięcie meczu, sam podcina chęci do gry do przodu. Gołym okiem widać, że ten KRYZYS był w dużym stopniu jego WINĄ.
-
- Posty: 1696
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
No mecz taki średni bym powiedział, bolonia jakoś nie została przez nas stłamszona a mogła luźniutko strzelić na 2:2, ale muszę podsumować kilka ważnych kwestii.
Icardi vs Eder. Icardi to wiadomo, klasa sama w sobie i bez wątpienia jeden z najlepszych w Europie, ale to napastnik który potrzebuje podań, a nasza pomoc jak i skrzydła są w 100% bezproduktywne i marnuje się on tutaj według mnie, a Eder zastępuje go co najmniej dobrze i jest bardzo dynamiczny na boisku, dlatego jeśli w lecie nie będziemy mięli funduszy dużych (nawet mimo LM) na pomocników, to sprzedałbym Icardiego kosztem jakiegoś napastnika (marzeniem Belotti) i drugiego Ozila, a na zmiennika Eder, który nie zawiódł grając z przodu.
Candreva vs Karamoh. Różnica jest bardzo zauważalna, a najbardziej rzuca się w oczy ilość ataków przeprowadzanych, gdy grał Candreva, a gdy Karamoh. Antek dużo lepiej czuje się na prawej i w dobrym momencie potrafi się pokazać, dlatego ma dużo więcej okazji na atak z przodu, ale te ataki są zazwyczaj chuyowe, natomiast Karamoh według mnie jeszcze się nie wpasował na tą pozycję i jest rzadziej przy piłce niż Candreva, ale z dwojga złego wybieram Janka, bo on się nauczy jeszcze współpracy z zespołem, a Candreva się nie nauczy grać tak kombinacyjnie jak Karamoh.
A i perisić weź wypierdalaj błagam
pisane tak na szybko więc może być chaotycznie
Icardi vs Eder. Icardi to wiadomo, klasa sama w sobie i bez wątpienia jeden z najlepszych w Europie, ale to napastnik który potrzebuje podań, a nasza pomoc jak i skrzydła są w 100% bezproduktywne i marnuje się on tutaj według mnie, a Eder zastępuje go co najmniej dobrze i jest bardzo dynamiczny na boisku, dlatego jeśli w lecie nie będziemy mięli funduszy dużych (nawet mimo LM) na pomocników, to sprzedałbym Icardiego kosztem jakiegoś napastnika (marzeniem Belotti) i drugiego Ozila, a na zmiennika Eder, który nie zawiódł grając z przodu.
Candreva vs Karamoh. Różnica jest bardzo zauważalna, a najbardziej rzuca się w oczy ilość ataków przeprowadzanych, gdy grał Candreva, a gdy Karamoh. Antek dużo lepiej czuje się na prawej i w dobrym momencie potrafi się pokazać, dlatego ma dużo więcej okazji na atak z przodu, ale te ataki są zazwyczaj chuyowe, natomiast Karamoh według mnie jeszcze się nie wpasował na tą pozycję i jest rzadziej przy piłce niż Candreva, ale z dwojga złego wybieram Janka, bo on się nauczy jeszcze współpracy z zespołem, a Candreva się nie nauczy grać tak kombinacyjnie jak Karamoh.
A i perisić weź wypierdalaj błagam
pisane tak na szybko więc może być chaotycznie
-
- Posty: 468
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Nie dogadzaj sobie. Ani twoja postać, ani twoje słowa nie wywołują w nikim żadnego strachu. Mój post jest po prostu rozwinięciem słów A NIE MÓWIŁEM?Mateusz_Dusinski pisze:No proszę. Wystarczy nagrać jedna sciezke dzwiekowa i aktorzy piszą bez emocji. Napisze doktorat o tymTomHardy pisze:Nie będę dobijał bo nie ma sensu, kto powinien się w pierś uderzyć po tym meczu doskonale o tym wie. Powiem tylko tyle, że Yann Karamoh zasługuje na pewno na więcej szans bo pokazał, że papiery do gry posiada.
Dokładnie tak by było.Dalej, co zrobiłby Candreva w sytuacji, w której nasz młodzian zdobył gola? Pewnie nie byłoby go w tym miejscu, tylko szukałby czegoś w narożniku, ewentualnie po raz n-ty zdupczyłby kolejną wrzutkę.
Być może po raz pierwszy tak się nie stanie, Perisrak kontuzja, więc ewentualnie Candreva na lewą, a Karamoh na prawą.W nagrodę za bramkę i dobry mecz, Yann Karamoh w meczu z Genoą zasiądzie na ławce...
Dalej uważam, że Karamoh nie jest zbawieniem i nie uratuje nam sezonu, ale mimo 19 lat, nie może zostać od tak skreślony bo po prostu to było by przegięciem.
Kolejny bardzo dobry mecz Cancelo, który o dziwo radził sobie przyzwoicie nawet w odbiorach przy bronieniu, fajne wejście Rafy. Na pewno Cancel i Rafa zasługują na grę w pierwszej 11. Karamoh pierwszy, drugi do wejścia.
I kilka słów o Spallettim, niestety zmiana Karamoha kompletnie nie zrozumiała (chyba, że powodem był uraz). Wprwadzenie Gagli i jasny sygnał do bronienia wyniku, znów mógł odbić się czkwaką. Trener, który mówi, że brakuje nam ciągu po 2 bramkę i zamknięcie meczu, sam podcina chęci do gry do przodu. Gołym okiem widać, że ten KRYZYS był w dużym stopniu jego WINĄ.
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Prawda jest taka, ze nie gramy dobrze, ale do jasnej cholery poraz kolejny moglismy stracic punkty przez KARYGODNY blad tym razem Mirandy...sorry , ale za takie zagranie jest z automatu ŁAWA. Cos takiego potrafi podciac skrzydla kazdej druzynie. Ostatnie nasze mecze..tracimy 3 pkt poprzez fatalny blad Santona, tracimy 3 pkt w ostatniej minucie we Florencji, tracimy 3 pkt w ostatnich minutach z Crotone..W kazdym z tych meczy gralismy slabo ale bylismy o te jedna bramke lepsi od przeciwnikow. Dzisiaj sie udalo.
Mam nadzieje ze Karamoh dostanie wiatru w zagle po takim meczu, Cancelo bardzo dobrze, Rafinha inny gosc w pomocy niz nasi drewniani Brozo, Valero, Vecino....jemu pilka nie przeszkadza a to jest podstawa do gry na wysokim poziomie.
Na ten moment mamy 3 zawodnikow w Interze , ktory maja predyspozycje i potrafia wygrywac pojedynek 1na1 i zrobic roznice w przodzie to wlasnie Rafinha, Karamoh i Cancelo oraz Perisic w optymalnej formie takze to potrafi choc tylko na 1 zwod. I to tyle. Brozo dzisiejszym meczem i zachowaniem przy zejsciu pokazal ze jest balkanskim pajacem i na miejscu Sabata i Ausilio juz sondowal bym dla niego nowy klub. Dambrosio pierwsza polowa slaba , ale w drugiej bardzo poprawnie. Skriniar na swoim dobrym poziomie, Lisandro mial debiut , 2 razy dal sie ograc w polu karnym..mysle ze nie chcial ryzykowac karnego zdecydowanym atakiem ale to moze wynikac z braku gry, mial takze kilka wygranych pilek.
Wiadomo, ze jedna jaskolka wiosny nie czyni ale Cancelo i Rafinha musza dostawac regularnie szanse i z takimi pilkarzami trzeba sie wiazac na dluzej.
Brozovic chyba kazdy wie..Spaletti,Ausilio, jego agent, on sam i kibice, ze w Interze jego czas dobiega konca...sprzedac bez zalu.. Perisic gdy bedzie niezla oferta sprzedac bez zalu.
W Genoi zagrac na 3 pkt
Mam nadzieje ze Karamoh dostanie wiatru w zagle po takim meczu, Cancelo bardzo dobrze, Rafinha inny gosc w pomocy niz nasi drewniani Brozo, Valero, Vecino....jemu pilka nie przeszkadza a to jest podstawa do gry na wysokim poziomie.
Na ten moment mamy 3 zawodnikow w Interze , ktory maja predyspozycje i potrafia wygrywac pojedynek 1na1 i zrobic roznice w przodzie to wlasnie Rafinha, Karamoh i Cancelo oraz Perisic w optymalnej formie takze to potrafi choc tylko na 1 zwod. I to tyle. Brozo dzisiejszym meczem i zachowaniem przy zejsciu pokazal ze jest balkanskim pajacem i na miejscu Sabata i Ausilio juz sondowal bym dla niego nowy klub. Dambrosio pierwsza polowa slaba , ale w drugiej bardzo poprawnie. Skriniar na swoim dobrym poziomie, Lisandro mial debiut , 2 razy dal sie ograc w polu karnym..mysle ze nie chcial ryzykowac karnego zdecydowanym atakiem ale to moze wynikac z braku gry, mial takze kilka wygranych pilek.
Wiadomo, ze jedna jaskolka wiosny nie czyni ale Cancelo i Rafinha musza dostawac regularnie szanse i z takimi pilkarzami trzeba sie wiazac na dluzej.
Brozovic chyba kazdy wie..Spaletti,Ausilio, jego agent, on sam i kibice, ze w Interze jego czas dobiega konca...sprzedac bez zalu.. Perisic gdy bedzie niezla oferta sprzedac bez zalu.
W Genoi zagrac na 3 pkt
Ostatnio zmieniony 11 lut 2018, 19:25 przez SETE, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 433
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Ojoj jaki grzeczny Efekty przechodzą moje oczekiwaniaTomHardy pisze:Nie dogadzaj sobie. Ani twoja postać, ani twoje słowa nie wywołują w nikim żadnego strachu. Mój post jest po prostu rozwinięciem słów A NIE MÓWIŁEM?Mateusz_Dusinski pisze:No proszę. Wystarczy nagrać jedna sciezke dzwiekowa i aktorzy piszą bez emocji. Napisze doktorat o tymTomHardy pisze:Nie będę dobijał bo nie ma sensu, kto powinien się w pierś uderzyć po tym meczu doskonale o tym wie. Powiem tylko tyle, że Yann Karamoh zasługuje na pewno na więcej szans bo pokazał, że papiery do gry posiada.
Dokładnie tak by było.Dalej, co zrobiłby Candreva w sytuacji, w której nasz młodzian zdobył gola? Pewnie nie byłoby go w tym miejscu, tylko szukałby czegoś w narożniku, ewentualnie po raz n-ty zdupczyłby kolejną wrzutkę.
Być może po raz pierwszy tak się nie stanie, Perisrak kontuzja, więc ewentualnie Candreva na lewą, a Karamoh na prawą.W nagrodę za bramkę i dobry mecz, Yann Karamoh w meczu z Genoą zasiądzie na ławce...
Dalej uważam, że Karamoh nie jest zbawieniem i nie uratuje nam sezonu, ale mimo 19 lat, nie może zostać od tak skreślony bo po prostu to było by przegięciem.
Kolejny bardzo dobry mecz Cancelo, który o dziwo radził sobie przyzwoicie nawet w odbiorach przy bronieniu, fajne wejście Rafy. Na pewno Cancel i Rafa zasługują na grę w pierwszej 11. Karamoh pierwszy, drugi do wejścia.
I kilka słów o Spallettim, niestety zmiana Karamoha kompletnie nie zrozumiała (chyba, że powodem był uraz). Wprwadzenie Gagli i jasny sygnał do bronienia wyniku, znów mógł odbić się czkwaką. Trener, który mówi, że brakuje nam ciągu po 2 bramkę i zamknięcie meczu, sam podcina chęci do gry do przodu. Gołym okiem widać, że ten KRYZYS był w dużym stopniu jego WINĄ.
-
- Posty: 468
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
I po co zaczynasz jak i tak nie przyjedziesz. Zamilcz i nie wywołuj wilka z lasu.Mateusz_Dusinski pisze:Ojoj jaki grzeczny Efekty przechodzą moje oczekiwaniaTomHardy pisze:Nie dogadzaj sobie. Ani twoja postać, ani twoje słowa nie wywołują w nikim żadnego strachu. Mój post jest po prostu rozwinięciem słów A NIE MÓWIŁEM?Mateusz_Dusinski pisze:No proszę. Wystarczy nagrać jedna sciezke dzwiekowa i aktorzy piszą bez emocji. Napisze doktorat o tymTomHardy pisze:Nie będę dobijał bo nie ma sensu, kto powinien się w pierś uderzyć po tym meczu doskonale o tym wie. Powiem tylko tyle, że Yann Karamoh zasługuje na pewno na więcej szans bo pokazał, że papiery do gry posiada.
Dokładnie tak by było.Dalej, co zrobiłby Candreva w sytuacji, w której nasz młodzian zdobył gola? Pewnie nie byłoby go w tym miejscu, tylko szukałby czegoś w narożniku, ewentualnie po raz n-ty zdupczyłby kolejną wrzutkę.
Być może po raz pierwszy tak się nie stanie, Perisrak kontuzja, więc ewentualnie Candreva na lewą, a Karamoh na prawą.W nagrodę za bramkę i dobry mecz, Yann Karamoh w meczu z Genoą zasiądzie na ławce...
Dalej uważam, że Karamoh nie jest zbawieniem i nie uratuje nam sezonu, ale mimo 19 lat, nie może zostać od tak skreślony bo po prostu to było by przegięciem.
Kolejny bardzo dobry mecz Cancelo, który o dziwo radził sobie przyzwoicie nawet w odbiorach przy bronieniu, fajne wejście Rafy. Na pewno Cancel i Rafa zasługują na grę w pierwszej 11. Karamoh pierwszy, drugi do wejścia.
I kilka słów o Spallettim, niestety zmiana Karamoha kompletnie nie zrozumiała (chyba, że powodem był uraz). Wprwadzenie Gagli i jasny sygnał do bronienia wyniku, znów mógł odbić się czkwaką. Trener, który mówi, że brakuje nam ciągu po 2 bramkę i zamknięcie meczu, sam podcina chęci do gry do przodu. Gołym okiem widać, że ten KRYZYS był w dużym stopniu jego WINĄ.
-
- Posty: 186
- Rejestracja: 19 wrz 2008, 12:41
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Ciekawe że tak mało krytyki dostaje valero. Gość gra całe mecze od dechy do dechy a jest w formie poniżej jakiejkolwiek krytyki
-
- Posty: 2881
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Niezaprzeczalną sprawą jest to, że Karamoh w olbrzymi sposób przyczynił się do tej wygranej, no bo inaczej to nasze chłopaki byli jak gotowi zawalić kolejny mecz z serii "must win".
Niech to będzie drogowskazem dla Spalla by dał odpoczywać Perisiciowi i Candrevie, gdyż ciągłe wystawianie ich robi im tylko krzywdę. Niestety, ale to są zbyt jednowymiarowi skrzydłowi. Karamoh podczas całej swojej bramkowej akcji robił takie rzeczy jakich ja w Interze nie widziałem od dawna. Aż chce się na niego patrzeć nożesz kurwa mać.
Marzę o powrocie do seryjnego wygrywania, ale teraz wyjazd do Genui gdzie zapewne stracimy punkty. No chyba, że Icardi na głodzie gry okaże się decydujący.
Niech to będzie drogowskazem dla Spalla by dał odpoczywać Perisiciowi i Candrevie, gdyż ciągłe wystawianie ich robi im tylko krzywdę. Niestety, ale to są zbyt jednowymiarowi skrzydłowi. Karamoh podczas całej swojej bramkowej akcji robił takie rzeczy jakich ja w Interze nie widziałem od dawna. Aż chce się na niego patrzeć nożesz kurwa mać.
Marzę o powrocie do seryjnego wygrywania, ale teraz wyjazd do Genui gdzie zapewne stracimy punkty. No chyba, że Icardi na głodzie gry okaże się decydujący.
-
- Posty: 517
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Na plus zwycięstwo, Karamoh, Rafinha, Eder, Cancelo, Skriniar i D'Ambrosio.
Brozovic w swoim stylu, słaby występ, pajacowanie, kontrowersje, ale asysta zaliczona.
Valero dramat, Vecino totalnie na alibi, niewidoczny. Niby nie traci, coś tam odbierze, ale w konstrukcji zero.
Perisic kolejny żenujący występ, nawet w formie jego najsłabszą stroną jest wykończenie, a dzisiaj to aż oczy bolały.
Z Genoą trzeba wygrać, bo mamy punkt przewagi nad Romą i dwa nad Lazio.
Zaryzykowałbym zestawienie pomocy z Brozo i Rafinhą w pierwszym składzie oraz z Vecino.
Ciekawe w czyje miejsce wskoczy Icardi, bo na pewno zagra z Genoą.
Brozovic w swoim stylu, słaby występ, pajacowanie, kontrowersje, ale asysta zaliczona.
Valero dramat, Vecino totalnie na alibi, niewidoczny. Niby nie traci, coś tam odbierze, ale w konstrukcji zero.
Perisic kolejny żenujący występ, nawet w formie jego najsłabszą stroną jest wykończenie, a dzisiaj to aż oczy bolały.
Z Genoą trzeba wygrać, bo mamy punkt przewagi nad Romą i dwa nad Lazio.
Zaryzykowałbym zestawienie pomocy z Brozo i Rafinhą w pierwszym składzie oraz z Vecino.
Ciekawe w czyje miejsce wskoczy Icardi, bo na pewno zagra z Genoą.
-
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Wczorajsze spotkanie potwierdziło, że wszystkie pomysły jakie miałem w głowie odnośnie składu okazały się słuszne. Karamoah dostał szanse i świetnie ją wykorzystał. W obronie Cancelo zagrał na prawej stronie dzięki czemu w naturalny dla siebie sposób mógł atakować bramkę rywala i nie tracił swoich atutów ofensywnych jak w meczu ze Spal gdy grał na lewej stronie. Ambrosio zagrał na lewej i dla mnie był cichym bohaterem tego spotkania. Pokazał charakter. Często grał na wyprzedzenie, odbierał dużo piłek i mobilizował innych do szybszej i bardziej agresywnej gry w odbiorze piłki. Był w obronie bezbłedny. Myślę, że takie zestawienie boków obrony jest aktualnie optymalne. Na zdecydowany plus wczoraj także Rafinha. Typowe dziecko La Masii. Piłka przyklejona do nogi. Dobry drybling i zaskakująca mnie niesłychana wręcz dynamika i przyspieszenie. Szczególnie z piłką przy nodze. Aż się wierzyć nie chce, że chłopak nie grał pół roku w piłke. Jego postawa to też obnażenie poziomu naszych innych pomocników. Nie wyobrażam sobie, żeby następny mecz znów zaczął na ławce.
Bardzo jestem ciekawy składu na następne spotkanie. Perisić został na boisku do końca mimo, że walczył z kontuzją. Z jednej strony pokazał ambicję i chęć walki a z drugiej tylko osłabiał zespół. Kolejny raz partaczył wszystko co się tylko dało. Karamoah zagrał świetny mecz i strzelił decydującą bramkę. Eder drugi mecz z golem. Wraca Icardi i jest jeszcze Candreva. Ciekaw jestem co zrobi Spalletti. Jeśli w 11 wybiegnie Perisic-Icardi-Candreva to nawet nie będe oglądał tego meczu.
Bardzo jestem ciekawy składu na następne spotkanie. Perisić został na boisku do końca mimo, że walczył z kontuzją. Z jednej strony pokazał ambicję i chęć walki a z drugiej tylko osłabiał zespół. Kolejny raz partaczył wszystko co się tylko dało. Karamoah zagrał świetny mecz i strzelił decydującą bramkę. Eder drugi mecz z golem. Wraca Icardi i jest jeszcze Candreva. Ciekaw jestem co zrobi Spalletti. Jeśli w 11 wybiegnie Perisic-Icardi-Candreva to nawet nie będe oglądał tego meczu.
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Jaszczu91 pisze: Karamoah zagrał świetny mecz i strzelił decydującą bramkę. Eder drugi mecz z golem. Wraca Icardi i jest jeszcze Candreva. Ciekaw jestem co zrobi Spalletti. Jeśli w 11 wybiegnie Perisic-Icardi-Candreva to nawet nie będe oglądał tego meczu.
Heheh, czytajac ostatni fragment Twojej wypowiedzi mozna zaryzykowac stwierdzenie, ze mamy klopot bogactwa
-
- Posty: 377
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:04
- Kontakt:
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Ja tam tego dziada Brozovicia nie chce już widzieć w naszej koszulce. Wyżej sra niż dupe ma, piach zagrał jeszcze jakieś foszki stroi. Właśnie przez takich graczy jesteśmy jako Inter w tym a nie innym miejscu.KoBa pisze:
Zaryzykowałbym zestawienie pomocy z Brozo i Rafinhą w pierwszym składzie oraz z Vecino.
Ciekawe w czyje miejsce wskoczy Icardi, bo na pewno zagra z Genoą.
Z Genoą wystawiłbym 4-3-3. Trójka z przodu Eder, Icardi, Karamoah, z tyłu Rafinha no i właśnie.... pewnie Valero i Vecino bo reszta nadaje sie do tarcia chrzanu. Gagliardini wczoraj wszedł i prawie zaliczył genialną asystę. Brakuje teraz troche Medela w składzie. Spall pewnie postawi na Candreve i Edera a młodziak usiadzie na ławie a szkoda bo ja bym jeszcze trochę podku$#$$ Candreve i wpuscił go na 2 połowe.
-
- Posty: 2881
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Mam nadzieję, że Spall jednak nie popełni błędu poprzedników i nie zgasi młodziaka po dobrym spotkaniu. Candreva może spokojnie wejść w 60 minucie albo zastąpić Perisica na lewej. Z tym, że no właśnie, wydaje mi się, że Ivan może mieć pierwszy skład wpisany w kontrakcie.
Mam nadzieję na bardziej uważną i odpowiedzialną grę w obronie z Genoą. Ostatnio co mecz w jakiś sposób tracimy bramkę i to nam bardzo utrudnia sprawę. Czas w końcu pograć trochę na czyste konta.
Juventus w 16 ostatnich meczach w lidze, CI i LM strzeliło 31 goli i straciło... 1. Masakra jakaś. Marzy mi się taka obrona Interu, dlatego nie mogę słuchać o potencjalnym zastąpieniu Skriniara de Vrijem bo Holender to powinien zostać do Słowaka dokupiony, nie inaczej.
Mam nadzieję na bardziej uważną i odpowiedzialną grę w obronie z Genoą. Ostatnio co mecz w jakiś sposób tracimy bramkę i to nam bardzo utrudnia sprawę. Czas w końcu pograć trochę na czyste konta.
Juventus w 16 ostatnich meczach w lidze, CI i LM strzeliło 31 goli i straciło... 1. Masakra jakaś. Marzy mi się taka obrona Interu, dlatego nie mogę słuchać o potencjalnym zastąpieniu Skriniara de Vrijem bo Holender to powinien zostać do Słowaka dokupiony, nie inaczej.
-
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Tak może stwierdzić tylko ktoś, kto w grudniu zapadł w sen zimowy a obudził się wczorajSETE pisze:Jaszczu91 pisze: Karamoah zagrał świetny mecz i strzelił decydującą bramkę. Eder drugi mecz z golem. Wraca Icardi i jest jeszcze Candreva. Ciekaw jestem co zrobi Spalletti. Jeśli w 11 wybiegnie Perisic-Icardi-Candreva to nawet nie będe oglądał tego meczu.
Heheh, czytajac ostatni fragment Twojej wypowiedzi mozna zaryzykowac stwierdzenie, ze mamy klopot bogactwa
-
- Posty: 907
- Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
- Lokalizacja: Kraków
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Wg mnie Perisic grał do końca tylko z jednego powodu.
Spaletti nie chciał aby SanSiro go wygwizdalo i tworzyć kolejne spiecia
Co do brozovica jak dla mnie to wolę juniora przesunąć i Dax szanse niż jemu. Dla mnie mógłby już nie grać ... ale
Aby co kolejek na nim zarobić niech dostaje szanse pokazania się w końcówkach aby coś zarobić.
BRAWO KARAMO
Spaletti nie chciał aby SanSiro go wygwizdalo i tworzyć kolejne spiecia
Co do brozovica jak dla mnie to wolę juniora przesunąć i Dax szanse niż jemu. Dla mnie mógłby już nie grać ... ale
Aby co kolejek na nim zarobić niech dostaje szanse pokazania się w końcówkach aby coś zarobić.
BRAWO KARAMO
-
- Posty: 377
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:04
- Kontakt:
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Chętnie zobaczyłbym z ławki Zaniolo albo Emmersa.Raffal pisze:Wg mnie Perisic grał do końca tylko z jednego powodu.
Spaletti nie chciał aby SanSiro go wygwizdalo i tworzyć kolejne spiecia
Co do brozovica jak dla mnie to wolę juniora przesunąć i Dax szanse niż jemu. Dla mnie mógłby już nie grać ... ale
Aby co kolejek na nim zarobić niech dostaje szanse pokazania się w końcówkach aby coś zarobić.
BRAWO KARAMO
-
- Posty: 386
- Rejestracja: 20 wrz 2011, 22:50
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
ja bym chcial tak na genoe
-
- Posty: 433
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
No fascynujące, tylko Candreva to nie lewoskrzydłowy, Rafinha nie gotowy na grę od początku (bo nie lepiej żeby grał w drugiej połowie jeśli nie jest w stanie grać 60 minut?), Spalletti nawet nie rozważa gry 4-4-2 o czym mówił podczas ostatniej konferencji. No ale wiadomo, rysunki zawsze na propsie, czekamy na kolejne Alfa kuzynku
Jeśli nie będzie Perisicia to prędzej zagramy coś na kształt 4-3-1-2 znowu co oznacza jakiegoś Gagliardiniego w pomocy, co może skończyć się jakąś masakrą.
Jeśli nie będzie Perisicia to prędzej zagramy coś na kształt 4-3-1-2 znowu co oznacza jakiegoś Gagliardiniego w pomocy, co może skończyć się jakąś masakrą.
-
- Posty: 696
- Rejestracja: 2 sie 2009, 01:42
- Lokalizacja: Kutno/Kraków
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Stało się, łysy hulaka warszawski niemiłosiernie wyjaśnia cezarego lublińskiego to było nieuchronne. Niższa forma Alfy objawiła się brakiem strzałek na przygotowanej przez niego rycinie. Dalsze wydarzenia były już tylko konsekwencją jego działania.
Możemy czysto życzeniowo podchodzić do ustalania składu jednak rzeczywistość jest odmienna. Karamoh zacznie mecz z ławki, podobnie jak Rafinha. Powrót Icardiego zwyczajnie narzuca nam podobny schemat gry co wcześniej. W śodku pola zagra prawdopodobnie najemnik chorwacki gdyż jesteśmy na niego skazani. Jako jedyny z naszej lini pomocy gra do przodu. Wiadomka jest maksymalnie chimeryczny i wkurwia ale odsyłam do poprzedniego zdania. Być może poniesie jakieś reperkusje swojego zachowania podczas zmiany gdy ironicznie oklaskiwał gwiźdżacy tłum. Oby nie zagrał za niego Gaglia bo jest beznadziejny. Valero odpowiedzialny za rozrzucanie piłek gra niczym Gary Medel, jest bezproduktywny. Mimo wygranej nic się nie zmieniło tak naprawdę ale trzeba wierzyć.
Możemy czysto życzeniowo podchodzić do ustalania składu jednak rzeczywistość jest odmienna. Karamoh zacznie mecz z ławki, podobnie jak Rafinha. Powrót Icardiego zwyczajnie narzuca nam podobny schemat gry co wcześniej. W śodku pola zagra prawdopodobnie najemnik chorwacki gdyż jesteśmy na niego skazani. Jako jedyny z naszej lini pomocy gra do przodu. Wiadomka jest maksymalnie chimeryczny i wkurwia ale odsyłam do poprzedniego zdania. Być może poniesie jakieś reperkusje swojego zachowania podczas zmiany gdy ironicznie oklaskiwał gwiźdżacy tłum. Oby nie zagrał za niego Gaglia bo jest beznadziejny. Valero odpowiedzialny za rozrzucanie piłek gra niczym Gary Medel, jest bezproduktywny. Mimo wygranej nic się nie zmieniło tak naprawdę ale trzeba wierzyć.
-
- Posty: 909
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Czego stękasz znowu coś tam Czarson, lubelskiego a nie "lublińskiego" jak już coś masakra... cóż za kompromitacja Czarsona.
-
- Posty: 907
- Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
- Lokalizacja: Kraków
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Właśnie dlatego że Candreva nie jest lewoskrzydlowym to chciałbym żeby tam zagrał !!
Trzeba nam właśnie czegoś nowego, czegoś czego jeszcze nie graliśmy "resetu".
Nowa pozycja może być też impulsem dla zawodnika i właśnie dlatego chciałbym aby tam grał, mógłby grać razem z DD na lewej . Łamać akcję do środka a pewnie i wrzucać nie byłoby mu tak łatwo
PS. 442 wydaje sie chyba pod wzgledem kadrowym najbardziej optymalne obecnie.
Inna sprawa że takiego ustawienia chyba za wiele nie ćwiczyli
Ogólnie nasza sytuacja jest ciężka , brak zaliczki przy takiej końcówce sezonu (pozostały nam mecze z Milanem, Torino, Juventusem, Atalanta, Napoli, Lazio) czyli prawie sama górna część tabeli poza Romą i Violą. Ogólnie straciliśmy mnóstwo punktów z słabszymi i teraz będzię trzeba zbierać punkty z czołówką.
Co do meczu to wiekszość została powiedziana, uwadzę umknął chyba tylko ładny drybling Skriniara. Chłopak rozwija się w niesamowitym tempie.
Po powrocie Icardiego musimy chyba przejść na system 2 napastników.
Trzeba nam właśnie czegoś nowego, czegoś czego jeszcze nie graliśmy "resetu".
Nowa pozycja może być też impulsem dla zawodnika i właśnie dlatego chciałbym aby tam grał, mógłby grać razem z DD na lewej . Łamać akcję do środka a pewnie i wrzucać nie byłoby mu tak łatwo
PS. 442 wydaje sie chyba pod wzgledem kadrowym najbardziej optymalne obecnie.
Inna sprawa że takiego ustawienia chyba za wiele nie ćwiczyli
Ogólnie nasza sytuacja jest ciężka , brak zaliczki przy takiej końcówce sezonu (pozostały nam mecze z Milanem, Torino, Juventusem, Atalanta, Napoli, Lazio) czyli prawie sama górna część tabeli poza Romą i Violą. Ogólnie straciliśmy mnóstwo punktów z słabszymi i teraz będzię trzeba zbierać punkty z czołówką.
Co do meczu to wiekszość została powiedziana, uwadzę umknął chyba tylko ładny drybling Skriniara. Chłopak rozwija się w niesamowitym tempie.
Po powrocie Icardiego musimy chyba przejść na system 2 napastników.
-
- Posty: 2015
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 24. kolejka: Inter - Bologna
Raffal za nami dopiero 5 meczów drugiej rundy, w tym z Romą i wyjazd na Fiorentinę, a Ty mówisz o jakiejś ciężkiej końcówce jakby wszystko co łatwiejsze było już za nami xD Runda się dopiero zaczęła, więc nic dziwnego że większość meczów z czołówką dopiero nadejdzie, przecież Roma i Lazio mają tak samo. Jesteśmy w komfortowej sytuacji w porównaniu z nimi, mamy łatwiejszy terminarz (zwłaszcza od Romy) i gramy na jednym froncie a nie trzech. Także pieprzysz żeby pieprzyć.Raffal pisze: Ogólnie nasza sytuacja jest ciężka , brak zaliczki przy takiej końcówce sezonu (pozostały nam mecze z Milanem, Torino, Juventusem, Atalanta, Napoli, Lazio) czyli prawie sama górna część tabeli poza Romą i Violą. Ogólnie straciliśmy mnóstwo punktów z słabszymi i teraz będzię trzeba zbierać punkty z czołówką.