32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Tutaj sobie rozmawiamy na temat nadchodzącego i ostatniego meczu Nerazzurrich
marcinek91081
Posty: 127
Rejestracja: 9 mar 2008, 17:51

32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: marcinek91081 »

Jest czwartek 12 dzień kwietnia także czas najwyższy na założenie przed meczowego tematu, za dwa dni mamy trudny wyjazd do Bergamo. Ten wyjazd będzie jeszcze trudniejszy niż niedzielny w Turynie.

Co do składu to na pewno wypada M. Brozović pod znakiem za pytania występ Antka Candrevy także prawdopodobna jedenastka

Inter (4-2-3-1): Handanović; Cancelo Skriniar Miranda D'Ambrosio; Gagliardini B.Valero; Candreva Rafinha Perisić; Icardi.

Liczę w końcu na trzy punkty i przełamanie się po tych licznych pudłach Icardiego. Kurwa te putkty są nam mega potrzebne! Każdy mecz jest piekielnie ważny do końca sezonu, aż strach pomyśleć co się będzie działo w przyszłości jeśli nie będzie awansu do LM. Mam nadzieję że łysa toskańska głowa i Nasi są tego świadomi.

:inter: :flaga: :inter:
fcinter.pl
Posty: 433
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: fcinter.pl »

No dokładnie marcinek, jak nie wygramy to ja to chyba pierdole
maniekfci
Posty: 688
Rejestracja: 22 sie 2011, 15:08

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: maniekfci »

Czarodziej Czasu pisze:chyba pierdole

dokładnie
Kusy
Posty: 1403
Rejestracja: 4 wrz 2007, 15:07

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Kusy »

maniekfci pisze:
Czarodziej Czasu pisze:chyba pierdole

dokładnie
Tak będzie
maverik
Posty: 623
Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: maverik »

Jest kilka argumentów za tym, żeby być dobrej myśli przed meczem w Bergamo:
1. Tydzień przerwy między kolejkami co sprawi, że Rafinha już na pewno będzie w pełni sił i jego występ od 1 minuty jest pewny.
2. Atalanta jest mocniejsza od Torino, więc nie powinna się zamykać we własnym polu karnym, tak jak zrobiły to Byki, a wszyscy wiedzą, że nam się lepiej gra jak przeciwnik także gra w piłkę, a nie tylko się broni. Zresztą Gasperini nigdy nie słynał z betonowania bramki, więc byłbym mocno zdziwiony jeśli by tak się stało.
3. Problemy kadrowe Atalanty. Na pewno za kartki będzie pauzował Petagna. Do tego kontuzjowany jest Spinazzola, a Ilicic i Rizzo zaczynają indywidualne treningi, więc ich szanse na powołanie są bliskie 0. Jakby tego było mało to zróżnicowane treningi mają Cornelius i Palomino, do tego Caldara nie gra od kilku meczów mimo iż jest powoływany oraz na drobne problemy narzeka Mancini, ale wobec kłopotów kadrowych zapewne znajdą się w składzie. Jest przynajmniej nadzieja na debiut Bastoniego.

Zapewne Atalanta wyjdzie coś w stylu Berisha - Toloi Bastoni/Caldara Masiello - Hateboer Freuler De Roon Gosens - Cristante - Gomez Barrow

My natomiast w pomocy raczej powinniśmy wyjść Gagliardini Vecino Rafinha, na prawym skrzydle Karamoh, chyba, że Candreva da radę, reszta wiadomo. Dziś będzie konferencja to może Lucek powie coś więcej na ten temat.
Najbardziej się boje jak zagramy bez Brozovica, który jest liderem naszej pomocy ostatnio. Oby jego brak nie był odczuwalny.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Odet »

Pewne 3 pkty.
Pozdr.
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: miniu86 »

Bez ogródek powiem, że oczekuję od Interu postawy jak w meczu z Sampdorią ostatnio.

Z Milanem i Torino zamiast 6 zasłużonych punktów zdobyliśmy 1 i zawodnicy mają świadomość, że najzwyczajniej sfrajerzyli i to mocno. Nie ma zaś czasu na więcej takich wpadek no chyba, że chcemy się w ostatniej kolejce mierzyć o wszystko z naszą Nemezis.
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: IlCapitano »

Spośród trójki walczącej o LM gramy jako pierwsi, także liczę na zwycięstwo i 3 miejsce w tabeli, a w derbach Rzymu najlepiej remis. Mam nadzieję, że brak Brozovicia nie odbije się znacząco na dyspozycji środka pola, ale przede wszystkim musi się skończyć ten pech, który prześladuje nas od 2 meczów, przez który zamiast 6 punktów mamy 1. Vecino musisz ogarnąć rozumisz Ty to czy nie, radziłbym abyś ogarnął bo inaczej pogadamy wtedy i się zobaczymy i zobaczymy. Do Bergamo, raz!
KoBa
Posty: 517
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: KoBa »

Nie uważam, że czeka nas spacerek, ale nie podzielam zdania, że to trudniejszy wyjazd niż ostatni. Wystarczyć zestawić obie linie ataku. Torino to w połowie nasze odrzuty łącznie z trenerem, więc motywację mieli olbrzymią, z resztą z Toro ostatnio mamy furę pecha, a z Atalantą Gaspa gra się nam względnie dobrze. To muszą być trzy punkty.
Orzeu
Posty: 6530
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Orzeu »

My natomiast w pomocy raczej powinniśmy wyjść Gagliardini Vecino Rafinha, na prawym skrzydle Karamoh, chyba, że Candreva da radę, reszta wiadomo
Zdziwię się jeśli to będzie Karaluch, prędzej bym stawiał na Edera.

Co do meczu to myślę, że jednak bedzie trochę łatwiej niż z Torino i to wygramy. Oby! Szansa dla Vecino mam nadzieję, że ją wykorzystam.

Wygramy, Roma z Lazio remisik i mamy 3 miejsce. Za tydzień Lazio zgubi punkty z Fiorentiną na wyjeździe i mam nadzieję bedziemy mieli +4 punkty nad Lazio.
Stachoo
Posty: 1241
Rejestracja: 23 cze 2006, 11:28
Lokalizacja: Poznań

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Stachoo »

Orzeu pisze:
My natomiast w pomocy raczej powinniśmy wyjść Gagliardini Vecino Rafinha, na prawym skrzydle Karamoh, chyba, że Candreva da radę, reszta wiadomo
Zdziwię się jeśli to będzie Karaluch, prędzej bym stawiał na Edera.

Co do meczu to myślę, że jednak bedzie trochę łatwiej niż z Torino i to wygramy. Oby! Szansa dla Vecino mam nadzieję, że ją wykorzystam.

Wygramy, Roma z Lazio remisik i mamy 3 miejsce. Za tydzień Lazio zgubi punkty z Fiorentiną na wyjeździe i mam nadzieję bedziemy mieli +4 punkty nad Lazio.
Patrząc na terminarz to wydaję mi się, że Lazio ma najbardziej pod górkę w ostatnich kolejkach, a Roma najłatwiej.
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: miniu86 »

Faktycznie pechowe te Torino dla nas bo o ile dobrze pamiętam to na Meazza Vecino przywalił w poprzeczkę, z ok 30 metrów w ostatnich chwilach meczu. W ten sposób Byki zrobiły na nas 5 pkt w tym sezonie - kryminał.
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Piekarz »

Ciężko będzie z tak ograniczonym środkiem, nie zapłaczę po remisie.
fcinter.pl
Posty: 433
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: fcinter.pl »

Jeśli nie myli mnie pamieć to chyba mamy pierwszy mecz od pierwszych minut w którym Balero będzie grał z Rafinha. Dobrze, że Hiszpan zagra przed obroną, bo im bliżej bramki przeciwnika tym bardziej jest chujowy.

Dziennikarze podają, że za Candreve wskoczy Karamoh, Santon lub Lisandro. Moglibyśmy zagrać 4-3-1-2 jak z Bolonią z Karamohem i Icarem z przodu i Perisiciem jako półskrzydłowym. Oby tylko Spalletti nie myślał nad Ederem.
Piter
Posty: 1696
Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Piter »

skład wyjściowy a później te żałosne zmiany to świadectwo o bezradności spallettiego, kolesia poppierdoliło na amen
maniekfci
Posty: 688
Rejestracja: 22 sie 2011, 15:08

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: maniekfci »

jebać tych skurwysynów
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Odet »

Odet pisze:Pewne 3 pkty.
Pozdr.
Kiedy to pisałem, myślałem o 3pkt dla Atalanty, a tu jednak udało nam się wyrwać punkt.

Za słaby, zbyt schematyczny, strasznie przewidywalny, taki zapamiętam Inter w tym sezonie.
Wygrywamy tylko jak przeciwnik jest b.słaby, a jak nie, to kicha straszna.

Pozdr.
fcinter.pl
Posty: 433
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: fcinter.pl »

Przyrzekam sobie tu i teraz, że staje się zupełnie obojętny na to co się wydarzy w ostatnich kolejkach. To był ostatni mecz do którego podszedłem tak emocjonalnie. Zespół, który nie potrafi zdobyć bramek w 3 kolejnych spotkaniach nie ma czego szukać w LM. Nie zasługujemy na nią i jeśli do niej wejdziemy to tylko dlatego, że znajdą się więksi frajerzy od nas.
MiRas.
Posty: 3346
Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
Lokalizacja: Loża Szyderców
Kontakt:

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: MiRas. »

Temat Ligi Miszczuf można już włożyć między bajki, słusznie bo nie zasługujemy na nią, ale z drugiej strony jej brak odbije się znów na finansach. Czyli reasumując nihil novi.
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Seba »

Mam nadzieję, że brak LM będzie równoznaczne ze zwolnieniem Spallettiego, który kolejny raz udowodnił, że jest totalnym nieudacznikiem. Wypada mu 1-2 zawodników i jest totalnie zagubiony.
Obrazek
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: miniu86 »

Z tryptyku Milan, Torino, Atalanta wychodzimy z 2 pkt i jestem tym zajebiście zniesmaczony. Inter rękami i nogami broni się by dać kibicom coś ekstra. Kurwa mać.

Dzisiaj pierwsze 45 minut to była katastrofa. Jeszcze nie widziałem by jakiś klub zmusił Inter do tylu strat, do tylu nerwowych zagrań, do takiej niedokładności. Szczęśliwie Atalanta nie miała kim strzelać.

Co do naszych to oprócz Handy każdy dał dzisiaj dupy. Najbardziej irytuje, że nawet gdy mamy okazje to nie chcemy sobie pomóc. Perisic dzisiaj miał 3 doskonałe okazje na gola, Rafinha przynajmniej dwukrotnie zjebał doskonałe szanse na jeszcze doskonalsze kontry. No ręce opadają. nie dziwota, że strzeliliśmy do tej pory marne 50 goli w 32 kolejkach.
TomHardy
Posty: 468
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: TomHardy »

Wypierdolić tego łysego gówniaka z ławki bo jest żałosny. Decyzje personalne do pierwszego składu i zmiany dramat, taktyka fatalna. Podziękować mu trzeba za brak LM. Niech wypierdala do Romy spowrotem.
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2018, 22:54 przez TomHardy, łącznie zmieniany 1 raz.
sampam
Posty: 1255
Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: sampam »

Spal nieudacznikiem? Zaraz, przeciez dekade temu byl w cwiercfinale LM!
Skepta
Posty: 352
Rejestracja: 17 mar 2013, 16:57
Kontakt:

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Skepta »

Mozna juz spakowac kredki. Przedstawienie zakonczone
Jaszczu91
Posty: 1733
Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Jaszczu91 »

Katastrofalny mecz w wykonaniu Interu. Szczególnie w pierwszej połowie. Przed meczem zakładałem porażkę więc remis w sumie traktuję pozytywnie. Po tym jak zobaczyłem ustawienie na boisku już wiedziałem że dobrej gry nie będzie. Spal miał więcej szczęścia niż rozumu że udało się nie przegrać. Wyścig ślimaków do ligi mistrzów trwa...
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Piekarz »

Lel, ale sracie żarem. Chyba nie oglądaliście naszych meczów w Bergamo jak Inter był znacznie lepszy, a Atalanta znacznie gorsza. Generalnie zagraliśmy przyzwoity mecz na bardzo trudnym terenie. Gasperson zaryzykował trochę, chcąc nas dupnąć od razu w pierwszej połowie - prawie mu się udało, byliśmy wyraźnie zaskoczeni agresją Atalanty, chociaż z drugiej strony udało nam się na tyle odzyskać przytomność umysłu, żeby wyprowadzić dwie bardzo dobre kontry, z których jedna musiała się zakończyć bramką, no ale wiadomo kto musiał się tam znaleźć zamiast Icardiego. W drugiej połowie oczywiście gospodarze padli z sił i z każdą minutą byliśmy bliżej prowadzenia, niestety żeby objąć to prowadzenie za pomocą Perisraka i Borchy Valero to musiałby mecz potrwać jeszcze z pół godziny. Generalnie czuję, że zabrakło Brozovicia i z nim byśmy ich zrobili, brakowało jednego ofensywnego pierwiastka więcej.

Skrzydła mamy niestety do wymiany, w środek trzeba wpompować niewiele mniej. Fajnie chociaż, że obrona z największej naszej bolączki od siedmiu lat stała się jedyną formacją na poziomie, a będzie jeszcze lepsza jeśli te transfery dojdą do skutku.
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: IlCapitano »

Jakiś młody, zagraniczny, elastyczny trener by to wygrał leciutko jak i dwa poprzednie mecze, no ale niestety, nie można mieć wszystkiego. Dobrej nocy.
maverik
Posty: 623
Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: maverik »

Dziwny mecz. Po pierwszej połowie marzyłem o remisie, a po końcowym gwizdku jestem zawiedziony brakiem wygranej, bo okazji było trochę. Atalanta się wyszumiała przez 45 minut i potem już opadli całkiem z sił, dlatego tym bardziej żałuję, że nie wcisneliśmy tego jednego gola. Tutaj minus dla Spalla, Cancelo na prawą obronę powinien wrócić zdecydowanie wcześniej. Eder nawet niezła jak na niego zmiana, powiedzmy, że był do zaakceptowania, bo ostatnie zmiany to gorzej niż tragedia. Szkoda, że nie wsadził z wolnego jak rok temu. Co do zawodników, którzy wyszli od pierwszej minuty to zdecydowanie minus dla hamulcowego Valero. Przypominał Kuzmanovica, albo nawet gorzej. O ile to, że musiał wyjść od pierwszej minuty bo nie było nikogo innego na ławce, tak powinien zejść jako pierwszy, a tymczasem zagrał 90 minut ;/ Drugi minus dla Santona, jak grał kilka meczów temu to umiał coś pokazać w ataku, nawet asystę dołożyć, a dziś nic, Perisić nie miał kompletnie wsparcia. Jak już przywołałem Ivana, to według mnie był jednym z lepszych na boisku, jeżeli chodzi o pracę na boisku. Był na pewno najbardziej widoczny biorąc pod uwagę cały mecz, dużo zapierdalał za piłką i próbował tworzyć akcje. Szkoda tej drugiej sytuacji gdy sam na sam strzelił minimalnie obok słupka, bo mogliśmy prowadzić. Cancelo pierwsza połowa słaba, nie potrafił sobie poradzić z Gosensem, ale druga zdecydowanie lepsza. Rafinha na początku potykał się o własne nogi, dopiero później zaczął grać, ale ogólnie nawet dobry występ. Icardi niestety cały mecz podwajany, a przez to niewidoczny. Brakowało ruchu w środka pola, który by trochę rozciągnął obronę Atalanty. Niestety przez brak Brozovica czy nawet Vecino gra wyglądała tak jak się spodziewałem.
Mamy 3 trudne spotkania za sobą, z których powinniśmy wyciągnać 7 punktów, a mamy 2. Na szczęście Rzym się postarał dla nas i postanowił, że zaczeka na Inter. Na ten moment jesteśmy w top4 chyba, że jutro padnie remis, ale to i tak jeden punkt do odrobienia. Teraz zaczynają się mecze w których wymówek nie będzie bo rywale dużo słabsi.

PS.
Polecam oglądać mecze bez SB. Bardziej można się skoncentrować na meczu, a co najważniejsze wyrobić sobie własną opinię, a nie to co inni napiszą. Niektórym by się to na pewno przydało.
No i ci co piszą co mecz, że gaszą światła to niech się zdecydują w końcu. Jak już zgasiliście to się nie udzielajcie, skoro już sezon skończony ;)
Alfa
Posty: 386
Rejestracja: 20 wrz 2011, 22:50

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Alfa »

Piekarz pisze:Lel, ale sracie żarem. Chyba nie oglądaliście naszych meczów w Bergamo jak Inter był znacznie lepszy, a Atalanta znacznie gorsza. Generalnie zagraliśmy przyzwoity mecz na bardzo trudnym terenie. Gasperson zaryzykował trochę, chcąc nas dupnąć od razu w pierwszej połowie - prawie mu się udało, byliśmy wyraźnie zaskoczeni agresją Atalanty, chociaż z drugiej strony udało nam się na tyle odzyskać przytomność umysłu, żeby wyprowadzić dwie bardzo dobre kontry, z których jedna musiała się zakończyć bramką, no ale wiadomo kto musiał się tam znaleźć zamiast Icardiego. W drugiej połowie oczywiście gospodarze padli z sił i z każdą minutą byliśmy bliżej prowadzenia, niestety żeby objąć to prowadzenie za pomocą Perisraka i Borchy Valero to musiałby mecz potrwać jeszcze z pół godziny. Generalnie czuję, że zabrakło Brozovicia i z nim byśmy ich zrobili, brakowało jednego ofensywnego pierwiastka więcej.

Skrzydła mamy niestety do wymiany, w środek trzeba wpompować niewiele mniej. Fajnie chociaż, że obrona z największej naszej bolączki od siedmiu lat stała się jedyną formacją na poziomie, a będzie jeszcze lepsza jeśli te transfery dojdą do skutku.

gasperini zaryzykowal? nawet najstarsi górale wiedza ze wystarczy wyjsc pressingiem i inter jest zesrany, a oczywiste jest ze atalanta chciala wygrac z gownianym Interem. Pytanie tylko dlaczego genialny spalletti nie chcial tego meczu wygrac, nie chcial zaskoczyc rywala czy zaryzykowac, i nie zrobil nic zeby oczywista taktyke gaspa skontrowac, nasi byli tak zaskoczeni tym co grala atalanta jakby to byl jakis klub z drugiego konca swiata i nikt nie wiedzial jak graja. Spall chyba w ogole nie oglada meczy rywali i nie interesuje sie kto rywali trenuje i jaki styl preferuja jego zespoly. Pomijam te 3 sytuacje perisraka bo to byl raczej kunszt pojedynczych pilkarzy bodajze gaga, rafinha ale nie przypominam sobie ani jednej normalnej skladnej akcji w tym meczu. a pierdole szkoda strzepic ryja
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 32. Kolejka: Derby Lombardii:Atalanta-Inter

Post autor: Piekarz »

Tak, kazać swojej drużynie tak zapierdalać od pierwszej minuty, żeby na drugą nie zostało jej sił na nic poza obroną, to jest spore ryzyko. Bo jak się nie uda wcisnąć w pierwszej połowie, to pozostaje obrona remisu, a jak się jeszcze nadzieje na kontrę, o co przy zmasowanych atakach nie tak trudno, to praktycznie pozamiatane. Główną zaletą takiej taktyki jest właśnie zaskoczenie przeciwnika na samym początku - zaskoczenie wynikające z faktu, że tak się zazwyczaj nie gra (Atalanta/Gasperini też wcale tak zazwyczaj nie gra, więc tekst o nieoglądaniu rywali niezbyt trafiony), tylko rozkłada siły na cały mecz. Pytanie jak sobie ten przeciwnik z tym poradzi, my sobie za dobrze nie poradziliśmy, ale tragicznie też nie.
ODPOWIEDZ