3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Tutaj sobie rozmawiamy na temat nadchodzącego i ostatniego meczu Nerazzurrich
maniekfci
Posty: 688
Rejestracja: 22 sie 2011, 15:08

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: maniekfci »

SETE pisze: 24 paź 2018, 16:51 Tutaj nie chodzi o Barcelone, ani nasze ustawienie...kwestia jest taka czy Piter dzisiaj zamowi kebsa czy tez nie
amen
maniekfci
Posty: 688
Rejestracja: 22 sie 2011, 15:08

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: maniekfci »

kurwa xdd rozumiem przegrać na wyjeździe z barceloną pierdoloną, ale rozłożyć nogi i dać się wyjebać to już ciężko mi pojąć. tak wysranego przed rywalem Interu dawno nie oglądałem
Chuchu
Posty: 2207
Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: Chuchu »

Wstydu nie było, chwały też nie. Mecz wyglądał dokładnie tak, jak się wszyscy chyba spodziewali. Deklasacji nie było, ale wyraźnie widoczna była jednak różnica w poziomach drużyn. Swoje szanse mieliśmy, niestety nie udało się nic wcisnąć i dalej zostajemy bez gola na Camp Nou.

Pomimo porażki mamy dość komfortową sytuację w grupie dzięki remisowi Tottenhamu w Eindhoven. 3 mecze do rozegrania i 5 punktów przewagi nad trzecim miejscem. Nad Valero i Candrevą się pastwił nie będę, bo pewnie wiele osób to zrobi wystarczająco dobrze za mnie.
Jaszczu91
Posty: 1733
Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: Jaszczu91 »

Przyjechaliśmy ładnie przegrać i mecz oddaliśmy bez walki. A tą Barcelone na pełnym zaangażowaniu można bylo ukąsić... szkoda ze nawet nie podjęliśmy walki. O to mam duże pretensje. Może z Nainggolanem u siebie zagramy o 3 punkty
Randama

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: Randama »

Obawiałem się trochę meczu w którym zostaniemy całkowicie stłamszeni i nie stworzymy sobie żadnych sytuacji. Mecz przegrany, ale z każdego meczu można wyciągnąć wnioski. Na pewno jeden to taki, że Valero i Candreva to zawodnicy past prime i nie można ich wystawiać do gry od 1 minut w LM.

W niektórych momentach zabrakło nam chłodnej głowy, bo wychodząc z fajną kontrą dziwnie ją rozgrywamy. Potrafiliśmy niekiedy wyjść spod pressingu, a niekiedy zupełnie bez sensu oddawaliśmy piłkę. Sądzę, że naszym przede wszystkim brak jest obycia w tak trudnych meczach i z czasem ta drużyna dojrzeje.

Świetny Miranda, bardzo dobry Skriniar (mimo, że bramki na jego konto), dobry Vecino. Martwi kolejny słaby mecz Asamoaha.

Lautaro bardzo słaba zmiana
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: Piekarz »

Godnie. ;) Naprawdę godnie - nie wyglądało to gorzej, a może nawet trochę lepiej, niż mecz na Camp Nou w fazie grupowej sezonu 2009/10. Oczywiście to już nie ta barcelona co wtedy, ale my powracamy do LM po 6 latach, ostatnio oficjalny mecz z drużyną tego kalibru graliśmy 7,5 roku temu, gdy wyrzucaliśmy z rozgrywek Bayern. Nie sądzę też, żebyśmy podeszli do tego meczu jak do bitwy (i dobrze), Barcelona zresztą również mogła pewnie bardziej podkręcić tempo. Ogólnie na pewno cenne doświadczenie dla naszych nieopierzonych zawodników i tak bym ten mecz traktował. Przyda się w fazie pucharowej, w której naprawdę możemy co nieco pokazać. W drugim meczu padł świetny dla nas wynik i zwycięstwo z PSV na własnym stadionie jest dla nas niemal gwarancją awansu, bo ciężko spodziewać się po Tottenhamie, że wygrają na Camp Nou.

W sumie już się nie mogę doczekać rewanżu, u siebie możemy im sprzedać parę blach na potylicę.
MiRas.
Posty: 3346
Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
Lokalizacja: Loża Szyderców
Kontakt:

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: MiRas. »

Niby człowiek wiedział, a jednak trochę się łudził.

Porażka z barceloną na CN była wkalkulowana w tą grupę, gorzej, że ta barcelona była do ogrania. Ale cóż... tak to bywa, bo my nie pokazaliśmy nic.

Candreva jest bardziej drewniany niż smoleńska brzoza i to wszyscy wiemy... wobec tego, co ten pień robił w wyjściowej jedenastce? Już nie mówię o dotknięciu piłki, ale powąchał ją chociaż raz? Borja... no sorry, ale to też jakaś pomyłka. To jest zawodnik na końcówki w meczach z ogórkami, a nie piłkarz na wyjściową jedenastkę z barceloną.
zemaria
Posty: 122
Rejestracja: 14 lip 2017, 16:58

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: zemaria »

Nie będziemy w stanie rywalizować z takimi drużynami, dopóki w pierwszym składzie będzie wybiegał Danilo D'Ambrosio. Nie ma co się oszukiwać ale ten gość był dobry na czasy totalnego marazmu , dzisiaj jesteśmy półkę i wyżej, a on pewnego poziomu nie przeskoczy. Generalnie dzisiaj prawa strona, a zwłaszcza w pierwszej połowie to było istne nieporozumienie. Mecz przegraliśmy w środku i pola i właśnie na bokach obrony, bez asekuracji bardzo dobrze grającej pary środkowych obrońców, to pokonać można Milan, ale nie Barcelone. Tego się obawiałem i liczę , że dzisiejsza przegrana nie będzie miała wielkiego wpływu na mecz z Lazio.
zoniek
Posty: 687
Rejestracja: 2 paź 2009, 21:00

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: zoniek »

Kompletnie nie rozumiem jak można to drewno Candreve i Borje wystawiać w pierwszym składzie na Barcelonę? Podajcie mi proszę chociaż jeden powód, którym mógł się kierować łysy. Politano, który lata jak Speedy Gonzales, kręci, podaje, kreuje, atakuje siedzi na ławie, a ten patałach od 1 minuty na boisku. To jest jakiś k*rwa absurd. Jestem ciekawy argumentów Spala
Bart
Posty: 2222
Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
Lokalizacja: Gdynia

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: Bart »

Zaangażowanie w defensywę Candrevy, doświadczenie, zmęczenie Politano po derbach.

Wiadomo, Antek ma najlepsze lata za sobą, głównie zawodzi, ale ten wybór mimo wszystko miał spore podstawy. Zupełnie inaczej gra się na Camp Nou przy 0-0 lub korzystnym wyniku, a zupełnie inaczej goniąc wynik.

A sam mecz, jak już wcześniej wspomniano. Można się było tego spodziewać, mam nadzieję że dla wielu zawodników to nauka. Niektórzy, jak Candreva czy Borja już się raczej niczego nie nauczą, ale inni już jak najbardziej. Za dwa tygodnie oraz w Londynie powinno to wyglądać już zupełnie inaczej, ale też wiele zależy od tego czy zagra Radja, czy Vrsaljko będzie pokazywał więcej niż D'Ambrosio i tak dalej.
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: IlCapitano »

Porażka wkalkulowana, wstydu nie było. Szkoda tylko tej bramki na 2:0, bo jedna bramka mniej wyglądałaby całkiem nieźle biorąc pod uwagę klasę Barcelony i bilans jej ostatnich 25, a w zasadzie już 26 ostatnich meczów u siebie w Lidze Mistrzów. Niestety, nasi wyczerpani po derbach, w ogóle nie spodziewałem się, że Vecino z Brozoviciem będą potrafili dziś tyle wybiegać, no ale szacun. Bramka Alby na 2:0 to już kompletne statystowanie naszych, Skriniar zwolniony, wyczerpany, jeszcze 10 minut wcześniej by tego kmiota skasował czyściutkim odbiorem.
Politano na drugą połowę to właśnie był bardzo logiczny ruch. Candreva miał tam podokuczać na prawej stronie, wprawdzie zrobił całe gówno, ale trochę ich absorbował i musieli za nim pobiegać. Świeży Politano wszedł po przerwie i zrobił nam grę na 15-20 minut gdzie mogliśmy przy odrobinie szczęścia wyrównać, stało się jednak inaczej. Absolutnie skompromitowany Martinez, nie będę się nad nim znęcał jednak. Bardzo słaby mecz Asamoah.
Ten mecz trzeba było po prostu zagrać i się nie skompromitować, zrobiliśmy to. Oni są jednym z głównych faworytów do wygrania LM, my powróciliśmy do tych rozgrywek po 6 latach. Różnica klas była widoczna, ale nie zgadzam się absolutnie z pierdoleniem, że nasi w tym meczu nie walczyli i nie pokazali nic. Proponuję obejrzeć autorom takich wypocin ten mecz jeszcze raz na chłodno i przypominam, że my graliśmy Derby, w których zostaliśmy mocno przekopani i musieliśmy się ostro nabiegać aby je wygrać i mieliśmy 1 dzień mniej odpoczynku od naszych Zraszaczy ulubionych. Kontuzja Nainggolana również zrobiła swoje, bo z nim zamiast Valero stworzylibyśmy o wiele większe zagrożenie.
Mniejsza z tym, wracamy do ligi, która jest fundamentalna. Jedziemy na wyjazd na Lazio i przydałoby się tam wygrać. Forza Inter!
U siebie w rewanżu z nimi nie przegramy.
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: miniu86 »

Ten mecz traktować trzeba jako cenne doświadczenie, nie ma co się pastwić nad zawodnikami. Za rok o tej porze pewnie nie będzie w składzie już ani Valero ani Candrevy, to wszystko proces(także budowa odpowiedniej kadry), i wszystkie jego etapy musimy przejść.

Pewnie z Radją mielibyśmy dzisiaj ten ząb, który przy dobrych wiatrach dałby nam remis, ale to na prawdę nie miałoby większego znaczenia. Po tej porażce trzeba wyciągnąć wnioski i zacząć wdrażać je od najbliższego meczu.
maverik
Posty: 623
Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: maverik »

Szczerze to myślałem, że będzie gorzej. Jednak mieliśmy dość sporo akcji w całym meczu które mogliśmy zamienić na bramki. Jednak Barcelona to zespół o klasę wyżej, zespół budowany od wielu wielu lat, bez ograniczeń finansowych. No ale chyba nikt o zdrowym umyśle nie będzie jechał po drużynie gdy porażka była na 99% pewna, skoro nawet z dużo lepszym składem z Mourinho na czele przegraliśmy tam dwa razy na dwa możliwe. Dodajmy do tego fakt, że mieliśmy w składzie tylko 3 graczy, którzy mają większe doświadczenie w LM (Asamoah,Miranda,Perisić), także ten mecz można potraktować jako takie ogranie przed większym i lepszym graniem w przyszłości.

Co do personaliów to dla mnie zdecydowanie najlepsi Brozović oraz Vecino. Bardzo dobrze nam ogarniali środek mimo i 3 dni wcześniej zagrali pełne spotkanie derbowe w którym ucierpiał Brozo, a Vecino był rekordzistą spośród wszystkich klubów w 9. kolejce Serie A jeżeli chodzi o pokonany dystans. Dobry występ z ławki Politano, Perisić też całkiem fajnie, kilka kontr nam wyprowadził, szkoda że na 10 był Borja a nie Radja...Na minus wspominany Valero oraz Candreva.
Mam nadzieję, że teraz ci wszyscy "znawcy" rozumieją czemu od 1 minuty zagrał Valero, a nie Lautaro skoro Argentyńczyk wszedł z ławki i zagrał jeszcze gorzej oraz dodając fakt, że Barcelona nas jeszcze bardziej przycisnęła bo mieliśmy TYLKO 2 pomocników. No ale Spall beton/debil itp itd bo mając 3 pomocników wystawił tych 3.

Fajnie, że PSV się postarało i nam dodało trochę oddechu. Liczę, że na 6 listopada wróci Radja i pokażemy bardzo dobry futbol.
BAGGIO1
Posty: 549
Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
Lokalizacja: Chełmno/Toruń

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: BAGGIO1 »

Najważniejsze to jest to, że Totki wczoraj wtopiły i mają mocno ograniczone pole manewru na rundę rewanżową. Pewnie gdybyśmy po tych trzech kolejkach mieli punkt czy dwa to bym psioczył, ale mamy ich 6 i dwa mecze na GM przed sobą. Jest dobrze, naprawdę dobrze.

Co do wczorajszego spotkania to żal mi jedynie pierwszej połowy. Być może zagraliśmy zbyt bojaźliwie i po kwadransie, jak już piłkarze barcy się zorientowali to zaczęli sobie klepać swoją wpojoną do wyżygu "tiki-takę" co zwiastowało prędzej czy później kłopoty. Najlepsze jest to, że gdyby Icardi w jednej z akcji się nie zawahał to kto wie czy byśmy nie wyszli na prowadzenie. Druga połowa (a szczególnie jej pierwsze 10minut) pokazała, że można ich trochę postraszyć. Szczerze mówiąc nie było najgorzej. Jasne, że jesteśmy półkę niżej, ale przy dalszym rozsądnym budowaniu tego zespołu będziemy się zbliżać do najlepszych, a takie mecze są bezcenne. Mam nadzieję, że na rewanż wykuruje się Ninja i liczę, że zagramy z większym zębem. Remis jest w naszym zasięgu, a przy odrobinie szczęścia kto wie czy nie coś więcej.

Forza Inter!
KoBa
Posty: 517
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: KoBa »

Seria musiała kiedyś się skończyć, zdecydowanie lepiej, że skończyła się wczoraj, niż gdyby miała się skończyć w poniedziałek. Zimny prysznic przyszedł w najlepszym możliwym momencie.
Pierwsza połowa tak jak powiedział Spall - żałosna w naszym wykonaniu, przynajmniej jeżeli chodzi o grę z piłką. W drugiej lepiej, ale znowu zabrakło zimnej krwi przy wykańczaniu, niestety, jeżeli masz problemy z wykańczaniem sytuacji, to ciężko o punkty w meczu, w którym będziesz miał ich 2 góra 3. Najbardziej żałuję sytuacji Politano, miał to na swojej lepszej nodze na ulubionej pozycji.

Candrevy nic nie broni, liczyłem na jego doświadczenie z dużych imprez, że nie spali się w takim meczu, a to D'D już miał więcej pewności siebie. Na Valero psów tak nie wieszałbym, o tym, że zagra po godzinie z Milanem i z Barcelona dowiedzieliśmy się 4 dni temu. Z resztą Lautaro wyjaśnił, czemu zaczął na ławce, zupełnie bezbarwnie zagrał no i ten bezsensowny (i beznadziejny) strzał w końcówce.

Wygrana z Tottenhamem bardzo pomogła nam w lidze, oby wczorajsza porażka nie przeszkodziła - jeżeli wygramy z Lazio, będzie można śmiało machnąć ręka na wczorajszy mecz.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: Odet »

maniekfci pisze: 24 paź 2018, 10:21 to tylko barcelona
Tak, tylko...
Z wypiekamy na twarzy czytam Wasze komentarze, bo przed meczem było "jedziemy po 3 pkty" a teraz:
"myślałem, że będzie gorzej", "cenne doświadczenie", "Porażka wkalkulowana" i hit "Godnie"

komedia :)

Przyjęliśmy 2 gole (po głupich błędach, Skriniar nie zamknął przy pierwszym, a przy drugim nasi pomocnicy postanowili porozmawiać zamiast pobiec za Albą), a powinniśmy z 5 (Suarez, słupek Cou, setka tego Francuza po precyzyjnym dograniu Asamoah).
Liczyłem na dobre widowisko i że nasi turyści (te zdjęcia przed meczem na Camp Nou tak wyglądały) nie pękną. Pomyliłem się. Remis brałem w ciemno. Różnica poziomów o której wiedziałem chyba nie dotarła na SB :)

Fatalny Icardi, Candreva, Perisic, Lautaro. Słaby Asamoah. Powiedzcie mi jak to jest, wchodzi na lewa stronę szybki i silny Balde Keita w nasi przestają grać tą stroną, nie lubią go czy co???

Pozdr.
Skepta
Posty: 352
Rejestracja: 17 mar 2013, 16:57
Kontakt:

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: Skepta »

Odet pisze: 25 paź 2018, 10:01 Powiedzcie mi jak to jest, wchodzi na lewa stronę szybki i silny Balde Keita w nasi przestają grać tą stroną, nie lubią go czy co???

Pozdr.
Myślę że to zdjęcie wiele wyjaśnia dlaczego go mogą nie lubieć:
Obrazek

Lub też po prostu mu nie ufają, wiedzą że spierdoli itp. Grales kiedys na orliku? zawsze sie znajdzie w druzynie jakiś amator, do którego nie bedziesz podawał, bo i tak wiesz że gówno zrobi - tak też może być w tym przypadku :P
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: Odet »

Skepta pisze: 25 paź 2018, 10:08 Grales kiedys na orliku? zawsze sie znajdzie w druzynie jakiś amator, do którego nie bedziesz podawał, bo i tak wiesz że gówno zrobi - tak też może być w tym przypadku :P
No grałem, nawet jeszcze za blokiem jak Orlików nie było. Ale jak to taki amator to dlaczego Łysa Mądra Główka go wystawia i dlaczego pozwolił na jego przybycie do Najświętszego Interu...
Luquea89

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: Luquea89 »

6 pkt zdobytych w 2-óch pierwszych meczach dało nam komfort przed tym spotkaniem. Fajnie byłoby zdobyć pkt, ale raczej nikt się nie nastawiał na to, że tak na pewno będzie. Myślę, że Spalletti miał dobry pomysł na ten mecz. Wybrał Candrevę, Valero i D'ambrosio aby w pierwszej połowie zagrać bardziej defensywnie i utrzymać dobry rezultat. Z kolei w drugiej połowie po wprowadzeniu Politano i Lautaro przycisnąć, licząc na korzystny wynik.

Niestety nasi oddali za bardzo pole gry i skończyło się tak jak się skończyło. Warto docenić ten mecz jako cenne doświadczenie i dobrze było zobaczyć momenty, w których potrafiliśmy zdominować Barcelonę.

Podobał mi się dzisiaj: Vecino, Brozović, Politano i Handanović
Rozczarował z kolei: Asamoah, Lautaro i Keita, który znowu nie wiele wniósł po wejściu na boisko
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Barcelona - Inter

Post autor: Piekarz »

Odet pisze: 25 paź 2018, 10:01 Z wypiekamy na twarzy czytam Wasze komentarze, bo przed meczem było "jedziemy po 3 pkty" a teraz:
"myślałem, że będzie gorzej", "cenne doświadczenie", "Porażka wkalkulowana" i hit "Godnie"

komedia :)
Piekarz pisze: 23 paź 2018, 00:28 Umówmy się - raczej ten mecz przegramy niż go nie przegramy
No i po co sapiesz?
ODPOWIEDZ