5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Tutaj sobie rozmawiamy na temat nadchodzącego i ostatniego meczu Nerazzurrich
maverik
Posty: 623
Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27

5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: maverik »

Mecz o awans, który jesteśmy w stanie zrobić mimo iż Tottenham na wyjeździe nam nie leży (dwa mecze i dwie porażki dość wysokie). Podejrzewam, że Tottenham się na nas porządnie rzuci, bo to Anglikom będzie zależeć bardziej. My od pierwszego gwizdka sędziego mamy 1/8, co nie oznacza, że mamy grać na 0:0. Brozović z Vecino powinni znów wykręcić rekordowe ilości kilometrów z racji tego, że w środku pola będą biegać Alli i Eriksen. Dobrze by było na początku spotkania spróbować strzelić bramkę, która by nam ułatwiła grę. Z Barceloną na Camp Nou próby czegoś takiego widzieliśmy.

Skład myślę, że jest jasny poza partnerem dla Skriniara.

Handanović - D'Ambrosio Miranda/de Vrij Skriniar Asamoah - Vecino Brozović - Politano Nainggolan Perisić - Icardi

Tottenham bez Wanyamy, Dembele więc osłabiony środek pola plus brak Sancheza, także Icardiemu powinno być łatwiej dochodzić do sytuacji, chyba że zagra powracający po kontuzji Vertonghen. Powinni wyjść składem dość ofensywnym podobnym do tego z Chelsea.

Zróbmy ten awans już dziś. Nie oglądajmy się na to, że mamy PSV w ostatniej kolejce, a Tottenham gra na Camp Nou.

Transmisja na Polsacie Sport Premium 5

:szal:
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Piekarz »

Teoretycznie mamy komfortową sytuację w grupie, sporo już zrobiliśmy, a jednak wystarczy jutro porażka 0-1 i przestajemy być kowalami własnego losu. Co gorsza zwycięstwo Tottenhamu na Camp Nou nie jest wcale takie nieprawdopodobne, bo Barcelona będzie już miała zapewne awans z pierwszego miejsca w kieszeni i nie będzie pocić się krwią (niby jak patrzę na kulturę gry blaugrany to ciężko mi sobie wyobrazić że kurczaki ich pokonują, no ale taka kultura mimo wrażenia lekkości kosztowała ich sporo wysiłku, co pokazał mecz z Betisem). Krótko mówiąc gramy dzisiaj naprawdę wielki mecz, największy od majowego Lazio i jeden z największych w całej dekadzie.
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: IlCapitano »

Mnie natomiast kompletnie ten mecz nie fascynuje. Z grupy awansowaliśmy po remisie Tottenhamu w Eindhoven, znacznie ważniejsze dla nas starcie odbędzie się w niedzielę w Rzymie. Tam z tymi amatorami musimy wygrać.
Mora
Posty: 2586
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Mora »

Anglia wybitnie nam nie leży, poza Chelsea i Arsenalem dawno temu, regularnie dostawaliśmy tam wypierdol...Myślę, że dzisiaj będzie podobnie i o awans zagramy z PSV, nerwowo spoglądając w stronę Hiszpanii...
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Jaszczu91
Posty: 1733
Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Jaszczu91 »

Mora pisze: 28 lis 2018, 09:35 Anglia wybitnie nam nie leży, poza Chelsea i Arsenalem dawno temu, regularnie dostawaliśmy tam wypierdol...Myślę, że dzisiaj będzie podobnie i o awans zagramy z PSV, nerwowo spoglądając w stronę Hiszpanii...
Mam dokładnie takie samo odczucie co do tego meczu. Obawiam się powtórki z Bergamo. Tottenham musi zagrać otwarty agresywny futbol od początku i albo damy się brutalnie stłamsić albo będzie 0:2 po dwóch kontrach :-D choć druga wersja wydaje mi się być mniej realna
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Odet »

Czeka nas niesamowicie ważny i trudny mecz. Nie jesteśmy faworytem. Nie będzie łatwo.
Dużo będzie zależeć od tego o co gra Tottenham.

W każdym razie dla takich meczów jesteśmy w LM.

Przypominam tylko typ IlCapitano sprzed 3 tyg: "pewne 0-2 dla Interu" szanuję i podziwiam jednocześnie za odwagę.

Pozdr.
maniekfci
Posty: 688
Rejestracja: 22 sie 2011, 15:08

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: maniekfci »

Odet pisze: 28 lis 2018, 13:17

Przypominam tylko typ IlCapitano sprzed 3 tyg: "pewne 0-2 dla Interu" szanuję i podziwiam jednocześnie za odwagę.

Pozdr.
Odet jak zwykle ze spokojem, merytorycznie, trafnie i bardzo konkretnie wyjaśnia typa, popieram w 100%.
zemaria
Posty: 122
Rejestracja: 14 lip 2017, 16:58

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: zemaria »

Nie wyjdziemy osrani, wypunktujemy i zjemy koguci rosół. 2-2
KoBa
Posty: 517
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: KoBa »

Wytrzymać pierwsze 30 minut i będzie dobrze. Stawiam 1-1.
BAGGIO1
Posty: 549
Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
Lokalizacja: Chełmno/Toruń

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: BAGGIO1 »

Mam nadzieję, że nasza defensywa zagra dziś świetny mecz. Z pewnością stać ich na to żeby koguty biły głową, a w zasadzie dziobem ;) w mur, którego nie będzie można skruszyć. Defensorów nie mamy z pierwszej lepszej łapanki, więc w takich meczach trzeba to udowadniać. Jeśli przy tym Politano i Perisic poszarpią na skrzydłach to Icardi swoje szanse będzie miał. W takim przypadku możemy osiągnąć korzystny rezultat. Liczę na walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Forza Inter!
maverik
Posty: 623
Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: maverik »

Moim zdaniem Pochettino mocno przekombinował. Brak Eriksena i Sona, którzy chyba byli pewniakami zwykle ciągnęli grę Spurs. Do tego na ławce siada Dier. Zobaczymy jak się mecz ułoży oczywiście, ale moim zdaniem zmniejszył sobie szansę na wygraną tym składem.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Odet »

Pisałem 3 tyg temu, że będzie ciężko, że nie jesteśmy faworytem (kto się śmiał, ten sam wie).

Szkoda. Pierwsza połowa słaba, druga już na poziomie. Ta bramka, to właściwie nasz jedyny błąd. Nie wstydzę się Interu, dziękuję piłkarzom za grę. Wembley to trudny teren.

Kolejny raz (który to już) muszę pochwalić Valero. Świetny dziś.

Teraz ograć PSV i czekać.

Pozdr.
zoniek
Posty: 687
Rejestracja: 2 paź 2009, 21:00

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: zoniek »

Radja i Vrsaljko to nasze najgorsze transfery. Keita powinien wejść już w 60'. Jeżeli wygramy z PSV, a Tottenham z Barcą to co wtedy? Zależy od bilansu bramkowego?
Orzeu
Posty: 6530
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Orzeu »

zoniek pisze: 28 lis 2018, 23:58 Radja i Vrsaljko to nasze najgorsze transfery. Keita powinien wejść już w 60'. Jeżeli wygramy z PSV, a Tottenham z Barcą to co wtedy? Zależy od bilansu bramkowego?
wtedy awansuje Tottenham
Chuchu
Posty: 2207
Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Chuchu »

Jak zwykle.
maverik
Posty: 623
Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: maverik »

Szkoda, byliśmy bardzo dobrzy w tym co mieliśmy zamierzone czyli powstrzymanie naporów Tottenhamu. Nie przypominam sobie żeby gospodarze mieli jakieś 100% sytuacje poza golem oczywiście. No własnie jedna akcja w której nasza obrona się posypała i cały wkład i trud zaprzepaszczony :/ Inter miał naprawdę sporo okazji, które powinny skończyć się golem. Trudno się mówi. Szkoda, że musimy się oglądać na mecz w Barcelonie, ale przy naszej wygranej z PSV to remis Tottenhamu nie będzie zadowalał.
Najlepszy na boisku zdecydowanie de Vrij. Czyścił jak należy, a Kane'a nie było widać. Równie świetna zmiana Valero.
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Piekarz »

Smutna była ta końcówka, bardziej nawet niż głupio stracony gol uderzyły żałośnie nieporadne, desperacko-zniechęcone próby odrobienia wyniku (gdzie się podział Inter grający do końca?). Wyglądało to tak, jakby Spalletti był tak pewny dowiezienia 0-0, że nie kłopotał się przygotowaniem taktyki na czarny scenariusz.

Niestety możemy się okazać ofiarami dysproporcji szans na awans z grupy powodowanej kolejnością rozgrywanych meczów. Jeśli Tottenham awansuje, to tylko dlatego, że zagra na Camp Nou w ostatniej kolejce a nie w trzeciej. W środku rozgrywek grupowych Barcelona by ich rozniosła bezwarunkowo, teraz niestety może być różnie - skoro potrafiła przegrać z Betisem gdzie stawką były punkty ligowe, to tym bardziej potrafi przegrać z Tottenhamem gdzie stawką będzie okrągłe nic. A nie można w dodatku wykluczyć, że Pique, Messiemu i Busquetsowi przypomni się 2010 rok i będą z siebie dawać jeszcze mniej niż by dawali (o ile w ogóle wyjdą na boisko).

Smutne to będzie, jeśli po tylu latach przerwy zostaniemy w grupie z 10 punktami przez kombinację zasady bramek na wyjeździe i nierówności terminarza. Żeby chociaż ten Tottenham zagrał dzisiaj jakiś świetny mecz...
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: miniu86 »

Nie oglądałem meczu bo stawiałem na porażkę chociaż jak w 78 min zobaczyłem, że jest 0-0 to promyk nadziei się pojawił.
W ostatniej kolejce jestem jak najbardziej w stanie sobie wyobrazić, że Tottenham pokonuje Barcelonę w Hiszpanii lub, że my nie wygrywamy z PSV. Tak więc każdy scenariusz jest dla mnie tak samo możliwy.
Mnie bardziej zabolało ostatnie zwycięstwo Totków z PSV kiedy to uszli z życiem w ostatnich minutach meczu. Tam awans mieliśmy już prawie w ręku.
NdOrom
Posty: 91
Rejestracja: 7 wrz 2006, 15:25
Kontakt:

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: NdOrom »

Ehh... Ta 100 Valero na poczatku drugiej polowy... No szkoda... Ale trzeba przyznać, że obok De Vrija był najlepszym naszym zawodnikiem i śmieszą mnie słowa twierdzące, że źle podawał. Wszystkie w zasadzie groźne ataki szły po pięknych piłkach Valero. I wreszcie skończyły się u niego zagrania do tyłu. W obecnej sytuacji zjada w całości Radje niestety. A Belg póki co nie zachwyca. W zasadzie nie zagrał u nas żadnego takiego meczu jak dzisiejsze 45 min Borjy...
Bramka stracona w zasadzie z niczego i o ile przed meczem pisałem, że obawiam się porażki i ogólnie o awans (ze względu na motywację i szpital w Barcelonie) o tyle do 80 min i naszej bardzo dobrej grze obronnej poczułem spokój - jakże zgubny.
Nadzieja umiera ostatnia.
CL też nam się już prawie wymknęła w poprzednim sezonie i mam nadzieję, że i teraz będzie "prawie wymknięty" awans z grupy.
Faktem jest, że przy Romie i Juventusie nie odpoczniemy ale może to i dobrze...
Bart
Posty: 2222
Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
Lokalizacja: Gdynia

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Bart »

Boli tym bardziej, że spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Mając w pamięci nasze dwie ostatnie wycieczki do Londynu, mecze Juve z Tottenhamem, czy nawet pierwszy mecz.

A tutaj pustawe trybuny, fatalna murawa, dość powolne tempo meczu i Tottenham nie potrafiący specjalnie zdominować gry i stworzyć naprawdę groźnych sytuacji. To powinien być sygnał do przejęcia inicjatywy, Koguty były dzisiaj spokojnie do oskubania. Niestety, zachowawcza taktyka się zemściła i teraz musimy liczyć już nie tylko na siebie. Czuję się po tym meczu jak po majowym spotkaniu Inter-Sassuolo. Oby na koniec w tabeli rezultat był podobny.
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: IlCapitano »

Ta porażka nie zmienia nic w kwestii naszego awansu z tej bardzo trudnej grupy. No niestety, wprawdzie miał być już dzisiaj, ale będziemy musieli poczekać do ostatniej kolejki, coś jak w sezonie 09/10 itp itd. Po prostu sobie poczekamy troszkę dłużej na osiągnięcie upragnionego celu, niczym po gongu w ryj od Sassuolo w końcówce poprzedniego sezonu.

Teraz jedziemy na znacznie ważniejszy mecz do Rzymu, tam przywiezienie 3 punktów jest absolutnie kluczowe. Mam nadzieję, że nasi się nie wypompowali dzisiaj zbyt mocno.

Borja Valero kapitalna zmiana.
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Piekarz »

Na pocieszenie: rok temu, dwa lata temu i trzy lata temu Barcelona ostatni mecz w grupie też grała o nic z drużynami na poziomie 3. koszyka, które w tym meczu grały o awans do LM albo LE. Nie przegrała ani razu, dwa razy wygrała. Messi mimo ryzyka bezużytecznej kontuzji pojawił się we wszystkich tych trzech meczach, w dwóch od początku, tak jak parę innych zawodników z pierwszego składu. :smile: I dodajmy, że była to słabsza Barcelona niż obecna.

Można Barcelony nie znosić, ale nie da się ukryć, że to obecnie klub "trochę" większego formatu od prawie wszystkich pozostałych, któremu zależy nie tylko na trofeach i awansach, ale też po prostu na prezentowaniu się dobrze w każdym nawet najmniejszym meczu, zwłaszcza przed własną publicznością. Jeśli oleją sprawę, to chyba naprawdę tylko z zemsty za 2010 rok. A jeśli nie oleją, to szanse Tottenhamu nie będą wysokie.
Mora
Posty: 2586
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Mora »

Wielka szkoda, mało brakowało do zwycięskiego remisu na Wembley, Orły Górskiego by tego nie spieprzyły :P Trochę za bardzo bojaźliwie zagraliśmy, diabeł nie był tak straszny jak się okazało...Awans raczej będzie nasz, nie chce mi się wierzyć, żeby Barcelona się podłożyła, z drugiej strony piłka to biznes, a w biznesie wszystko jest możliwe...
miniu86 pisze: 29 lis 2018, 00:08 Nie oglądałem meczu bo stawiałem na porażkę
Hę? :oops:
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Jaszczu91
Posty: 1733
Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Jaszczu91 »

Inter zagrał wczoraj totalną kaszane! Momentami wracały do mnie wspomnienia z mundialu i meczu z Japonią gdy Skriniar z Brozo i De Vrij grali ,,Ty do mnie ja do ciebie" bez większego presingu gospodarzy. Jestem niesamowicie wkurzony po tym jak obejrzałem kompletny minimalizm ze strony Interu. Trener Spalletti przyjechał po remis i zwycięstwo kompletnie go nie interesowało a wiadomo, że takie mecze zawsze kończą się porażkami! Tottenham grał zupełnie przeciętny mecz. Według mnie słabszy nawet niż na Meazza a zwyciężył i sprawa awansu nam się komplikuje. Teraz już nie wszystko zależy od nas samych.
Trzeba nie tylko liczyć na Barcelonę ale i samemu ograć PSV które przyjedzie do nas bez żadnej presji.
KoBa
Posty: 517
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: KoBa »

Nie sprowadzałbym kwestii awansu wyłącznie do meczu z Spurs w Barcelonie, bo my musimy pokonać jeszcze PSV, do czego potrzebujemy maksymalnej koncentracji i dokładności, nie będzie to z psychicznego punktu widzenia łatwy mecz. PSV nie ma szans nawet na LE, ale oni nie muszą oszczędzać się na ligę, jestem pewien, że postawią wszystko co najlepsze na mecz z nami, żeby nie skończyć Ligi Mistrzów z obciachowym 1 punktem. Pokonajmy PSV i zobaczymy co nam to da. Ostatecznie, 10 punktów w takiej grupie i gra na wiosnę w LE ciężko nazwać klęską.
BAGGIO1
Posty: 549
Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
Lokalizacja: Chełmno/Toruń

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: BAGGIO1 »

Szkoda, że pomimo zapowiedzi trenera i piłkarzy o tym, że "jesteśmy Interem i zawsze gramy o zwycięstwo" wyglądało to nieco inaczej. Zrozumiałe jest, że piłkarze mieli więcej uwagi poświęcać defensywie, ale nie rozumiem czemu w momentach, w których było można przycisnąć koguty zupełnie tego nie robili. Dwa czy trzy ostatecznie niedokładne zrywy to nie jest gra o zwycięstwo ...
Przegrać na Wembley 1-0 (w naszej obecnej sytuacji) to nie wstyd, ale jednak żal pozostaje, bo dobrze wiemy, że stać ten zespół na lepszą grę, która wczoraj wystarczyłaby na przypieczętowanie awansu. Póki nie skończy się mecz z PSV nie oglądałbym się w stronę Barcelony, bo pierw trzeba zrobić swoje. Do końca będę wierzył, że jednak na wiosnę zagramy jeszcze swoje spotkania w LM. Forza Inter!
Speaker
Posty: 865
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: Speaker »

KoBa pisze: 29 lis 2018, 09:59 Nie sprowadzałbym kwestii awansu wyłącznie do meczu z Spurs w Barcelonie, bo my musimy pokonać jeszcze PSV, do czego potrzebujemy maksymalnej koncentracji i dokładności, nie będzie to z psychicznego punktu widzenia łatwy mecz. PSV nie ma szans nawet na LE, ale oni nie muszą oszczędzać się na ligę, jestem pewien, że postawią wszystko co najlepsze na mecz z nami, żeby nie skończyć Ligi Mistrzów z obciachowym 1 punktem. Pokonajmy PSV i zobaczymy co nam to da. Ostatecznie, 10 punktów w takiej grupie i gra na wiosnę w LE ciężko nazwać klęską.
Masz rację. Dużo mówicie o awansie, pomówmy o grze. Wracaliśmy do Europy niepewni o to co będzie mając w pamięci mecz ze Spartą w LE. Powiem tak: poprawiamy się. ;-) Tak serio, solidnie gramy (odnoszę to do poziomu CL ) , głównie to słowo "solidnie" to na pewno od razu kojarzy się z defensywą, Samir jest pewnym punktem, a nawet dokłada parady extra, nie ma co ale dziś bramkarz jest bardzo ważny co pokazał nawet mecz na Wembley, wielu by nie wyciagnelo tych strzałów Perisicia i D'Ambrosio z wczoraj. Odnośnie właśnie wczorajszego meczu Tottenham był do ogrania z wyjątkiem 80 min kiedy Sissoko bez pardonu wszedł prawie z piłka do bramki, a my nie zdecydowaliśmy się by ostrzej go zastopowac jeszcze przed polem karnym. Materiał do analizy, sam muszę jeszcze że dwa razy obejrzeć tę akcję.
Kolejna rzecz wyjście z piłką pod pressingiem i utrzymywanie się przy niej, dlatego Borja Valero był takim jasnym punktem u nas. Nie tracił prawie piłek, a jeśli już był faulowany. Doświadczenie i umiejętności techniczne. No i na koniec krótko konstruowanie akcji; na tym poziomie przydałby się środkowy ofensywny zawodnik z przeglądem pola, który by potrafił podholować piłkę do 30 metra, a potem w ustawieniu z trójką atakujących otwiera się wiele możliwość wykończenia akcji.
Jeżeli Tottenham wygra na Camp Nou to niech idą dalej, a my walczymy w LE swoją drogą to jest bardzo cenne być może pograć tam np z Liverpoolem czy Arsenałem, czy imnymi dobrymi druzynami, ale wiadomo fajnie by było być w 1/16 CL i walczyć dalej, bo za te 5 kolejek i 7 oczek w trudnej grupie tego, czyli walki właśnie chłopakom odmówić nie można :szal:
Ostatnio zmieniony 29 lis 2018, 12:36 przez Speaker, łącznie zmieniany 1 raz.
zemaria
Posty: 122
Rejestracja: 14 lip 2017, 16:58

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: zemaria »

To drugi moment, w którym zawiodłem się na Spalettim od początku jego pracy. Wyglądaliśmy źle, jakbyśmy nie chcieli tego wygrać. Niestety, ale widać było że przyjechaliśmy tam po remis
TomHardy
Posty: 468
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: TomHardy »

Spalletti to strażak, taki łącznik między starym zdegenerowanym Interem, a nowym zmieniającym się powoli w klub z TOPu dzięki Suning. On zrobi przejście i przetarcie przez moment zmian na lepsze, a później wbije ktoś kozacki. Niektórzy chyba za wiele oczekiwali od niego jak i obecnej drużyny. Gołm okiem widać, że brak nam jakości więc i on nie wiele już wyciągnie z obecnej kadry. Jego minus jest taki, że ma słabą mentalność, ewidentnie nastawił drużynę na remis i obronę częstochowy.
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 5. kolejka Ligi Mistrzów: Tottenham - Inter

Post autor: miniu86 »

Teraz Spall może wystawiać Valero czy J. Mario lub nawet byka Lautaro, a Radja niech w końcu dojdzie do siebie.
ODPOWIEDZ