Centralne Forum Kibiców Interu

Torino - Inter to jest taki mecz w sezonie kiedy stratę punktów zawsze bierzemy pod uwagę. Byki mają drużynę idealną do krępowania potentatów, są silni, szybcy, nieźli technicznie, zawzięci. Szczególnie na Inter, broń boże na Juventus. Do tego nasz kochany Mazzari.

Biorąc to pod uwagę, równo z końcowym gwizdkiem ostatniego meczu z Sassuolo pogodziłem się, że styczeń zaczniemy przynajmniej od 2 ligowych meczy bez wygranej.
Z tym, że zawsze trzeba brać pod uwagę "Pazzowatość" Interu, a ta może nagle zdecydować, że tym razem to my sobie wygramy a co.

Wracając jednak na ziemię, mecz z Torino jest to tak na prawdę okazja do odrobienia straty z Sassuolo, a uważam tak dlatego bo zwycięstwo w Turynie to będą dla nas niespodziewane bonusowe punkty.

Tak więc Forza. Solidnie w obronie i skutecznie w ataku!

Wszystko wskazuje na to że nie zdobędziemy 3pkt.
Czuję jednak, że będzie inaczej, że odpalimy.
Byle bez Perisica.
Pozdr.

Jeżeli przywieziemy komplet punktów z Turynu to na sobotni fuckup z Sassuolo można będzie machnąć ręką. Jeżeli znów niczego nie strzelimy lub/i nie wygramy tego, to będzie problem.

Keita z kontuzją, więc występ Ivana niemal pewny. Chorwat potruchta pewnie znowu na wyjebce przez 90 min., więc zasadniczo gramy w 10. Ninja kompletnie bez formy to kłopotów ciąg dalszy. Wypada liczyć na solidny występ obrońców i Samira - co jak co, ale blok defensywny najczęściej nie zawodzi. Spall raczej nie zaskoczy i nie zaryzykuje niczego w ustawieniu. Rozum podpowiada porażkę, ewentualnie fartowny remis. Serce znowu każe wierzyć, że szalony Inter zaskoczy kibiców. Jeśli dopisze szczęście (szybki gol Interu) to może uda się przywieźć 3 punkty. Jednak trudno być optymistą po ostatnich występach.

Tak czy inaczej, zawsze FORZA INTER!

Na ostatnie 6 meczy z Torino wygraliśmy jeden. To dlatego nie lubię ich niemal tak samo jak Sassuolo.

candreva perisik na bokach wiec 0-0 biore w ciemno, karamoh czekamy

Na wiele się nie nastawiam. Dobrze pamiętam jak Interowi szło na Grande Torino w poprzednich latach. Do tego jeszcze kadra coraz węższa. Najpierw wypadł Keita, który bardzo by nam się przydał, następnie Vrsaljko, a teraz Politano z jakimiś problemami mięśniowymi. Dodając do tego Perisicia bez motywacji, Radję bez formy oraz problem ze skutecznością Icardiego to chyba zły na podział punktów nie będę. Fajnie jak wpadnie jakiś farfocel i wygramy jedną bramką.
Chciałbym żeby Lautaro dostał dużo więcej minut, a co wymyśli Lucjan to się jutro przekonamy.

Na odległość czuć stęchlizną w tej szatni, stawiam dzisiaj na powtórkę z Bergamo ale tylko jakieś 3-0.
Tak, jestem życiowym optymistą

Handanović-Danilo,Skriniar,Miranda,Asamoah-J Mario,Gagliardini,Brozović,Dalbert-Icardi,Martinez

Ponoć jedyna niewiadoma to czy zagra J.Mario na lewym skrzydle w 4-2-3-1 czy może Lautaro jako drugi napastnik w 3-4-1-2.

Mam złe przeczucie do do tego meczu... nie zbyt dobrze weszliśmy w ten nowy rok ( nie liczę Coppa Italia, mecz z Lazio pokaże jak daleko zajdziemy) Mam nadzieję w końcu na przełamanie naszego IL Capitano i żelazną obronę którą w tym sezonie chyba mamy najlepszą w całej lidze.

Na marginesie...ostatnia sprawa Perisicia nie pomaga w szatni, widać że obie strony mają siebie dosyć.

Forza Inter

Zobaczymy, zobaczymy. Nadarza się okazja byśmy znów zobaczyli Inter w nieco bardziej klasycznym zestawieniu z dwójką napastników, wreszcie! ale czy trener postanowi wdrożyć zmianę w awaryjnej sytuacji? Oby, ponieważ są ludzie do tego aby zagrać 442 lub 3412. Jesteście ciekawi jakby to było z Miranda De Vrijem i Skriniarem w obronie? Joao i Milan mają takie dalekie zapędy czasem, a De Vrij grał na środku w takiej obronie ze dwa lata

INTER (3-5-2): 1 Handanovic; 37 Skriniar, 6 De Vrij, 23 Miranda; 33 D'Ambrosio, 8 Vecino, 77 Brozovic, 15 Joao Mario, 29 Dalbert; 10 Lautaro, 9 Icardi.

hahahaha a idz pan w huj z tym 352, czekam na mecz caly tydzien a ten lysy pajac betonuje sklad, cholo czekamy.


/ wulg.

3-4-1-2 nareszcie !!!
Wolałbym Ninje za J.Mario, ale i tak się cieszę.
Pozdr.

3-4-1-2 ?? Od kiedy Dalbert i Ambrosio to pomocnicy? Nie mnie ktoś oświeci...

Lepsi piłkarze,szersza ławka,a wiosna zapowiada się równie gòwniana jak przed rokiem...tak,tak panie Zhang Inter już wkrótce najlepszym klubem Europy

Qrwa co za gra.. pierwszy raz od lat wyłączyłem tv w czasie meczu a była 60 minuta. Środek pola to dramat... Vecino Brozović i na skrzydłach amator Dalbert i DD

Broniłem Spalla od początku, ale dziś miarka się przebrała. Byłem w błędzie.

#AufwiedersehenLuciano

2019 koloryzowane.

Skriniar w akcie desperacji próbuję sam kreować akcję jako środkowy obrońca.

Również broniłem Spalettiego i nie chciałem radykalnych zmian, ale to jest już hardkor, syf totalny.
Nic dziwnego, że Politano PDW.
Tylko Panowie, kto za łysego?

W 84 minucie mamy ustawienie ultraofensywne, a co robimy? Zagrywamy do swojego bramkarza, bo nie wiemy co zrobić. Idealne podsumowanie Interu Spalettego. Środek pola przypominał mi drewniany czas z Cristiano Zanetti, Farinosem, di Biaggio i Almeydą (chociaż ci, przynajmniej nie odstawiali nogi i mieli jaja).

#SpalettiWON

Nie dało się na to patrzeć.

Chuchu pisze: ↑27 sty 2019, 21:09 Nie dało się na to patrzeć.

Dlatego wyłączyłem po 60 minucie, aby uspokoić nerwy otworzyłem kolejnego browara... inaczej się nie dało.

Jedno jest pewne... max o co gramy to 4 top

Dzonyy pisze: ↑27 sty 2019, 21:01 https://www.youtube.com/watch?v=l48hwpdOisw

dyszka mordko.

@Chuchu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! XD

Conte witamy

Wszystko w tym meczu było typowe dla Interu. Nietypowa byłaby tylko nasza wygrana, która naturalnie nie miała miejsca. Mecz był na spokojne 0-0, ale straciliśmy gola z dupy, a jak Inter traci gole z dupy to przeważnie nie potrafi ich odrobić i przegrywa. Byki tradycyjnie zamroziły naszą grę i nie wychodziło kompletnie nic. Znowu jesteśmy w takim punkcie, że jak rywal strzela nam 1 gola to wiadome jest, że na pewno już tego meczu nie wygramy. Nasza ofensywa jest w opłakanym stanie. Wiele mówi to, że jesteśmy na 1 msc w posiadaniu piłki, a dopiero na 9. jeśli idzie o strzały na bramkę. To mówi wszystko o naszym ataku.

Zaczynamy tę rundę tak samo jak jesienną, to już jest zły znak. Sassuolo i Torino(jak ja ich nienawidzę) znowu zrobili sobie na nas po 4 pkt.
Teraz mecz z Lazio w PW i za tydzień Bolonia na Meazza.

Skriniar jedyny piłkarz, który cały sezon potrafi grać na wysokim poziomie. To ile tej podwyżki dla Icardiego? O Handanovicu i Spallettim szkoda pisać. Tak jak ostatnio wspomniałem najgorsze dopiero przed nami. Perisic na wylocie, Candreva próchno, Keita kontuzjowany, a na domiar złego Politano odpocznie ze 2 mecze za czerwień Już nic nie broni łysego. Każdy kolejny mecz może być jego ostatnim.

Dzisiaj to był klasyczny Inter z czasów Manciniego. Nie idzie strzelanie bramek no to wystawiamy 5 obrońców.

Juz widze te komentarze naszego maga taktycznego ,,Grande Torino zagralo dzisiaj wybitny mecz. Grajac na boisku tak wielkiego zespolu zawsze jest ciężko o punkty. Prowadzi ich w końcu taki mistrz jak Walter Mazzari. Każdy z piłkarzy Interu dał dzisiaj z siebie sto procent dla zespolu ale niestety to nie wystarczyło. Najważniejsze jest to żeby zachować spokój. Trzeba sie teraz skupic na ciężkiej pracy zeby w nastepnym meczu udowodnic swoja wartość".

Niebywałe jest to ile musial myśleć Łysy żeby znaleźć miejsce w 11 dla Lautaro i Icardiego. Myślał, myślał i nagle go oswiecilo! ,, A wstawię sobie 5 obrońców dla zachowania równowagi"

Jak zobaczyłem ten skład wiedziałem że jedyneczka siądzie jak zloto! Ten kto wydał 20 mln za takiego pokemona jak Dalbert powinien oddać te pieniądze z własnej kieszeni do klubu. O grze nie pisze bo dzisiaj w piłkę po prostu nie graliśmy.

Po meczu z Sassuolo napisałem że będziemy mieć problem żeby skończyć w pierwszej czwórce. Dzisiaj wiem że w czwórce nie skończymy.

Cieszyłem się że zmiany formacji i mimo niedokładności, te pierwsze 35min mi się podobało (pokazywanie się, chęć ataku, atak ze środka i skrzydeł a nie tylko skrzydła). Niestety potem ostatnio niezawodny Handa się wygłupił i nasi się pogubili.
Po przerwie i po zmianie formacji wrócił stary Inter. Inter za słaby na strzelenie bramki Torino
Spall chyba traci szatnie.
Pozdr.

Jaszczu wyjaśnił wszystko. Jak nie będzie wstrząsu w drużynie to o Top 4 można zapomnieć. Gramy obecnie taki piach , ze polonica każdy zespół z serowa będzie niesamowicie trudnym zadaniem dla tej miernej grupy zawodników .
Jak słyszę ze chcą przedłużyć kontrakt z DD to mnie mdli .