2. kolejka Serie A: Cagliari - Inter

[Speaker]

Meczu nie oglądałem, dopiero teraz ogarnąłem skrót i muszę przyznać, że Sensi imponuje coraz bardziej z każdym kolejnym występem. Znakomite dośrodkowanie przy pierwszym golu, bardzo dobrze uderzony rzut wolny i truskawka na torcie, czyli ruleta a'la Zidane w polu karnym przeciwnika. Taki trochę Xavi, tylko bez żelu we włosach hehe

Nadal mamy lidera, po meczu z Udinese raczej się to nie zmieni.

Podobnie; nie oglądałem, ale podobny wniosek po obejrzeniu skrótu. Sensi dyryguje z meczu na mecz co raz bardziej naszą grą i wciela się w rolę playmakera.

Hmm, galaktyczni? Jeśli to bylo odniesienie do Realu Zidana, bo już chyba zdecydowanie nie do Zidana i Beckhama (żeby było wiadomo o co chodzi), moim zdaniem Conte zupełnie inaczej, typowo z włoskim charakterem, postanowił sobie przypomnieć i pokazać światu, że włoski futbol w oparciu o tozsama myśl szkoleniową i zawodników nadal się liczy i ma siłę przebicia. I to jest fajne, że porównując, przynajmniej, czołowe włoskie ekipy - nie wiem jak w tej, ale w 1. kolejce w 23. osobowej kadrze bylo wlochow 12. czyli większość i pod tym względem nie mieliśmy sobie równych.

[SETE]

Kto się spodziewal łatwego spotkania ma prawo być rozczarowany. Ale Cagliari to nie jest latwy teren, zwycięstwa nie przychodzą tam bezproblemowo nikomu.
Sardynczycy dali z siebie w tym meczu 110 %, to było do przewidzenia po porażce w 1 kolejce jednak musze powiedzieć, ze nie spodziewałem się ze będą az tak agresywni. Gra się tak jak przeciwnik pozwala, jednak musze powiedzieć, ze o zwycięstwo byłem praktycznie pewny nawet w momencie bramki Joao Pedro i tego ze Cagl poczulo krew. Inter zagral w stylu Conte , wyczekal Cagliari , kiedy trzeba zadal cios ( Martinez ) przejal kontrole nad meczem, zdarzyl się indywidualny blad DD po czym padla bramka dla Cagliari przetrzymal moment szarzy i zaatakowal zadając kolejny cios przejmując kontrole na boisku do końca i co charakterystyczne dla Conte murowanie wyniku z nieprzyjemnym rywalem ..a takim było niewątpliwie Cagliari.
Bohaterem meczu Sensi, bardzo dobrze Asamoah ( ladnie się podpinal w ataku ) oraz Ranocchia ( chyba zadnego beledu, zadnej niepewnej interwencji oraz pamiętam 2 sytuacje gdzie wykazal się dużym poswieceniem wystawiając glowe pod strzal Radji...niektórzy by się obracali w takiej sytuacji..szacun ).BArdzo slabo Candreva i DD ...to sa 2 piety achillesowe Interu , ale mysle ze Lazaro i na pewno Godin wprowadza jakość na te pozycje.
Nie potrafie jednoznacznie wypowiedzieć się na temat Lautaro, niby wielki talemt, wszyscy go chwala, gra w reprze ale jakos w tym Interze nie może się odnaleźć takie mam wrazenie. Czuje ze Alexis posadzi go na lawce.
Z Udinese obowiązkowo 3 pkt i pelna kontrola meczu

[Jaszczu91]

Zagraliśmy dużo słabszy mecz niż z Lecce ale też rywal był z trochę innej półki. Raził mnie brak kreatywności. W zasadzie jedynie Sensi coś pokazał w tym meczu. Reszta wolno, przewidywalnie, schematycznie. Tak jak w zeszłym sezonie. Gole po dwóch stałych fragmentach gry. Po za tym jedna okazja Lukaku i Politano w samej końcówce. Wymagam więcej. Na szczęście różnica jest taka że rok temu dostaliśmy baty a teraz mamy kolejne trzy punkty.
Nie podobały mi się zmiany Conte. Widział bym Lazaro za Candrevę a nie Godina, który zaliczył słaby debiut tracąc głupio dwie piłki. Lukaku też wyglądał na wycieńczonego a drugi raz grał pełny mecz.
Przed nami nikomu nie potrzebna przerwa na kadry i trzeba czekać 2 tygodnie na Udinese. Tam pewne zwycięstwo i przed derbami komplet punktów.

[Alfa]

Zagraliśmy dużo słabszy mecz niż z Lecce ale też rywal był z trochę innej półki. Raził mnie brak kreatywności. W zasadzie jedynie Sensi coś pokazał w tym meczu. Reszta wolno, przewidywalnie, schematycznie. Tak jak w zeszłym sezonie. Gole po dwóch stałych fragmentach gry. Po za tym jedna okazja Lukaku i Politano w samej końcówce. Wymagam więcej. Na szczęście różnica jest taka że rok temu dostaliśmy baty a teraz mamy kolejne trzy punkty.
Nie podobały mi się zmiany Conte. Widział bym Lazaro za Candrevę a nie Godina, który zaliczył słaby debiut tracąc głupio dwie piłki. Lukaku też wyglądał na wycieńczonego a drugi raz grał pełny mecz.
Przed nami nikomu nie potrzebna przerwa na kadry i trzeba czekać 2 tygodnie na Udinese. Tam pewne zwycięstwo i przed derbami komplet punktów.

a ja sie nie zgodze co do zmian, candreva na pewno byl pewniejszy w defensywie niz lazaro, a DD wygladal jakby tylko czekal na kolejnego babola, a godin to jednak profesor, mimo tych 2 strat gdzie sie troche zapuscil do przodu to w defensywie byl jednak duzo pewniejszy niz elektryczny w tym meczu DD. Lukaku z kolei zawsze moze komus zgrac, wygyrwajac glowe, samemu strzelic itp, poza tym nie mamy naturalnego fizycznego napastnika za niego, dlatego pewnie wszedl politano

przerwa przyszla akurat w dobrym momencie by wlasnie taki lukaku martinez godin i lazaro mogli nadrobic zaleglosci kondycyjne

[SETE]

COnte wprowadzil takie zmiany a nie inne, gdyż było to nic innego jak zamurowanie bramki co okazało się skuteczne na tyle, ze Cagliari nie było w stanie stworzyć jakiejkolwiek sytuacji strzeleckiej. Przerwa reprezentacyjna nikomu do szczęścia nie jest potrzebna , ale dla nas przychodzi w idealnym momencie. Te dwa mecze na pewno odpowiexialy na wiele jego pytan, dodatkowo te 2 tygodnie to będzie czas na wprowadzenie do zespołu nowych graczy , tak zxeby na Udine i dalej w sezon jechca na pelnym oblozeniu skladem. Plan wykonany 2 mecze 6 pkt.