3. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Tutaj sobie rozmawiamy na temat nadchodzącego i ostatniego meczu Nerazzurrich
Alfa
Posty: 386
Rejestracja: 20 wrz 2011, 22:50

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: Alfa »

Wybraniec pisze: 23 paź 2019, 22:57 Bardzo, bardzo solidny występ. Dzisiaj każdy zawodnik zrobił swoje (no może prawie każdy, bo Martinez tak nie do końca). Teoretyczne bezrobotny Handanovic w kluczowym momencie swoje wybronił. Bardzo fajne występy Skriniara, Candrevy i Lautaro.

Trudno się do czegoś przyczepić.

Conte chyba zauważył, że granie Politano jako napastnikiem nie ma sensu i pewnie w styczniu go się pozbędzie.

Esposito się nie zesrał, ale mało brakowało żeby zawalił mecz głupią stratą.

Fajnie, że jednak zostajemy w grze. Mecz w Dortmundzie powinien być decydujący. Jeśli tam wygramy - wyjdziemy z tej grupy.
randamiak chyba srogo nadźgany skoro dla niego Lautaro i Martinez to dwóch różnych pilkarzy :hahaha:
Dzonyy pisze: 24 paź 2019, 08:33 Mnie tylko zastanawia gdzie jest Nasir ?
on jest tylko jak remisujemy i przegrywamy, a tak zakopany w swojej kielieckiej norze
SETE pisze: 24 paź 2019, 09:08
TomHardy pisze: 24 paź 2019, 08:18 Candrewa irytował w 1 połowie, ale pyknął bramkę na 2-0 i chwała mu za to. Po prostu efekt Conte widać gołym okiem.
Zgadzam się , nie wierzyłem w odrestaurowanie Candrevy. Zaluje tylko jednej rzeczy, ze nie ma ze 2/3 lata mniej bo bylby względny spokoj na prawym wahadle. Candreva jest zadaniowcem i trzeba powiedzieć, ze to co mu nakresla AC przekłada na boisku w czyny. Walczy, haruje w obronie na maxa i to musi imponować, jednak wydolność już nie ta i to się niestety nie zmieni, przy tak intensywnym meczu sil ma na 45 min. Wyjscie do kontry w 88 min szacun.
tym jednym zdaniem zaprzeczyles samemu sobie, wydolnosc na 45minut, a w 88 zajebista kontra zakonczona golem, a przeciez mial nie miec juz sil po 45 minutach ;)
Nasir
Posty: 737
Rejestracja: 21 sie 2005, 14:19
Lokalizacja: Kielce\Krakow

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: Nasir »

Caly czas tutaj jestem, spaceruje z psem i kontempluje kolejny swietny wystep lukaku, w miedzyczasie zerkam na temat o Pokemonie i czekam na odpowiedz orzelka czy juz go zaakceptowal
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: SETE »

Alfa , no właśnie nie . W 2 połowie przyglądałem się Candrevie i Kwadwo bardzo wnikliwie. Antonio był w trybie eco cały czas. Odnośnie tej kontry ...Trudno żeby profesjonalny piłkarz w sytuacji 3 na 1 nie pociągnął do przodu raz na 45 minut ( jak masz szanse na gola to zawsze z wątroby da się coś wycisnąć xD ), tym bardziej ze był dobrze ustawiony , tutaj szacunek za to ze b dobrze czytał gre. Skanuje jak to mówi Swiecicki

Chodzi mi Alfa o to, ze schemat się powtarza w kolejnym już meczu, wahadła w 1 połowie są pod gra to Brozo i Barella maja gdzie rozegrać , maja z kim poklepać. 2 połowa Antonio i Kwadwo już się nie pokazują do gry. Potem się dziwić ze Brozo popełni jakiś błąd w środku pola .. No jak nie ma do kogo zagrać pod presingiem.
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: miniu86 »

Nie oglądałem całego spotkania tylko pierwszą połowę, ale przyznam, że nie wierzyłem, że dowieziemy to 1-0. Zakładałem, że pewnie pod koniec Borussia wsadzi jedną i wyjedzie z punktem z Mediolanu. Z drugiej strony zupełnie się tym meczem nie przejmowałem, miałem wewnętrzny spokój, który po części wynika z tego, że traktuję LM jako taką trochę piaskownice, gdzie nic nie możemy stracić, a możemy zyskać trochę zabawy. No i wczoraj w końcu zyskaliśmy. Cieszy ta wygrana z Borussią, tak po prostu.
Mora
Posty: 2586
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: Mora »

Inter ograł do zera klub z szeroko pojętej europejskiej czołówki, a tu raptem trochę ponad 30 postów...Wieczni narzekacze mają żałobę hehe

Dodam tylko, że Slavia postraszyła słabą Barcelonę i pechowo przegrała ze Zraszaczami. Mega ciężki będzie wyjazd do Pragi.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Alfa
Posty: 386
Rejestracja: 20 wrz 2011, 22:50

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: Alfa »

SETE pisze: 24 paź 2019, 10:06 Alfa , no właśnie nie . W 2 połowie przyglądałem się Candrevie i Kwadwo bardzo wnikliwie. Antonio był w trybie eco cały czas. Odnośnie tej kontry ...Trudno żeby profesjonalny piłkarz w sytuacji 3 na 1 nie pociągnął do przodu raz na 45 minut ( jak masz szanse na gola to zawsze z wątroby da się coś wycisnąć xD ), tym bardziej ze był dobrze ustawiony , tutaj szacunek za to ze b dobrze czytał gre. Skanuje jak to mówi Swiecicki

Chodzi mi Alfa o to, ze schemat się powtarza w kolejnym już meczu, wahadła w 1 połowie są pod gra to Brozo i Barella maja gdzie rozegrać , maja z kim poklepać. 2 połowa Antonio i Kwadwo już się nie pokazują do gry. Potem się dziwić ze Brozo popełni jakiś błąd w środku pola .. No jak nie ma do kogo zagrać pod presingiem.
pomijajac juz wydolnosc wahadel, to malo ktory pilkarz jest w stanie udzwignac fizycznie by caly mecz zapieprzac wzdluz liniii, i to jest tez jeden z duzych minusow systemu w ktorym gramy, wahadla to newralgiczne pozycje, praktycznie najwazniejsze w tej ukladance, a badz co badz mamy na nich najgorszych pilkarzy i tak bylo od lat ze boki byly kiepsko obsadzone, oczywiscie nie liczac czasow przed 2010, szkoda ze zarzad i conte nie do konca na to zwrocili uwage, no ale juz trudno, mam nadzieje ze sie to nie zemsci.
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: miniu86 »

Trzeba po prostu zawczasu zaplanować następne okienka i te wahadła wzmocnić. Jest w Serie A kilka zespołów grających tym systemem to coś się ogarnie. Może coś z Bergamo, albo Lazzari z Lazio? Nasz Lazzaro jak na razie okazuje się mocnym rozczarowaniem.
Endru
Posty: 272
Rejestracja: 4 lis 2007, 18:42
Lokalizacja: Wrocław

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: Endru »

Mysle, ze w przyszlym okienku dwoch wahadlowych i dwoch pomocnikow srodkowych to priorytet zeby nasz Inter byl complete.
Piter
Posty: 1696
Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: Piter »

Endru pisze: 24 paź 2019, 14:55 Mysle, ze w przyszlym okienku dwoch wahadlowych i dwoch pomocnikow srodkowych to priorytet zeby nasz Inter byl complete.
widzisz w jakim temacie ty piszesz w ogóle gościu czy już ci wyżarło mózg na amen?
maniekfci
Posty: 688
Rejestracja: 22 sie 2011, 15:08

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: maniekfci »

Piter pisze: 24 paź 2019, 15:26
Endru pisze: 24 paź 2019, 14:55 Mysle, ze w przyszlym okienku dwoch wahadlowych i dwoch pomocnikow srodkowych to priorytet zeby nasz Inter byl complete.
widzisz w jakim temacie ty piszesz w ogóle gościu czy już ci wyżarło mózg na amen?

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: dokładnie

już pomijam błyskotliwość wypowiedzi i ten odkrywczy wniosek, na który nikt wcześniej nie wpadł.
Wybraniec
Posty: 1487
Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: Wybraniec »

[quote=Endru post_id=227156 time=1571921756 user_id=97903]
Mysle, ze w przyszlym okienku dwoch wahadlowych i dwoch pomocnikow srodkowych to priorytet zeby nasz Inter byl complete.
[/quote]

No ciekawe :lol: W ataku w tej chwili mamy jednego napastnika w formie, grubas kompletnie nie ogarnia, Politano nie jest napastnikiem, Sanchez okazał się inwalidą, a Esposito to po prostu dziecko. Atak Complete po prostu.
KoBa
Posty: 517
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: KoBa »

Witam wszystkich.

Mecz miał taki a nie inny przebieg głównie dlatego, że obie drużyny preferują wertykalny styl i najchętniej grają z kontry. Stąd takie dość ociężałe zapasy do bramki Lautaro, stąd też mozolne przez BVB rozgrywanie w szerz i próby wciągnięcia nas na swoją połowę. Trochę dziwne, że komentujący na TVP tego nie zauważyli, ba nawet oceniali krytycznie taką postawę. Co było do przewidzenia, goście musieli w końcu ruszyć do wyższego ataku ryzykując, że skorzystamy z pozostawionej przestrzeni co raz się udało, a drugi raz niemalże.

Za spotkanie wyróżniam następujących piłkarzy, kolejność nieprzypadkowa - Candreva Antonio, De Vrij Stefan, Martinez Lautaro, Barella Nicolo, Gagliardini Roberto, Brozovic Marcelo, Skriniar Milan. Handanovic za wiele roboty nie miał, Godin w pierwszej połowie trochę zbyt nonszalancko, Asa bardzo szybko stracił siły.

Oprócz doskonałej strategii na uznanie zasługują zmiany Pana Conte - Esposito i Biraghi byli tym, czego potrzebowała w tym czasie drużyna.

Na koniec, to co mi się nie podobało w tym meczu z naszej strony wyrażę takim o to matematycznym równaniem: 17 * 30 > 70 000 000 * 60.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: SETE »

Alfa pisze: 24 paź 2019, 12:54
SETE pisze: 24 paź 2019, 10:06 Alfa , no właśnie nie . W 2 połowie przyglądałem się Candrevie i Kwadwo bardzo wnikliwie. Antonio był w trybie eco cały czas. Odnośnie tej kontry ...Trudno żeby profesjonalny piłkarz w sytuacji 3 na 1 nie pociągnął do przodu raz na 45 minut ( jak masz szanse na gola to zawsze z wątroby da się coś wycisnąć xD ), tym bardziej ze był dobrze ustawiony , tutaj szacunek za to ze b dobrze czytał gre. Skanuje jak to mówi Swiecicki

Chodzi mi Alfa o to, ze schemat się powtarza w kolejnym już meczu, wahadła w 1 połowie są pod gra to Brozo i Barella maja gdzie rozegrać , maja z kim poklepać. 2 połowa Antonio i Kwadwo już się nie pokazują do gry. Potem się dziwić ze Brozo popełni jakiś błąd w środku pola .. No jak nie ma do kogo zagrać pod presingiem.
pomijajac juz wydolnosc wahadel, to malo ktory pilkarz jest w stanie udzwignac fizycznie by caly mecz zapieprzac wzdluz liniii, i to jest tez jeden z duzych minusow systemu w ktorym gramy, wahadla to newralgiczne pozycje, praktycznie najwazniejsze w tej ukladance, a badz co badz mamy na nich najgorszych pilkarzy i tak bylo od lat ze boki byly kiepsko obsadzone, oczywiscie nie liczac czasow przed 2010, szkoda ze zarzad i conte nie do konca na to zwrocili uwage, no ale juz trudno, mam nadzieje ze sie to nie zemsci.
Jasne, ze jest ciezko udzwignac gre 90 min na wahadle na wysokim poziomie. Ciezko o dobrego wahadlowego , przede wszystkim z tego powodu , ze malo kto gra tym systemem :) a nasi wahadlowi z pierwszego garnituru sa obok Godina i Handy najstarszymi graczami w skladzie. Tutaj Zarzad musi pomyslec...ale z drugiej strony jak pomyslec jak dopiero co przyszli Lazaro i Biraghi :)
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: Odet »

Ja nie wiem co Wy z tymi wahadłami macie. Wahadłowy wcale nie musi zapylać po boisku 90min od obrony do ataku (i z powrotem), że musi być obecny w każdej akcji w meczu.
Przy dobrym trenerze (a takim na szczęście jest Conte) mecz ma fazy gry, są momenty/chwile kiedy trzeba przyspieszyć i minuty kiedy trzeba zwolnić. Przykładem jest własnie mecz z Borussią, zachowanie Candrevy, który pobiegł i przyspieszył kiedy trzeba i strzelił gola.

Pozdr.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: Odet »

KoBa pisze: 24 paź 2019, 16:12 Stąd takie dość ociężałe zapasy do bramki Lautaro, stąd też mozolne przez BVB rozgrywanie w szerz i próby wciągnięcia nas na swoją połowę. Trochę dziwne, że komentujący na TVP tego nie zauważyli, ba nawet oceniali krytycznie taką postawę.

To było nawet zabawne. Żewłakow i jego słowa, że "Inter nie ma pomysłu na mecz" ledwo to powiedział i bramka Lautaro.
Zaczął komentować ostrożniej, już mniej krytycznie, a od 2 połowy zauważył co (i po co) gramy i nawet to nieśmiało chwalił.

Pozdr.
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: IlCapitano »

Dzień dobry. Spożyłem właśnie kopytka ze skwareczkami, musztardą i ogórkiem kiszonym. Istna ekstaza dla mego podniebienia niczym wczorajszy mecz i pokaz mocy Calcio, tej koncepcji i pomysłu na futbol Antonia Conte.
KoBa pisze: 24 paź 2019, 16:12 Mecz miał taki a nie inny przebieg głównie dlatego, że obie drużyny preferują wertykalny styl i najchętniej grają z kontry. Stąd takie dość ociężałe zapasy do bramki Lautaro, stąd też mozolne przez BVB rozgrywanie w szerz i próby wciągnięcia nas na swoją połowę. Trochę dziwne, że komentujący na TVP tego nie zauważyli, ba nawet oceniali krytycznie taką postawę.
A czego Ty się spodziewałeś po tych głąbach? Przecież nie fachowej analizy taktycznej wydarzeń boiskowych. Ważniejsze było wspominanie o Piątku i Lewandowskim, czekanie na Piszczka itp itd :/

Poważni ludzie wiedzą, że BVB gra dobrze z kontry(my jeszcze lepiej) i dlatego rozpykali koncertowo Slavię, która większość meczu niebywale ich gniotła. Nie mogliśmy na to pozwolić, dlatego długimi chwilami nasi środkowi obrońcy wymieniali krótkie podania i de Vrij szukał miejsca na prostopadłe podanie. On to robi niesłychanie, tak samo grał u Conte ten kmiot Bonucci, natomiast de Vrij jest to klasa światowa, najlepszy obecnie środkowy obrońca Serie A i ścisła czołówka europejska. Kompletnie nie pojmuję dlaczego w reprezentacji gra zamiast niego ten babolarz de Ligt, ale dla nas to lepiej z tego względu, że na tych reprezentacjach gównianych zawsze się ktoś łamie, a ponadto jak sami wiecie pluję na nie bez opamiętania tupiąc w międzyczasie nogami.
Odet pisze: 24 paź 2019, 16:41 Ja nie wiem co Wy z tymi wahadłami macie. Wahadłowy wcale nie musi zapylać po boisku 90min od obrony do ataku (i z powrotem), że musi być obecny w każdej akcji w meczu.
Przy dobrym trenerze (a takim na szczęście jest Conte) mecz ma fazy gry, są momenty/chwile kiedy trzeba przyspieszyć i minuty kiedy trzeba zwolnić. Przykładem jest własnie mecz z Borussią, zachowanie Candrevy, który pobiegł i przyspieszył kiedy trzeba i strzelił gola.

Pozdr.
Święte słowa gościu. Również pozdr. i sztywniutkie essa. Iebadź tych co sieją ferment, nigdy nas nie powstrzymacie
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: Ljarro »

Spożyłem właśnie kopytka ze skwareczkami, musztardą i ogórkiem kiszonym.
Co za patola, kto jada kopytka z musztardą? Jeszcze zaraz wyskoczysz z mortadelą z patelni.
Ja nie wiem co Wy z tymi wahadłami macie. Wahadłowy wcale nie musi zapylać po boisku 90min od obrony do ataku (i z powrotem), że musi być obecny w każdej akcji w meczu.
Przy dobrym trenerze (a takim na szczęście jest Conte) mecz ma fazy gry, są momenty/chwile kiedy trzeba przyspieszyć i minuty kiedy trzeba zwolnić. Przykładem jest własnie mecz z Borussią, zachowanie Candrevy, który pobiegł i przyspieszył kiedy trzeba i strzelił gola.

Pozdr.

Święte słowa gościu. Również pozdr. i sztywniutkie essa. Iebadź tych co sieją ferment, nigdy nas nie powstrzymacie
Problem jest tego typu, że nikt już nie pamięta jak graliśmy za czasów Mourinho. To nie było porywające, ale skuteczne. Mienczaki myślą, że żeby wygrywać musimy atakować przez 90 minut meczu
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: IlCapitano »

Jak to Ljarro se tak szkaluje mnie, przecież mam prawo spożywać to co chcę, to co moje jest moje to wżeram se, jakby co przecież nie wiem jak i gdzie.

Nie wiem czym Skriniar i Barella raczyli się wczoraj przed meczem, ale ten pierwszy mało nie sklepał po globusie tego dziwoląga z Dortmundu pod koniec pierwszej połowy rozjuszony w amoku, z kolei Barella biegał i walczył cały mecz jak opętany, on był jak pitbull niestety. Ta dwójka i Sensi to są twarze nowego odmienionego INTERU ANTONIA CONTE. O taki Inter toczyłem mordercze walki na SB swego czasu. To były piękne czasy, które już nigdy nie wrócą jednak.

Czekam na tę Parmę całą, ale jeszcze bardziej wyczekuję na powrót Małego Księcia Sensiego, wprost przebieram nóżkami.
Stachoo
Posty: 1241
Rejestracja: 23 cze 2006, 11:28
Lokalizacja: Poznań

Re: 3. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - Borussia Dortmund

Post autor: Stachoo »

Ljarro pisze: 24 paź 2019, 19:02
Spożyłem właśnie kopytka ze skwareczkami, musztardą i ogórkiem kiszonym.
Co za patola, kto jada kopytka z musztardą? Jeszcze zaraz wyskoczysz z mortadelą z patelni.
Kiedyś jadałem mortadelę z patelni i była bardzo dobra. O!

Czuję się obrażony. Proszę o usunięcie posta i zbanowanie użytkownika Ljarro, który zawsze usuwa posty innych na forum.
ODPOWIEDZ