Centralne Forum Kibiców Interu

Wracamy po przerwie świąteczno-noworocznej. W poniedziałek mierzymy się z Napoli.
Napoli to już nie ta sama drużyna co w ostatnich latach, więc nawet w Neapolu musimy zdobyć 3 punkty. Tym bardziej, że nie ma Ancelottiego tylko jest Gattuso.
Z kolei Inter jedzie w prawie pełnej kadrze (bez D'Ambrosio). Wypoczęci po dwóch tygodniach przerwy, z Sensim od pierwszej minuty nie widzę innego wyniku niż pewna wygrana naszych.

Skład raczej wiadomy. Handanović - Godin de Vrij Skriniar - Candreva Sensi Brozovic Gagliardini (?) Biraghi - Lukaku Lautaro
Jeżeli Barella jest w pełni sił na grę od 1 minuty to pewnie wejdzie za Gagliardiniego, który dla mnie jest jedyną niewiadomą. Asamoah dopiero wraca do treningów, więc wątpię ze zagra.

Witam Wszystkich w Nowym Roku !

Moim zdaniem jesteśmy faworytem, do składu wracają Nasze płuca i dziki w pomocy Barella i Sensi oraz alternatywa w ataku Sanchez...trzeba w końcu zdobyć to śmietnisko !

Czuje że będzie to TEN SEZON

pewna wygrana w Neapolu...cały maverik trudny do wytypowania mecz,bo po tej przerwie dyspozycja drużyn to zagadka,tak czy siak jeśli marzy nam się scudetto to oprócz obijania ogórków trzeba też coś ekstra robić,a tym jakby nie oceniać obecnego Napoli jest wygranie na ich stadionie

Ja ze swojej strony dodam, że zmiana trenera na Gattuso to akurat nie jest jakaś super opcja dla nas. Nie żebym cenił Gattuso, bo tak nie jest, ale zespół pod Ancelottim był trupem i z pewnością byłoby nam łatwiej jeśli dalej byłby trenerem Napoli. Symptomy poprawy w grze śmieciarzy było już widać w drugiej połowie meczu z Sassuolo, piłka chodziła jakby szybciej, a co najważniejsze z ich perspektywy było widać zaangażowanie i motywację czego ich zespół nie widział od dawna w lidze.

Kredence pisze: ↑4 sty 2020, 09:39 Ja ze swojej strony dodam, że zmiana trenera na Gattuso to akurat nie jest jakaś super opcja dla nas. Nie żebym cenił Gattuso, bo tak nie jest, ale zespół pod Ancelottim był trupem i z pewnością byłoby nam łatwiej jeśli dalej byłby trenerem Napoli. Symptomy poprawy w grze śmieciarzy było już widać w drugiej połowie meczu z Sassuolo, piłka chodziła jakby szybciej, a co najważniejsze z ich perspektywy było widać zaangażowanie i motywację czego ich zespół nie widział od dawna w lidze.

Święte słowa, jak zwykle zresztą, a Mawernik nie czuje jeszcze tych zagadnień Calciowych niestety.

Gdyby nie fiorentyna pierdolona to byśmy mieli wygrane wszystkie ligowe wyjazdy w tym sezonie co jest jakąś masakrą absolutną. Proponowałbym wrócić do wygrywania jednak, ale to jest śmietnisko i obrzydza mnie na samą myśl. Łatwo nie będzie, wolałbym grać przeciwko wrakowi za Anczelota Karola opasłego niż teraz Gatudza jak jeszcze lecą na motywacji względnej. Kto jednak jak nie Pan Conte może przełamać ligową klątwę wyjazdów do tfu neapolu? Obejrzę namiętnie ten mecz wyczekując upragnionej wygranej i utrzymania lidera.
Najważniejsze, że wracają Barella, Sensi i Sanchez, podnieca mnie to. Trzy pierwsze styczniowe transfery już mamy

To jeden z tych meczów w których koncentracja od początku spotkania będzie kluczowa. Napoli jest nieporadne w obronie ale groźne w ataku.

Dawno nie wygraliśmy w stolicy Kampanii i myśle , ze w 6 króli jest szansa ten trend odmienić. Pełna zgoda z tym , ze przy Gatuso Napoli szczególnie w pierwszych meczach będzie groźniejsze, to jest trener który potrafi zmotywować chwilowo drużynę. Na tym jednak zdolności Gatuso się kończą i tutaj Inter z Conte na ławce i w praktycznie pełnym składzie na wyjeździe może pokazać pełnie swoich możliwości. Idealny mecz dla Conte, idealny by wykazać wyższość taktyczna nad Rino. To nie jest tak ze jedziemy po pewne 3 pkt ale na spokojnie analizując mamy wszelkie narzędzia aby zgarnąć pełna pule.
- mamy pełny skład - Napoli bez K2, Maksimovica, z chorym Ruizem
- mamy Conte - Napoli ma Gatuso
- gramy na wyjeździe a na wyjazdach gra nam się lepiej
- presja duża po obu stronach
Liczę na 3 pkt bo jak nie teraz to kiedy

Tylko, że Gattuso nie jest żadnym strategiem i nawet Spalletti radził sobie z nim bez dużych problemów. A w takich meczach ma to znaczenie.

Przerwa świąteczna trwała dwa tygodnie, a nie miesiąc. Jak wyjdziemy z normalnym nastawieniem to spokojnie wygramy.

Klinsi64 pisze: ↑4 sty 2020, 09:27 pewna wygrana w Neapolu...cały maverik

No tylko klinsi, że Napoli to nie ta drużyna co kiedyś, a straszenie śmietniskiem na którym w dwóch ostatnich meczach wygrała Parma i Bologna to gruba przesada.
Za 2 tygodnie do Neapolu przyjedzie Juventus i nie wydaję mi się żeby zgubili tam punkty.
Jakby był w pełni sił Barella to dawałbym wygraną Interu z handicapem, a tak to jednobramkowe zwycięstwo myślę powinno być.

Klinsi64 pisze: ↑4 sty 2020, 09:27 pewna wygrana w Neapolu...cały maverik

No tylko klinsi, że Napoli to nie ta drużyna co kiedyś, a straszenie śmietniskiem na którym w dwóch ostatnich meczach wygrała Parma i Bologna to gruba przesada.
Za 3 tygodnie do Neapolu przyjedzie Juventus i nie wydaję mi się żeby zgubili tam punkty.
Jakby był w pełni sił Barella to dawałbym wygraną Interu z handicapem, a tak to jednobramkowe zwycięstwo myślę powinno być.

SETE pisze: ↑4 sty 2020, 13:54 Dawno nie wygraliśmy w stolicy Kampanii i myśle , ze w 6 króli jest szansa ten trend odmienić. Pełna zgoda z tym , ze przy Gatuso Napoli szczególnie w pierwszych meczach będzie groźniejsze, to jest trener który potrafi zmotywować chwilowo drużynę. Na tym jednak zdolności Gatuso się kończą i tutaj Inter z Conte na ławce i w praktycznie pełnym składzie na wyjeździe może pokazać pełnie swoich możliwości. Idealny mecz dla Conte, idealny by wykazać wyższość taktyczna nad Rino. To nie jest tak ze jedziemy po pewne 3 pkt ale na spokojnie analizując mamy wszelkie narzędzia aby zgarnąć pełna pule.
- mamy pełny skład - Napoli bez K2, Maksimovica, z chorym Ruizem
- mamy Conte - Napoli ma Gatuso
- gramy na wyjeździe a na wyjazdach gra nam się lepiej
- presja duża po obu stronach
Liczę na 3 pkt bo jak nie teraz to kiedy

Dokładnie opisane.

no chyba dalej nie pojmujesz różnicy między grą z jakąś Parmą czy Bologną,a Interem już we Florencji miał być spacerek

Pojmuje, ale to wina Napoli, że lekceważą słabszych przeciwników tym bardziej, że sporo potracili od początku więc powinni się spiąć o ile tak mamy ich tłumaczyć. Pojmuje też to, że bijemy o klasę o takie zespoły jak Bologna czy Parma, a skoro im się udało wygrać to taki zespół jak Inter tym bardziej powinien sobie poradzić. To nie stadion Juventusu gdzie gospodarze przegrywają raz do roku. A jak pisałem wcześniej, Napoli obecnie jest dużo słabsze od tych z lat poprzednich. A co do Fiorentiny to powiedzmy, że zabrakło koncentracji w ostatnich minutach bo 3 punkty były bardzo blisko.
Jeszcze tylko przypomnę, że w rundzie rewanżowej czekają nas wyjazdy do Torunia na Allianz, dwa razy na Olimpico oraz do Bergamo, więc lepiej wygrajmy w Neapolu.

maverik pisze: ↑4 sty 2020, 23:59 Pojmuje też to, że bijemy o klasę o takie zespoły jak Bologna czy Parma, a skoro im się udało wygrać to taki zespół jak Inter tym bardziej powinien sobie poradzić.

Maverik kuzynku nie spodziewałem się, że napiszesz kiedyś coś w takim tonie . Przecież Ty doskonale wiesz, że fakt wygranej Parmy czy Bologny na śmietnisku ma się nijak do naszego meczu z nimi. Tak jak pisałem wcześniej zmiana trenera a nawet bardziej samo zwolnienie Ancelottiego to kiepska informacja dla nas. Gdyby Ancelotti był dalej trenerem to wygalibyśmy ten mecz na 99%. Były głosy że zespół miał konflikt z ulanym grubasem i chcieli jego zwolnienia. Napoli w dalszym ciągu ma tyle jakość w składzie , szczególnie w pomocy, że zmotywowani i grający na 100% mogą nam sprawić gigantyczne problemy. Przecież oni doskonale wiedzą, że to może być dla nich punkt zwrotny w sezonie, a przez 2 tygodnie przerwy mogli sobie na spokojnie sporo rzeczy poukładać. Jeżeli Conte i cały team podejdą na zasadzie, że Parma i Bologna tam wygrały to my też damy rade to mamy problem. Ten mecz to potencjalna pułapka. Niby Napoli w kryzysie i kopie sie po czole, ale to dalej zespół mający mase jakości i niezwykle groźny szczególnie w grze do przodu. Jestem optymistom i wierze w 3 pkt bo nasza pomoc wreszcie z Sesnim będzie miała coś z kreatywności, ale tutaj musi być pełne skupienie i mobilizacja niczym na mecz wyjazdowy z juve. Inaczej spotka nas przykra niespodzianka.

Mecz meczowi nierówny. Piłka nożna to nie matematyka. Równie dobrze można powiedzieć że skoro Napoli wygrało w tym sezonie z Liverpoolem to rozniosą i nas. Myślę że Inter zagra swoje, a w ich przypadku większe znaczenie będzie miała dyspozycja dnia. Przypominam że nasz ostatni wypad tam nie był zbyt udany.

Kredenc zgoda, ale jakby Ancelottiego zastąpili o wiele lepszym trenerem. Taktycznie Conte powinien zjeść Gattuso tak jak to robił Lucek w derbach.

Napoli mimo wielu zawirowań w ostatnim czasie dalej jest groźnym zespołem. Jednak to my jesteśmy Interem co trzeba udowodnić jutro na boisku. Odhaczyć kolejnego przeciwnika w drodze na szczyt.

maverik pisze: ↑5 sty 2020, 19:39 Kredenc zgoda, ale jakby Ancelottiego zastąpili o wiele lepszym trenerem. Taktycznie Conte powinien zjeść Gattuso tak jak to robił Lucek w derbach.

Conte to go zje i wysra już przed meczem. Pitbull Gattuso będzie jutro wyglądał jak przestraszony maltańczyk.

Pierwszy raz jestem pewien zwycięstwa na śmietnisku. Zazwyczaj odczucia miałem w drugą stronę. Jutro ich przemielimy, a jak będziemy wyjeżdzać to ten ich cały stadion się może zawalić.

Dzonyy pisze: ↑5 sty 2020, 20:56

maverik pisze: ↑5 sty 2020, 19:39 Kredenc zgoda, ale jakby Ancelottiego zastąpili o wiele lepszym trenerem. Taktycznie Conte powinien zjeść Gattuso tak jak to robił Lucek w derbach.

Conte to go zje i wysra już przed meczem. Pitbull Gattuso będzie jutro wyglądał jak przestraszony maltańczyk.

Pierwszy raz jestem pewien zwycięstwa na śmietnisku. Zazwyczaj odczucia miałem w drugą stronę. Jutro ich przemielimy, a jak będziemy wyjeżdzać to ten ich cały stadion się może zawalić.

Brawo !...Też tak twierdzę i mam cholerne przeczucie iż jutro pozamiatamy tych brudasów

Dzonyy pisze: ↑5 sty 2020, 20:56

maverik pisze: ↑5 sty 2020, 19:39 Kredenc zgoda, ale jakby Ancelottiego zastąpili o wiele lepszym trenerem. Taktycznie Conte powinien zjeść Gattuso tak jak to robił Lucek w derbach.

Conte to go zje i wysra już przed meczem. Pitbull Gattuso będzie jutro wyglądał jak przestraszony maltańczyk.

Pierwszy raz jestem pewien zwycięstwa na śmietnisku. Zazwyczaj odczucia miałem w drugą stronę. Jutro ich przemielimy, a jak będziemy wyjeżdzać to ten ich cały stadion się może zawalić.

Nie mów hop, póki nie przeskoczysz. Jesteśmy faworytami, ale w Neapolu może zadziałać efekt "nowej miotły", po przerwie na reprę wyniki często bywają zaskakujące, a pod Wezuwiuszem zawsze gra nam się ciężko. Jednobramkowe zwycięstwo biorę z pocałowaniem ręki.

Mora pisze: ↑6 sty 2020, 01:14

Dzonyy pisze: ↑5 sty 2020, 20:56

maverik pisze: ↑5 sty 2020, 19:39 Kredenc zgoda, ale jakby Ancelottiego zastąpili o wiele lepszym trenerem. Taktycznie Conte powinien zjeść Gattuso tak jak to robił Lucek w derbach.

Conte to go zje i wysra już przed meczem. Pitbull Gattuso będzie jutro wyglądał jak przestraszony maltańczyk.

Pierwszy raz jestem pewien zwycięstwa na śmietnisku. Zazwyczaj odczucia miałem w drugą stronę. Jutro ich przemielimy, a jak będziemy wyjeżdzać to ten ich cały stadion się może zawalić.

Nie mów hop, póki nie przeskoczysz. Jesteśmy faworytami, ale w Neapolu może zadziałać efekt "nowej miotły", po przerwie na reprę wyniki często bywają zaskakujące, a pod Wezuwiuszem zawsze gra nam się ciężko. Jednobramkowe zwycięstwo biorę z pocałowaniem ręki.

My tam nie jedziemy skakać tylko rozjechać ich walcem. Forza Inter!

Walec Pana Trenera Antonio Conte zrobił swoje. Chwała żołnierzom!

Klinsi64 pisze: ↑4 sty 2020, 09:27 pewna wygrana w Neapolu...cały maverik

no cały ja, ja to pojmuje

IlCapitano pisze: ↑4 sty 2020, 11:24
Święte słowa, jak zwykle zresztą, a Mawernik nie czuje jeszcze tych zagadnień Calciowych niestety.

może jednak czuje co

No i co dalej śmietnisko takie straszne? Zrozumcie to już nie to co Napoli co kiedyś i to jeszcze z Gatuziakiem u sterów. Bologna i Parma przyjeżdzają i obijają Napoli to było pewne, że my to zrobimy. Opisałem wygraną z handi z Barellą i Sensim, a tu w sumie bez nich to zrobiliśmy także nawet przekroczyli moje oczekiwania.
A tego sędziego to cenzorzyć. Juventus to miałby karnego i czerwo dla obrońcy.

W sumie to zagraliśmy dobrze do strzelonej drugiej bramki. Później graliśmy już średnio albo bardzo źle. Najważniejsze, że wykorzystaliśmy pomyłki Napoli.

Trochę się obawiałem tego Bastoniego dziś, ale młody po raz kolejny udowadnia, że sobie radzi. Chyba Conte zauważył, że Skriniar dużo gorzej wygląda na lewej stronie i szuka innych rozwiązań.

U Sensiego i Barelli widać, że dawno nie grali i minie czasu zanim złapią formę. Marotta nie obijaj się tylko ściągaj tego Vidala. Tu jak na dłoni potrzeba będącego w rytmie gry pomocnika.

Handa klasa.

Vecino niech dogra ten sezon i wygra Scudetto, bo w pewnym stopniu na to zasłużył, ale potem jak najdalej od Interu.

Zamiast 3-0 do przerwy i założenia piżamy znów się samookaleczamy ze zlepkiem jedenastu piłkarzy. W meczu rozstrzygniętym tracimy Skriniara i Barelle na mecz z gatunku bardzo trudnych.

No i maverik szczycący się że jednak miał racje xdd wszedłem tu w ciemno wiedząc że to będzie pisał. Śmietnisko nie takie złe, przecież przez 22 lata wygraliśmy tutaj aż raz

Pierwsza ligowa wygrana na śmietnisku od 1998 roku, dziękuję dobranoc.

PS. Sędzia ty chuju złamany, czegoś dał kartkę żółtą PANU CONTE zamiast tej ladacznicy łatwej hiszpańskiej, a ponadto dlaczego nie sprawdziłeś VAR przy ewidentnym karnym w końcówce, po którym padłaby bramka na 1:4, no pytam kurwo? Języka w gębie zabrakło, dziwko? Czy może przelewik dotarł na czas? TFFFFUUU

I tak nas nie zatrzymacie

Najlepsi nasi zawodnicy:
Meret
Manolas
Di Lorenzo
Lukaku
Lautaro
Skriniar
De Vrij

Najlepsi zawodnicy Napoli
Sędzia
Zieliński
Milik

Koszmarne błędy piłkarzy Napoli walnie przyczyniły się do zdobycia Stadio San Paolo po długich 22 latach. Kolejny znakomity mecz Lukaku, świetna zwłaszcza pierwsza bramka. De Vrij znów rządził w obronie, niestety mocno widoczny jest brak jakości w środku pola - Gagliardini i Vecino out. Szkoda, że kartki złapali Skriniar i Barella, obaj nie zagrają z Atalantą.

Ten cały VAR to niech sobie w dupę wsadzą. Ewidentny wałek w 90 minucie, rzygać się chce. Dobrze, że wynik był już ustalony.

Jezu nareszcie. Pięknie było patrzeć w pierwszej połowie jak Inter robi w Neapolu ze śmieciarzami to co oni z nami tam zwykle robili przez ostatnie parę lat. Szkoda, że udaje nam się tam wygrać dopiero wtedy, kiedy Napoli przestaje istnieć i jest trenowane przez Gatuziaka, i w dodatku samo strzela sobie trzy bramki, no ale co zrobić; nie zapowiada się na to, żebyśmy prędko mieli okazję zagrać przeciwko poważnemu Napoli i zresztą bardzo dobrze bo won. Jak wygramy z Atalantą to powiem, że walczymy o scudetto.

Handa 6,5
Skriniar 6,5
De Vrij 7
Bastoni 7 - ten gość mnie cieszy niemal w równym stopniu co Lautaro
Candreva 6,5
Vecino 5,5
Brozović 6
Gagliardini 6
Biraghi 5
Lukaku 7,5 MVP - tak naprawdę trochę zepsuł a drugi gol to niemal czysty fart, ale pierwsza bramka to mistrzostwo świata, a poza tym świetnie walczył o przestrzeń i zgrywał
Lautaro 7

Barella 5,5
Sensi 6
Borja Valero BN

Conte 7,5

Piter pisze: ↑6 sty 2020, 23:49 No i maverik szczycący się że jednak miał racje xdd wszedłem tu w ciemno wiedząc że to będzie pisał. Śmietnisko nie takie złe, przecież przez 22 lata wygraliśmy tutaj aż raz

No tylko przez ostatnie jakieś 8 lat Napoli było poważniejszym zespołem od nas, w tym sezonie nie są. Pomijając że przez wiele lat garowali w niższych ligach. Poza tym od 97 roku nie wygraliśmy tam, ale w lidze. W Coppa za Manciniego z nimi wygraliśmy. Dla mnie Inter był faworytem i mecz przebiegał tak jak się spodziewałem.