Centralne Forum Kibiców Interu

2 dni do Derby Włoch, puste trybuny, Juve w dołku, Inter w dołku... czego wobec tego możemy się spodziewać po niedzielnym meczu?

Marzy mi się wygrana...

Inter odpoczywa niemal od 2 tygodni. Prawdę mówiąc to minimum przyzwoitości wymaga aby tego meczu nie przegrać, a tak szczerze to przydałoby się tutaj powalczyć o 3 pkt. Do tego Juventus powinien zostać zabiegany bo to my odpoczywaliśmy i to my teraz gonimy lidera.
Jak będzie, zobaczymy w niedzielę.

Ja to w ogóle nie zamierzam tracić czasu na oglądanie tego "widowiska"

Również olewam ten mecz. mecz bez kibiców, Ligi i tak nie do grają, a o 21;30 Clippers grają z Philadelphia. Nie moge tego przegapić.

Do końca nie rozumiem tych komentarzy, może oglądajcie szachy ,nastał trudny czas ale kibic to kibic na dobre ina złe. Fakt mecze przy pustych trybunach są jak niemy film,liczę jednak na nasze zwycięstwo i trzymajmy kciuki, Forza Inter .

Jednym z pozytywów rozegrania tego meczu przy pustych trybunach jest niewątpliwie to, że rozkazy Conte Antonio będą o wiele lepiej słyszalne dla naszych piłkarzy, a oni teraz tylko muszą je dobrze zrealizować. Wówczas powinniśmy wygrać jakieś 6:0.

No i mecz przełożony na 13 maja, śmiech na sali. Gdyby gospodarzem był Inter, to graliby przy pustych trybunach i chuj.

Jak to jest, że odwołują mecze na północy Włoch, ale już taka Atalante z jej kibicami puszczają, żeby grali w Lecce? Co to kurwa ma być?

To ma być, że Juventus nie może stracić mistrzostwa, takie szokujące? Jaki jest problem rozegrania tego meczu przy pustych trybunach jutro? Przecież będący miliardy milionów lat świetlnych przed resztą ligi Juventusu jutro leciutko rozpierdala Inter 4:0 i zapewnia sobie Scudetto praktycznie? No tak czy nie? Dlaczego nie zagrać tego meczu? Rewanż z Lyonem w LM i z Milanem w Coppa oczywiście można zagrać z kibicami na trybunach? Dajcie kurwa spokój, to jest jakaś beka i tyle

Jebać te ustawioną ligę, skupmy się na LE i rewanżu w pucharze.

Ja tam nie wiem. I tak bym nie oglądał.

To są jakieś jaja a Juve to jak w Polsce Legia wszyscy im idą na renkę.

A oby te kurwy wtopiły na każdym froncie.

Dziwna decyzja, która nic nie zmieni, a komplikuje maj, oraz sytuację w tabeli. Lazio nigdzie już nie gra i ma komplet meczy. Inter póki co gra wszędzie i zapchany maj, do tego presja dużej przewagi punktowej.

Mocno słaba sytuacja, a wirusa w tydzień się nie pozbędą. Jeżeli w tygodniu odbędzie się juventus milan to jedna wielka farsa.

Ale patrzcie, są pozytywy. Może Eriksen się wdroży na treningach, a do zdrowia wróci Sensi XD

Po tych przełożonych meczach to Lazio ma hipotetycznie najłatwiejszy teraz kalendarz:
https://transfery.info/aktualnosci/inte ... arz/133989

Nie zesrajcie się może . Mamy najmocniejszych rywali na końcu, co oznacza, że przed nami łatwy terminarz. Żeby wygrać tytuł i tak trzeba było wygrać te spotkania. Jak ugramy maksa na sasuolach i hel lasach i ostatecznie przegeamy tytuł to będzie można pluc sobie w brode, a jak dalej będziemy się potykac to chuj się nadajemy i tyle.

IntNarcyz pisze: ↑29 lut 2020, 16:55 To są jakieś jaja a Juve to jak w Polsce Legia wszyscy im idą na renkę.

Jakieś dowody czy jesteś z Poznania?
No z tą renką toś Pan doyebał do pieca.
A może chodziło o (I)renkę?

Jeżeli środowy mecz tych krętaczy z Milanem odbędzie się, albo chociaż odbędzie się przy udziale publiczności z Torunia to będzie hipokryzja w pełnej krasie. Albo odwołujemy wszystko jak leci (poza rozgrywkami UEFA) albo stosujemy podwójne standardy. Druga kwestia jest taka, że o koronawirusie we Włoszech wiemy od tygodnia, to czemu kurwa dowiadujemy się dzień przed, że spotkanie jest przełożone? Piłkarze Fiorentiny mieli grać dziś z Udinese i na jakieś około 5h przed gwizdkiem dowiadują się że jednak nie grają i muszą wracać do Florencji. To nie było nagłe wydarzenie jak śmierć Astoriego (swoją drogą też przy okazji meczu Udinese-Fiorentina). Włoski związek po raz kolejny się kompromituje i mam nadzieje, że karma w maju wróci.

Jezeli ktos nie widzi jak zostalismy wydymani, to szkoda tracic czas na dyskusje. Lazio obecnie jest faworytem do scudetto

Lazio to przebrzydłe gówno i won

Lazio (prawie) zawsze spoko, lubię ich. Tylko raz mi solidnie podpadli, 5 maja 2002 roku. Oby ta biało-czarna mafia ich nie wydymała.

Chyba jakiś literat się pojawił,a chodziło mi o sens a w pisowni się pomyliłem,tylko czy to ważne?A i nie jestem z Poznania, kibicuje Interowi i nie wiem do czego pijesz .

5 maja 2002 to Lazio walczyło o grę w pucharze UEFA,a nie jak notorycznie pieprzą na Eleven,że o nic nie grali

IntNarcyz pisze: ↑1 mar 2020, 20:18 Chyba jakiś literat się pojawił,a chodziło mi o sens a w pisowni się pomyliłem,tylko czy to ważne?A i nie jestem z Poznania, kibicuje Interowi i nie wiem do czego pijesz .

Odpowiadasz pytaniem na pytanie więc nie widzę dalszego sensu rozmowy. A do czego pije?
Czasem do lustra mi sie zdarzy

Ok

Puszczają nas w niedziele normalnie na Eleven? bo już zgłupiałem przez te zamieszanie organizacyjne związane z wirusem

Nie wiem, ale spakują nas

Mecz normalnie na eleven

Mimo zaistniałej sytuacji fajnie było by wygrać,będzie to dziwny mecz ale nie ma innej możliwości, liga musi grać dalej mimo przeciwności. Tabela nie kłamie, zwycięstwo w tej sytuacji wskazane ,walka o scudetto jeszcze trwa. Forza Inter!!!!!!!

Z tego co słucham i czytam ten mecz urasta do miana być może meczu ostatniej kolejki, być może decydującego o mistrzostwie lub być może okaże się meczem o nic przy pustych trybunach (w przypadku "odwołania" sezonu). Stwierdzenie "być może" w kwestii tego zdecydowanie za bardzo wyolbrzymianego zagrożenia wirusem we Włoszech to słowo klucz. Tu nikt nic nie wie i po raz kolejny pokazuje że Italia to stan umysłu. Ale, żeby w obliczu tych decyzji, które mogą zapaść w środę ten mecz trzeba wygrać. Może się okazać, że dzięki temu:
- uKORONujemy Lazio kosztem Juventusu,
- przy wygraniu zaległego z Sampą pykniemy w tabeli turyńczyków co może oznaczać wicemistrzostwo,
- jeśli liga będzie dalej grała będziemy mieli nadal mocną pozycję w walce o Scudetto.