Centralne Forum Kibiców Interu

Wrzucam temat na wypadek gdyby coś poszło nie tak i żeby było gdzie się zesrać.

Co nam ten mecz powiedział? No prawie nic, bo Brescia to po prostu kupa, ale przynajmniej potwierdził, że większości piłkarzy, których nie wyobrażamy sobie w meczach o najwyższą stawkę, nie musimy od razu wypieprzać z klubu bezwarunkowo, tylko możemy zepchnąć niżej w hierarchii. Candreva, Sanchez, Young, Moses, nawet Dambrozjo na nie swojej pozycji i kasztan Gagliardini to piłkarze zupełnie wystarczający na ogrywanie tzw. gówien, zwłaszcza jeśli mają obok siebie paru piłkarzy poważniejszych, słowem idealni do rotacji w długim sezonie na wielu frontach. Stawiając w tym gronie Sancheza trochę go obrażam, bo gość ma więcej zdolności niż prawie cała kadra, albo wręcz po prostu cała poza Eriksenem, ale ciężko mi wierzyć że wróci jeszcze do psychofizycznej formy optymalnej na mecze typu LM albo derby Włoch. LM wydaje się po tym meczu bezpieczna, a jednocześnie budujemy nastroje i formę przed LE, no i spoko.

Wreszcie pewne zwycięstwo i kontrola meczu od początku do samego końca. Poziom jaki zaprezentowała Brescia był tragiczny ale jednak tak wysokie zwycięstwo zawsze cieszy. Kluczowi zawodnicy mieli trochę odpoczynku A rezerwowi dobrze się zaprezentowali.

Alexis Sanchez coraz bardziej mnie przekonuje. Jeszcze widać w nim piłkarską jakość. Zdrowy będzie bardzo dobrym uzupełnieniem kadry i chętnie zobaczył bym go w przyszłym sezonie u nas.
Hakimi ledwo podpisał a dzisiaj Young gol
i asysta, Moses wywalczony karny i Candreva gol

Brescia była cienka jak sik pająka więc nie ma co się rozpisywać. Łatwe i przyjemne 3 pkt z rywalem który jakościowo jest na środek serie b.

Przyjemnie się to oglądało, Brescia okazała się cieniutkim sparingpartnerem, a nie poważnym rywalem w walce o ligowe punkty. Nasi w zasadzie robili co chcieli i z łatwością stwarzali kolejne sytuacje. Przy większej skuteczności wynik mógłby być dwucyfrowy. Szkoda tylko, że przy bezpiecznym prowadzeniu Conte nie pozwolił na wejście Esposito, 30 minut spokojnie mógł młodemu dać, kiedy jak nie w takim meczu?

Mimo że Brescia jest ostatnia w tabeli to jednak 6 bramek też trzeba umieć strzelić a niekiedy różnicę bywało że skutecznością. Mimo wszystko są 3 punkty i pewne zwycięstwo, Forza Inter.

czyste konto, sukces

Brescia zgwałcona.

Trudno kogoś wyróżnić na tle takiego przeciwnika poza A.Sanchezem oczywiście. Valero zagrał dwie dobre piłki do Lautaro które jednak zmarnował. Brescia była zupełnie inną drużyną niż ta z którą spotkaliśmy się na jesieni (wygrywając po ciężkim boju 2-1). Agoume poprawnie, niech zbiera minuty. Jeżeli Asamoah nie wszedł z ławki w tym meczu, to chyba nie ujrzymy go już w naszych barwach.

Rzeczywiście, to bardzo rzadki widok i doświadczenie dla kibica Interu. Przeważnie nawet gdy mamy potężną przewagę to wygrywamy dwoma, a czasami nawet jednym golem drżąc do ostatniego gwizdka. Cieszy, że poszli po więcej.
Święcicki zachęcał nawet do strzelenia gola nr 7, ale jakoś nie byłem przekonany czy to dobry pomysł. W ostatnich latach taki wynik kojarzył mi się tylko z niechybnym zacięciem się maszyny i serią remisów.

Co do samego meczu to ustawił nam go Alexis Sanchez, który brał udział przy chyba 4 bramkowych sytuacjach, strzelając, asystując bądź konstruując atak no i rzeczywiście potwierdził, że jest w dobrej formie i nadal potrafi być dzikiem. Zwłaszcza jego schodzenie po piłkę, przeżuty i konstruowanie akcji mi się podobały. Był elektryczny, ale w taką dobrą dla nas stronę.

Koniec końców najbardziej jednak cieszą mnie po protu planowo zdobyte 3 pkt no i w końcu czyste konto.

Wreszcie mecz który się dobrze i spokojnie oglądało.
Pozdr.

Odet pisze: ↑2 lip 2020, 08:43 Wreszcie mecz który się dobrze i spokojnie oglądało.
Pozdr.

dokladnie, w koncu przyjemny mecz, na spokojnie, bez nerwow, a nie wieczna napinka czy ktorys z grajkow sie zaraz obsra i popelni blad, ze czlowiek bedzie zalowal ze w ogole wlaczal to gowno widowisko. Na szczescie nie tym razem. Oby wiecej takich meczy, wiadomo spora w tym zasluga slabej bresci, ale nie oszukujmy sie kadrowo mamy duza przewage nad boloniami, sassualami itd, gdyby tylko mental byl odpowiedni w takich meczach to i wyniki bylyby spokojniejsze, aczkolwiek powoli wraca brozovic, a i weczyniak sie przyda do rotacji, takze przynajmniej sytuacja kadrowa powinna byc lepsza na ten lipcowy maraton

Game of Loans.

Kluczowi wczoraj byli wypożyczeni Sanchez i Moses, czy to oznacza większe szanse na pozostanie tej dwójki w Interze? Tego pierwszego pewnie tak, Moses biorąc pod uwagę, że przychodzi Hakimi raczej nie zostanie w Interze.

Orzeu wszystko na to wskazuje , trzeba byłoby przelać Chelsea ok 10 mln i upchnąć gdzieś niesprzedawalnego już Candreve. Szkoda bo Moses gdyby miał z Interem presezon to jako zmiennik Hakimiego dałby zdecydowanie więcej niż Candreva. No ale cóż