Centralne Forum Kibiców Interu

Wygraliśmy.

Saff pisze: ↑6 sie 2020, 07:07Wygraliśmy.

Wygraliśmy 2:0.

Dzonyy pisze: ↑6 sie 2020, 07:08

Saff pisze: ↑6 sie 2020, 07:07Wygraliśmy.

Wygraliśmy 2:0.

Nie gramy rewanżu, więc w tym wypadku rozmiar wyniku, to tylko zbędne liczby.

Saff pisze: ↑6 sie 2020, 07:07Wygraliśmy.

W zasadzie więcej o tym meczu pisać nie trzeba. Najlepsze podsumowanie

Cieszy zwycięstwo bardzo i w sumie tyle. Bardzo słabe Getafe w obronie, dawno czegos takiego nie widziałem, katastrofalne błędy. Forza Inter

Wicemistrzostwo Włoch, półfinał PW, a do tego już teraz mamy ćwierćfinał europejskich rozgrywek. Pierwszy sezon Pana Antonio Conte w Interze można rozpatrywać w kategoriach umiarkowanego sukcesu. Choć trzeba szczerze powiedzieć, że szansa była na dużo więcej.

wystarczyło wywalić Icardiego i reszta dzieje się sama z Leverkusen powinno być łatwiej,tak czy siak mamy dużą szansę na finał,bo środek i obronę mamy solidną,a z przodu 4 indywidualności które mogą przechylić szalę

Klinsi64 pisze: ↑6 sie 2020, 15:09 wystarczyło wywalić Icardiego i reszta dzieje się sama z Leverkusen powinno być łatwiej,tak czy siak mamy dużą szansę na finał,bo środek i obronę mamy solidną,a z przodu 4 indywidualności które mogą przechylić szalę

Z Leverkusen będzie znacznie trudnie niz z Getafe, parząc na naszą drabinke, finał jest obowiązkiem.

Biorac pod uwage styl gry Leverkusen powinni byc dla nas łagodniejszym rywalem niz to obrzydliwe Getafe i ich brudne granie.

Oby tylko nie skończyło się jak swego czasu z inną niemiecka ekipą - Eintrachtem.
Wierzę w Conte, ma inną mentalność niż Spal, powinniśmy dojść do finału.

Cieszy wygrana ale ogólnie mecz brzydki dla oka. Jak najszybciej do zapomnienia.

Na myśl o Leverkusen, mysle:

Leverkusen, Barcelona, Newcastle, który to był sezon w LM?

Z Eintrachtem wystarczylo by brozowik strzelil karnego i moglo sie to potoczyć inaczej, fochy Icardiego tez zrobiły swoje

Jak zobaczylem sklad pomyślałem oho Conte rzeczywiście robi wszystko żeby odejść. Martinez bez formy, Sanchez wprost przeciwnie i na ławce. Zajechany 20 meczami z rzędu i generalnie słaby Gagliardini od ktorego kazdy inny pomocnik jest lepszy. Gra z Dambrosio oznaczala brak prawego wahadła. Godin - Skriniar nawet w tej formie jest pewniejszy niż Diego, co pokazało boisko. Wyprowadzanie piłki dramatyczne, przegrana główka która skończyłaby się golem gdyby nie Handanovic i penalty.

Koniec końców znów wyszło jednak, że Conte miał rację. Teraz może przyrotować lepszymi i świeższymi. Jednak patrząc na to co robiła Sevilla z Romą, będzie ciężko.

mio85 pisze: ↑7 sie 2020, 08:48 Godin - Skriniar nawet w tej formie jest pewniejszy niż Diego, co pokazało boisko. Wyprowadzanie piłki dramatyczne, przegrana główka która skończyłaby się golem gdyby nie Handanovic i penalty.

Tu się nie zgodzę. Godin po powrocie wszedł na niezły poziom i wygląda coraz lepiej. Na pewno jest pewniejszy obecnie niż Skriniar. Widac że Diego coraz lepiej czuje się w nowej dla siebie formacji i może dać jeszcze dużo dobrego drużynie.

Stachoo pisze: ↑6 sie 2020, 16:29 Na myśl o Leverkusen, mysle:

Leverkusen, Barcelona, Newcastle, który to był sezon w LM?

2002/2003

Z tym, że wtedy były dwie fazy grupowe. W pierwszej żeśmy byli we grupie z Ajaxem, Lyonem i Rosenborgiem, a we drugiej tej całej no to z Barceloną, Newcastle i Lewerkuzen.

https://www.youtube.com/watch?v=RlTg9_YQYm0

Pamiętacie te skróty na polsacie, oceńcie błagam

pierwsza myśl zwiazana z leverkusen to połamany atak i debiut Martinsa w meczu który musieliśmy wygrać na wyjezdzie

IlCapitano pisze: ↑7 sie 2020, 10:29

Stachoo pisze: ↑6 sie 2020, 16:29 Na myśl o Leverkusen, mysle:

Leverkusen, Barcelona, Newcastle, który to był sezon w LM?

2002/2003

Z tym, że wtedy były dwie fazy grupowe. W pierwszej żeśmy byli we grupie z Ajaxem, Lyonem i Rosenborgiem, a we drugiej tej całej no to z Barceloną, Newcastle i Lewerkuzen.

https://www.youtube.com/watch?v=RlTg9_YQYm0

Pamiętacie te skróty na polsacie, oceńcie błagam

To byla piekna edycja masa meczow Interu z mocnymi rywalami, sezon choć przegrany to wspominam z sentymentem. Płakałem po zremisowanym meczu z Milanem razem z Zanetttim.

Endru pisze: ↑7 sie 2020, 11:40

IlCapitano pisze: ↑7 sie 2020, 10:29

Stachoo pisze: ↑6 sie 2020, 16:29 Na myśl o Leverkusen, mysle:

Leverkusen, Barcelona, Newcastle, który to był sezon w LM?

2002/2003

Z tym, że wtedy były dwie fazy grupowe. W pierwszej żeśmy byli we grupie z Ajaxem, Lyonem i Rosenborgiem, a we drugiej tej całej no to z Barceloną, Newcastle i Lewerkuzen.

https://www.youtube.com/watch?v=RlTg9_YQYm0

Pamiętacie te skróty na polsacie, oceńcie błagam

To byla piekna edycja masa meczow Interu z mocnymi rywalami, sezon choć przegrany to wspominam z sentymentem. Płakałem po zremisowanym meczu z Milanem razem z Zanetttim.

Też mi się oczy zaszkliły po tym półfinale, przeklęty Szewczenko. Ogólnie to mieliśmy wtedy mega drewnianą linię pomocy z Dalmatem, Okanem czy Di Biagio, niezły beton. No ale za to Vieri i Crespo robili rozpierdol w ataku, świetny duet.

Albertini, legenda Milanu (będący wtedy już na piłkarskiej emeryturze w Atletico) opowiadał że po bramce Martinsa San Siro zadrżało w posadach od ryku kibiców i on sam nigdy nie doświadczył czegoś podobnego, a widział/doświadczył wiele Była jeszcze po bramce znakomita sytuacja Kallona... Brakowało niewiele (2 lata później byliśmy w półfinale już mocno słabszym zespołem). Juve wtedy mistrz, Milan LM, a my obeszliśmy się smakiem (wicemistrz i przegrany półfinał LM).

Nooo ta sytuacja Kallona... nigdy nie zapomnę.