3. kolejka Serie A: Lazio - Inter

[Piekarz]

Otwieram temat.

I od razu pytanie bo wyjeżdżam - jest w Szczecinie jakieś miejsce gdzie takie rzeczy puszczają na telewizorni?

[IlCapitano]

Generalnie nie obchodzi mnie jakoś specjalnie ten mecz, gdyż nasze zwycięstwo jest pewne. Podsumowując, nie ma co oglądać i się zbytnio ekscytować.

A co do Szczecina, to nie wiem czy bardziej gardzę: 1. paprykarzem, a raczej tą marną podróbką, która z niego została, 2. okolicami dworca PKP Szczecin - Dąbie (chociaż Główny to też niezrównana patologia), czy może 3. użytkownikiem ForzaInter1g i jego bmw kupionym na kredyt. To jest po prostu jakiś obłęd.

[SETE]

Ze Szczecinem kojarzy mi się tylko jedno .. jedna jest czarna , druga blondyna a obie qrwy są ze Szczecina

[miniu86]

Ależ masakra Szczecina, zamroczony leży w narożniku ringu, czy się podniesie?

[ZnawcaCalcio]

Jakbym już musiał w tym całym Szczecinie szukać lokalu, to próbowałbym na deptaku

[Orzeu]

Piekarz pytaj chłopaków: https://www.facebook.com/groups/InteristaSzczecin/ ostatnio oglądali w P'Art One

[Jaszczu91]

Po tym jak Lazio zostało brutalnie obite przez Atalantę dowodzoną przez Papu Gomeza nie wyobrażam sobie innego wyniku jak pewne zwycięstwo Interu. Tylko w obronie trzeba się ogarnąć i będzie dobrze.
Stawiam na 0-3

A co do Szczecina to mi się tylko kojarzy Pan Krzysztof Jarzyna, który też był ze Szczecina

[Ljarro]

Wczorajsze baty od Atalanty mogą niestety być dla nas niekorzystne. Jeśli gorszy piłkarsko z braci podpatrzył metody szkoleniowe od starszego brata i zachowa się jak po Benevento - Pescara 0-4 (cytuję za eleven), to może być ciężko

[Piter]

Wczorajsze baty od Atalanty mogą niestety być dla nas niekorzystne. Jeśli gorszy piłkarsko z braci podpatrzył metody szkoleniowe od starszego brata i zachowa się jak po Benevento - Pescara 0-4 (cytuję za eleven), to może być ciężko

wspaniała analiza 10/10

[miniu86]

Inzaghi już w 70 minucie poddał mecz z Atalantą i ściągnął naraz Savicze i Alberto. Ależ gardzę. Powinien nauczkę teraz dostać.

[maverik]

Lazio dalej trzyma formę post covid, więc trzeba koniecznie wygrać. Chciałbym taki skład: Handanovic - Skriniar De Vrij Bastoni - Hakimi Barella Vidal (jeżeli nie jest zdrowy to Brozo) Young - Eriksen - Lukaku Lautaro. Jeżeli zagra Bastoni obok De Vrija to może i DD zagrać. Potem ta nieszczęsna przerwa na repki, a potem ruszamy z Derbami i Ligą Mistrzów.

[Jaszczu91]

Ależ gowniany mecz zagrały obie drużyny. Nie mogłem na to po prostu patrzeć. Tempo jak na grzybach. Liczyłem że Inter pokaże swoją siłę w tym spotkaniu niczym Atalanta ale bardzo się rozczarowalem. Kartka dla Sensiego kabaret !

Najlepiej zaprezentowały się dzisiaj nowe stroje. Na tym pozytywy się skończyły.

[mio85]

andanovic i Perisic przechodzą samych siebie. Pierwszy ma po 3 meczach więcej wpuszczonych niż udanych interwencji, podsumowaniem gry Chorwata niech będzie fakt że w pierwszych dziesięciu minutach trzykrotnie nie był w stanie dosrodkowac tak by przerzucić pierwszego obrońcę. Strata bramki to już ich wspaniała kooperacja. Conte za długo zwlekał z pierwszą zmianą no i przede wszystkim popełnił grzech główny zostawiając na ławce Sancheza. Wg mnie Sensi nie dotknął rywala w twarz.

[miniu86]

Mam takie dziwne przeczucie, że grając z Sanchezem od 1' wygralibyśmy bez większych ceregieli.
Stracone 2 pkt, żałosny błąd Perisicia i Handy.

[forzaragazzi]

Co za beznadziejny mecz obydwu drużyn:

Handa - mógł się lepiej chyba ustawić przy straconej bramce.
De Vrij - ostoja defensywy
Skriniar, Bastoni - wypuszczali się do przodu ale nie kończyło się to dobrze
Vidal - gracz meczu po stronie Interu. Bez głupich strat, odpowiedzialnie, kiedy trzeba agresywnie i w końcu "pozbył się" Immobile
Hakimi - najlepszy gracz obok Vidala. Grał bardzo dojrzale na swój wiek. Oprócz szybkości pokazał grę tyłem do bramki. Bez głupich strat. Szkoda tego strzału w końcówce.
Gagliardini - w 1 połowie poprawnie. W 2 już widzieliśmy starego "dobrego" Roberto. Miał jedno ważne zadanie na boisku - upilnować Sergieja. Zadanie oblał.
Perisić - FLOP OF THE MATCH. Tragedia. Główny winowajca straty bramki do tego Lazzari szalał na jego stronie. Ale defensywe zostawmy bo przecież jest nominalnie skrzydłowym więc rozliczmy ofensywę: ok. 8 wrzutek i wszystkie beznadziejne (w tym dośrodkowania z rożnego). Dla porównania środkowy obrońca Acerbi chyba tylko jedna wrzutka, ale za to doskonała. Ivan zaliczył pseudoasystę, ale tam było więcej szczęścia niż rozumu/umiejętności.
Barella - słabo. Zagrał na "10"; zadanie oblał. Jak zobaczyłem zestawienie pomocy byłem pewny że zagramy 3-5-2 a nie 3-4-1-2
Lukaku - jeden z najsłabszych meczy w naszej drużynie
Sensi - z jednej strony miałem go zganić za głupie osłabienie drużyny, z drugiej naprawdę nie dziwię że nie wytrzymał tego naskoczenia rywala.

Conte - nasz trener się niestety nie popisał. Wystawienie Perisicia zamiast Younga, Gagliardiniego (to akurat rozumiem, ale ryzyko się nie opłaciło), wystawienie Barelli na "10' mając Sensiego i Eriksena w obwodzie. No i przede wszystkim wpuszczenie Sancheza który posiada niesamowitą jakość dopiero 79 minucie spotkania to rzecz dla mnie niedorzeczna.

Jedyny plus tego spotkania to taki że poprawiliśmy wynik z wiosny i to że odpowiedział nam (a przede wszystkim trenerowi) na parę pytań.

Na gwałt trzeba opchnąć Ivana i sprowadzić porządnego lewego wahadłowego bo sam jeden biedny Young nie da rady. Chyba że przez poł sezonu chcemy wychodzić w "10 " na boisko.