Centralne Forum Kibiców Interu

To już jutro, odmieniony i zjednoczony Inter, pełen zapału i mobilizacji zacznie swój zwycięski marsz po boiskach Serie A, w kierunku upragnionego Scudetto.

Jak wiadomo zawodnicy i trener wzięli sobie do serca krytykę jaka z siłą pocisku spadła im na potylicę po tej hiper-ultra-giga kompromitacji wszech czasów w europejskich pucharach gdzie to okazali się słabsi od bundesogórków i Szachtiora Doughnuts.

Czekamy zatem, czekamy. Siadamy wygodnie w fotelu, zakładamy nogę na nogę, odpalamy cygaro i czekamy na wyniki. Chcieliście takich kibiców, to macie.

miniu86 pisze: ↑12 gru 2020, 16:14 Siadamy wygodnie w fotelu, zakładamy nogę na nogę, odpalamy cygaro i czekamy na wyniki.

Takżę należy UBRAĆ "włoskie pantofle" z ccc, zwane potocznie kubotami. PDK

Ljarro pisze: ↑12 gru 2020, 22:24

miniu86 pisze: ↑12 gru 2020, 16:14 Siadamy wygodnie w fotelu, zakładamy nogę na nogę, odpalamy cygaro i czekamy na wyniki.

Takżę należy UBRAĆ "włoskie pantofle" z ccc, zwane potocznie kubotami. PDK

Ljarro ostry jak maczeta xD

Nic tylko zamknąć papę i czekać na wynik. Jutro tylko zwycięstwo !

Chłopaki powinni spiąć dupska i pokazać klasę po tej kompromitacji w tygodniu - najlepiej jakimś 0:4 lub coś w ten deseń

Ale pewnie będzie remis albo wymęczone 1-2

Ochhhh tak, Inter i spięcie dupska po kompromitacji. Here we go again.

Nic, ale to nic nie wskazywało na taki obrót akcji. Wola walki słabego dzisiaj Barelli i DD wydarli nam te 3 pkt.
4. z rzędu wygrany mecz w Serie A - szaleństwo jak na nas.

Jak to dobrze, że erę pazza Interu mamy za sobą dzięki naszemu trenerowi

Pazzzza! Bardzo cieszy mnie to zwycięstwo na trudnym terenie. Wyrwane mimo tak chujowej atmosfery i formy. Jest jakieś życie w drużynie w Serie A.

owczarki szczekają dupami,a karawana jedzie dalej...brawo Inter,brawo trenerze Conte

Gdyby Lukaku nie zablokował strzału Sancheza w środę to dzisiaj wszyscy piali by z zachwytu nad świetną ekipą Conte... No ale zablokował i dzisiaj jesteśmy w zupełnie innych humorach.

Inter jak zwykle grał wolno topornie i o mały włos skończyło by się tak jak z Szachtarem no ale akurat Barelli wyszło świetne uderzenie. Potem dołożył asystę i zrobil nam mecz.

Może głupio to pisać w tym momencie ale właśnie takimi spotkaniami wygrywa się Scudetto. Cel jest jasny. Nic innego mnie w tym sezonie już nie interesuje.

Conte uratowany od stryczka. Wystarczy mały kryzys, lekkie potknięcie i nie dotrwa do końca sezonu.

ps. Erikssen gówno gra. Człapie po boisku bez celu za piłką. Kompletnie nie czuje gry.

Meczu nie oglądałem, ogarnąłem sobie skrót. Bramkarz Cagliari niezłe piły wyciągał w pierwszej połowie, powinno być 3:0 do przerwy, a przegrywaliśmy po gównogolu z dobitki, klasyka. Barella piękny gol i asysta - nieźle jak na Placka hehe Słowa uznania oczywiście dla Danilo, który kolejny raz strzela bramkę w ważnym momencie. Cholernie cenne 3 punkty, zresztą liga jest tak wyrównana, że każdy punkcik będzie na wagę złota, teraz trzeba czekać na potknięcia innych.

Tymczasem Lukaku w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii Interu łyknął Hernana Crespo, rozgrywając 50 meczów mniej od El Polaco. Maszyna.

Pomyliłem godziny, myślałem że mecz jest o 15.00
No i pozostał tylko skrót.

Ważne 3 pkty, szkoda że skuteczność nie była lepsza.

Pozdr.