Centralne Forum Kibiców Interu

Już w środę szansa na wskoczenie na pozycję lidera. Przeciwnikiem Hellas, mecz wyjazdowy, bardzo niewygodny rywal.

Ich bilans z czołówką
Hellas 3-0 Roma (wo)
Juve 1-1 Hellas
Milan 2-2 Hellas
Atalanta 0-2 Hellas
Lazio 1-2 Hellas

jednocześnie przegrywają ze słabymi / średnimi zespołami, ewidentnie zespół który grać z zespołami na papierze lepszymi. Wyczuwam męczarnie Interu.

Ostatnio to tylko się męczymy, nieważne czy to Spezia czy Napoli no ale najważniejsze że zgarniamy 3 punkty to może i tak będzie tym razem.

3 pkt najwazniejsze i oczywiscie mocno licze na wpierdol milanu tak zebym mogl ze smakiem spozywac barszczyk wigilyjny

Jutro ostatni mecz w tym roku i jestem spokojny o wynik. Na wyjazdach się lepiej prezentujemy jeśli chodzi o grę a z kolei Hellas ostatni trzy mecze u siebie grał bardzo kiepsko. Życzę sobie i wszystkim kibicom nerazzurri abyśmy w ten nowy 2021 rok weszli w pozycji lidera a na koniec sezonu mogli się cieszyć z dziewiętnastego tytułu mistrza kraju.

Po raz kolejny wybitny kunszt taktyczny trenera Conte da o sobie znać i spokojnie obijemy hellas bez formy.

Jak śpiewał Kazimierz Górski: "Piłka jest okrągła, a Inter leci po mistrzostwo". Verona nauczyła się dobrze spisywać z topem ligi, dzisiaj przyszedł czas na lekcję przegrywania z Interem.

idealny dzień, żeby klasycznie jak Inter się po prostu zesrać

Wczoraj był świetny dzień dla Interu bo juve jednego dnia straciło 6 punktów. Inter ma szanse odskoczyć najgroźniejszemu rywalowi w walce o mistrza na 9 punktów. Cała ta sytuacje powoduje w mojej głowie tylko jedna myśl, że pewnie dzisiaj się obsramy i nie wygramy w Weronie. Tego można oczekiwać od klasycznego Interu. No ale mamy trenera zwycięzce na ławce i może jakimś cudem uda się ten mecz wygrać?? Conte w końcu zamordował ,,Pazza Inter" i stworzył ,,Brutto Inter" który brzydko ale jednak wygrywa. Mimo wszystko stawiam na remisik 2-2.

Najgrożniejszym rywalem w tym sezonie jest Milan, zdecydowanie. Oni jeszcze nic nie przegrali i na pewno do końca będą się bić, bo widać że ciułaja jak mogą i jestem ciekaw ich dzisiejszego meczu.

Dla mnie Juventus wciąż jest drużyną silniejszą od Milanu. Milanowi brakuje dobrej ławki. Nawet to, że aktualnie zdobywają punkty mimo braków kadrowych nie zmienia mojego poglądu. Jak dotąd wszystko dobrze im idzie ale na wiosnę z pewnością zaczną gubić punkty. Dlatego budowanie przewagi nad Juventusem jest szczególnie ważne.

Handa powinien zostać zastąpiony w styczniu.

Wesołych Świąt nebiescy .

Kolejne wyszarpane punkty, brawo. Handanović musi się ogarnąć, w ciężkiej batalii o scudetto potrzebujemy jego pewności, takie błędy to może robić Karius, a nie kapitan Interu. Świetnie dziś szarpał Hakimi, niebywałe ma przyspieszenie, nawet w 90 minucie meczu. Przydałby się taki kozak na lewej flance. Lautaro wreszcie z golem, przebudził się w najlepszym możliwym momencie.

Wkurwia mnie, że Lukaku mogą chwytać jak w zapasach, przewracać, ciągnąć za koszulkę i nic, a Romelu ledwo kogoś dotknie i już gwiżdżą faul...

gównomecz, kolejne zmarnowane 2 godziny a choinkę miałem ubierać

Oglądałem tylko 2 połowę, az tak tragicznie (piłkarsko) jak w ostatnich meczach nie było.
Ważne punkty.
Dobrze że się Lautaro odblokował.
Trudno wytłumaczyć co zrobił kapitan.
Pozdr.

Typowy mecz o mistrzostwo. W takich meczach bardziej niż w innych zdobywa się punkty przesądzające o scudetto. Nie z topem, nie z ogórkami, tylko z dobrze zorganizowaną, niewygodną drużyną ze środka tabeli na jej terenie. W meczach, których teoretycznie nikt nie ma obowiązku wygrywać - ale mistrz je wygrywa i dlatego zostaje mistrzem.

Siedem zwycięstw z rzędu robi wrażenie. Maraton zakończył się odpadnięciem z LM, ale rewelacyjną passą w lidze. W styczniu jeszcze jeden półmaraton, a potem gramy już praktycznie co tydzień. Mamy 9 punktów przewagi nad Juve, która może stopnieć do 6 ale nie musi. Przed nami tylko Milan, który nieuchronnie musi spuchnąć, bo cudów nie ma (zdecydowanie Milanowi będę kibicował w ich nadchodzącym meczu z Juventusem). Scudetto było marzeniem i dla nas nim pozostaje, ale dla drużyny - w kontekście tej sytuacji w tabeli, w kontekście haniebnego odpadnięcia z LM i luźnego terminarza na wiosnę, w kontekście 10 lat od ostatniego trofeum - stało się obowiązkiem. Trochę nawet takim psim obowiązkiem.

Wesołych świąt.

Piekarz pisze: ↑24 gru 2020, 01:55 Wesołych świąt.

Wesołych świąt

Klinsi64 pisze: ↑24 gru 2020, 09:52

Piekarz pisze: ↑24 gru 2020, 01:55 Wesołych świąt.

Wesołych świąt

Wesołych Świąt!

Jaszczu91 pisze: ↑23 gru 2020, 13:57 Dla mnie Juventus wciąż jest drużyną silniejszą od Milanu. Milanowi brakuje dobrej ławki. Nawet to, że aktualnie zdobywają punkty mimo braków kadrowych nie zmienia mojego poglądu. Jak dotąd wszystko dobrze im idzie ale na wiosnę z pewnością zaczną gubić punkty. Dlatego budowanie przewagi nad Juventusem jest szczególnie ważne.

Dokładnie, mam takie samo zdanie.

Co do meczu to zgodze sięz niektórymi komentarzami - tak sie wygrywa scudetto. Ci co narzekają na styl przypomnę, że ani Juve, ani Milanowi nie udało się wygrać z Hellasem i to u siebie. Verona była bardzo dobrze ustawiona taktycznie, a i tak daliśmy radę. Teraz podładować akumulatory i czeka nas Crotone i Sampdoria.

PS ależ nam rośnie Hakimi z meczu na mecz <3

PS2 - Wesołych Świąt

Lautaro Martinez jest świetny. Ostatnio niby trochę przygaszony ale cały czas nieobliczalny. Oby z Romelu Lukaku na lata w Interze Mediolan.

Inter odniósł ważne zwycięstwo i udało się uciec od juve na 9 punktów. To jest najważniejsza wiadomość po tym spotkaniu. Pierwsza połowa była standardowo tragiczna ale druga nawet mogła się już podobać. Od momentu straty bramki Inter pokazał determinacje i chęć zwycięstwa i to się chwali. Hellas nie ugrał zupełnie nic w tym spotkaniu. Bramkę strzeliliśmy sobie sami.
Rośnie nam Hakimi. Wreszcie dostawał piłę na wolne pole i mógł się rozpędzić i pokazać swoje atuty. Powinien mieć hattrick asyst ale koledzy nie potrafili wykorzystać okazji. Szczególnie Lukaku mi się wczoraj nie podobał. Jemu bardzo przyda się ten świąteczny odpoczynek.
Jeśli w zimie pozbędziemy się Eriksena Radji i Vecino a w ich miejsce przyjdzie De Paul, który da więcej niz ta trójka, to o wiosnę jestem spokojny.

7 wygrana z rzędu stała się faktem, ale będzie i ósma i dziewiąta, a jak trzeba będzie wygrać ze 20 to tak też niechybnie zrobimy.
Najważniejsza wartość z wczorajszego meczu to natychmiastowa reakcja zespołu na zesranie się naszego Handanovica kochanego. Samirku, oby to był ostatni taki sabotaż z Twojej strony bo listwa na kark pójdzie.