22. kolejka Serie A: Inter - Lazio

[Orzeu]

W niedzielę Inter - Lazio.

Możliwe, że będzie okazja by podgonić Milan, lub uciec Juventusowi, ponieważ obie drużyny grają swoje mecze w sobotę (Napoli-Juve i Spezia-Milan). Nerazzurri grają z Lazio które a) jest w gazie b) nigdy nam nie leżało. Jak wyrównane są to mecze niech świadczy statystyka bo ostatnie 10 spotkań z nimi wygraliśmy chyba 4, 4 przegraliśmy i 2 zremisowaliśmy.

Ciężki mecz się szykuje, mam nadzieję, że wpadną 3 pkty. Myślę, że trudniej będzie wygrać z Lazio niż z Milanem tydzień później.

[Dzonyy]

W niedzielę Inter - Lazio.

Możliwe, że będzie okazja by podgonić Milan, lub uciec Juventusowi, ponieważ obie drużyny grają swoje mecze w sobotę (Napoli-Lazio i Spezia-Milan). Nerazzurri grają z Lazio które a) jest w gazie b) nigdy nam nie leżało. Jak wyrównane są to mecze niech świadczy statystyka bo ostatnie 10 spotkań z nimi wygraliśmy chyba 4, 4 przegraliśmy i 2 zremisowaliśmy.

Ciężki mecz się szykuje, mam nadzieję, że wpadną 3 pkty. Myślę, że trudniej będzie wygrać z Lazio niż z Milanem tydzień później.

Ja czuję, że uda się wygrać z Lazio, ale stracimy Brozo i Barelle i w konskwencji przegramy derby.

[Orzeu]

ja bym prędzej powiedział, że remis z Lazio, a Milan obijemy jakieś 4:2

[miniu86]

Aby pokazać jakąś różnice i gotowość walki o tytuł trzeba wygrać oba te mecze. Nie można się zatrzymywać.

[IntNarcyz]

No niema już łatwych meczów jak się walczy o scudetto. Myślę że wygramy 2-0,Lukaku i Lautaro, świetny Barella obsłuży ich podaniami. Forza Inter

[mikruzzo]

Nie pamiętam kiedy My ostatnio wygraliśmy 2 mecze wagi ciężkiej pod rząd, ale jak ma to być Nasz sezon, to musimy wywieźć 6 punktów z tych spotkań.

[Orzeu]

Nie pamiętam kiedy My ostatnio wygraliśmy 2 mecze wagi ciężkiej pod rząd, ale jak ma to być Nasz sezon, to musimy wywieźć 6 punktów z tych spotkań.

Aby pokazać jakąś różnice i gotowość walki o tytuł trzeba wygrać oba te mecze. Nie można się zatrzymywać.

Bardzo, bardzo optymistyczne podejście. Realnie patrząc na historię naszych potyczek w takich ważnych momentach to 4 punkty będą bardzo dobrym wynikiem, 6 punktów to byłby jakiś obłęd, no nie wierzę że uda nam się wygrać oba te mecze.

[mikruzzo]

Nie pamiętam kiedy My ostatnio wygraliśmy 2 mecze wagi ciężkiej pod rząd, ale jak ma to być Nasz sezon, to musimy wywieźć 6 punktów z tych spotkań.

Aby pokazać jakąś różnice i gotowość walki o tytuł trzeba wygrać oba te mecze. Nie można się zatrzymywać.

Bardzo, bardzo optymistyczne podejście. Realnie patrząc na historię naszych potyczek w takich ważnych momentach to 4 punkty będą bardzo dobrym wynikiem, 6 punktów to byłby jakiś obłęd, no nie wierzę że uda nam się wygrać oba te mecze.

I to jest najlepsze w tym wszystkim, ślepa wiara w Inter. Że chłopaki zrobią coś co się wydaje mało realne.
Czynników które mogą wpłynąć na zły obrót meczu jest tak wiele, jak choćby: sędziowanie, grożące nam absencje za kartki, brak trybun, głupi rzut karny dla przeciwnika... A co tam, 6 punktów będzie nasze

[Kujon88]

Ja bym chyba zaryzykował i dał Barelli i Brozo odpocząć, ewentualnie ich wpuścił jakby się nie układało. Nicolo jest zbyt ważny, żeby go na derby brakło. Vidal-Eriksen-Gagliardini powinni dać radę, podobno ma L.Alberto nie zagrać więc nie powinno wyglądać źle.

[IlCapitano]

Przecież z Lazio będzie o wiele trudniej jak z Milanem obrzydliwym, a Ty chcesz jakieś rotacje robić, zastanów się może co Ty wyprawiasz.
Najważniejsze żeby zagrał Sanchez w miejsce argentyńskiego kmiota.

[IntNarcyz]

Pięknie się uklada Juve porażka, Milan porażka, wiem że nie możemy się oglądać na innych ale w tej kolejce rywale grają dla nas.Jutro wygrać z Lazio i będzie dobrze, wiem że to będzie ciężki mecz oby przelom w drodze po upragnione scudetto. Forza Inter

[Piekarz]

Można sobie z tego nie zdawać sprawy, ale jutrzejszy mecz to mecz między dwiema najlepszymi na ten moment drużynami we Włoszech. Jak się spojrzy na ligę w 2021 roku, to tak to wygląda. Będzie zajebiście ciężko, spodziewam się wyrównanej męczarni jak w meczu z Napoli no i liczę, że tak jak wtedy uda się przechylić szalę na naszą korzyść. Niestety będzie też przez to bardzo ciężko, żeby zagrożeni zawieszeniem nie dostali żółtych kartek, bo pewnie będzie to ostra walka o każdy centymetr kwadratowy boiska. Fajnie by było, gdyby mecz się po prostu dobrze dla nas ułożył, czytaj żebyśmy strzelili w miarę szybko na 1-0. Liczę zwłaszcza na Lukaku, który w ostatnich meczach nie był do końca sobą, oby więc w końcu zrobił różnicę.

[maverik]

Jako, że Milan się niebywale skompromitował to jeszcze bardziej myślę, że dziś stracimy punkty z kolei wygramy Derby i dopiero za tydzień odzyskamy lidera.
Lazio ma 6 wygranych z rzędu w lidze w tym ostatni wyjazd i obicie Atalanty 1:3. Będzie ciężko, ciężej niż z Milanem. Myślę, że może zadecydować pojedynek Immobile-Lukaku ewentualnie Correa-Lautaro/Alexis.

[Mora]

Mamy dziś idealne warunki do klasycznego zesrania: Piemonte i Milan stracili punkty, gramy z trudnym rywalem i na trudnym terenie Ciekaw jestem czy Conte i zespół udźwigną presję i jednak zgarną arcyważne 3 punkty. Jeżeli nie dostaniemy jakiegoś szybkiego gonga od Lazio to będzie dobrze. Forza Inter!

[Dzonyy]

No i pięknie. Lepiej ta kolejka się nie mogła ułożyć. Nie pamiętam kiedy ostatni raz wykorzystaliśmy potknięcia bezpośrednich rywali.

Forza Inter!

[mikruzzo]

To się nazywa kolektyw!
Profesorski Skriniar, zbierał wszystko co Mu pod nogi wpadło, mur nie do przejścia.
Dwaj zawodzący w tym sezonie czyli: Eriksen i Perisic dzisiaj zdecydowanie na plus w defensywie jak i ofensywnie.
Brawo Lukaku! To jest przeciwieństwo Martineza, jak jest patelnia to jest gol. Man of the match.

[Piekarz]

Hmm, chyba po raz pierwszy od ok. 10 lat daję Interowi więcej niż 50% szans na zdobycie mistrzostwa. Przez te 10 lat aż do dziś w żadnym momencie nie postawiłbym na to, że scudetto na koniec sezonu będzie nasze, ale w końcu nadszedł ten dzień. Choć bynajmniej nie daję jeszcze jakoś znacznie więcej niż 50%.

Chciałem Lukaku, to mam. Chciałem, żeby mecz się dla nas dobrze ułożył, i też mam. Jedno i drugie razem pozwoliło odprawić Lazio z kwitkiem i nie złapać żadnej szkodliwej żółtej kartki. Lazio ma wysoką kulturę gry dzięki Inzaghiemu, ale niektórzy ich zawodnicy nie przeskoczą swoich ograniczeń, prędzej czy później się potkną i trzeba to wykorzystać, co też uczyniliśmy.

Gdybym wystawiał oceny, to wbrew wielu głosom na SB miałbym spory problem z wybraniem MVP. Skriniar był nie mniej genialny niż Lukaku.

Poza mistrzostwem nie obraziłbym się jeszcze na największe pęknięcie gumy balonowej w historii Serie A, jakim będzie Milan poza top 4. Byłoby to tak po ludzku zabawne. Proponuję dopomóc w tej misji już za tydzień.

[Mora]

W końcu mamy lidera! W pełni zasłużone zwycięstwo, Lazio na deskach. Po golu z dupy po rykoszecie zrobiło się nerwowo przez chwilę, ale od czego mamy duet Lu-La Jedynym, który nie dostosował się do poziomu drużyny był Hakimi, karny kutas zwłaszcza za zmarnowaną "setkę", kilka dziwnych interwencji w obronie miał też Perisić, ale poza nimi cały zespół zagrał świetnie. Skriniar jest lepszy z każdym kolejnym meczem, w ogóle gra w obronie znacznie się poprawiła. Jeśli zagramy tak w derbach, to powiększymy przewagę nad Milanem do 4 punktów.

[Piter]

aż ciężko w to uwierzyć, że przy obsraniu się juve i milanu my wygraliśmy i to jeszcze w sytuacji gdzie obejmujemy pozycję lidera, cuda się dzieją w te walentynki
brawo

[forzaragazzi]

Oczywiście największy splendor spadnie na parę napastników (brawa zwłaszcza dla Martineza który tak jakby się ogarnął), ale naprawdę trzeba docenić znakomitą grę Skriniara i Brozovicia - piłkarzy którzy przed sezonem byli jedną nogą poza klubem. Ba! Pretensje na ich grę były naprawdę uzasadnione. Pod koniec spotkania połowa drużyny grała na dużym ryzyku kartki i wyeliminowania się z derbów - Hakimi, Lukaku, Barella, Bastoni, Brozovic - ale się udało wytrwać. Szkoda straconej bramki ale jeżeli mamy jakies tracić to niech to będą takie farfocle (winnym utraty bramki był chyba najbardziej Hakimi). Swoją drogą Conte naprawdę obraził się chyba na Younga za ten karny z Juve XD Miło również widzieć rzucającego się Handanovicia i przyzwoity występ Eriksena na pozycji mezzalli.

Zastanawiam się jak bardzo brak przerwy w rozgrywkach miał wpływ na naszą formę na początku sezonu - cud w meczu z Fiorą, strata dwóch bramek w meczu z Benevento (była okazja na więcej), remis z Lazio, przegrana w derbach. Teraz trzy gładkie zwycięstwa i jeżeli nie zdarzy się katastrofa to meczu z Milanem tez raczej nie przegramy.

[IntNarcyz]

Podzielam powszechną opinię wygrana jak najbardziej zasluzona, Lazio praktycznie nieistnialo, w 1 połowie nasze akcje lewą stroną były roztrzygajace. A jak Lukaku pociągnął przy 3 bramce to tak naprawdę w tym meczu już nam nic.się nie mogło stać, mimo wcześniejszej straty pechowej bramki. No i najważniejsze że kartki ważnych piłkarzy udało się uniknąć, na derby to ważne bo jesteśmy faworytem. Powoli staje się realne tak długo wyczekiwane Scudetto, wiem że jeszcze daleka droga ale... Forza Inter

[maverik]

Myślę, że może zadecydować pojedynek Immobile-Lukaku.

No przyznam, że idealnie przewidziałem jak ten mecz się potoczy. Lukaku 2 gole i asysta, Immobile nic kompletnie. MImo iż wynik na to nie wskazuje to był to trudny mecz. Lazio postawiło twarde warunki, a sami zagrali dobry czasem bardzo dobry mecz. Problemem dla nich było to, że Inter zagrał świetne spotkanie i był jeszcze lepszy.
Za ten mecz musze wyróżnić trzech zawodników:
Lukaku, udział przy każdej bramce, walczył o każdą piłkę, a ten rajd przy 3 bramce genialny.
Brozović, kapitalny w odbiorze, dzięki niemu padła druga bramka, ale i trzecia bo Chorwat odebrał piłkę i posłał piłkę do Lukaku.
Skriniar, tym odbiorem w polu karnym aż mi się przypomniały czasy pierwszego sezonu u Lucka gdy Słowak genialnie się ustawiał i zawsze odbierał piłkę. Wspaniały występ.

Teraz jak sobie przypominam ile osób chciało sprzedać Skriniara i wymienić go na Ndombele, albo oddać Brozovicia czy Eriksena za bezcen to mogę się tylko pośmiać. Warto było bronić latem tej trójki, wiedziałem, że prędzej czy później odzyskają formę, bo jakość mają niesamowitą.

[Piter]

Myślę, że może zadecydować pojedynek Immobile-Lukaku.

No przyznam, że idealnie przewidziałem jak ten mecz się potoczy.

[Odet]

Wygląda na to że @maverik przed sezonem wiedział wszystko, wszystko przewidział. Szacun

Mecz pod kontrolą, a to przecież Lazio, do tego w formie.

Obyśmy już nie oddali miejsca w tabeli.

Pozdr.

[Piter]

Jako, że Milan się niebywale skompromitował to jeszcze bardziej myślę, że dziś stracimy punkty

idealnie przewidział

[miniu86]

Czy Lazio do wczoraj było zespołem w najlepszej formie na tym etapie sezonu? Być może, jednak Inter zamordował ich ofensywę, zdusił, kontrolował i reagował odpowiednio.
Dobry mecz, może w pewnym momencie za mocno się cofnęliśmy, ale było widać, że mamy władze nad przebiegiem gry. Akcja Lukaku i gol Lautaro na 3-1 zaraz po bramce Lazio była piękną odpowiedzią na to co się w tym meczu wydarzy a co nie.
Cieszy, że w końcu Inter wspiął się na szczyt tabeli, ale to dopiero początek, jeszcze wiele kolejek przed ekipą Conte by zrealizować ten plan.

[Odet]

Jako, że Milan się niebywale skompromitował to jeszcze bardziej myślę, że dziś stracimy punkty

idealnie przewidział

pozdr.

[Sempre_Inter]

Abstrahując od meczu z Lazio, chciałbym zwrócić jeszcze na jeden ważny aspekt. Otóż po wielu latach nie mamy kryzysu na początku rundy rewanżowej. Ba! Wyglądamy jak młodzi bogowie. j
Kolejny zdumiewający fakt to, że mieliśmy wczoraj do czynienia z kolejnym spotkaniem wago ciężkiej w którym absolutnie stłamsiliśmy przeciwnika (poprzednio z Juve i Milanem). Wcześniej Conte i Inter przyzwyczaili nas, że w meczach o wysoką stawkę najzwyczajniej w świecie byli "miękiszonami".
Dobrym prognostykiem jest również fakt, że nasz trener coraz śmielej i częściej stawia na Eriksena kosztem boskiego Roberto. Duńczyk rzekomo wziął się nie tylko za treningi, ale również mocno za naukę języka włoskiego.

Póki co jesteśmy na szczycie tabeli, chciałoby się rzec chwilo trwaj!
Sądzę, że na tym etapie sezonu powinniśmy również oddać hołd Conte. Jesteśmy na szczycie tabeli, zdominowaliśmy w ostatnich meczach Juve, Milan, Lazio. Taktycznie wyglądamy świetnie, drużyna jest kolektywem.
Jest chemia. Oby ten sezon nam siadł jak wczorajsze piony Conte z zawodnikami, którzy schodzili z murawy podczas zmian.

[Orzeu]

Jako, że Milan się niebywale skompromitował to jeszcze bardziej myślę, że dziś stracimy punkty

idealnie przewidział

No nie spodziewałem się, że tak łatwo nam przyjdzie wygrać z Lazio, które ostatnio wszystko wygrywało. Pięknie, daliśmy im grać piłką, szybki odbiór, kontra i zagrożenie - bardzo dobrze Conte wyjaśnił Inzaghiego taktycznie. Widać chemię w drużynie, poszczególni zawodnicy "rosną" z meczu na mecz, no idealny moment na derby.

[Scpn123]

Witam po stu latach nieobecności na forum, niektórzy może mnie jeszcze pamiętają - niestety ja nie mam tak dobrej pamięci i zapomniałem hasła do starego konta .

Mam dwa przemyślenia. Widziałem tu i ówdzie, że niektórzy nisko oceniają Hakimiego. Moim zdaniem wcale nie pokazał on się ze złej strony bardziej, niż z reguły się pokazuje. Przecież nawet w swoich najlepszych meczach on ma mnóstwo złych decyzji, strat, niecelnych podań etc. Jedyne co odróżniało jego występ z Lazio od pozostałych było to, że z reguły swoje błędy równoważy z nawiązką w kilku akcjach kluczowych dla wyniku, a wczoraj tego nie było. Pytanie tylko dlaczego? Moim zdaniem Lazio za wszelką cenę spinało dupę żeby Marokańczyk im się za bardzo nie urwał bo wtedy to już nawet nie ma sensu go gonić. Efektem tego było więcej miejsca dla pozostałych zawodników i rajdy w stylu Hakimiego brali na siebie Lukaku i Barella. Marokańczyka udało się zneutralizować, ale bardzo dużym kosztem. Mecz zagrał niby słaby, ale w moim odczuciu bardzo dużo dała Interowi jego obecność na boisku.

Druga sprawa - zastanawiam się, czy przypadkiem Conte nie pogrywał sobie trochę z Eriksenem na początku sezonu. Duńczyk przyszedł do nas z pozycją gwiazdy z topu, a on się psychicznie chyba nie nadaję na taką pozycję. Spalił się, zawodził, nie było formy. Kilka razy go poniżył, odstawił na kilka spotkań na dobre i nagle ni z tego ni z owego zaczął na niego stawiać. Patrząc jak wczoraj wyglądał Eriksen zastanawiałem się, czy on właśnie nie potrzebował w Interze nowego startu z pozycji underdoga, przy zerowych oczekiwaniach. Być może tak na prawdę nigdy nie chciano się go pozbywać i wszystko było pokazówką, świadczy o tym odrzucenie oferty z Leicester, która przecież była korzystna. Jeżeli Conte zrobił to wszystko rozmyślnie (a nie wykluczam tego, typ bierze 12baniek a sprawia wrażenie dyletanta, coś w tym musi być), to jednak czapki z głów. Na dzisiaj Duńczyka można rozpatrywać jeśli nie w kategorii zawodnika pierwszego składu, to niewątpliwie gracza nr12 do częstej rotacji z Vidalem. Jeżeli kierunek w którym idzie zostanie utrzymany to pomoc Eriksen - Brozovic - Barella będzie siała srogi rozpierdol.