Centralne Forum Kibiców Interu

Czas: 25 września 2021 r., godz. 18:00
Transmisja: Eleven Sports 1
Miejsce: Stadio Giuseppe Meazza, Mediolan
STS: 1,95 - 3,6 - 3,6

Na wiosnę wygraliśmy 1-0 dzięki świetnej grze defensywnej i bramce Skriniara. Ciekawe jak poradzi sobie ofensywnie usposobiona drużyna Inzaghiego. Rywale w lidze solidnie punktują, więc nie ma miejsca na wpadkę.

Poproszę dziś o prezent na urodziny skromne 2-0 wystarczy Mam dobre wspomnienia, bo pamiętam taki mec, kiedyś, graliśmy z Ajaxem w CL 25-go i wygraliśmy po golu Crespo 1-0, także chłopcy postarajcie się

To będzie pierwszy poważny sprawdzian ligowy, ale gramy u siebie i mamy lepszy zespół. Fakt trzeba to potwierdzić na boisku, zwycięstwo będzie dobrym prognostykiem przed ligą mistrzów. Trzeba też pilnować Napoli w tabeli. 3-1 dla nas Dżeko, Lautaro,Skrinar Forza Inter

To pierwszy mecz w tym sezonie, którego poważnie się obawiam.

Uważam, że to Atalanta jest naszym głównym rywalem do tytułu. To zespół z dobrym (i chcącym nam coś udowodnić) trenerem. To zespół zgrany, znający swoją wartość i już doświadczony (np meczami w LM). W Atalancie gola może strzelić każdy piłkarz: może wepchnąć coś Zapata, ukłuć któreś z groźnych wahadeł. Z dystansu może huknąć Malinovski czy nawet odpoczywający ostatnio (bo Gasp ładnie rotuje) Freuler. Po rogu mogą strzelić ich obrońcy. To nie jest zespół gdzie wystarczy pilnować jednego czy dwóch graczy. Tu trzeba uważać na wszystkich.
Na nasze szczęście nie zagra Muriel.

Rok temu prowadzone przez Inzaghiego Lazio przegrało u siebie z Atalantą 1-4 (w rewanżu w Bergamo zespół naszego trenera wygrał 3-1). Wiem, że Inter ma lepszych obrońców i lepszą mentalność od Rzymian, no i mam nadzieję że to wystarczy.

Każdy wynik jest tu możliwy i wygląda na to że padnie sporo bramek.

Pozdr.

Speaker pisze: ↑25 wrz 2021, 09:55 Poproszę dziś o prezent na urodziny skromne 2-0 wystarczy Mam dobre wspomnienia, bo pamiętam taki mec, kiedyś, graliśmy z Ajaxem w CL 25-go i wygraliśmy po golu Crespo 1-0

Pamiętam ten mecz, transmitowali go w TVP - nie lada gratka jak ktoś nie miał Canal+ i nie oglądał Interu co weekend Crespo wtedy ładnie nastrzelał w fazie grupowej. Stówa Speaker

Mora pisze: ↑25 wrz 2021, 11:31

Speaker pisze: ↑25 wrz 2021, 09:55 Poproszę dziś o prezent na urodziny skromne 2-0 wystarczy Mam dobre wspomnienia, bo pamiętam taki mec, kiedyś, graliśmy z Ajaxem w CL 25-go i wygraliśmy po golu Crespo 1-0

Pamiętam ten mecz, transmitowali go w TVP - nie lada gratka jak ktoś nie miał Canal+ i nie oglądał Interu co weekend Crespo wtedy ładnie nastrzelał w fazie grupowej. Stówa Speaker

Dzięki!

Odet pisze: ↑25 wrz 2021, 10:32 Uważam, że to Atalanta jest naszym głównym rywalem do tytułu. To zespół z dobrym (i chcącym nam coś udowodnić) trenerem. To zespół zgrany, znający swoją wartość i już doświadczony (np meczami w LM). W Atalancie gola może strzelić każdy piłkarz: może wepchnąć coś Zapata, ukłuć któreś z groźnych wahadeł. Z dystansu może huknąć Malinovski czy nawet odpoczywający ostatnio (bo Gasp ładnie rotuje) Freuler. Po rogu mogą strzelić ich obrońcy. To nie jest zespół gdzie wystarczy pilnować jednego czy dwóch graczy. Tu trzeba uważać na wszystkich.
Na nasze szczęście nie zagra Muriel.

Tak uważasz? Hmm Może jest trochę za wcześnie by o tym dyskutować, ale dla mnie najgrozniejsze wydaje sie Napoli. Jakoś wydaje mi się, że oni mają więcej jakości. Bardzo cenię Spalla. Może facet jeszcze niczego wielkiego nie zdobył jako trener, ale na pewno aspiruje i teraz ma świetnych wykonawców do jego 433. On tak naprawdę jest pierwszym budowniczym naszych sukcesów i pamiętam jak zaczęliśmy sezon 17/18, było liderowanie w tabeli po 16 kolejkach, tylko pękliśmy po tym remisie z juve fizycznie. Teraz on te skrzydełka ma bardzo fajne, zespół jest w miarę młody, ale też juz doswiadczony i na pewno marzy im sie w końcu coś wygrać... i dlatego właśnie trzeba ich gonić!!

Wiem, że w tym meczu działo się bardzo dużo ale dla mnie absolutnym hitem był Vidal w pidżamie Pandy.

Oglądałem od 70 minuty, sporo się działo w tym czasie. Mocno zdziwiłem się, że do tak ważnego karnego podszedł Dimarco, byłem przekonany, że z wapna uderzać będzie Dzeko. Wielka szkoda, bo powinniśmy wyrwać te 3 punkty, sfrajerzyliśmy bez dwóch zdań. Jeszcze ta główka Bośniaka z ostatniej akcji...Ogromny niedosyt, choć z drugiej strony trzeba też szanować punkt z silną Atalantą.

Proponowałbym odstawić Inzaghiego na trybuny. Kolejne spotkanie które chłop tylko utrudnia nam życie. Przy prowadzeniu 1:0 pójscie na niepotrzebną wymiane ciosów, dwa gongi od Atalanty i po przerwie znowu trzeba gonić wynik. Dziś szczęście trenerowi nie dopisało, ponieważ sam musiał dokonać wybory strzelca rzutu karnego. A wykonał to tak nieudolnie, że 90% kibiców przez telewizorem i na stadionie miała silne przeczucie, że to się nie uda. Jak można w kluczowym momencie tak karnego takiemu żółtodziobowi?

Hakana można spakować i w styczniu sprzedać gdziekolwiek. Amator.

Dzeko ratuje bramka, bo sam występ był katastrofalny..

Brak słów co się stało z naszą defensywą przez kretyński plan gry Inzaghiego.

Pora przemyśleć cele na ten sezon, bo o Scudetto nie walczymy.

Największym plusem tego meczu to, profesorski Barella. Co mecz mnóstwo groźnych sytuacji i to Jemu należy podziękować za ten przynajmniej jeden punkt wyszarpany.
Dzeko strzela te gole, ale pełno niedokładności, niech na treningu poćwiczy dokładne podawanie. Mógłby też dostać szanse od pierwszej minuty Alexis aż się prosi żeby pograć dłużej.

Nie wiem czy to decyzja Inzaghiego, czy oni ustalili to między sobą na boisku, ale decyzja o strzelaniu karnego przez Dimarco jest zwyczajnym sabotażem.

Ależ to było widowisko! Emocjonalna bomba ! W tym meczu było wszystko. Piękne bramki, dobre akcje, zwroty akcji i ta końcówka ! Inter pod wodzą Inzaghiego gra świetny futbol.

Oczywiście szkoda, że nie udało się wygrać. Gol Dimarco w derbach Lombardii pewnie był dla tego chłopaka spełnieniem marzeń i dlatego wziął tą jedenastkę. Niestety nie trafił...
Widzę analogię do początku poprzedniego sezonu. Znów tracimy sporo goli. Trzeba koniecznie to poprawić.
Handanovic uratował nam tyłek bo nie zdążył uratować piłki. Kto by to wymyślił

To mecz z kategorii tych który byśmy pewnie wygrali gdybyśmy mieli skład z poprzedniego sezonu. Lukaku raczej wykorzystałby karnego, Eriksen na pewno rozgrywałby lepiej niż Hakan, a Hakimi dał więcej w ofensywie niż Darmian.

Nie można wygrać meczu jeżeli bramkarz po strzale w środek bramki wypluwa piłkę pod nogi przeciwnika oraz nie wykorzystuje się karnego w kluczowym momencie spotkania. Biorąc pod uwagę że byliśmy o włos od przegranej, punkt trzeba uszanować.

Dimarco potrafi z rożnego dośrodkować w punkt, z 17 metrów zerwać pajęczynę, ale z 11 metrów nie trafia w światło bramki... Ale nie mam do niego pretensji. Pretensje mam do tego kto pozwolił mu strzelać tego karnego.

Teraz arcyważne spotkanie z Szeryfem. Liczę że do pierwszej "11" wskoczą: Vecino (gorzej od Turka zagrać się nie da), Dimarco, Dumfries i ktoś z dwójki Correa/Sanchez.

forzaragazzi pisze: ↑25 wrz 2021, 20:37
Teraz arcyważne spotkanie z Szeryfem. Liczę że do pierwszej "11" wskoczą: Vecino (gorzej od Turka zagrać się nie da), Dimarco, Dumfries i ktoś z dwójki Correa/Sanchez.

Gramy z Szachtarem teraz. Co do zmian to się zgadzam.

Dobry mecz obu drużyn, ale powinniśmy zgarnąć 3 punkty. Ten niewykorzystany karny Di Marco i niecelna główka Dzeko w końcówce...teoretycznie remis z Atalantą nie jest złym rezultatem, no ale szkoda, że zdobywamy tylko 1 punkt.

Świetny mecz Barelli, chyba najlepszy zawodnik na boisku. Najgorzej Calhanoglu. Stałe fragmenty to jedyny argument dla których przebywa na boisku, poza tym jest kompletnie bezużyteczny. W świetnej formie jest Skriniar, trzeba mu jak najszybciej przedłużyć kontrakt, generalnie widzę w nim przyszłego kapitana. No i Handanović znowu w kilku sytuacjach stoi i patrzy na piłkę, która blisko mija bramkę. Znacznie lepiej zaprezentował się dzisiaj Musso, który był do nas przymierzany.

Nie ma co płakać, to był jeden z najtrudniejszych meczów w sezonie, nie przegrywamy go, oby następnym razem w rywalizacjach z Napoli czy Milanem były 3 punkty dla nas.

Chuchu pisze: ↑25 wrz 2021, 23:28teoretycznie remis z Atalantą nie jest złym rezultatem, no ale szkoda, że zdobywamy tylko 1 punkt.

Jeszcze taka mała dygresja po przespaniu się z tematem - o wiele większą wartość ma ten remis z Atalantą, niż ten z Sampdorią i to w zasadzie mecz z ekipą z Genui można by było rozpatrywać w charakterze wpadki i głupiego gubienia punktów, a nie wczorajsze spotkanie.

A mnie się mecz średnio podobał. Byly emocje, byly świetne zagrania, gol Lauraro, Barella, ale bylismy niedokladni i nie przyjeliśmy kontroli nad meczem.
Nie graliśmy jakby zespołowo i miałem wrażenie przez większą część meczu to Atalanta wykazywała większa wolę zwycięzenia.
Mnie się rzucał w oczy ​brak kogoś kto by tym wszystkim zarządził przy ataku pozycyjnym i nie tylko wczoraj. Kogos jak Stefano Sensi na początku sezonu 19/20 no ale jak to mówi Gasperini "w piłce 1. sezon to jak dekada w normalnym życiu"
Kto wie Czy nie lepiej by to wyszło gdyby zagrał Gags od początku, który pokazał fajną formę przez minuty z Violą za Hakana.
Mimo tego wszystkiego potencjał jest. To nie tylko karny przesądził o tym, że nie zgarnęliśmy komplet punktów, bo mieliśmy 4. doskonałe sytuacje (Vecino, karny, Dżeko 2x).

Słusznie obawiałem się tego meczu.
Atalanta to niewygodny przeciwnik, a my z nim poszliśmy na wymianę ciosów.

Mogliśmy wysoko przegrać, ale też wysoko wygrać, więc remis wydaje się sprawiedliwy, bo obie drużyny miały multum okazji.

Przeraża mnie Handanovic. Z nim w bramce nie obronimy tytułu. Gdyby strzały zawodników Atalanty (choćby De Roona) były 10cm dokładniejsze to mielibyśmy kilka piłek w naszej siatce, bo Samir nie reaguje. Radu na bramkę od zaraz !!! Proszę !!!

Pozdr.

Szymon to się chyba boi dać innego bramkarza na bramkę niż Handa. To co Słowieniec ostatnio robi to jest dramat. Każdy strzał na bramkę to obawa, że piłka wpadnie do siatki.

Za Pana Conte te gównozjady z Bergamo były kasowane już w szatni. Teraz niestety mamy Inzaghiego prowincjonalnego i należy zadowolić się remisem.
Radziłbym abyśmy wygrali z Szachtarem, bo się mogę zrobić nieprzyjemny.

Nie miałem przyjemności oglądania tego meczu, ale po powtórkach rzuciły mi się w oczy dwie sprawy:
1. Malinovsky - który swoim strzałami praktycznie załatwił Atalancie te 2 gole. Trochę szkoda, że nasi go nie potrafili przypilnować.
2. Tworzymy gro sytuacji, ale większość z tego nie wykorzystujemy. Sam Barella wykreował wczoraj 4 bardzo dobre okazje swoim kolegom. Świetny mecz w jego wykonaniu btw.

I teraz ciekawe, w którą stronę to pójdzie. Na chwilę obecną stoimy lepiej niż rok temu z Conte po 6 kolejkach, ale zastanawia mnie czy Inzaghi jest w stanie zahamować trochę ten wyciek traconych przez nas bramek.
Teraz bardzo ważny mecz w LM. Zero wymówek, to musi być wygrana.

Zabawny mecz: obie drużyny mają szczęście, że tego nie przejebały, a żadna nie może mówić o pechu, że nie wygrała. Remis zdecydowanie jest najsprawiedliwszym wynikiem. Z naszej perspektywy był to popis frajerstwa. Trochę za dużo już tego w meczach z dużymi rywalami. Szachtar musimy roz je bać.

Ja mam wrażenie że to Inter może być niezadowolony z tego remisu. Atalanta przeważała przez końcowe 20 minut pierwszej połowy gdzie zdobywała bramki. W drugiej była już nasza dominacja. To że VAR anulował im gola nie ma znaczenia bo była to bramka nieprawidłowa. Poza tym mieli tylko strzał Ilicicia.
Inter miał sytuację Vecino z główki, Lautaro który nie dobił z 3 metrów na pustaka, rzut karny i główka Dzeko w samej końcówce. Powinniśmy ten mecz wygrać.

Dla mnie jednak ważne jest to że ten zespół mimo oslabień dalej jest mocny. Mało komu udało by się wrócić do gry z Atalantą po takich dwóch gongach w pierwszej połowie.
Inter w każdym meczu tego sezonu był zespołem lepszym od rywala. Nie wszystko udało się wygrać ale gra może się podobać.

A jeszcze nawiasem mówiąc - zdecydowanie najlepszy z hitowych meczów tego sezonu. Napoli-Juve, Milan-Lazio i Juve-Milan totalnie bez startu do wczorajszego widowiska. Zobaczymy, jak dzisiaj będą wyglądać derby trenerów Chelsea.

Trzeba przyznać że.remis sprawiedliwy choć dlaczego karnego strzelał DI Marco?dobrze i szczęśliwie bronił u nich Musso wyciągnął im dwie piłki jedną po drugiej. Super grał Barella ale to już norma, szkoda bo Napoli ucieka i Milan też ale spokojnie, wierzę w ten zespół i Inzaghiego. Forza Inter