20. kolejka Serie A: Bologna - Inter

[Wybraniec]

Pokusze się o wytypowanie wyniku

0:3

[Jaszczu91]

Też się pokuszę o wytypowanie wyniku:
kabaret

[Chuchu]

3 gole zdobyte, 0 z tyłu, najłatwiejsza wygrana w tym sezonie.

[bobogol]

oby się bujali z odwołaniami cały luty i pół marca

[Dzonyy]

3 gole zdobyte, 0 z tyłu, najłatwiejsza wygrana w tym sezonie.

Wydaje mi się, że z Romą było łatwiej.

[Piekarz]

Największym wygranym tego meczu jest zdecydowanie Bologna, która dzięki taktycznej zagrywce zebrała w papę dwa razy mniej goli niż ostatnio.

[bonjovi100]

Znając życie to my to uznajemy (według przepisów za walkower). Z Lazio gra Hakan, wygrywamy, a potem Lazio nas zgłasza i dostaje walkower bo grał nieuprawniony zawodnik. Można obstawiać u buka

[IntNarcyz]

Dziś zwycięstwo I mamy lidera łatwo powiedzieć ale jesteśmy faworytem, mam nadzieję że Skorupowi Dziś niewyjdzie mecz życia, kibicuję mu ale nie dziś a z drugiej strony my mamy grać stawiam 2-0 Lautaro,Hakan Forza Inter

[zemaria]

zwycięstwo albo śmierć

[Wybraniec]

1:1 dzisiaj.

[VVujek]

Damy radę, będą 3 punkty

[Dzonyy]

Poza pierwszymi 15 minutami bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Zasłużenie przegrywamy i prawdopodobnie przegrywamy scudetto

Ciekawe gdzie te gałgany, które Radu do podstawy chciał xD

[mio85]

Czy my kurwa od dziesięciu lat nie potrafimy na ławkę znaleźć gościa który w klatce grając 15 minut w całym sezonie potrafi złapać i kopnąć piłkę? Nie ma nikogo takiego za 300 tys euro rocznie? No to się chyba kurwa zgłoszę.
Duży błąd Inzaghiego, który postawił na Di Marco. Lubię Włocha ale dla mnie on jeszcze długo na środek obrony nie będzie się nadawał. Na tą chwilę tylko wahadło.

[Bodzek]

Poza pierwszymi 15 minutami bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Zasłużenie przegrywamy i prawdopodobnie przegrywamy scudetto

Ciekawe gdzie te gałgany, które Radu do podstawy chciał xD

Gruba przesada pisać, że zasłużenie przegrywamy.
A Bologna może zasłużenie wygrywa?

Najgorsze w tym wszystkim, że remis duża nam dawał, bo teraz Milan w razie remisu i przy naszej wygranej w danej kolejce nadal jest liderem

[sempre_fci]

Dokładnie, nawet remis nam "sporo" dawał...

[Piekarz]

Spodziewałem się remisu. No i pewnie by był, gdyby nie bramkarz. Słabo, przez brak tego punktu teraz trzeba wygrać z Udinese, a tam też zakładałem remis. Ale myślę, że będzie dobrze.

W błędzie Radu jest więcej błędu w zarządzaniu drużyną niż błędu bramkarza. Konsekwencja trzymania na ławce od dłuższego czasu jakiegoś totalnego leszczyka. Choć nie zamierzam też pisać, że nie można go winić, skoro w ogóle nie gra - takich błędów nie może robić nawet trzeci bramkarz z dupą sklejoną do ławki od dziesięciu lat.

[Kubus]

Czułem, że połamiemy sobie zęby na bolognii albo udinese bądź tutaj i tutaj. W niedziele ciężki mecz udine w gazie, Milan zaś dostaje Fiorentine która wyjątkowo słabo się spisuje ostatnio. Milan jeszcze straci te punkty, pytanie czy stać nas na to żeby zgarnąć wszystko do końca? Oni wysuwają się teraz na faworyta zobaczymy jak sobie z tym poradzą. Pierwsza sprawa do poruszenia, szkoda, że mecz z Bolonią nie został rozegrany w pierwotnym terminie bo zbierali w cymbał od każdego po kolei. Druga sprawa, jeśli przegraliśmy mistrzostwo to w derbach. Ciężko myśleć o mistrzostwie jeśli z bezpośrednim rywalem zdobywamy 1 pkt - swoją drogą, jeden punkt w tych meczach po tym jak one wyglądały to jest jakaś abstrakcja, kosmos. Tu powinno być 6 pkt dla nas a jak to się stało, że zdobyliśmy jeden, to zagadka dla największych umysłów tego świata. 22 maja koniec ligi. Słodka data dla każdego Interisty, czy nadal będzie szczęśliwa czy nabierze słodko gorzkiego wydźwięku przekonamy się niedługo. Edit: zapomniałem o jednym, za każdym wycofaniem piłki do radu dostawałem skurczu w palcach u stóp, nie można rozgrywać piłki spod pressingu swoją drogą bardzo udanego z bramkarzem który rytm meczowy ma taki, że zagrał jeden mecz w pucharze Włoch a reszta jego działaności to fotki z szatni z gwiazdami Interu.

[Odet]

Cóż…
Bologna się tylko broniła, strzeliła raz, a ma 2 bramki…
Inter po starcie 1 gola stanął. Zamiast strzelać chciał wejść z piłką do bramki… fatalnie…
To co zrobił Radu… dla mnie to koniec kariery, ja bym go zwolnił z klubu dziś, najpóźniej jutro. Na zbity pysk…
Skoro ma się obowiązek wygrać na Bolonii, a się tam nie wygrywa, tylko przegrywa, to chyba się nie zasługuje na mistrzostwo…
Pozdr.

[Jaszczu91]

Można przegrać mając słabszy dzień. Można przegrać bo bramkarz rywali na dzień konia. Ale przegrać tak?!! Sami strzelamy sobie w kolano bo rumuński sabotażysta nie potrafi prosto kopnąć piłki. Mam ochotę rozerwać go na strzępy! Najgorszy możliwy scenariusz stał się faktem.

Nawet remis diametralnie zmieniał by postać rzeczy bo każde potknięcie Milanu przy naszych wygranych dało by nam Scudetto. Teraz Milan ma komfort jednego potknięcia się na remis.

Dzisiaj po 20 minutach powinno być spokojne 0-2 I kontrola meczu. Niestety nie udało się zamienić na bramkę kilku okazji i skończyło się fatalnie. Iznaghi postawił na Dimarco i ten musiał rywalizować w powietrzu z Arnautoviciem, wyższym o jakieś 20cm. Nie ma się co dziwić że przegrał nim główkę. Bologna nie zrobiła nic w ofensywie a dostała od nas w prezencie 2 gole...

Walka o Scudetto trwa nadal. Mam nadzieję że ten błąd jebanego rumuna nie siądzie zespołowi na psychice i będziemy potrafili mentalnie się pozbierać. Milan ma przewagę i teraz cała presja na nich.

[zemaria]

Czegoś tak absurdalnego w swoim życiu jeszcze nie widziałem. Ta drużyna z tego się nie podniesie, jak na moje jest pozamiatane. W 15 minucie mogliśmy prowadzić 3:0, stwarzaliśmy sytuacje grając kombinacyjną piłkę. Winowajca , a jednocześnie sabotażysta tej całej katastrofy jest tylko jeden. Nazywa się SIMONE INZAGHI. Ostatnia prosta na drodze do mistrzostwa, a on po prostu się zesrał na scudetto.
1. Wystawienie karła na środek obrony, gdzie wiadomo że Barrow ucieka do lewej strony i będzie wrzucał dochodzące piłki na wysokiego Arnautovicia to pierwszy punkt tego festynu.
2. Gdy w 60 minucie remisujemy 1:1 nasz arcymister postanawia oddać całkowicie środek pola wprowadzając 3 napastnika - po prostu nie wytrzymał ciśnienia. Przez pierwsze 15 minut drugiej połowy pachniało golem grając piłkę po obwodzie.
3. Taktyka tysiąca wrzutek po raz kolejny, gdy pali nam się dupa, nie ma tu żadnego mentalu. Gdy nie idzie zawodnicy nie wiedzą co mają robić.
4. Barella gra za nisko (polecam odpalić sobie na youtubie bramki z sezonu Conte i zobaczyć na jakiej pozycji gra Barella i jaki był z niego pożytek)

Bramkarz odwalił cyrk swojego życia i niestety, ale to nie przez niego tracimy 2 punkty do Milanu. Ta drużyna potrzebuje autorytet w szatni a nie kolegę (sami piłkarze tak Inzaghiego nazywali)

Jednak jeśli jakimś cudem wygramy to scudetto to tylko i wyłącznie ze względu , że Milan jest po prostu słaby. Inzaghiego po sezonie trzeba po prostu odpalić. Chyba , że się mylę i to co się dzisiaj wydarzyło jest po prostu klątwą tego przeklętego klubu.

Sacchi dobrze mówił. Druga połowa Interu to gra rodem z lat 60. Cóż za wstyd...

[mio85]

Z udinese też będzie wesoło patrząc na to co zrobili z Violą. Zagramy bez Hakana

[Dzyl]

Czegoś tak absurdalnego w swoim życiu jeszcze nie widziałem. Ta drużyna z tego się nie podniesie, jak na moje jest pozamiatane. W 15 minucie mogliśmy prowadzić 3:0, stwarzaliśmy sytuacje grając kombinacyjną piłkę. Winowajca , a jednocześnie sabotażysta tej całej katastrofy jest tylko jeden. Nazywa się SIMONE INZAGHI. Ostatnia prosta na drodze do mistrzostwa, a on po prostu się zesrał na scudetto.
1. Wystawienie karła na środek obrony, gdzie wiadomo że Barrow ucieka do lewej strony i będzie wrzucał dochodzące piłki na wysokiego Arnautovicia to pierwszy punkt tego festynu.
2. Gdy w 60 minucie remisujemy 1:1 nasz arcymister postanawia oddać całkowicie środek pola wprowadzając 3 napastnika - po prostu nie wytrzymał ciśnienia. Przez pierwsze 15 minut drugiej połowy pachniało golem grając piłkę po obwodzie.
3. Taktyka tysiąca wrzutek po raz kolejny, gdy pali nam się dupa, nie ma tu żadnego mentalu. Gdy nie idzie zawodnicy nie wiedzą co mają robić.
4. Barella gra za nisko (polecam odpalić sobie na youtubie bramki z sezonu Conte i zobaczyć na jakiej pozycji gra Barella i jaki był z niego pożytek)

Bramkarz odwalił cyrk swojego życia i niestety, ale to nie przez niego tracimy 2 punkty do Milanu. Ta drużyna potrzebuje autorytet w szatni a nie kolegę (sami piłkarze tak Inzaghiego nazywali)

Jednak jeśli jakimś cudem wygramy to scudetto to tylko i wyłącznie ze względu , że Milan jest po prostu słaby. Inzaghiego po sezonie trzeba po prostu odpalić. Chyba , że się mylę i to co się dzisiaj wydarzyło jest po prostu klątwą tego przeklętego klubu.

Sacchi dobrze mówił. Druga połowa Interu to gra rodem z lat 60. Cóż za wstyd...

Pozwolę sobie odpowiedzieć na poszczególne punkty.
1. Racja, ale czy Bastoni nie miał czasem jakiegoś urazu? inaczej nie rozumiem tej decyzji o wystawieniu Dimarco
2. Tu akurat stanę po stronie Inzaghiego. Wprowadzenie 3 napastnika to odwazny ruch aby dać impuls druzynie, ze atakujemy, wprowadzić więcej ofensywnych rozwiazań. A tym bardziej, ze kto miał wejsc za Barelle? Gaglardini? No bez jaj.
3. To pewnie dlatego, ze wpuścił Dzeko i liczył, ze coś wpadnie z gry głową.
4. Fakt, zazwyczaj grał bardziej z przodu.

Ja bym tak nie winił Radu bo właściwie do tego czasu jak popełnił tego babola powinniśmy spokojnie juz wygrywać, ale nieskuteczność była dziś zauważalna. Radu nie grał długo, brak ogrania meczowego zrobiło swoje, chodź mimo wszystko błąd karygodny.

[zemaria]

Czegoś tak absurdalnego w swoim życiu jeszcze nie widziałem. Ta drużyna z tego się nie podniesie, jak na moje jest pozamiatane. W 15 minucie mogliśmy prowadzić 3:0, stwarzaliśmy sytuacje grając kombinacyjną piłkę. Winowajca , a jednocześnie sabotażysta tej całej katastrofy jest tylko jeden. Nazywa się SIMONE INZAGHI. Ostatnia prosta na drodze do mistrzostwa, a on po prostu się zesrał na scudetto.
1. Wystawienie karła na środek obrony, gdzie wiadomo że Barrow ucieka do lewej strony i będzie wrzucał dochodzące piłki na wysokiego Arnautovicia to pierwszy punkt tego festynu.
2. Gdy w 60 minucie remisujemy 1:1 nasz arcymister postanawia oddać całkowicie środek pola wprowadzając 3 napastnika - po prostu nie wytrzymał ciśnienia. Przez pierwsze 15 minut drugiej połowy pachniało golem grając piłkę po obwodzie.
3. Taktyka tysiąca wrzutek po raz kolejny, gdy pali nam się dupa, nie ma tu żadnego mentalu. Gdy nie idzie zawodnicy nie wiedzą co mają robić.
4. Barella gra za nisko (polecam odpalić sobie na youtubie bramki z sezonu Conte i zobaczyć na jakiej pozycji gra Barella i jaki był z niego pożytek)

Bramkarz odwalił cyrk swojego życia i niestety, ale to nie przez niego tracimy 2 punkty do Milanu. Ta drużyna potrzebuje autorytet w szatni a nie kolegę (sami piłkarze tak Inzaghiego nazywali)

Jednak jeśli jakimś cudem wygramy to scudetto to tylko i wyłącznie ze względu , że Milan jest po prostu słaby. Inzaghiego po sezonie trzeba po prostu odpalić. Chyba , że się mylę i to co się dzisiaj wydarzyło jest po prostu klątwą tego przeklętego klubu.

Sacchi dobrze mówił. Druga połowa Interu to gra rodem z lat 60. Cóż za wstyd...

Pozwolę sobie odpowiedzieć na poszczególne punkty.
1. Racja, ale czy Bastoni nie miał czasem jakiegoś urazu? inaczej nie rozumiem tej decyzji o wystawieniu Dimarco
2. Tu akurat stanę po stronie Inzaghiego. Wprowadzenie 3 napastnika to odwazny ruch aby dać impuls druzynie, ze atakujemy, wprowadzić więcej ofensywnych rozwiazań. A tym bardziej, ze kto miał wejsc za Barelle? Gaglardini? No bez jaj.
3. To pewnie dlatego, ze wpuścił Dzeko i liczył, ze coś wpadnie z gry głową.
4. Fakt, zazwyczaj grał bardziej z przodu.

Ja bym tak nie winił Radu bo właściwie do tego czasu jak popełnił tego babola powinniśmy spokojnie juz wygrywać, ale nieskuteczność była dziś zauważalna. Radu nie grał długo, brak ogrania meczowego zrobiło swoje, chodź mimo wszystko błąd karygodny.

1. Dambrosio gra świetnie głową i jest zdecydowanie lepszy w defensywie.
2. Nie dało to nic, wręcz nam przeszkodziło.
3. No to się przeliczył.

[miniu86]

Zero zdziwienia babolem Radu. Od jakiegoś czasu za każdym razem kiedy nie może grać Handa to tracimy punkty przez jego zastępcę. Słabo, że nie ugraliśmy nawet remisu, ale to nie czas na załamywanie rąk. Mają 4 mecze do końca i mają zrobić wszystko, żeby je wygrać.

[SETE]

Problemem tego zespolu jest to, ze nie potrafimy sie szybko podnosic po niepowodzeniach. W przeciwienstwie do takiego MIlanu, ktory wygrywa mecze gdzie zazwyczaj wszyscy oczekuja wtop.

[Orzeu]

limit błędów wyczerpany. Jak wygramy wszystkie mecze do końca to pewnie uda się wyprzedzić Milan

[Dzonyy]

limit błędów wyczerpany. Jak wygramy wszystkie mecze do końca to pewnie uda się wyprzedzić Milan

Podziwiam optymizm. U mnie opadł podobnie jak po remisie z Torino.

[sempre_fci]

Wszystko jest tak nielogiczne w tym sezonie, ze nie zdziwie sie jak jeszcze Napoli namiesza.

[mio85]

Gdybyśmy wszystkie mecze do końca sezonu wygrali to pewnie tytuł byłby nasz, ale czy wy wierzycie, że przy naszej nieskutecznosci, meczach co 3 dni (ten tydzien i puchar Wloch) się nie potkniemy?