Centralne Forum Kibiców Interu

Jak zwykle nie ma komu założyć tematu meczowego, tacy to wielcy kibice, wynikowcy Inzagowcy.

Wyjazd do Bergamo nigdy nie jest łatwy, ale musimy dać radę. Remis jest to dla nas minimum i nie obchodzi mnie kompletnie dogrywka w Superpucharze, ponieważ bergamowa cichodajka też grała w środę, a była to 1/8 pucharu z Venezią.
W poprzednim sezonie padł tam remis 1:1, dwa lata temu wygraliśmy u nich 2:0. W zasadzie Conte miał patent na Atalante, to Spalletti zaliczał ciężkie nokauty, a przed nim również łatwo nie było. Zobaczymy co pokaże Inzi opromieniony pierwszym w tym roku trofeum, na juvepoland dla niepoznaki i dla umniejszeniu sukcesu Interu, zwanym Pucharem Sołtysa. A przecież to, że bardzo zależało im właśnie by te trofeum wygrać i to zwłaszcza z nami, pokazuje zachowanie tego robaka bonucciego.

Mój skład: Handanović - Skriniar, de Vrij, Bastoni - Darmian, Barella, Brozović, Calhanoglu, Perisić - Dzeko, Martinez.

Atalanta? Lautaro Lubi to

To prawdopodobie najtrudniejszy nasz mecz do konca sezonu w lidze. Patrze sobie na składy i jestem zaskoczony brakiem Lautaro w pierwszym składzie. Zabraknie też De Vrija w obronie. Inzaghi daje odpocząć zmęczonym piłkarzom.
Mimo to oczekuje zwycięstwa. Skład Atalanty wygląda dzisiaj słabo. Jedynie Muriel jest zagrożeniem z przodu. Brakuje im kilku graczy i chyba to całkiem dobry moment na to spotkanie patrzac z naszej perspektywy.

Zakończyła się seria ligowych zwycięstw. Remis na wyjeździe do Bergamo jest do zaakceptowania zwłaszcza mając w nogach dogrywkę w meczu z juve. Najlepszy dziś Handa, a zdecydowanie najgorszy Dzeko. Był tak tragiczny, ze spodziewałem się jego bramki w drugiej połowie xD

Teraz czas na Venezie. Forza Inter!

Wynik sprawiedliwy, więc szanujmy ten punkt. Zwłaszcza że to możliwe że najtrudniejszy mecz w rundzie rewanżowej. Atalanta jako zespól prezentowała się lepiej od Złodziei. MVP Handonovic. Po jednym poważnym błędzie Brozo i Bastoni. Pomoc ogólnie bez błysku. Napastnicy słabo. Szczególnie Dzeko. Baniak z kwadratu. Czemu Inzaghi trzymał go aż do 82 minuty na boisku kosztem Lautaro?...

Atalanta mocno osłabiona, więc przed meczem oczekiwałem zwycięstwa. Szybko jednak okazało się, że Gasperini odrobił lekcje, świetnie ustawił swój zespół, nasi mieli mało miejsca na cokolwiek. W przerwie pomyślałem, że remis biorę w ciemno i tak też się stało. Mecz na styku, jedni i drudzy mieli swoje sytuacje, Inter ratował świetny dzisiaj Handanović, Atalantę uratowała kwadratowa głowa Dzeko i pudło D'ambrosio w końcówce. Lekki niedosyt jest, bo ostatnio Inter przyzwyczaił do zwycięstw, ale trzeba szanować punkt w Bergamo.

MVP meczu wspomniany Handanović, kolejny bardzo dobry występ Perisicia, jak zwykle pewny Skriniar. Kilka prostych strat zaliczył Brozović, taki sobie występ Hakana. Najbardziej irytował Dzeko - z łatwością dochodził do sytuacji i wszystkie spieprzył.

Jaszczu pisał o najtrudniejszym ligowym meczu sezonu i się nie pomylił - może będą trudniejsze, zwłaszcza w Turynie albo Neapolu, ale łatwiejszych póki co nie było; tylko Real zawiesił wyżej poprzeczkę niż dzisiaj Atalanta. W kontekście 120 minut w Superpucharze w nogach nasza gra była w pewnym stopniu wręcz imponująca, a na wynik nie można złego słowa powiedzieć. Mecz dla koneserów - obie drużyny musiały być cały czas maksymalnie napięte i wystrzegać się najdrobniejszych błędów. Gdy się zdarzały, sytuację uratować mogli już tylko bramkarze. Interesująco się oglądało tych wszystkich dobrych grajków na boisku, muszących dawać z siebie 100%.

Dżeko bardzo słaby i sporo popsuł, ale miał też parę dobrych momentów, jak choćby to przebicie się w pole karne i wrzutka na Darmiana. Mi najbardziej nie podobał się Vidal - poruszał się jak klocek i dwa razy podjął idiotyczną decyzję o strzale. Zastanawiam się czasem, czy nie wolę na ten moment Gagliardiniego.

Wynik sprawiedliwy, na plus spokój w rozegraniu piłki przy tak wysokim pressingu Atalanty. W dzisiejszym meczu było widać trudy po meczu z Juve, Inter nie miał siły na pressing. Nie rozumiem czemu tak długo na boisku był Dzeko zdecydowanie najbardziej irytował, sporo też strat Brozovicia.

A jednak potwierdziło się że Skriniar to prawdziwa bestia, a Basto jest pięknym piłkarzem, nawet pomimo tego błędu ( ma 22 lata także spokojnie, wszystko pod kontrolą).
Zastępstwo dla Brozo priorytetem na mercato, bo okej, gość biega maratony ale czy ktoś widział kiedyś przytomnego maratończyka na mecie? dzisiejsze błędy zwalam na kark przemęczenia.

Speaker pisze: ↑17 sty 2022, 00:37 Zastępstwo dla Brozo priorytetem na mercato, bo okej, gość biega maratony ale czy ktoś widział kiedyś przytomnego maratończyka na mecie? dzisiejsze błędy zwalam na kark przemęczenia.

No właśnie był do wyciągnięcia Koopmeiners za 12 baniek z tego co widzę.... A przecież się nim interesowaliśmy. Gość daje radę.

Dzonyy pisze: ↑16 sty 2022, 23:42
Teraz czas na Venezie. Forza Inter!

Jeszcze Empoli w PW.

Jestem z remisu zadowolony mając w pamięci podniesione trofeum w środę po 120 minutach gry. Szkoda, że Lega zadecydowała o Superpucharze w tym, a nie w następnym tygodniu, tak byśmy pewnie ograli Atalantę. Swoją drogę została przerwana passa 39 meczów z rzędu z golem

Remis sprawiedliwy, choć szanse były,

Poważne błędy Brozo, Bastoniego czy Vidala uratowane interwencjami Kapitana.

Dzeko mnie irytuje od końca listopada.

Pozdr.

Remis sprawiedliwy. Atalanta bardzo wysoko zagrała i pokazała się w tym meczu jako bardzo wybiegany zespół. W pierwszej połowie odcięli nas umiejętnie, ale już później trochę powietrze zaczęło uchodzić i pojawiły się po naszej stronie sytuacje strzeleckie. Oczywiście Atalanta też takie miała i tylko dzień konia Handanovicia uratował nas przed stratą bramki (swoją drogą Samir chyba lubi grać w Bergamo, bo często nam tam dupę ratuje). Powiedziałbym, że dość dobry mecz, bo na ciężkim terenie prowadziliśmy grę i stworzyliśmy więcej sytuacji: gdyby tylko lepszy dzień miał Dżeko, lub D'Ambrosio (dwie setki) to ten mecz byłby wygrany.

Indywidualnie oceniając to słabszy występ Brozo, Darmiana, Dżeko, Sancheza, na plus można wyróżnić Skriniara i Handanovicia. No i może Barellę, miałby super asystę gdyby D'Ambrosio wykończył jego podanie piętą.

U milanistów świętowanie, już sobie przypisują lidera i walkę o scudetto z klasycznym "Milan is Back".
Fakty są takie, że to Inter 4 dni wcześniej wygrał kolejne trofeum, mamy mecz zaległy a oni karmią się tylko nadziejami.

Co do meczu, tragiczny Dzeko. Nam brakuje napastnika klasy Diego Milito, co by ładował zawsze i wszędzie w każdej sytuacji.

Gdzie to świętowanie?
Ja jeżeli chce poznać opinie milanistów to wchodzę na http://www.acmilan.pl/forum/index.php tam są raczej normalne wpisy. Babranie w komentarzach na fb z dzieciakami mnie nie bawi.

sempre_fci pisze: ↑17 sty 2022, 13:26 Gdzie to świętowanie?
Ja jeżeli chce poznać opinie milanistów to wchodzę na http://www.acmilan.pl/forum/index.php tam są raczej normalne wpisy. Babranie w komentarzach na fb z dzieciakami mnie nie bawi.

o patrz to to forum jeszcze istnieje :O

Imrahil pisze: ↑17 sty 2022, 10:46U milanistów świętowanie, już sobie przypisują lidera i walkę o scudetto z klasycznym "Milan is Back".

Przyjechała Spezia na Meazza i skończyło się rumakowanie, a zaczęło się nerwowe oglądanie na 5 w tabeli Przekrentus

No dokładnie remis sprawiedliwy zważywszy na sytuację bramkowe z jednej i drugiej strony .Skuteczni bramkarze, Handa ostatnio naprawdę wysoka forma, ten remis w sytuacji sensacyjnej porażki Milanu to poprostu dalej daje nam komfort przewagi w tabeli zważywszy na jeszcze 1 mecz zaległy. Forza Inter