Centralne Forum Kibiców Interu

03.09.2022 r., 18:00

Derby Mediolanu!
Zapraszam do dyskusji.

Ten mecz poprostu trzeba wygrać ponieważ dla każdego zawodnika i kibica derbowe starcie to najważniejszy mecz w sezonie.
Zawodnicy Interu są pozytywnie naładowani a zwycięstwa w tak ważnych meczach budują pewność siebie na dalszą część sezonu.
Nie obchodzi mnie za bardzo w jakim składzie personalnym wyjdziemy bo od tego mamy sztab trenerski który wie co robi.
Spodziewam się wyrónanej potyczki jedank ostatecznie zwycięzymy 3-1. Forza Inter.

Obie drużyny szukają formy, obawiam się, że wynik równie dobrze można wylosować w maszynie losującej. Bukmacherzy są tego samego zdania bo na obie drużyny ten sam kurs. Cóż, derby na początek sezonu raczej nie porywały, oby udało się wyszarpać 3pkt. Porażki nawet nie chce brać pod uwagę.

Kubus pisze: ↑1 wrz 2022, 09:26 Obie drużyny szukają formy, obawiam się, że wynik równie dobrze można wylosować w maszynie losującej.

Tak, właśnie
Przyznam, że sam dopiero zbieram myśli na temat tego meczu, dlatego tak mało napisałem w pierwszym wpisie.

Generalnie ta liga tak szybko ruszyła... do tego jeszcze multum info z mercato, które się kończy, że można odnieść wrażenie że trochę lecimy na wariata z tym wszystkim.

Wiem, że Milan nie błyszczy formą, ale trudno mi wyobrazić sobie nasze zwycięstwo. Gramy słabo, bez polotu, przewidywalnie. Reakcje trenera na wydarzenia na boisku też są przewidywalne. W dodatku wypadł Lukaku.

Obawiam się, że Szymon wyjdzie Dzeko w podstawie (w bramce stanie ten niewidomy kapitan). Oby nie wpadł na pomysł wystawienia Gagliardiniego...

Bardzo chciałbym zobaczyć atak Correa-Lautaro, ale pewnie nie zobaczę.

Boję się tego meczu i jakiekolwiek naszej szansy, upatruję w słabości Milanu.

Pozdr.

Odet powiedz mi jedną rzecz tak z ciekawości. Ty kibic jesteś czy taka zwykła dupa z uszami? Że zwycięstwo Interu trudno Ci sobie wyobrazić? Z Milanem gównianym?

Piekarz

Trudno to było mi sobie wyobrazić utratę mistrzostwa 2022 na rzecz Milanu gównianego. A stało się.

Pozdr.

Piekarz pisze: ↑1 wrz 2022, 12:55 Odet powiedz mi jedną rzecz tak z ciekawości. Ty kibic jesteś czy taka zwykła dupa z uszami? Że zwycięstwo Interu trudno Ci sobie wyobrazić? Z Milanem gównianym?

zaorane i taka jest prawda
my potrafiliśmy milan pokonać 4-2 kończąc ligę na 7 miejscu bodajże, a odet teraz nie potrafi sobie wyobrazić zwycięstwa.
odet ma mentalność do rozłożenia nóg i tyle

https://youtu.be/ie7nolEDpCw

Odet przypomnij sobie jak gra Inter i nie kulaj

Odet po prostu nie ma już tego czegoś. Został mu fotel, ciepłe kapcie i życie w ciągłym strachu. Był chłop, nie ma chłopa.

4-0 dla nas. Brozović, Lautaro, Dumfries, Barella. Czerwona kartka dla Theo.

Jedno wiemy na pewno - kto przegra ten mecz na 100% nie wygra scudetto

Mamy początek sezonu i ani Inter ani Milan nie są w topowej formie. Dlatego ciężko przewidzieć co może się wydarzyć na boisku. Ja raczej spodziewam się wyrównanego meczu i uważam, że takie 3-0 jak ostatnio jest bardzo mało prawdopodobne. Ostatnimi ligowymi derbami przegraliśmy scudetto wiec liczę, że zobaczę bardzo zmotywowany zespół Interu. Mam nadzieję, że Szymon postawi na duet Lautaro-Correa. Dzeko po tym co pokazał w ostatnim spotkaniu zasłużył na ławkę. Na końcówkę może wejść. Małe wątpliwości są co do obsady lewej strony. Nie chce tam oglądać Darmiana, bo to nie jego pozycja. Więc albo Dimarco albo Gosens. Reszta składu wiadoma.
Stosuję odwróconą klątwe i stawiam na typerze 2-1 na Milan. W fantasy stawiam Mignaina na bramkę a Theo daję na kapitana i niech się Inter bawi :p

Gosens chyba najlepsze swoje wejście zaliczył w ostatnich derbach w PW i liczę po cichu na jego przebudzenie też po tej ostatniej akcji z transferem i rozmowie z SI.

Liczę na rewanż za porażkę z lutego. Niech skórokopy z gorszej części Mediolanu wiedzą, że ich mistrzostwo to była anomalia, odchylenie od normy i Inter w tym sezonie wraca na swoje miejsce. Obstawiam 2:1 dla Interu.

Nie wiem czy można zagrać większy kryminał w obronie niż to co zaprezentowali dziś Bastoni z de Vrijem, niezależnie jak się dalej potoczy ten mecz

Pierwszy raz wyłączam mecz w trakcie. Nie mogę na to patrzec. Katastrofalny wystep.

Inzaghi do natychmiastowego wypieprzenia, drużynie może nie iść, ale jeśli filary drużyny jak de Vrij i Bastoni opierdalaja taka kaszanę to chyba ktoś tu nie potrafi budować formy tych zawodnikow.

I tego posta wyżej pisałem przed trzecią bramką

Absolutny blamaż. Z poziomu gry defensywnej Conte nie zostało już nic. Dziękujemy Inzi, wspaniała radosna twórczość na boisku... Typowy pokaz co znaczy dobry bramkarz, a co ręcznik i amator. Jesteśmy zupełnie nieprzygotowani do sezonu, fizyczne dno. Poziom taktyczny Szymka to już chyba każdy zobaczył, jak zwykle w meczu z mocnym rywalem rozegrany jak dziecko.

Tu nie ma za wiele do analizy. My nie mogliśmy wygrać tego meczu skoro każdy z naszych zawodników jest pod formą. Pokażcie jednego, który nie jest. Nawet Brozovic kuleje strasznie. Mimo tego mogliśmy ten mecz zremisować, ale z punktu ograbil nas Maignan - Majstersztyk Milanu. Dla mnie to element który najbardziej przyczynił się do Scudetto poprzedniego sezonu.

Skandal! Skandal!!!

Najgorszy mecz Inzaghiego ze wszystkich. Bramka na 1-1 - skandal, bramka na 2-1 - skandal, bramka na 3-1 - skandal. Ale największy skandal - reakcja po golu na 1-1. Pizdy, nie chłopy. Nie będą analizował. Po prostu: won, won, won.

Wypierdalać po prostu. Chuj w to wszystko

Poprostu zawiedli dziś wszystkich nas kibiców, podali rękę rywalowi i zaprosili do gry,jestem wściekły, nie ma słów, teraz milaniści się będą szczycić jak to oni grali ,szlag mnie trafia, przy 3-2 był moment,ale momenty to xa mało, defensywa nie istnieje.

mio85 pisze: ↑3 wrz 2022, 19:59 Tu nie ma za wiele do analizy. My nie mogliśmy wygrać tego meczu skoro każdy z naszych zawodników jest pod formą. Pokażcie jednego, który nie jest. Nawet Brozovic kuleje strasznie. Mimo tego mogliśmy ten mecz zremisować, ale z punktu ograbil nas Maignan - Majstersztyk Milanu. Dla mnie to element który najbardziej przyczynił się do Scudetto poprzedniego sezonu.

I też Rafael Leao, który potrafi zrobić różnicę. Piłkarz porównywalny do Juniora Viniciusa, chociaż ma jeszcze uważam mega rezerwy, które by mógł uwolnić.

Dziś przegraliśmy, ale ja wierzę, że będzie lepiej, na pewno nie jesteśmy jeszcze w optymalnej formie. Forza Inter!

Po raz kolejny bramkarz robi różnicę. My mamy emerytowany ręcznik, który wpuszcza wszystko co leci metr od niego. Milan ma kocura wyciagajacego piłkę z okienka. To są te detale.
Jeśli Inzaghi nie da szansy Onanie od następnego meczu to jest pieprzonym amatorem. Nie chce więcej oglądać tego ręcznika w bramce. Kolejny czlonek do przyklejania do ławki to pan Stefan. To jak go odjechał Leao to jest kryminał. Conte wyciągnął by mu wszystkie paznokcie żywcem za takie zagrania. Bastoni też jak dziecko we mgle. Zaraz się okaże że ten wysmiewany Acerbi będzie zbawieniem...

Po raz kolejny dajemy dupy. 3 bramki po katastrofalnych własnych błędach. Niemoc lewego wahadła po stracie Perisicia aż razu po oczach. Największe jednak rozczarowanie to przegrany środek pola. Brozovic schowany do szafy przez Tonalliego. Barella tylko machal łapkami do sędziego A zapomniał o grze w piłkę. Nikt nie jest warty POCHWALENIA.

2 mecz w tym sezonie z rywalem klasy wyższej niż kandydat do spadku i drugi sromotny wpierdol będąc klasę niżej. Dobry sezon się zapowiada

Czuje się trochę jak gargamel, który zamiast o smerfach po każdych derbach mówi „gdyby nie ta pieprzona pantera, puma w bramce Milanu”


Bardzo ale to bardzo zle gramy w obronie w stosunku do potencjału który posiadamy, pomocników w ogóle nie skomentuje. Ogólnie mieliśmy krótkie przebłyski które mogą ale nie musza zwiastować lepsze chwile w przyszłości, a oprócz tych przebłysków to najsłabsze nasze derby od bodajże 2016 roku i 3-0.

Moment od wejścia Dzeko i reszty dał trochę nadziei, końcówka przyzwoita i pokazali w miarę jaja, ale brakowalo czegoś więcej. Do tego dorzucę dobry początek do momentu tego wysrywu tureckiego, gdzie było całkiem dobrze, a potem odcięło im tlen. W grze defensywnej nie widziałem dawno tak słabego Interu, a to co Leao zrobił przy golu na 3-1 to był kryminał, przecież obrońcy dali się jak na treningu przy jednym prostym zwodem ciałem, gol na 2-1 to również piękna obczaja ze strony DeFrajera i Bastoniego będących dzisiaj impostorami. Może Handa był mizerny i przy Menią gówniany, ale obrońcy mu za bardzo nie pomogli, nie byli wcale lepsi od niego. Flop: Bastoni, deFrajer, Barella, Haką, Darmian, Andanowicz..

FReeFonix pisze: ↑3 wrz 2022, 22:03 Moment od wejścia Dzeko i reszty dał trochę nadziei, końcówka przyzwoita i pokazali w miarę jaja, ale brakowalo czegoś więcej. Do tego dorzucę dobry początek do momentu tego wysrywu tureckiego, gdzie było całkiem dobrze, a potem odcięło im tlen. W grze defensywnej nie widziałem dawno tak słabego Interu, a to co Leao zrobił przy golu na 3-1 to był kryminał, przecież obrońcy dali się jak na treningu przy jednym prostym zwodem ciałem, gol na 2-1 to również piękna obczaja ze strony DeFrajera i Bastoniego będących dzisiaj impostorami. Może Handa był mizerny i przy Menią gówniany, ale obrońcy mu za bardzo nie pomogli, nie byli wcale lepsi od niego. Flop: Bastoni, deFrajer, Barella, Haką, Darmian, Andanowicz..

Jak dla mnie Bastoni i Dewryj byli dziś dużo gorsi od handy.