Tom_Hardy pisze: ↑3 maja 2023, 23:19
bonjovi100 pisze: ↑3 maja 2023, 23:14
Cny - "ten człowiek nie wyciąga żadnych wniosków, to jest niemożliwe " -> Rotacja Handa vs Rotacja Radu w poprzednim sezonie.
cs88 - "Ale to wiadomo nie od dziś że Inzaghi nie ma pomysłu na rozegranie cofniętego przeciwnika" -> 6:0
inter30 - "czyli pomysł na atak jest taki żeby walic wrzutki na Dżeko który nawet nie odrywa się od ziemii" -> Pierwszy gol po wrzutce Dimarco
Kolejny raz Inzaghi wyjaśnia SB. Fantastyczny mecz. Przepiękne bramki. Ciekawe zmiany. Każdy zawodnik drużyny podpięty pod grę. Mnie najbardziej cieszy, że Inzaghi w najtrudniejszych momentach potrafi zrobić rotację za które Shoutbox chcę go ukrzyżować. Nasz pierwszy zespół potracił wiele punktów to z nożem na gardle Inzaghi włączył solidną rotacje co dało mega efekt i dzisiaj się nadal tego trzyma. Wynikiem tego dzisiaj widzieliśmy dużo świeżości i radość z gry każdego chłopaka.
No bo mordo tak było dokładnie. Łapiemy formę i trzeba sie cieszyc, ale dopóki przeciwnik jest cofnięty to walimy głową w mur. Musimy jak najszybciej strzelać gole i wtedy jest dużo łatwiej. No i nie zapominaj o 11 porażkach tak przy okazji, one z niczego się nie wziely, zmiany zawsze były 1 do 1. Zmian względem gry ZERO. Cieszmy się, że w końcu zatrybiło, lepiej późno niż wcale, ale nie mądruj się bo argumentów hejterzy mieli od groma.
My w większości tych przegranych meczy nie graliśmy źle. Mieliśmy po 30 strzałów tylko różnica jest taka, że wtedy LM nie potrafił wygrać pojedynku 1vs1 z bramkarzem czy trafić z 3 metrów.. a dzisiaj wchodzi nawet taka bramka jak ostatnia w dzisiejszym meczu.
To jest piłka i przestoje się zdarzają. To jest myślenie życzeniowe żeby nie było przestojów ZWŁASZCZA jak się gra na kilku frontach. W opiniach panuje przeświadczenie, że w Serie A trwa jakiś wyścig żółwi.. a niewiele osób myśli, że może to dlatego iż większość Włoskich zespołów gra w Pucharach. Co innego grać co 3 dni a co innego co 6. Real świetnie w LM, a w lidze przegra z Barcą którą my wywaliliśmy. Przewaga kadry Realu nad pozostałymi zespołami w lidze jest masakryczna. Bayern rónież pomimo kadry lepszej niż cała Bundesliga już poza pucharami i wygranie tytułu niepewne. itp.
Jestem pewien, że inaczej wyglądałaby tabela serie A dla nas jakby Inzaghi robił jak Conte czyli szybko pożegnał się z Pucharami i wystawiał świeżych i wygłodniałych piłki zawodników co 6 dni na mecze.
Myślę, że po prostu zbyt mało komentujących grało kiedykolwiek w piłkę na jakimś sensownym poziomie, a w trenerce to już chyba nikt tutaj raczej nie siedział.
W każdym bądź razie osobiście liczę na wygranie LM, Pucharu Włoch i wicemistrzostwo POMIMO, że gramy na wszystkich frontach. A do rotacji mamy takich zawodników jak Bellanova, Asslani czy Gaglia. To będzie sezon wspominany latami.