Centralne Forum Kibiców Interu

Cześć,

Mecz w sobotę! 10.02.2024, godz. 18:00

No i kochani wydaje się, że Roma, nasz najbliższy rywal, z nową miotłą wymiata
Spodziewacie się ciężkiego meczu?

Powiem szczerze, że Mourinho za dużo kombinował. Nowy trener zmienił ustawienie i wiele upraszcza, wystawia najlepszych zawodników jakich mają i to przynosi efekty.
Trafiamy na ich lepszy moment, ale wydaje się, że sami jesteśmy w dobrej dyspozycji i jednak w bezpośrednim zderzeniu wierzę, że to my będziemy Volvo, a oni fiatem 126 p.

Na pewno mecz zapowiada się ciekawie i trzeba go wygrać, bo nasza przewaga nad Juve jeszcze nie jest spokojna. Trzeba punktować . Forza Inter!

Speaker pisze: ↑6 lut 2024, 08:08 Powiem szczerze, że Mourinho za dużo kombinował. Nowy trener zmienił ustawienie i wiele upraszcza, wystawia najlepszych zawodników jakich mają i to przynosi efekty.

grali z miejscami 17., 18. i 20. w ostatnich trzech kolejkach i tylko z Cagliari wygrali efektownie.

Widziałem mecz z Salernitaną i wyglądali fatalnie, nie sądzę aby się wiele poprawiło w kwestii jakości gry no ale na pewno podejdą do meczu z nami w dobrych nastrojach i z atutem własnego boiska.

Orzeu pisze: ↑6 lut 2024, 12:06

Speaker pisze: ↑6 lut 2024, 08:08 Powiem szczerze, że Mourinho za dużo kombinował. Nowy trener zmienił ustawienie i wiele upraszcza, wystawia najlepszych zawodników jakich mają i to przynosi efekty.

grali z miejscami 17., 18. i 20. w ostatnich trzech kolejkach i tylko z Cagliari wygrali efektownie.

Widziałem mecz z Salernitaną i wyglądali fatalnie, nie sądzę aby się wiele poprawiło w kwestii jakości gry no ale na pewno podejdą do meczu z nami w dobrych nastrojach i z atutem własnego boiska.

Z tego względu się cieszę, bo będą w lepszych nastrojach, niż formie. Zwycięstwa ze słabeuszami ligi trochę zatuszowały przeciętność Romy. Starcie z Interem tak naprawdę pokaże w jakim są miejscu. Nie jest z tą Romą tak dobrze jak im się teraz wydaje.

Witam.
Może ktoś powiedzieć jak jest w Rzymie z bezpieczeństwem? Mam bilety na sektor neutralny. Nie będzie problemu z poruszaniem się po stadionie i na mieście w koszulce i szaliku Interu?

adrianonowak pisze: ↑7 lut 2024, 13:15 Witam.
Może ktoś powiedzieć jak jest w Rzymie z bezpieczeństwem? Mam bilety na sektor neutralny. Nie będzie problemu z poruszaniem się po stadionie i na mieście w koszulce i szaliku Interu?

Nie wiem

Ja bym nie ryzykował, tym bardziej że Inter ma zgodę z Lazio. Niby na włoskich stadionach często się widzi siedzących koło siebie kibiców w szalikach zwaśnionych ekip, ale różnie to może być. Możesz trafić na jakiś oszołomów...

adrianonowak pisze: ↑7 lut 2024, 13:15Może ktoś powiedzieć jak jest w Rzymie z bezpieczeństwem? Mam bilety na sektor neutralny. Nie będzie problemu z poruszaniem się po stadionie i na mieście w koszulce i szaliku Interu?

Lepiej zostaw koszulkę i szalik w hotelu. Nie wierz mediom, że "na zachodzie sobie poradzili".

Mora pisze: ↑7 lut 2024, 20:15

adrianonowak pisze: ↑7 lut 2024, 13:15Może ktoś powiedzieć jak jest w Rzymie z bezpieczeństwem? Mam bilety na sektor neutralny. Nie będzie problemu z poruszaniem się po stadionie i na mieście w koszulce i szaliku Interu?

Lepiej zostaw koszulkę i szalik w hotelu. Nie wierz mediom, że "na zachodzie sobie poradzili".

Dostać w mordę za to, że się jest kibicem Interu Mediolan to sama radość!

Ty gościu jadący na mecz się nie wyglupiaj nawet , zakładaj koszulkę szalik , a i nawet taka czapę! O.

https://www.ceneo.pl/116496383

(Swoją drogą piękny kapelusik , nie wiem jak Wy ale ja sobie zamawiam teraz na okres letni -piękna reklama naszego kochanego klubu ).

Zzzz pisze: ↑7 lut 2024, 19:05 Ja bym nie ryzykował, tym bardziej że Inter ma zgodę z Lazio. Niby na włoskich stadionach często się widzi siedzących koło siebie kibiców w szalikach zwaśnionych ekip, ale różnie to może być. Możesz trafić na jakiś oszołomów...

Nie wiem czy to pomocne, ale przy okazji ostatnich derbów Rzymu (byliśmy bez barw) mieliśmy niebezpieczną sytuację z 'kibolami' którzy chcieli nas zaczepić. Ogólnie Rzym to nie Mediolan i im bardziej na południe Włoch tym cywilizacja się oddala.

Jeśli będziesz tylko w centrum Rzymu i potem prosto na stadion to powinno być ok. W okolicy stadionu jest raczej bezpiecznie i zapewne będzie dużo policji. Jeśli jednak planujesz chodzić po ulicach poza centrum (a stadion jest dość daleko i po drodze średnio ciekawe osiedla) to polecałbym jednak neutralność.

Speaker pisze: ↑8 lut 2024, 07:29

Mora pisze: ↑7 lut 2024, 20:15

adrianonowak pisze: ↑7 lut 2024, 13:15Może ktoś powiedzieć jak jest w Rzymie z bezpieczeństwem? Mam bilety na sektor neutralny. Nie będzie problemu z poruszaniem się po stadionie i na mieście w koszulce i szaliku Interu?

Lepiej zostaw koszulkę i szalik w hotelu. Nie wierz mediom, że "na zachodzie sobie poradzili".

Dostać w mordę za to, że się jest kibicem Interu Mediolan to sama radość!

Ty gościu jadący na mecz się nie wyglupiaj nawet , zakładaj koszulkę szalik , a i nawet taka czapę! O.

https://www.ceneo.pl/116496383

(Swoją drogą piękny kapelusik , nie wiem jak Wy ale ja sobie zamawiam teraz na okres letni -piękna reklama naszego kochanego klubu ).

Dostać w morde to jedno, a kose pod żebro to drugie. A włoscy ultrasi znani są z tego. Tak jak ktoś wyżej napisał, Inter ma zgodę z Lazio i nie radze śmigać w szaliku. Byłem na meczu z Lazio w Rzymie i nie jest tak miło między nimi jak w Mediolanie między Interem, a Milanem.

No to szok. Nie byłem w Rzymie na meczu ale teraz rozumiem dlaczego jak tam gramy, to tak coś cicho z naszej strony.

Byłem w grudniu na meczu z Lazio, droga na stadion, powrót z niego (dosyć późno, jako jeden z ostatnich opuszczałem teren stadionu) cały czas w koszulce i żadnych nieprzyjemności. To odnośnie samego miasta.
Ale może po prostu nie trafiłem na polujących, a przy meczu z Romą może być ich więcej

Tom_Hardy pisze: ↑8 lut 2024, 16:52Byłem na meczu z Lazio w Rzymie i nie jest tak miło między nimi jak w Mediolanie między Interem, a Milanem.

Swego czasu w Mediolanie również ekipy wyniszczały się na każdym kroku, zdarzały się wjazdy na chatę i dojeżdżanie konkretnych osób. W końcu obie strony uznały, że na dłuższą metę to nie ma sensu, spotkali się i ustalili pakt o nieagresji. Inter i Milan bluzgają się na oprawach i transparentach, ale na mieście jest spokój. Rzym to inna bajka.

MatiInter pisze: ↑8 lut 2024, 21:41Byłem w grudniu na meczu z Lazio, droga na stadion, powrót z niego (dosyć późno, jako jeden z ostatnich opuszczałem teren stadionu) cały czas w koszulce i żadnych nieprzyjemności. To odnośnie samego miasta. Ale może po prostu nie trafiłem na polujących

Nie trafiłeś na polujących, bo Roma miała wtedy swój wyjazd na Bolognę.

Włochy to dwa światy, nie tylko kibicowsko. Ale generalnie od Rzymu w dół, czyli generalnie również w Neapolu czy Salerno, barwy Interu na widoku nie są najlepszym pomysłem.

Natomiast mecz z Romą jest szansą, żeby z dużym spokojem podejść do etapu rozgrywek, w którym gramy co trzy dni. Zwycięstwo w sobotę da duży komfort i więcej możliwości rotacji w kolejnych meczach. Roma nam leży, mam nadzieję że również ta Roma pod wodzą De Rossiego.

Bardzo ważna wygrana po dość trudnym meczu (chociaż momentami wydawało się że jak przyciśniemy nieco pedał gazu to jest dość łatwo) i duży krok w kierunku celu. No i zrobiło się w końcu 7 punktów przewagi po równej liczbie rozegranych spotkań. Super!

Bravo bravo bravo Inter.
Powie mi ktoś dlaczego Denzel nie gra od początku spotkania? Zauważyłam że Darmian gra większość meczu a Dumfris tylko w sumie parę chwil. Od jakiegoś czasu tak się dzieje. Oby nie miał zamiaru odchodzić .

Cóż moi mili, powoli wygrywamy mistrzostwo. Jeszcze dużo przed nami, ale to byłby już szok, gdybyśmy to wypuścili. W zasadzie skończyły nam się jakieś bardzo trudne mecze. Największy niepokój wzbudza chyba wyjazd na Bolognę, może przyjazd Atalanty, bo jest w dobrej formie. Większe emocje przenoszą się do LM i miejmy nadzieję, że potrwają dłużej niż jeden dwumecz.

Można powiedzieć, że dwie kompletnie różne połowy. Naszych chyba zaskoczyło to, jak bardzo Roma się rzuciła na nich od pierwszych sekund i utrzymywali to tempo do przerwy i prowadzili w pełni zasłużenie. W przerwie Inzaghi ogarnął temat i to Inter przejął inicjatywę, skutkiem były 2 gole w 10 minut.

Ze spotkań wyjazdowych "wagi ciężkiej" zostały tylko Bologna i Milan (wyjazd tylko na papierze tak naprawdę). Mecze z Atalantą, Napoli i Lazio gramy u siebie. Juventus ma wyjazdowe spotkania m.in. z Napoli, Lazio, Romą i Bologną, a u siebie podejmą chociażby Atalantę, Fiorentinę i Milan. Wygląda to więc tak, że mamy trochę łatwiejszy terminarz i 7 punktów przewagi. To się musi udać!

Mocne wejście w drugą połowę dało wygraną z odmienioną Romą. W pierwszej połowie kilka błędów w obronie i pachniało nawet porażką. Drugie 45 minut to już znacznie lepsza gra, Inter opanował sytuację, szybko strzelił dwa gole, a mógł nawet 3 (Pavard w słupek). W kontrze na 4-2 dobra praca zmienników Alexisa i Arny. Duży krok w kierunku mistrzostwa bez dwóch zdań. Z maratonu ciężkich meczów Inter wywozi bilans 5-0-0, pięknie.

Tini pisze: ↑10 lut 2024, 21:06Zauważyłam że Darmian gra większość meczu a Dumfris tylko w sumie parę chwil. Od jakiegoś czasu tak się dzieje. Oby nie miał zamiaru odchodzić .

Denzel nie chce przedłużyć umowy i zostanie sprzedany latem.

Dziękuję za informację , a jednak odejdzie .

Piekarz pisze: ↑10 lut 2024, 21:24 Cóż moi mili, powoli wygrywamy mistrzostwo. Jeszcze dużo przed nami, ale to byłby już szok, gdybyśmy to wypuścili. W zasadzie skończyły nam się jakieś bardzo trudne mecze. Największy niepokój wzbudza chyba wyjazd na Bolognę, może przyjazd Atalanty, bo jest w dobrej formie. Większe emocje przenoszą się do LM i miejmy nadzieję, że potrwają dłużej niż jeden dwumecz.

Tak, po 23. kolejkach chyba nie ma człowieka przy zdrowych zmysłach, kto by powiedział, że scudetto w tym sezonie należy się komuś innemu niż Interowi. (chociaż kurcze lepiej cicho, bo jeszcze wywołam wilka z lasu i jakiś @Czarodziej się pojawi ... ).

Zostało 15. spotkań, mamy 60 pkt, czyli jak łatwo policzyć można zrobić nawet kosmiczny wynik typowy na realia NBA, przekraczając granice 100 pkt. To może być istna kanonada do końca, na to liczę! Mamy szeroka kadrę, z Salernitaną oczekuje występu Asllaniego,Bisecka i może Klaasena. 10 dni do meczu z AM i trzeba w tym pierwszym meczu ostro ich zlać najlepiej.

No ta jak zaczniemy łapać 4-5 pkt za zwycięstwo to damy radę ogarnąć 100 pkt ez

Mamy w garści bonus z możliwoscia 2 remisów i możemy mieć na koniec 101 pkt, bo teraz idziemy na 105.

Może się mylę, ale ta drużyna jest w stanie bić rekordy, może nie jak za czasów Adriano - 17 zw. z rzędu w Serie A ale nie widzę powodu by przestać wygrywać.

Pięknie się ogląda ten Inter Inzaghiego. Widać w tej drużynie moc, charakter, jakość i odpowiednią mistrzowską mentalność. Ciężko by było znaleźć w tej lidze drugą taką drużynę, która w 10 minut potrafiła by odwrócić losy meczu przegrywając do przerwy z dobrze dysponowaną Romą na jej stadionie.
Inter to zrobił. I to zrobił to tak łatwo. Kontrolując w pełni drugie 45 minut.

Wielki plus dla Sommera bo zaliczył świetne interwencje. Na samym początku gdy strzalał El Shaarawy i później gdy ośmieszył Lukaku.

Teraz czas na rotacje w składzie z Salernitaną, bo od kilku spotkań grali ci sami ludzie. Bissceck, Asllani, Klaassen, Alexis, Augusto i Dumfries od początku i debiut Buchanana.

teraz lukak widzi, co znaczy kolaborowanie z jówętuźem