Centralne Forum Kibiców Interu

Data: 6 stycznia 2025, 20:00
Miejsce: Al -Awwal Park, Rijad



Przewidywane jedenastki:
Inter XI: Sommer; Bisseck, De Vrij, Bastoni; Dumfries, Barella, Calhanoglu, Mkhitaryan, Dimarco; Taremi, Lautaro Martinez
AC Milan XI: Maignan; Emerson Royal, Tomori, Thiaw, Theo Hernandez; Musah, Fofana, Reijnders; Pulisic, Morata, Jimenez

Kursy:
Inter (1.82) AC Milan (4.60)

Na pewno martwi brak Thurama i impotencja strzelecka Lautaro. Cieszy natomiast bardzo dobra gra w defensywie (bodaj 5 meczów bez straty gola z rzędu) oraz forma fizyczna, naszym chce się biegać.

U rywali nowa miotła, ale gra nadal taka se. W półfinale z Przekrentusem nie pokazali niczego szczególnego, gdyby nie karny to raczej by przegrali. Drugi gol to już totalny fart. W Milanie podobali mi się tylko Reijnders i Pulisic.

Niby derby rządzą się swoimi prawami, ale faworyt jest jeden - Inter. To ten najmniej prestiżowy puchar, ale skoro jest okazja wygrać go 4 raz z rzędu

Forza Inter!

Wstyd. Hańba. Kompromitacja.

Kristjan Asllani Man of the Match!

tym meczem milan może nam zgasić światła na cały sezon, bardzo brzydka porażka

Imrahil pisze: ↑6 sty 2025, 23:06 tym meczem milan może nam zgasić światła na cały sezon, bardzo brzydka porażka

światło to powinni zgasić sędziemu, tak wydrukowanego meczu to ja chyba nie widziałem bo jak już sędzia był gdzieś tragiczny to się chociaż mylił w dwie strony

Do tego Asllani fatalny, ale taki Zieliński nie lepszy. Jak na razie transfer Polaka to straszne rozczarowanie.

Tak czułem, że dla nas ten pojebany, nikomu niepotrzebny w styczniu superpuchar będzie gwoździem do trumny. Tracimy dwóch podstawowych zawodników i jeszcze wypuszczamy pewny triumf w ostatniej minucie. Z naładowanymi akumalotarami i we wspanialych nastrojach wkraczamy w najważniejszą część sezonu w powaznych rozgrywkach.
Czy nasz bramkarzyk naprawdę musi wpuszczać wszystko w światło bramki?

Chłopcy płacze dziś razem z Wami .Ale od jutra wracamy do pracy. Forza Inter!

https://youtu.be/gDtDDKmYW_o?si=NrYcRJx5e0YGcHRx

Już chuj w tego sędziego, bo z tymi musahami, ciałami, jimenezami i innymi okaforami mamy obowiązek wygrywać, zwłaszcza jak się prowadzi 2-0. Przecież ten Milan zaraz znowu straci punkty z Como czy jakimś innym gównem. Sfrajerzyliśmy na własne życzenie, jeszcze ten gol do pustaka na koniec - kurwa jak na orliku.

Karny kutas dla Inzaghiego za to, że Asllani jest pierwszy do wejścia z ławki do linii pomocy. Serio kurwa on?!

Zdecydowanie zabrakło pragmatyzmu przy prowadzeniu 2:0 i po wczesśniejszej stracie Hakana. Trzeba było totalnie zmienić nastawienie w tym meczu. Darmian za Denzela, Augusto za Bastoniego i nasza żelazna defensywa i odbieranie milanowcom ochoty do gry. No szkoda, że tak się zachowaliśmy jak turyści w tym meczu, jak mieliśmy go wygrany.

Bardzo dobry mecz dla postronnego (a może każdego) kibica.
Szkoda, że przegraliśmy prowadząc już 2-0...

Zabrakło szczęścia i dokładności, wczoraj miał ich więcej Milan i trzeba mu pogratulować.

Mnie cieszy wreszcie dobry występ Lautaro, dobry mecz Taremiego i piękna asysta de Vrija. Chociaż tyle.

Pozdr.

https://x.com/i/status/1876418882774376467

Pierwszy gol też wina Asllaniego (ale i sędziego), niestety chłopak nie nadaje się na takie mecze i jak już powinien grać to w meczach z dolną częścią tabeli.

Orzeu pisze: ↑7 sty 2025, 10:19 https://x.com/i/status/1876418882774376467

Pierwszy gol też wina Asllaniego (ale i sędziego), niestety chłopak nie nadaje się na takie mecze i jak już powinien grać to w meczach z dolną częścią tabeli.

Jak Asllaniego jak był 100% faul? No bez jaj…

Inna sprawa, że on jest totalnie u nas spalony, jest obsrany po pachy i to widać już przy jego każdym wejściu na boisko, nie tylko we wczorajszym meczu. Nie rozumiem totalnie czemu za Hakana nie wszedł Zielu (który już go raz solidnie zastąpił), a można było też kombinować z Barella na 6.

Nie wiem jak inni, ale mi na tym pucharze zależało na Maxa. Już nie chodzi o puchar sam w sobie czy 8 mln przelewu, tylko głównie z psychologicznego punktu widzenia. W wywiadach i po pierwszym meczu było widać, że podchodzimy b poważnie żeby go zdobyć. Teraz nie dość, że dostaliśmy gonga w potylicę, to jeszcze mamy 2 mecze w nogach i rozje*anych trzech gości z podstawy… wręcz cudownie, doskonale.


Nie mam w zwyczaju szukać winy w sędziowaniu, często mylą się w dwie strony i wszystko jakoś się zaciera, jednak to co ten pajac odpie*dalal wczoraj na naszą niekorzyść to w żaden sposób nie umiem sobie tego wytłumaczyć i zaakceptować. Co ta łajza Theo robił bez czerwonej kartki, ba nawet faulu nie było, co z sytuacja Asllaniego gdzie był to punkt zwrotny, w którym te pizdzielce dostały tlen, co w sytuacji z Barella?! Już nie wspomnę o masie innych stykowych momentów gdzie gwizdał wszystko pod Milanz. Tego nie da się w żaden sposób wytłumaczyć. Mało osob chyba zdaje sobie sprawę jak takie momenty wpływają na samych zawodników, gdy aż w tak perfidny sposób przeszkadza ci przyglup z gwizdkiem, jak to frustruje i deprymuje.

Oczywiście do wszystkiego można dodać fakt, że pod bramką przeciwnika znowu kopiemy się po czole i mając kilka okazji na zabicie meczu kolejny raz tego nie robimy…

Orzeu pisze: ↑7 sty 2025, 10:19 https://x.com/i/status/1876418882774376467

Pierwszy gol też wina Asllaniego (ale i sędziego), niestety chłopak nie nadaje się na takie mecze i jak już powinien grać to w meczach z dolną częścią tabeli.

Asllani jest fatalny i nie nadaje się do grania w Interze, ale z pierwszego gola jest usprawiedliwiony. Był ewidentnie faulowany.

Minister pisze: ↑7 sty 2025, 11:14

Orzeu pisze: ↑7 sty 2025, 10:19 https://x.com/i/status/1876418882774376467

Pierwszy gol też wina Asllaniego (ale i sędziego), niestety chłopak nie nadaje się na takie mecze i jak już powinien grać to w meczach z dolną częścią tabeli.

Jak Asllaniego jak był 100% faul? No bez jaj…

nom, ale ostatecznie faul nie odgwizdany i strata Asllaniego.

Nie chce mi się spierać z tą logiką, więc niech będzie, strata Asllaniego

Co by nie było, chłopaka trzeba wypchnąć w lato jak najdalej.

dokładnie.

Sędziowanie fatalne, z drugiej strony nieskuteczny Inter, złe zmiany Inzaghiego, ambitny Milan. Asllani fatalny w defensywie, o ile z przodu jest przeciętny, to ustawienie, krycie i odbiór ma fatalne. Osobiście postawiłbym bardziej na Zielińskiego. Fajnie wyglądała współpraca Taremi - Lautaro.

No i mecz bardzo ciekawy dla postronnego widza, akcja za akcję.

Jakie złe zmiany Inzaghiego?
Kogo miał wstawić Hakimiego i Eriksena?

Zzzz pisze: ↑7 sty 2025, 15:04 Jakie złe zmiany Inzaghiego?
Kogo miał wstawić Hakimiego i Eriksena?

przede wszystkim nie podobało mi się wpuszczenie Asllaniego, postawiłbym na Zielińskiego na Regiście. Jest zdecydowanie lepszy.
nie podobało mi się ściągnięcie Barelli, zamiast tego wymieniłbym Lautaro na Arnautovicia / Thurama w końcowych minutach.
nie podobała mi się zmiana Darmian - De Vrij, prędzej bym wprowadził Darmiana na miejsce Dumfriesa. Holender dobrze grał i bym go nie zmieniał, nawet jeśli narzekał na zmęczenie.

Co do Asllaniego to zgodzę się z tym, że nie jest to zawodnik na takie mecze. Jako szósty piłkarz w pomocy Interu jest ok, ale na mecze pucharu Włoch z Udinese, czy ogórkami w Serie A. Dużo się w tym spotkaniu nie ułożyło po myśli Interu. Można by szukać usprawiedliwień w słabej postawie arbitra, ale głownie ten mecz zawalili piłkarze Interu. Inzaghi, przez kontuzje miał mocno ograniczone pole manewru. Można gdybać, co by było, gdyby za Hakana wszedł Zieliński, ale to nic nie zmieni. Swoją drogą, dziwne jest to, że bardzo wielu obwinia o porażkę Asllaniego, a nikt nie widzi, że to Zieliński dał katastrofalną zmianę w tym meczu.
Trzeba też pogratulować Milanowi, bo nie sądziłem, że będą potrafili się podnieść, w momencie kiedy Inter prowadził 2-0. Pokazali charakter, nawet pomimo tych wszystkich błędów sędziego, który wyciągnął im pomocną dłoń.

Jaszczu91 pisze: ↑7 sty 2025, 15:45 Co do Asllaniego to zgodzę się z tym, że nie jest to zawodnik na takie mecze. Jako szósty piłkarz w pomocy Interu jest ok, ale na mecze pucharu Włoch z Udinese, czy ogórkami w Serie A. Dużo się w tym spotkaniu nie ułożyło po myśli Interu. Można by szukać usprawiedliwień w słabej postawie arbitra, ale głownie ten mecz zawalili piłkarze Interu. Inzaghi, przez kontuzje miał mocno ograniczone pole manewru. Można gdybać, co by było, gdyby za Hakana wszedł Zieliński, ale to nic nie zmieni. Swoją drogą, dziwne jest to, że bardzo wielu obwinia o porażkę Asllaniego, a nikt nie widzi, że to Zieliński dał katastrofalną zmianę w tym meczu.
Trzeba też pogratulować Milanowi, bo nie sądziłem, że będą potrafili się podnieść, w momencie kiedy Inter prowadził 2-0. Pokazali charakter, nawet pomimo tych wszystkich błędów sędziego, który wyciągnął im pomocną dłoń.

100% zgody odnośnie Zielińskiego. Nie pokazał absolutnie nic.

Dzony. Gdyby Zielu nie pokazal nic to byloby pól biedy. Jego wejscie bylo zenujace. Tych powrotow do defensywy nie zapomne nigdy:)

Duze widze emocje towarzysza wszystkim po wczorajszym meczu. Slusznie ale nie wyciagalbym wielkich wnioskow. Odbijemy sobie w serieA na ligowych oponentach.

Orzeu pisze: ↑7 sty 2025, 10:19 Teraz nie dość, że dostaliśmy gonga w potylicę, to jeszcze mamy 2 mecze w nogach i rozje*anych trzech gości z podstawy… wręcz cudownie,

To jest najgorsze, przez ten zjebany format superpucharu i po tym co się stało styczeń może być kluczowy w CL i w Serie A, a startujemy do niego fatalnie. Każdy z nas wie, że akurat jak nam coś się raz zepsuje to zaczyna się czarna seria. Brak Hakana, forma Martineza, sypiący się Acerbi, bramkarz który nie wyciąga piłek trudniejszych niż przeciętny strzał, sporo tego. Oby rywale gubili punkty jak najczęściej.

Gratulacje dla Milanu, wygrać mecz grając w 12 (od początku, a dokładnie odkąd "sędzia" pierwszy raz postawił stopę na murawie) przeciwko 10 (od zejścia Calhanoglu) to mimo wszystko wciąż jest sztuka, kiedy ma się tak gówniany skład.

Można powiedzieć, że nie mieliśmy prawa tego zawalić nawet wbrew wszystkiemu, niby to prawda, ale ja jakoś nie jestem oburzony po tym meczu na Inter jako zespół. Nietypowo dla siebie największe pretensje mam do Inzaghiego za karygodne wpuszczenie Asslaniego, w drugiej kolejności do albańskiego osła we własnej osobie (bo on nie tylko jest za słaby na Inter, to oczywiste i nie jego wina, ale on się po prostu nie stara, nie biega, nie gryzie trawy, nie jest skupiony - i to już jest jego wina). Naprawdę sporo elementów sprzysięgło się przeciw nam: do zamiany najlepszego zawodnika w składzie na najgorszego doszło być może najgorsze i najbardziej stronnicze sędziowanie jakie zobaczę w tym roku (a mamy 7 stycznia). Dodajmy do tego jeszcze fakt, że przed meczem wypadł nam drugi najlepszy zawodnik w składzie i jedyny sensowny napastnik, dodajmy efekt nowej miotły w Mylanie i powiedziałbym, że z takim zestawem przeciwności losu już trochę ciężko dyskutować. Niezwykle mnie ten mecz wkurwił, ale o dziwo nie byłem wkurwiony na drużynę.

Jest jeden plus, dla którego chciało mi się dzisiaj wstać z łóżka: derby ligowe już za niecały miesiąc.

Zasadnicze pytanie jest takie czy Inter złożył skargę na tego obrzydliwego sędziego. Gość za takie coś nie powinien już nigdy posedziowac czegokolwiek wyżej jak serie c. Jeśli tu nie będzie kilkumiesięcznego zawieszenia to niech następnym razem wycinają w derbach tych leszczy aż będą kości łamane.

jaszczomb pisze: ↑8 sty 2025, 14:49Gość za takie coś nie powinien już nigdy posedziowac czegokolwiek wyżej jak serie c. Jeśli tu nie będzie kilkumiesięcznego zawieszenia

To tak jakbyś wierzył, że peło rozliczy afery pisu, a pis rozliczy afery peło.

Mora pisze: ↑8 sty 2025, 15:17

jaszczomb pisze: ↑8 sty 2025, 14:49Gość za takie coś nie powinien już nigdy posedziowac czegokolwiek wyżej jak serie c. Jeśli tu nie będzie kilkumiesięcznego zawieszenia

To tak jakbyś wierzył, że peło rozliczy afery pisu, a pis rozliczy afery peło.

Tu chodzi o reakcje klubu na takie sędziowanie. Zwyczajnie chce zobaczyć, ze nasi wyjdą i powiedzą ze się na to nie godzą. Nie można czegoś takiego zamiatać pod dywan, spuścić głowę i udawać ze nic się nie stało.

jaszczomb pisze: ↑8 sty 2025, 15:50

Mora pisze: ↑8 sty 2025, 15:17

jaszczomb pisze: ↑8 sty 2025, 14:49Gość za takie coś nie powinien już nigdy posedziowac czegokolwiek wyżej jak serie c. Jeśli tu nie będzie kilkumiesięcznego zawieszenia

To tak jakbyś wierzył, że peło rozliczy afery pisu, a pis rozliczy afery peło.

Tu chodzi o reakcje klubu na takie sędziowanie. Zwyczajnie chce zobaczyć, ze nasi wyjdą i powiedzą ze się na to nie godzą. Nie można czegoś takiego zamiatać pod dywan, spuścić głowę i udawać ze nic się nie stało.

Kur już o tym zapomniałem, miałem całkiem
spokojny dzień i na wieczór żeś musiał mi przypomnieć


Jak sobie przypomnę tą sytuację z naszym murzynem i tą przebrzydłą łajza to na nowo mnie trzęsie. Nie mam pojęcia jakim cudem ta kreatura nie dostała w tamtej sytuacji czerwonej kartki. Jakie ciężkie dragi wzięli goście na varze, że uznali, że tam nawet nie było faulu

Ten wynik jest wypaczony i tyle, i żadne gratulacje dla milanu…