Centralne Forum Kibiców Interu

Piekarz pisze:

Seba. pisze:

Chuchu pisze:

Seba. pisze:Najgorszy mecz Interu jaki w życiu widziałem...

Oj to chyba masz bardzo krótką pamięć

Biorąc pod uwagę klasę rywala, posiadanie piłki obu zespołów, styl gry, sytuacje podbramkowe oraz ilość strat i bezmyślnych wybić na aut, to na prawdę dawno nie widziałem gorszego występu...

Bez przesady, Cagliari i dwupunktowa Parma deklasują ten mecz w rankingu gówna. Bądź co bądź zachowaliśmy czyste konto, Empoli nie miało wiele jakichś obłędnych sytuacji bramkowych szczerze mówiąc, tyle że ciągle siedziało na naszej połowie.

Mimo wszystko udawało się w tamtych spotkaniach wymienić więcej niż dwa podania i od czasu do czasu oddać strzał Dzisiaj momentami stawialiśmy autobus w bramce i co chwile ktoś potykał się o własne nogi...

Podolski już popadł w przeciętność i się dostosował do reszty boję się,że to samo będzie z Shaqirim. Nie zapominajmy,że to tylko rezerwowy Bayernu...Jak marzyła nam się liga mistrzów to takie mecze trzeba wygrywać.Nie ma opcji,że to się uda w tym sezonie. Po dość fajnym meczu z Genoą znów padaka... masakra

Co za ścierwa zajebane, skurwysyny pierdolone jak można nie wygrać z Empoli? No kurwa jak?! I te śmiecie będą mi tu pierdolić o trzecim miejscu w tabeli?. Marzą o LM? Z czym do ludzi, do chuja? Przecież to jest kabaret.

PS. Pozdrowienia szczególne dla znawców bukmacherki, którzy podniecali się kursem 2.00 na Inter i stawiali na to pieniądze. Beka z was łajzy, wypastujcie mi buty.

ELO Z FARTEM, SZTYWNO MORDY, POZDRO NA REJONIE.

PS. Co tam Seba parówo, już nie zwalniasz Mazzarriego?

Wlasciwie to nic sie nie stalo. Lepiej milczec i cieszyc sie z 1 punktu:)

gulaszowaamino pisze:Co za ścierwa zajebane, skurwysyny pierdolone jak można nie wygrać z Empoli? No kurwa jak?! I te śmiecie będą mi tu pierdolić o trzecim miejscu w tabeli?. Marzą o LM? Z czym do ludzi, do chuja? Przecież to jest kabaret.

PS. Pozdrowienia szczególne dla znawców bukmacherki, którzy podniecali się kursem 2.00 na Inter i stawiali na to pieniądze. Beka z was łajzy, wypastujcie mi buty.

ELO Z FARTEM, SZTYWNO MORDY, POZDRO NA REJONIE.

PS. Co tam Seba parówo, już nie zwalniasz Mazzarriego?

Ciężko zwalniać kogoś, kto już dawno został zwolniony

No ale przecież nic się nie zmieniło Zwalniaj teraz Mancio, znawco.

Przed meczem:

gulaszowaamino pisze:To chyba oczywiste, że wygramy

Po meczu:

gulaszowaamino pisze:PS. Pozdrowienia szczególne dla znawców bukmacherki, którzy podniecali się kursem 2.00 na Inter i stawiali na to pieniądze. Beka z was łajzy, wypastujcie mi buty.

Jak widać nic się nie zmieniłeś. Udajesz wielkiego znawcę piłki nożnej, a jesteś zdecydowanie największym klaunem na tej stronie. Aż się dziwię, że w ogóle Ci odpisuję. Z reguły nie podejmuję dyskusji z osobami, których poziom inteligencji nie przekracza IQ muszki owocówki.

Jednak mi odpisujesz, a to oznacza, że jesteś zwykłym paziem, który może mi skoczyć po fajki do kiosku

Pozdrowienia dla Ciebie, poćwicz

Przepraszam od kiedy jest dozwolone bezkarne przeklinanie na forum? Pozdrawiam

Ostatnio narzekamy że Inter gra jedną połowę dobra i drugą złą. Dziś wreszcie obie połowy na takim samym poziomie... tylko że poziom drużyny serie b... Jak popatrzy się na skład to można pomyśleć że mamy całkiem dobry skład. w pomocy z takim gownianym Empolli powinniśmy rządzić, a tu ciężko było dwa podania wymienić. Normalnie okregowka...

gulaszowaamino pisze:Co za ścierwa zajebane, skurwysyny pierdolone jak można nie wygrać z Empoli? No kurwa jak?! I te śmiecie będą mi tu pierdolić o trzecim miejscu w tabeli?. Marzą o LM? Z czym do ludzi, do chuja? Przecież to jest kabaret.

PS. Pozdrowienia szczególne dla znawców bukmacherki, którzy podniecali się kursem 2.00 na Inter i stawiali na to pieniądze. Beka z was łajzy, wypastujcie mi buty.

ELO Z FARTEM, SZTYWNO MORDY, POZDRO NA REJONIE.

PS. Co tam Seba parówo, już nie zwalniasz Mazzarriego?

Czy są moderatorzy na tym forum? Rozumiem, że ludzie są różni, mają różne poglądy, różne IQ, że na forum wchodzą zarówno dzieci jak i osoby dorosłe. Myślę, że należałoby zachować chociaż minimalny poziom kultury, a jak ktoś ma problem z emocjami to może niech pierw ochłonie, a później formułuje wypowiedzi.

Co do samego meczu - zdecydowanie "zimny prysznic", bo być może naszym gwiazdkom wydawało się po powrocie z Lazio i Juve oraz po przyzwoitym meczu z Genoa, że są już dobrą ekipą, a jak widać pracy nadal sporo. Pozytyw to mimo słabej gry 0 z tyłu no i chociaż ten 1pkt. Zawsze mogło się skończyć 1-0 dla Empoli, po takim meczu nie byłoby w tym nic dziwnego.

Zostawcie Il Capitano w spokoju, jego nowy styl na propsie. Urozmaica nam ten kiepski czas, w którym Inter leży i kwiczy.

Ostatnio miałem pecha do meczów Interu. Z Genuą nie oglądałem, a zagrali z tego co wszyscy mówiąc dobrze. Z Lazio po 1 połowie dałem sobie spokój z wściekłości, z Juve czas mi też pozwolił tylko na zobaczenia 1 połowy, a drugie były z tego co wiem genialne, więc dzisiaj po pierwszej połowie (koszmarnej) byłem przekonany, że w przerwie znowu Mancio odmieni oblicze Interu i zobaczymy coś lepszego. No i może było trochę lepiej niż w pierwszej, ale ten mecz był bardzo słaby i to nie jest 1 punkt ugrany, tylko 2 stracone. Punktów mamy mało, rywale nie grzeszą formą (poza top2), ale bez seryjnego punktowania nie ma opcji doczołgania się do 3 miejsca. Dalej uważam, że ten cel jest nierealny, liczę, że do końca sezonu wyklaruje się zespół,, które za rok będzie pewniakiem do top3.

Mancini to dobry rzemieślnik i nic więcej, nigdy nie był typem, który z gówna ukręcił bicz i tutaj też tego nie zrobi, ale oczekuje, że zbuduje solidny zespół na seria A (co moim zdaniem jest w stanie spokojnie zrobić), a potem zatrudnimy kogoś kto do tego szkieletu doda blasku geniuszu i może dożyjemy jeszcze jakiś tituli.

KarolFullRage pisze:Przepraszam od kiedy jest dozwolone bezkarne przeklinanie na forum? Pozdrawiam

http://fcinter.pl/profil/106007-PetkoS

Zamknij ryj, kmiocie.

Podjarka transferami i meczem z Genuą sprawiły, ze nasi chłopcy myśleli, że mecz wygra się sam. Mancio powinien sprzedać liścia każdemu na pobudkę, bo już półmetek za pasem a my jesteśmy (od jutra) w dolnej połowie tabeli. Na serie 3 zwycięstw z rzędu w lidze czekamy zatem przynajmniej do lutego.

Ostatnia aktywnosć: 12.06.2014 02:22 (219 dni temu) . To już nie mój problem, że moje prośby o usunięcie konta nie zostały zrealizowane. A zresztą komu ja się tłumaczę. Co do meczu to najbardziej martwi mnie umiejętność wyprowadzania piłki z obrony ;/ Poziom techniczny naszych obrońców to gorzej niż dno. Przypominało to pierwszą połowę z jude.

Pierwszy raz skrytykuję Manciniego. Nie podobały mi się decyzje personalne - brak Shaqiriego (jeśli on nie jest gotowy do gry, to co powiedzieć o Palacio czy Podolskim, który zszedł z boiska po pierwszej połowie meczu z Genoą i do dzisiaj na nie nie powrócił?), brak Kovacicia, zdjęcie Icardiego, który raczej takie mecze powinien grać do końca, bo trzeba w nich zamieniać pół sytuacji bramkowej na gola (zwiększenie liczby graczy kreatywnych nic nie dało w kwestii konstruowania akcji i można się było tego spodziewać, zbyt tragicznie to wyglądało, by tak łatwo to naprawić), zwlekanie ze zdjęciem koszmarnego Podolskiego. No chyba, że tak się chłop napiął na Puchar Włoch, ale nie wiem, czy to rozsądne - w ten sposób możemy stracić jeszcze sporo punktów w lidze, a w Pucharze ostatecznie i tak najprawdopodobniej Roma albo Juve w końcu staną na naszej drodze i jeśli tylko zagrają na pełnej, to raczej zrobią nam z dupy jesień średniowiecza, choćbyśmy się napięli na 100%.

Mecz totalnie zawalony, jeden celny strzał na bramkę z mocarnym Empoli to już trąci o żenadę. Mam wrażenie że chłopaki oraz cała drużyna przyjechała jak na jakiś sparing a nie na mecz o cenne punkty.Już w dzień przed meczem było widać rozluźnienie....te spacery i fotki jakby przyjechali do Barcelony. Powinni przyjechać zagrać na pełnej koncentracji wygrać oraz zgarnąć 3 pkt. i spierdalać do domu, a nie gwiazdorzyc

To, że administracja nie usunęła tego konta to jest tylko i wyłącznie twój problem, zatem powinieneś pajacu dostać perma za multi i byś się wtedy nie dopierdalał do innych, ale nie dostaniesz, a dlaczego to wszyscy wiedzą.

Eloszka z fartem mordy, sztywno, pozdro.

Tak jak pisałem, nie spodziewałem się łatwej przeprawy. Czułem, że oglądając mecz z Empoli będę widział cierpiących męczenników w białych kompletach. Nie przypuszczałem jednak, że zostaniemy aż tak bezwzględnie dociśnięci do muru, że bezdyskusyjnym graczem meczu wszyscy obwołują Handanovica. 61% posiadania piłki przez Empoli? Toć to nawet w grze komputerowej na łatwym poziomie byłoby trudne do osiągnięcia. Absurd.

Trudno mi aż uwierzyć, że Empoli zajmuje 15. miejsce w lidze. Przecież w ich akcjach było mnóstwo jakości, przemyślanych akcji i naprawdę porządnych zagrań. Podejrzewam, że gdyby mieli jakiegoś skutecznego napastnika, to kręciliby się gdzieś koło miejsca okupowanego przez naszych grajków. No ale skoro ich najskuteczniejszy zawodnik przez pół sezonu strzelił 4 bramki, to nie ma o czym rozmawiać. A już tym bardziej jak dodamy, że owym snajperem jest... środkowy obrońca Tonelli. Oni z poważnym przodem naprawdę mieliby argumenty by stać się rewelacją rozgrywek!

Nie wiem, czy nasi poczuli się tak pewnie po nie najgorszym występie w Turynie i solidnej wygranej z Genoą, że uznali, że mecz z Empoli sam się wygra. Trochę świadczyłoby to o ich wyjątkowej ignorancji, zważywszy na fakt, że dostaliśmy bezwzględne lanie od drużyn okupujących aktualnie 2 z 3 miejsc spadkowych, a z ostatnią Ceseną wygraliśmy na niesamowitym farcie, po dyskusyjnym karnym i grając godzinę w przewadze jednego człowieka. Tu leży problem i chcąc realnie marzyć o 3. miejscu, trzeba kategorycznie zmienić mentalność. Wiadomo, że to wyświechtany frazes, ale naprawdę właśnie w takich spotkaniach trzeba się szczególnie wykazać, żeby na końcu cieszyć się wysoką lokatą, a nie solidarnie klepać po plecach z życzeniowym myśleniem o poprawie i wyciąganiu wniosków.

Połowa sezonu, a my mamy 26 punktów... Gdyby ktoś mnie zahibernował w maju 2010 roku i teraz wybudził, to bym uznał to za kiepski żart. Co za degrengolada...

WITAM. Od początku pisałem, że nie przewiduję tutaj pozytywnego wyniku, ponieważ oglądałem mecz empoli z romą gdzie ta podrzędna drużyna zaprezentowała się NAPRAWDĘ solidnie, a INTER to średniak ligi włoskiej co pokazuje sama tabela.
Chciałbym zakomunikować, że nie zdobędziemy ani 3 miejsca, ani LE oraz w Pucharze Włoch zakończymy swój marsz już w przyszłym tygodniu.
Oglądałem trochę pierwszej połowy tego cyrku, i to w dodatku nie całą i chciałbym tylko powiedzieć, że jestem ZAŻENOWANY. Nasi kopacze zapomnieli co to pressing i byliśmy zbyt pasywni, co również pokazują nam statystyki z meczu. Przypomniał mi się mecz INTER 2-0 sroma w wakacje, gdzie do piłki dobiegaliśmy dosłownie w ułamku sekundy i wicemistrza włoch zmiażdżyliśmy w każdym sektorze boiska.

Pozdrawiam, Piotr.

BAGGIO! pisze: Czy są moderatorzy na tym forum? Rozumiem, że ludzie są różni, mają różne poglądy, różne IQ, że na forum wchodzą zarówno dzieci jak i osoby dorosłe. Myślę, że należałoby zachować chociaż minimalny poziom kultury, a jak ktoś ma problem z emocjami to może niech pierw ochłonie, a później formułuje wypowiedzi.

Kiedyś byli i to bardzo wysokim poziomie.

KarolFullRage pisze:Przepraszam od kiedy jest dozwolone bezkarne przeklinanie na forum? Pozdrawiam

KarolFullRage pisze: Przypominało to pierwszą połowę z jude.

Najlepiej donosić na innych, a w myśl obowiązującego regulaminy za w/w wypowiedź powinien być ban.

Jest bowiem napisane - Źdźbło trawy widzicie w oku swego brata, a belki we własnym nie widzicie.

Dokładnie Bogdan, pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, ale mógłbyś wrócić do starego nicku.

Z kolei Karol jest to dobrze znany hipokryta i prowokator.

"Wnikliwie ich jednak rozpracowaliśmy. Musimy wygrać" - Mateo Kowaczycz.

"Ważne, żeby nie przegrywać" - Hugo Kampaniaro.

No co za szmaciarze? Człowiek czeka tydzień na mecz z jakimś gównem, a ci się kompromitują. Empoli nas stłamsiło, nie wiem jakim cudem utrzymaliśmy ten remis. Nie mam słów i bierze mnie kurwica.

Pierwszym błędem Manciniego było posadzenie Kovacica na ławce. Póki kształtuje tą drużynę nie stać nas na to. Ani Hernanes ani Guarin, ani Palacio ustawiony za Icardim na opanuje środka pola jak Kovacic. A ten właśnie środek pola wczoraj sromotnie przegraliśmy.
A propos Hernanes na skrzydle to koszmarny pomysł. Przecież to środkowy pomocnik.
Tak jak napisał Piekarz, również nie wiem dlaczego zszedł Icardi, a nie Palacio czy Podolski. Brak logiki w tej zmianie.
Z Shairim też się mocno patyczkował, że już myślałem, że znowu cały mecz przesiedzi na ławce. Mało brakowało.

Wydaje mi się, że Mancini sam jeszcze nie wie kto ma gdzie grać i próbuje różnych wariantów.
Do tego dochodzi wdrażanie taktyki 4-2-3-1. To wszystko spowodowało, że nie przypadkowo wczoraj najgorzej wyglądała nasza gra w ataku i utrzymywanie się przy piłce.

Jeśli dobrze zrozumiałem, Inter zanotował wczoraj 150 strat...

Seba. pisze:Jeśli dobrze zrozumiałem, Inter zanotował wczoraj 150 strat...

skoro D'Ambrosio,gość który najczęściej był przy piłce u nas (78 kontaktów) miał skuteczność podań 51% dużo to mówi o wczorajszym meczu

Wciąż nie mogę się otrząsnąć z tego wątpliwego widowiska. Najgorsze jest to, że musiałem ten mecz oglądać w towarzystwie kumpli wcześniej ich do tego zmuszając i jak się domyślacie nie była to najlepsza promocja Serie A. Na całe moje szczęście szerokimi strumieniami polała się wódka, w przeciwnym razie byłoby ciężko, oj bardzo ciężko.

Ten mecz to był dramat, nie wiem jak Empoli tego nie wygrało. Szczerze mówiąc, zasłużyli na zwycięstwo. Szkoda, że Piotrek Zieliński nie wpisał się na listę strzelców. Miał na to dobrą okazje. A my? no cóż... jedna okazja Palacio i Vidića na cały mecz to kiepski wynik. Trzeba jednak wykorzystywać każde 0,5 okazji na zdobycia gola jeśli chce się pokonywać takie tuzy jak Empoli chociaż 1-0. I mam jeszcze pytanie, jak do cholery tak ładnie dla oka grające Empoli może być tak nisko w tabeli? W każdym razie od dzisiaj będę mocno trzymał kciuki za ich utrzymanie.

Po wczorajszym meczu doszło do mnie w końcu, że ten sezon jest juz stracony. Co prawda wszystko baardzo powoli idzie w dobrym kierunku ale żeby oni się zgrali potrzeba dużo czasu, więc wdaje mi się że skupią się bardziej na LE. Można śmiało stwierdzić, że jest to sezon przejściowy- poprzedni moim zdaniem był wegetacją. Patrząc na to ilu zawodników chcemy sprowadzić juz po miesiącu pracy Manciniego mamy obraz jak słabych zawodników sciągnął do swojej drużyny Walter Wspaniały. Po kilku trafionych korektach w składzie ( na razie nasze transfery wygladają o niebo lepiej) w przyszłym sezonie możemy się bić o Top 3. Mancini to jak widać konkretny gość, i na pewno jednym z warunków jakie postawił przed przyjsciem były konkretne wzmocnienia- może przemówił w koncu Panu T, że trzeba zainwestować żeby zbierać profity, dlatego też możemy z optymizmem patrzeć w przyszłość i przecierpiec do konca sezonu... no chyba że ugramy coś w LE

Piter9702 pisze:WITAM. Od początku pisałem, że nie przewiduję tutaj pozytywnego wyniku, ponieważ oglądałem mecz empoli z romą gdzie ta podrzędna drużyna zaprezentowała się NAPRAWDĘ solidnie, a INTER to średniak ligi włoskiej co pokazuje sama tabela.
Chciałbym zakomunikować, że nie zdobędziemy ani 3 miejsca, ani LE oraz w Pucharze Włoch zakończymy swój marsz już w przyszłym tygodniu.
Oglądałem trochę pierwszej połowy tego cyrku, i to w dodatku nie całą i chciałbym tylko powiedzieć, że jestem ZAŻENOWANY. Nasi kopacze zapomnieli co to pressing i byliśmy zbyt pasywni, co również pokazują nam statystyki z meczu. Przypomniał mi się mecz INTER 2-0 sroma w wakacje, gdzie do piłki dobiegaliśmy dosłownie w ułamku sekundy i wicemistrza włoch zmiażdżyliśmy w każdym sektorze boiska.

Pozdrawiam, Piotr.

za takie posty należy się karny,wychowawczy liść...

Mnie dziwi że Mancio zamiast grać "pierwszym" skladem czyli Kovacic ( ktory pauzował ostatnio) , Shaqirim a żeby sie szybko zgrywali to kombinuje....teraz to nam gry potrzebnej ....


PS. Tego Campagnaro to moglby sobie darować już,,,33latek moze grac co tydzien ale 21 musi odpoczywać ?!?!
gdyby Mancio nie kombinował tylko dał grać i pokazał że gramy najmocniejszym składem to śmiem twierdzic ze bylyby 3pkt.

Inna sprawa ze i tak powinniśmy wygrać. Najgorszy mecz jaki chyba widziałem.

Jeśli Mancini oszczędzał zawodników na mecz Puchar Włoch to popełnił kardynalny błąd. Liga jest priorytetem. Kovacić i Shaqiri powinni rozpoczynać ten mecz w pierwszym składzie. Co do Szwajcara to dziwi mnie, że obchodzą się z nim jak z jajkiem. Mancini mówi, że nie jest w pełni gotowy za to jakiś tam człowiek z pionu medycznego, że jest w świetnej formie, więc kto kłamie? Jeszcze raz napisze, nie spodziewałem się łatwego meczu i wygranej ale było gorzej niż podejrzewałem.