Centralne Forum Kibiców Interu

Inter na dobrą sprawę nie ograł w tym sezonie nikogo konkretnego w Serie A. Patrząc na naszą grę ciężko przypuszczać, że tym razem będzie inaczej.
Cień szansy na awans upatruje w serii rzutów karnych.

Ciekawi mnie czy Mancini zmieni taktykę i nie będziemy przeżywać męczarni oglądając Podolskiego i Palacio na skrzydłach.

W obecnej kadrze Interu żaden piłkarz nie jest w swojej optymalnej formie. Żeby wygrać na Napoli trzeba zagrać najlepszy mecz sezonu a na to nie ma szans. Dostaniemy baty i zostanie nam już tylko nadzieja na ligę europejską.

Znowu lanie

Przynajmniej skupimy się na realnym celu, czyli walce o utrzymanie.

Pozdr.

Nie ma co się oszukiwać, Napoli regularnie dochodzi bardzo wysoko w Pucharze Włoch wiec szanse są iluzoryczne. Ewentualnie może przy kiepskiej grze drużyny z Neapolu uda się wydrzeć remis i powalczyć. O LE to nawet nie ma co marzyć bo grają tam o wiele poważniejsze drużyny takie jak Wolfsburg, które by nas wgniotlo obcasem w podłogę. Tym optymistycznym akcentem końce swój post i udaje się na obiad, bo jeszcze nie jadłem.

PS. Dzisiaj grzybowa. Później ew ziemniaki z zsiadlym mlekiem dla skontrowania żołądka.

Pozdr.

mam wielką nadzieję, że nie będę miał nieprzyjemności oglądania Palacio w akcji.

Na awans nie liczę, obym był zaskoczony.

Pozdr.

Nie ma co się czarować, po meczach z Empoli, Torino i Sassuolo ciężko o jakikolwiek optymizm. Napoli jest z pewnością faworytem jutrzejszego starcia, zresztą Mancio i spółka powinni skupić się na Serie A i LE.

Ja dla odmiany napalam się na ten mecz, bo jeśli jakimś cudem awansujemy, to w półfinale czeka Lazio, które da się przejść, a finał nawet przegrany to byłoby wreszcie jakieś wydarzenie sportowe w tym nieszczęsnym klubie, pierwsze od paru lat. Mam nadzieję, że Mancio rzuci wszystkie siły na ten mecz, bo w lidze i tak o nic już nie gramy.

Również idę coś zjeść, bo jama brzuszna na noc musi być szczelnie wypełniona (to jest naukowo potwierdzone).

Osobiście odpuszczę sobie ten mecz. Mam dość, jestem osłabiony po kuracji antybiotykowej po anginie.

Jakby ktoś pytał, kuracja przechodzi pomyślnie.

Nie je się na noc.

Napoli zwietrzyło zniszkę formy Romy i na pewno będą chcieli oszczędzić się w CI być może Benek zaryzykuje grę rezerwami, wtedy przy dobrej grze jesteśmy w półfinale. To szalone po ostatnich wyczynach naszych chłopców, ale jestem optymistą.

Ps : już zjadłem, piję zieloną herbatę z mango z Biedronki, serdecznie polecam.

Trochę statystyk:
Juan could reach his 100th game tonight for Inter. 76 in Serie A, 7 Coppa Italia & 16 European gms, playing 8522 min in total.
Same for Rodrigo Palacio, 82 Serie A games, five Coppa Italia and 12 in Europe. The striker has scored 43 goals.

teoretycznie szans nie mamy,z drugiej strony Copa Italia to inne rozgrywki w nich nie wisi nad nami topór w postaci mitycznego już 3 miejsca,więc powinno być łatwiej,po za tym nie zobaczę tego meczu,a mecze których nie oglądam Inter nie przegrywa

Ps: właśnie pałaszuję krokiety nadziewane mięsem,kapustą i pieczarkami,popijając je gorącym barszczykiem...polecam
Magda Gessler

Ostatnie 3 kolejki w Serie A to były mecze z ogórami, które wypadało wygrać a jednak zdobyliśmy jedynie 1 punkt w 3 kolejkach. Zauważyłem że z drużynami z czołówki gra nam się lepiej ( patrz mecz z Juve ) także liczę na urwanie jakiegoś remisu i wygraną po rzutach karnych. Napoli się otworzy także nie będziemy musieli się przedzierać przez autobus tak jak to miało miejsce w Sassuolo.

po dzisiejszym meczu zostanie nam tylko walka w LE.

Pozdr. essa

Liczę, że dzisiaj nowe nabytki wypalą i to będzie dobry mecz w naszym wykonaniu, już wynik nieistotny, ale żeby w końcu zobaczyć trochę optymizmu...

postawiłem dzisiaj Inter więc pewnie wtopią tym bardziej. ale szanujmy się i krzyczmy wszyscy razem Forza Inter Forza Żaba xd
ps. ja pałaszuje lasagne jesłi to obchodzi moich kulinarnych poprzedników

Hi. I'm interista in Warsaw. any place where to see the match??? thanks for your help. simone

Tak jak pisałem w wakacje, Carizzo jest lepszy od Srandanovicia i pamiętam jak zostałem zjedzony przez ekspertuf z FCInterku.pl. To samo o Andreollim co Ranokkie zjada dupą, też fachowcy pluli swój jad na mnie.

Pozdrawiam, Piotr.

z takim kapitanem niemożliwe jest wrócić do topu. ten człowiek gubi każde jednorazowe krycie, nieważne czy to Higuan, Callejon czy Koulibaly. Tylko dzięki szczęściu nadal remisujemy. A Higuan popycha Rano jakby ten miał 17 lat i dopiero wchodził do poważnej piłki. Niestety nikt nie powiedział Ranokii o czymś takim jak siłownia, choć sam nie wiem czy to by cokolwiek dało.Kaleka pozostanie kaleką. Przecież ten zawodnik nie ma żadnej dobrej strony, same wady. Zabawne, kapitan Interu. Ciekawe co wyczaruje w drugiej połowie.

no to kogo wywalamy Icardiego?Ranocchię?Nagatomo?

Dobrze, że odpadliśmy...

Rano to jedna wielka KPINA, samuraj dramat..

szkoda ku... mać !!!

pozdr.

Andrea, kochamy cię! Nasz liderze, nasz przywódco, nasz czempionie!

To teraz naprzód na podbój ligi europejskiej.

A Puscas dobry mecz grał.


ed. ostatnio czytałem, że kibice Milanu skandowali do Montolivo, by ten zdjął opaskę kapitańską. Nie wiem dlaczego nasi kibice są pasywni, wzieli by przykład z kibiców Milanu.

Ranocchia śmieciu twoje miejsce jest w Bari

Można nawet nawiązać walkę, ale mając takich asów z kapitanem na czele, na koniec i tak przegramy. Zaskoczyło mnie, że nawet puls mi nie podskoczył po tym golu. Zwyczajnie mnie to już nie dziwi.

...

luuki pisze:z takim kapitanem niemożliwe jest wrócić do topu. ten człowiek gubi każde jednorazowe krycie, nieważne czy to Higuan, Callejon czy Koulibaly. Tylko dzięki szczęściu nadal remisujemy. A Higuan popycha Rano jakby ten miał 17 lat i dopiero wchodził do poważnej piłki. Niestety nikt nie powiedział Ranokii o czymś takim jak siłownia, choć sam nie wiem czy to by cokolwiek dało.Kaleka pozostanie kaleką. Przecież ten zawodnik nie ma żadnej dobrej strony, same wady. Zabawne, kapitan Interu. Ciekawe co wyczaruje w drugiej połowie.

Prorok . A tak serio, to to że Ranocchia jest kapitanem to tylko po prostu jeden z dowodów na nędzę i rozpacz.
Ogólnie mecz z Napoli jak na naszą ostatnią dyspozycję niezły, równie dobrze mogliśmy wygrać.

Trzeci z rzędu mecz w dupę.
Szkoda, że Benek po raz kolejny utarł nam nosa. Szkoda, ze znowu w ostatnich minutach, Szkoda, że wciąż nie pokonaliśmy w tym sezonie nikogo konkretnego.

Mam tylko jedno pytanie. Jakim ustawieniem graliśmy? Wydawało mi się, że 4-3-1-2, ale Shaqiri coś mocno przylepiony do prawej strony był...

Żenada. Kapitan który popełnia taki błąd w 93 minucie? Ja pier... On w Mantovie by dziadował... To jest niepojęte. Człowiek czeka na dogrywkę a tu taki babol. w 93 MINUCIE!! Boże kochany Ranocchia... skończ i wstydu oszczędź.

Kolejna kompromitacja Interu w polskiej telewizji. Czy to nsport czy polsat sport extra, jak jest nasz mecz w polskiej tv to wiadome że będzie porażka. Kolejny raz nie mieliśmy prawa wygrać. Zero pomysłu na grę. Do tego zmiany, Guarin za Hernanesa i Dodo za Santona? CO TO KURW JEST? Gdzie Podolski na ostatnie 15 minut meczu?? Albo chodź Bonazolli. Nie wiem kombinować, próbować, starać się. Ale niee, lepiej babol "kapitana" i Puchar Włoch w dupe sobie można wsadzić. Inter nie miał prawa tego wygrać ale Napoli też nie zasłużyło na wygraną. Żenujący mecz i żenujący Inter.

Reasumując dzisiejszy mecz: Jaki kapitan, takie wyniki. Kiedyś mieliśmy takich Mistrzów jak Bergomi i Zanetti, a teraz mamy... mamy to, co mamy, czyli niewiele. Człowieka, który ma gorszą zwrotność od Titanica w kałuży.

I myślę, że ten stan rzeczy utrzyma się naprawdę przez długi czas.

Na miejscu CN ogłosiłbym puste trybuny dopóki to ścierwo, to gówno, ten śmieć ranokja nie przestanie nosić opaski kapitańskiej. To jest niepojęte, on powinien grać w Serie D, a u nas jest KAPITANEM. Mam tego dość, są pewne granice upokorzenia, można spaść z ligi, można się kompromitować mecz w mecz, ale oglądanie tego śmiecia z opaską to jest za wiele.