27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
-
- Posty: 2211
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
O 20:45 mecz z Ceseną, która niechybnie zmierza ku Serie B. 20 punktów w 26 meczach, przedostatni miejsce w lidze tuż przed Parmą, która wiemy jw jakiej jest sytuacji. Gramy u siebie, więc można by rzec, że nie widzę innej możliwości jak zwycięstwo, ale wiele razy tak pisałem, a potem nasi pupile udowadniali, że jednak jest inna możliwość.
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 25 maja 2008, 23:56
- Lokalizacja: Radom
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Dzisiaj pewne 3 punkty. Obstawiam 2-0 po bramkach Kovy i Poldiego, który się wreszcie przełamie. Standardowo najgorszy będzie Guarin, no i Carrizo się zrehabilituje za Lige Europy.Forza!
-
- Posty: 2882
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Żadne pewne 3 pkt. Ile jeszcze razy Inter musi Wam udowadniać, że "hola hola my to możemy wdupić"?
Po czwartkowym koszmarze powinni zrobić wszystko by się dzisiaj zrehabilitować. Jak będzie, zobaczymy niebawem.
Po czwartkowym koszmarze powinni zrobić wszystko by się dzisiaj zrehabilitować. Jak będzie, zobaczymy niebawem.
-
- Posty: 1709
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
przed meczem myślałem, że będzie tak jak pisał kolega @rumcyk
na razie jest tak jak napisał kolega @miniu86
Kupa straszna, Cesena zasłużyła na tą bardzo ładną bramkę.
Pozdr.
na razie jest tak jak napisał kolega @miniu86
Kupa straszna, Cesena zasłużyła na tą bardzo ładną bramkę.
Pozdr.
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 28 wrz 2011, 18:02
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Ciężki mecz na ciężkim terenie. Graliśmy to co pozwolił przeciwnik.
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 21 maja 2011, 09:19
- Kontakt:
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Ugraliśmy jeden punkt. Mamy szczęście, że na tyle pozwoliła nam Cesena.
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 11 maja 2010, 22:06
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
3 pkt mowili spadkowicz mowili a ja mowie INTER i dobranoc
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 25 maja 2008, 23:56
- Lokalizacja: Radom
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Jedyne co trafiłem to to z Guarinem...ostatnia trójka tabeli zawsze nas goli z punktów...szkoda
-
- Posty: 1709
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Po zejściu Zdravko i Dodo jakoś to zaczęło wyglądać.
Obrony w ogóle nie winię za bramkę, akcja Ceseny była świetna i pewnie żadna obrona Serie A by tego nie zatrzymała.
Przeraziło mnie to co zrobili nasi obrońcy w 51min (na szczęście był Handa) i to co odwalił Andrzej w 87min.
"ciężko wywalczony 1 pkt na trudnym terenie"
pozdr.
Obrony w ogóle nie winię za bramkę, akcja Ceseny była świetna i pewnie żadna obrona Serie A by tego nie zatrzymała.
Przeraziło mnie to co zrobili nasi obrońcy w 51min (na szczęście był Handa) i to co odwalił Andrzej w 87min.
"ciężko wywalczony 1 pkt na trudnym terenie"
pozdr.
-
- Posty: 2882
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Mamy już więcej remisów niż zwycięstw. Widać rękę Mancio.
Dzisiaj znacznie większa kompromitacja niż w czwartek z Wolfsburgiem. Pierwsza połowa beznadziejna od deski do deski. W drugiej mieliśmy może 2/3 momenty lepszej gry. Defensywa może dodać do albumu kolejną perełkę po której rywal trafił bramkę. Ogólnie nasza gra wyglądała tak jakby Mancini przyszedł do klubu wczoraj. Żadnego usprawiedliwienia za ten mecz.
Bym był zapomniał. Inter ma serię już 3 spotkań w lidze bez wygranej. Za tydzień wyjazd z Sampdorią
Dzisiaj znacznie większa kompromitacja niż w czwartek z Wolfsburgiem. Pierwsza połowa beznadziejna od deski do deski. W drugiej mieliśmy może 2/3 momenty lepszej gry. Defensywa może dodać do albumu kolejną perełkę po której rywal trafił bramkę. Ogólnie nasza gra wyglądała tak jakby Mancini przyszedł do klubu wczoraj. Żadnego usprawiedliwienia za ten mecz.
Bym był zapomniał. Inter ma serię już 3 spotkań w lidze bez wygranej. Za tydzień wyjazd z Sampdorią
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
To wina Waltera, ale dostrzegam tez wplywy Gasperiniego...Kabaret!
-
- Posty: 1143
- Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Macie swoje pewne trzy punkty 8)
Pisanie co tydzień przed i po meczu że czeka nas totalna kompromitacja już mi się znudziło. Pisanie i wyjaśnianie że ten sezon już na starcie był stracony też mi zbrzydło. Co grę komentować fatalny występ naszej obrony z kłodą w roli kapitana i miętusem dowodzącym nasz atak staję się zbyt monotonne. Hejterzy, znawcy czy inni wyznawcy betona i tak będą pisać że mamy skład na top3, że takie Empoli czy Cesena to ogóry, że ogólnie zabrakło szczęścia, spokoju i w następnym meczu zaczniemy marsz ku scudetto.
Pisanie co tydzień przed i po meczu że czeka nas totalna kompromitacja już mi się znudziło. Pisanie i wyjaśnianie że ten sezon już na starcie był stracony też mi zbrzydło. Co grę komentować fatalny występ naszej obrony z kłodą w roli kapitana i miętusem dowodzącym nasz atak staję się zbyt monotonne. Hejterzy, znawcy czy inni wyznawcy betona i tak będą pisać że mamy skład na top3, że takie Empoli czy Cesena to ogóry, że ogólnie zabrakło szczęścia, spokoju i w następnym meczu zaczniemy marsz ku scudetto.
-
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
- Lokalizacja: Loża Szyderców
- Kontakt:
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Przed meczem na forum już miałem pisać (ale nie wiedząc czemu nie zrobiłem tego):
" - dzisiejszy mecz należy wygrać i to z wyraźną przewagą bramkową, po prostu nie wyobrażam sobie byśmy nie wygrali."
... do tego meczu myślałem, że moja wyobraźnia jest nieograniczona, jak widać.. jest mocno ograniczona, ponieważ nie wyobraziłem sobie tak oczywistego z punktu widzenia tego meczu rezultatu jakim jest REMIS z mocarną Ceseną.
Psy szczekają, karawana jedzie dalej.
" - dzisiejszy mecz należy wygrać i to z wyraźną przewagą bramkową, po prostu nie wyobrażam sobie byśmy nie wygrali."
... do tego meczu myślałem, że moja wyobraźnia jest nieograniczona, jak widać.. jest mocno ograniczona, ponieważ nie wyobraziłem sobie tak oczywistego z punktu widzenia tego meczu rezultatu jakim jest REMIS z mocarną Ceseną.
Psy szczekają, karawana jedzie dalej.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 wrz 2006, 15:25
- Kontakt:
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Cóż, przeciwnicy dają ciała to i my damy. Już dawno te pieprzone 3 miejsce by było, gdyby tylko (aż) wykorzystać te potknięcia. Jeden błąd i gol dla Ceseny. Skąd my to znamy...
Handanovic - zrobił co miał do zrobienia. Raz pięknie sam na sam wyjał. Przy bramce nie miał szans
D'Ambrosio - średni występ. Dużo fauli i nie nadąża z powrotami. Bramka na jego konto.
Ranocchia - jak dla mnie dobry mecz (choć karny po jego wejściu powinien paść) Przy bramce za wiele też nie mógł zdziałać. Wyszedł do przeciwnika. To Daniele nie nadążył z asekuracją.
Dodo - wystarczy podać, że wszedł Santon o te 60 min za późno. Niestety Davide musi odpoczywać a alterantywy nie ma. Z początku sezonu gra Brazylijczyka mi się podobała. Obecnie w przodzie robi wiatr, z którego nic nie wynika (choć i w tym wypadku karny na nim jak najbardziej podyktowany powinen być), za to w defensywie jest cienki jak sik komara. Szkoda choć jest młody to może się jeszcze rozwinie...
Medel - eh czyści aż miło. Wreszcie się do niego przekonałem
Guarin - średni mecz Kolumbijczyka. Za bardzo spowolniał akcje. Zbyt silnie podawał. Ale walki odmówić mu nie można
Kuzmanović - szkoda tych dwóch sytuacji jakie miał. O główce to lepiej zapomnieć, ale raz tak ładnie piłka mu naszła. Niestety zablokował obrońca. Z pomocników najsłabszy i słusznie zszedł.
Kovacic - słaba pierwsza połowa. Po przerwie trochę lepiej. Kika rajdów, starał się choć jak dla mnie to stracił pewnośćsiebie, którą w pewnym momencie sezonu wydawało się łapał.
Palacio - jak dla mnie MOTM. Gol i bardzo fajne akcje. Nie spowolniał tym razem akcji, nie grał samolubnie. Bardzo dobre zawody Rodrgio
Icardi - dobry mecz okraszony asystą no przepiękną bramką, która została zdobyta prawidłowo. Icardi zaczął się cofać, potrafi przetrzymać piłkę, zagrać nieszablonowo
-----
Shaqiri - b/o
Podolski - najleszpy mecz Niemca. Zasłużył dzisiaj na gola. Biegał, walczył, strzelał. No tylko paru cm zabrakło. Zaraz po Palacio najlepszy na boisku.
Santon - wszedł i pokazał jak grać powinien boczny obrońca. Bardzo się cieszę, że wróciłeś Davide.
Cóż. Walczymy o tę LE na przyszły sezon. Mam tylko nadzieję, że Mancini nie podkuli ogona i nie zwieje z okrętu. Co by nie pisać, wreszcie chce się mecze Intetu oglądać. Obiektywnie byliśmy drużyną lepszą, zdobyliśmy dwie bramki. Dużo akcji. Fajnie, że od baaaardzo dawna mogliśmy zobaczyć w Interze włosi blok defensywny. Nie powiem, mógłbym taki oglądać częściej....
Handanovic - zrobił co miał do zrobienia. Raz pięknie sam na sam wyjał. Przy bramce nie miał szans
D'Ambrosio - średni występ. Dużo fauli i nie nadąża z powrotami. Bramka na jego konto.
Ranocchia - jak dla mnie dobry mecz (choć karny po jego wejściu powinien paść) Przy bramce za wiele też nie mógł zdziałać. Wyszedł do przeciwnika. To Daniele nie nadążył z asekuracją.
Dodo - wystarczy podać, że wszedł Santon o te 60 min za późno. Niestety Davide musi odpoczywać a alterantywy nie ma. Z początku sezonu gra Brazylijczyka mi się podobała. Obecnie w przodzie robi wiatr, z którego nic nie wynika (choć i w tym wypadku karny na nim jak najbardziej podyktowany powinen być), za to w defensywie jest cienki jak sik komara. Szkoda choć jest młody to może się jeszcze rozwinie...
Medel - eh czyści aż miło. Wreszcie się do niego przekonałem
Guarin - średni mecz Kolumbijczyka. Za bardzo spowolniał akcje. Zbyt silnie podawał. Ale walki odmówić mu nie można
Kuzmanović - szkoda tych dwóch sytuacji jakie miał. O główce to lepiej zapomnieć, ale raz tak ładnie piłka mu naszła. Niestety zablokował obrońca. Z pomocników najsłabszy i słusznie zszedł.
Kovacic - słaba pierwsza połowa. Po przerwie trochę lepiej. Kika rajdów, starał się choć jak dla mnie to stracił pewnośćsiebie, którą w pewnym momencie sezonu wydawało się łapał.
Palacio - jak dla mnie MOTM. Gol i bardzo fajne akcje. Nie spowolniał tym razem akcji, nie grał samolubnie. Bardzo dobre zawody Rodrgio
Icardi - dobry mecz okraszony asystą no przepiękną bramką, która została zdobyta prawidłowo. Icardi zaczął się cofać, potrafi przetrzymać piłkę, zagrać nieszablonowo
-----
Shaqiri - b/o
Podolski - najleszpy mecz Niemca. Zasłużył dzisiaj na gola. Biegał, walczył, strzelał. No tylko paru cm zabrakło. Zaraz po Palacio najlepszy na boisku.
Santon - wszedł i pokazał jak grać powinien boczny obrońca. Bardzo się cieszę, że wróciłeś Davide.
Cóż. Walczymy o tę LE na przyszły sezon. Mam tylko nadzieję, że Mancini nie podkuli ogona i nie zwieje z okrętu. Co by nie pisać, wreszcie chce się mecze Intetu oglądać. Obiektywnie byliśmy drużyną lepszą, zdobyliśmy dwie bramki. Dużo akcji. Fajnie, że od baaaardzo dawna mogliśmy zobaczyć w Interze włosi blok defensywny. Nie powiem, mógłbym taki oglądać częściej....
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 wrz 2006, 15:25
- Kontakt:
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
A no i jeszcze Andreolli. Jak dla mnie może zagościć w pierwszej jedenastce na dłużej. Choć błędu się nie ustrzegł (jakoś w 87 przeciwnik nie trafił czysto w piłkę a to była 100% bramka z winy Marco). Zwalić to można trochę na brak czucia meczowego. Im więcej miałby szans tym było by lepiej. Być może w czwartek za Ranocchie...
-
- Posty: 1696
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Dobra to zaczynamy.
Mój Andreolli jak zwykle najlepszy w obronie, nie dziwi mnie to. A meczu nawet nie włączałem bo przeczuwałem kompromitacje po 3-1 ze słabym wolfsburgiem. A że kompromitacja nastąpiła z ceseną to beki jest co nie miara.
WM WRACAJ
Mój Andreolli jak zwykle najlepszy w obronie, nie dziwi mnie to. A meczu nawet nie włączałem bo przeczuwałem kompromitacje po 3-1 ze słabym wolfsburgiem. A że kompromitacja nastąpiła z ceseną to beki jest co nie miara.
WM WRACAJ
-
- Posty: 376
- Rejestracja: 22 paź 2011, 16:39
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Jak można zaliczyć bramke na konto Dambrosio? Obrzućmy go błotem za to że próbował asekurować naszych żałosnych (bez wyjątku) środkowych obrońców...
Teraz odpadamy z Wolfsburgiem i Sampdoria... Bedzie sie działo xD
Teraz odpadamy z Wolfsburgiem i Sampdoria... Bedzie sie działo xD
-
- Posty: 382
- Rejestracja: 4 mar 2012, 23:51
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Oczywiście,że bramka na konto Ambrosio który od początku wracał za strzelcem bramki,a nie jak to napisał Yascarr asekurował obrońców.
-
- Posty: 596
- Rejestracja: 5 mar 2009, 21:14
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Marzec zapowiada się na miesiąc w którym przegrywamy wszystko. Wczorajszy mecz nie był tragiczny w naszym wykonaniu co nie zmienia faktu, że jest to kompromitacja bo my potrzebujemy pieprzonych punktów. Jak nie wygramy z Sampą to można spokojnie powiedzieć, że przyszły rok będzie bez pucharów.
-
- Posty: 1387
- Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
- Lokalizacja: Droga Mleczna
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Co więcej, dzisiaj wszystek jeden z tych, co byli wczoraj na murawie powinni z różańcami w ręku klęczeć przez cały dzień w mediolańskiej Katedrze i klepać modły za Romę, aby ta ogoliła dzisiaj wieczorem Dorię z 3 pkt, bo w przeciwnym razie puchary odjadą niemiłosiernie daleko.kachol pisze:Marzec zapowiada się na miesiąc w którym przegrywamy wszystko. Wczorajszy mecz nie był tragiczny w naszym wykonaniu co nie zmienia faktu, że jest to kompromitacja bo my potrzebujemy pieprzonych punktów. Jak nie wygramy z Sampą to można spokojnie powiedzieć, że przyszły rok będzie bez pucharów.
-
- Posty: 533
- Rejestracja: 28 gru 2007, 23:55
- Lokalizacja: Piastów
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
W czwartek i niedzielę pożegnaliśmy się z ligą europy. Teraz czas na przemyślenia,wzmocnienia pozbycie się szrotu i w nastepnym sezonie chce widzieć drużynę z prawdziwego zdarzenia. Bo na razie czwarty rok z rzędu jesteśmy średniakiem.
-
- Posty: 376
- Rejestracja: 22 paź 2011, 16:39
Re: 27. kolejka Serie A: Inter - Cesena
Oczywiście... Co z tego że Ranocchia niczym niezainteresowany stoi obok, tak samo Andreolli. W końcu to są środkowi obrońcy, więc krycie jedynego piłkarza w środkowym sektorze który atakuje na naszą bramkę ich nie obowiązuje... D'Ambrosio powinien dogonić Defrela i zabrać mu piłke, bo Ranocchia to wóz z węglem, nie obróci się i nie pobiegnie, ani nawet na spalonego nie będzie próbował go złapać. Świetna robota chłopaki.Nasri pisze:Oczywiście,że bramka na konto Ambrosio który od początku wracał za strzelcem bramki,a nie jak to napisał Yascarr asekurował obrońców.
Nie mówie że to wina ewidentnie Ranocchi, tu powinna być jakaś pułapka ofsajdowa czy coś. Dambrosio ma na głowie jeszcze boczny sektor boiska, więc zwalanie winy na niego że bramka padła w taki sposób...
aha i niech kupią jakiegoś obrońce bo Il Capitano nie ma z kim grać