1 kolejka Serie A: Inter - Genoa

[Blablarzynca]

Kovacic ok, ale jeśli Mazzari miałby nie ufać Taiderowi czy Wallace'owi to równie dobrze mógłby ich w ogóle nie sprowadzać skoro w meczach o stawkę wyżej stawia zawodników "do odstrzału"

Wallace chyba miał zamiar wprowadzać, ale chwilę później bramka wpadła, więc skorygował swoje plany. Możliwe, że w następnym meczu zadebiutuje. Zresztą szkoda, że on nie jest lewym obrońcą, bo na ten moment to lewe skrzydło jest najsłabsze. A co do Taidera, mam nadzieję i wierzę w to, że Mazzari w końcu da sobie spokój całkiem z Kuzmanoviciem i da szanse np. młodemu Algierczykowi.

[misiek_fci]

Z nowym trenerem, nową taktyką, wygrana 2-0 z Genoą, którą pomijając błąd naszej póki co kiepskiej kopii Maicona (choć tutaj + za prawie asystę), nie zagroziła nam praktycznie w ogóle przez 90 minut to dobry prognostyk na przyszłość. Tak jak ktoś napisał wcześniej - oglądać Nerazzurrich, którzy przy stanie 1-0 idą za ciosem - bezcenne. Dodatkowo zaangażowanie przez większą część meczu, której nie powstydziłby się chyba nawet Il Capitano powodują, że na mojej kiepskiej jakości gębie do teraz widnieje banan

Co do samego ustawienia zawodników ... wg. mnie najgorzej póki co wyglądają nasze skrzydła. Nagatomo i Jonathan, pomijając akcję bramkową, zaprezentowali się kiepsko w wypadku Yuto i co najwyżej średnio jeśli chodzi o Brazylijczyka, co oczywiście niezbyt mnie cieszy. Dobrze, że to początek sezonu, więc mogą to szybko poprawić.

[jus]

Dla mnie na +:
Hugo-szarpał starał się
Icardi- dochodził do sytuacji
Guarin- szarpał jak zawsze, mniej strzelał bezsensownie
Kovacic - mamy nową gwiazdę widać było jego jakość jak wszedł na boisko
Palacio -za bramkę

na -
Kuzmanovic - nie dojechał
Cambiasso - nie dojechał
Taider - nie zauważyłem nawet że był na boisku - chociaż wiadomo pierwszy mecz w naszym klubie.

[kulasiak]

Choć nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem Mazzarriego to podoba mi się kilka rzeczy jaki się dało zauważyć w tym meczu. Po pierwsze jakieś oznaki pressingu po stracie piłki czego nie widziałem chyba od czasów Mourinho. Po drugie gra obronna wreszcie wyglądała w miarę ok i poza jednym poważnym błędem nie było jakiś baboli, które pod koniec tamtego sezonu zdarzały się częściej niż sytuacje bramkowe dla Interu. Po trzecie Mazzarri to trener, który wreszcie coś przekazuje zawodnikom. Jak Lipiński zacytował naszego bramkarza o tym, że uczy ich piłkarskiego abecadła to już poległem. Widać amator z poprzedniego sezonu nawet tego nie umiał zrobić. Tak więc dobry wynik. Z grą gorzej(wspominani wcześniej Cambiasso i "as" z Serbii czy chociażby akcje Interu z kontry i człapiący 30 metrów za nimi Johnathan) ale nie można wybrzydzać po poprzednim sezonie. Za tydzień prawdziwy test po którym będzie można powiedzieć coś więcej na temat tegorocznego Interu.

[magneto86]

Pierwszy mecz bez szału, zobaczymy co będzie dalej. Druga połowa wyglądała całkiem przyzwoicie i mam nadzieję, że Cambiasso i Kuzma sobie posiedzą na ławce od następnego meczu

[Seba]

http://www.youtube.com/watch?v=rVb-YBDMEmY

Warto zwrócić uwagę na rozegranie piłki przez Cambiasso od razu po rozpoczęciu meczu. Nawet w B klasie już tak nie robią...

[IlCapitano]

http://www.youtube.com/watch?v=rVb-YBDMEmY

Warto zwrócić uwagę na rozegranie piłki przez Cambiasso od razu po rozpoczęciu meczu. Nawet w B klasie już tak nie robią...

Ten koleś to jedna, wielka porażka. Z forum JuvePoland:

"Dla mnie MVP spotkania był Cambiasso. Tak pozorować grę, tak fajnie chować się za plecami rywali, udawać że kryje się akurat tego piłkarza, który nie ma szans dostać piłki czy przesuwać się w lewo, kiedy akcja idzie prawą stroną - klasa."

Jeśli już nawet kibice rywali cisną z niego bekę, to wiedz, że coś się dzieje.

[Nen]

Myślę, że Mazzarri nie wystawił Kuzmy i Cuchu z uwagi na ich kunszt, a raczej chcąc oszczędzić dochodzącego do zdrowia Kovacica i wdrażającego się w jego treningi Taidera. Serb i Argentyńczyk mieli wystarczyć na słabą Genoę i w zasadzie wystarczyli, jeśli chodzi o destrukcję, jednak koniecznym było wzmocnienie ataku, stąd zmiany. Wydaje mi się, że na Sycylii na pewno wybiegnie środek Taider-Guarin-Kovacic.

[miniu86]

Właśnie, jak wyglądała współpraca Kovacica, Taidera i Guarina?

[Orzeu]

Właśnie, jak wyglądała współpraca Kovacica, Taidera i Guarina?

ciężko powiedzieć, bo Taider nie grał za dużo. Ale Kovacić w swoim stylu zagrał.

[tomiko85]

Kovacic to nasza przyszłość.