Centralne Forum Kibiców Interu

Randamadlasportu pisze: (...)Większych obaw co do meczu nie mam. Jeżeli ze Stramaccionim potrafiliśmy grać jak równy z równym z Juve to i teraz tak być powinno.

i tu własnie tkwi sekret naszej druzyny, ze jak zepna poslady to rozjada kazdego -nawet z gownianym skladem i analfebetycznym trenerem

Imrahil Hitokiri pisze:

Randamadlasportu pisze: (...)Większych obaw co do meczu nie mam. Jeżeli ze Stramaccionim potrafiliśmy grać jak równy z równym z Juve to i teraz tak być powinno.

i tu własnie tkwi sekret naszej druzyny, ze jak zepna poslady to rozjada kazdego -nawet z gownianym skladem i analfebetycznym trenerem

Co tu powiedzieć wiecej. Sama prawda. Byłem i jestem w szoku co do postawy naszej drużyny. Zobaczymy co będzie podczas meczu.. Ważne aby dobrze wejść w mecz i nie dać się zepchnąć do defensywy. Mam nadzieję, że nie zagra Cambi. Trzeba ruchu w pomocy a on jest statyczny.

Dwie ciekawe statystyki. We wspomnianym meczu Juventus- Inter 1:3 zakończyliśmy serie 49 spotkań bez porażki rywali i przeszła im koło nosa historyczna szansa na 50 meczów bez porażki. Teraz mecz Inter- Juventus będzie setnym spotkaniem na ławce trenerskiej Antonio Conte. Do tej pory zaliczył tylko 9 porażek więc jest znakomita okazja żeby zaliczył 10 porażkę w setnym meczu

No dokładnie Jaszczu. Ponadto była to ich pierwsza porażka na ich nowiutkim stadionie. PIERWSZA PORAŻKA i to zadana nie przez Milan, Perugie, Catanie czy Skałki Stolec tylko przez ich znienawidzony do szpiku kości Inter. Teraz muszą z tym żyć. Take that motherfuc...

Tak czy inaczej, sobotni mecz to już inna historia. Remis 0-0 biorę w ciemno, ale chyba rzadko kiedy te mecze kończą się w ten sposób. Oczywiście w razie porażki nic strasznego się nie dzieje. Mazzari powiedział, że to jest dla nas taki rok zerowy i trzeba go zrozumieć. On tworzy nowy Inter i nie ma przy tym takich warunków jakie miał przy tworzeniu Mourinho. Jestem dziwnie spokojny, że nawet w przypadku porażki, później będzie dobrze. Z każdym tygodniem powinniśmy grać coraz lepiej. Dodatkowo w styczniu spodziewam się już autorskich wzmocnień WM dzięki kasie Thohira.

Już teraz między Interem Mazzariego, a Interem Stramy jest przepaść. Wystarczy spojrzeć na różnicę w formie Jonathana czy Alvareza.

Trzeba przygotować się psychicznie, bo w takim meczu wszystko jest możliwe. Trzeba jednak spojrzeć prawdzie w oczy - To juventus jest faworytem i jest to zespół lepszy . Lepszy czysto piłkarsko i (póki co) taktycznie. Lepszy w każdym względzie. No, prawie każdym bo tifosich to mają niedorozwojów Z tym zespołem nigdy nie gra się dobrze, niezależnie od tego kto jest faworytem. Jeśli miałbym typować, typuję zwycięstwo juve jeden do zera, ale gdzieś tam po cichutku, jak zawsze zresztą, liczę na zwycięstwo.

Remis biorę z pocałowaniem ręki.

No ej ludzie, nawet JA nie biorę remisu w ciemno, a niewiele osób ma gorsze zdanie o obecnej sytuacji. Ba, nawet według buków znacznie bardziej prawdopodobne jest że Juve nie wygra niż że wygra. A jak srama potrafił ograć Juve na wyjeździe, to tym bardziej teraz jest okazja. Jesteśmy do dupy a nasza kadra to niesmaczny żart, ale nie oddałbym jakiejś tam jednak wymiernej szansy na ogranie juwków (może znowu byłby to jedyny godny zapamiętania moment sezonu) za marny punkt.

Btw sądzę że Juve wygra.

Inter wygra ten mecz, tyle mam do napisania
pozdrawiam

coutinho24 pisze:Inter wygra ten mecz, tyle mam do napisania
pozdrawiam

tylko zwycięstwo ; remis będzie dobry ale dla jufków; haha

Wygramy ! Forza Inter

atut własnego boiska?? cięzko stwierdzic co pokażemy w tym sezonie grając u siebie, oby był to sezon w którym pokażemy się z bardzo dobrej strony i oby tak było juz w meczu z Juventusem

DAMY RADE! FORZA INTER!

Jest ktoś z okolic Sieradza albo najlepiej z Sieradza i nie ma gdzie oglądać meczu. Bo ja oglądam sam, także każdego Interistę witam z otwartymi ramionami

Mam przeczucie: 1:1 bądź 3:1 dla Nas. Później chciałbym zobaczyć Icardiego/Belfiodila w akcji. FORZA INTER!

3-0/4-0 dla Interu, bedzie to mecz bez straty bramki, Mazzarri już ich tam ustawił idealnie do meczu i teraz tylko czekać na samo wydarzenie. Forza Inter!

wierze w remis...

Piter9702 pisze:3-0/4-0 dla Interu, bedzie to mecz bez straty bramki, Mazzarri już ich tam ustawił idealnie do meczu i teraz tylko czekać na samo wydarzenie. Forza Inter!

Widzę że myślisz sercem nie rozumem Ja będę zadowolony jeśli tego meczu nie przegramy. Dobry start sezonu nie może niestety zamydlać oczu. Remis biorę w ciemno.

Remis wziąłbym również w ciemno, ale myślę, że przegramy jednak ten mecz. 3 do 1 dla Juve obstawiam. Mam nadzieje, ze sie zdziwie:)

Remis bedzie dla nas pozytywnym rezultatem, jak i dla Juventusu,jednak od pierwszego gwizdka bede calym cialem i dusza za zwyciestwem.

Remis dobry rezultat? Tylko wygrana albo przegrana.

Miałem dzisiaj sen Spóźniłem się na mecz i jak włączyłem transmisję była 70 minuta i... 5:1 dla Interu nie miałbym nic przeciwko

A tak na serio u każdego zawodnika włącza się w takich meczach 6 bieg. Jeżeli nikt nie odwali kaszany minimalna wygrana jest w naszym zasięgu. Początek sezonu, każdy wynik jest możliwy a porażka nie utrudni za bardzo sytuacji żadnej z drużyn.

Dobry remis bo w końcówce mogliśmy dać sobie strzelić drugą, ale mimo wszystko pozostaje niedosyt. Głównie przez to, że puściliśmy bramkę zaraz po wyjściu na prowadzenie. W takich momentach zawsze trzeba zachować maksymalną czujność. No podstawa.

Remis jest chyba sprawiedliwym wynikiem, ale osobiście czuję trochę niedosyt, bo to Inter prowadził i wystarczyło zagrać uważniej w obronie. Najważniejsze, że zagraliśmy dobre spotkanie. Mazzarri szybko to poskładał.

Taider raczej zapewnił sobie pierwszy plac. Bardzo dobry występ.

Isla robi wszystko, aby do nas trafić

Brawo Inter, dziś całkiem przyjemnie się oglądało, widać rękę Mazzariego. Szykuje się dobry sezon !

Ogólnie tak jak wszyscy czują lekki niedosyt. Mi się podobał Cambiasso. Wiele przechwytów o tego kilka ładnych zagrań. W końcu zapierdzielał po tym boisku a nie stał jak kłoda. Szkoda straconego gola ale wynik jak jak obstawiałem.

tomiko85 pisze:Brawo Inter, dziś całkiem przyjemnie się oglądało, widać rękę Mazzariego. Szykuje się dobry sezon !

Nie popadajmy w huraoptymizm ale rzeczywiście chyba gorzej niż w poprzednim sezonie być nie może . Z początku nie byłem przekonany co do nowych zawodników Interu ale na szczęście jest w końcu ktoś kto tą cała bandą odpowiednio kieruje.Co by nie mówić mamy lidera; )) chociaż na kilka minut ale jest ! Nie wyobrażam sobie kolejnego sezonu bez Ligi Mistrzów.Pierwsza trójka jak najbardziej w naszym zasięgu. Teraz czekamy już na kolejny mecz.

Dobry mecz, nareszcie drużyna pokazała charakter, szkoda straty bramki, ale nie można z tak klasowym przeciwnikiem popełniać tylu błędów w defensywie. Jak poprawimy krycie i skuteczność to będzie świetnie Mnie również podobał się występ Taidera, Icardi zdobył gola, Hugo jak zwykle klasa sama w sobie - nasze nowe nabytki zaczynają mnie przekonywać

Urwaa, ale niedosyt. Ten mecz był do wygrania, a strzelając bramkę na 1-0 w 73 minucie musieliśmy wygrać. Tak dobrze już ta obrona wyglądała, juwe bez jednej poważnej akcji... ech. Ale może nam to wyjdzie na dobre, bo zwycięstwo trochę za wysoko by naszych grajców wyniosło; spodziewam się że z tego zimnego prysznica zaserwowanego przez Vidala (co za mocny skurwysyn) Mazzarri ukręci gigantyczną nauczkę.

Z drugiej strony można się cieszyć, bo to, co zobaczyliśmy, pozwala na razie nie wykluczać tego 3. miejsca. Juventus i jak na razie Napoli wydają się absolutnie poza zasięgiem (tak, w meczu bezpośrednim im dorównaliśmy, przewyższyliśmy, a nawet momentami dominowaliśmy, ale to nic nie zmienia), ale jeśli Walter będzie ogarniał tak jak dotąd, to z resztą moooże uda się nawiązać walkę i moooże też uda się ją wygrać. Ale do tego daleko, trzeba się skupić na najbliższej przyszłości, czyli Sassuolo.

Campaaaaagnarooooooooooooooooooooooooo

Serio, od 09/10 takiego obrońcy u nas nie widziałem. Lider, nie żadne tam Głereny (koszmarny typ, jak to ujął sympatyczny starszy Włoch siedzący obok mnie - "coglione inguardabile"; na razie co mecz to gorszy, zdecydowanie powinien powąchać ławkę, zwłaszcza że w kolejce Taider i Kovacić) czy nawet Palacio albo Cambiasso. Ten ostatni dzisiaj w ogóle dobrze, chociaż sytuacja gdy się z kimś zagadał, a tu do niego piłka od tyłu idzie - rozkurw.

Piekarz pisze:Cambiasso. Ten ostatni dzisiaj w ogóle dobrze, chociaż sytuacja gdy się z kimś zagadał, a tu do niego piłka od tyłu idzie - rozkurw.

Jak chce to potrafi zapierdalać. Byłem dziś oczarowany jego grą. Inny zawodnik.

Świetny mecz w wykonaniu obydwu drużyn,remis jak najbardziej sprawiedliwy,choć to juve było nieco groźniejsze.W Interze oprócz Guarina i Jonathana nikt nie zawiódł.Zaczyna to wyglądać co raz lepiej,Taider,Hugo i Icardi mogą okazać się wielkimi wzmocnieniami,jeśli dojdzie do siebie Milito,Belfodil odchoruje ramadan,a reszta utrzyma formę to 3 miejsce jest jak najbardziej realne.Wiele razy krytykowałem Alvareza,czasem słusznie czasem dla zasady,teraz widzę że się ch___ znam na piłce.

Remis nie jest zly i to z druzyna ktora teoretycznie powinna nas oklepac. Lepiej mieć 1 pkt niz 0. Na moje odczucia druzyna z Turynu w przestrzeni calego meczu okazala sie nieznacznie lepsza. Naprawde szacunek za reakcje po stracie gola, kiedy to my po wpuszczeniu pierwszej bramki o maly wlos nie stracilismy kolejnej. Swietne zawody rozegral Campagnaro, w pierwszej czesci spotkania dzielil i rzadzil w defensywie. Icardi niczym Schelotto - zaczyna z wysokiej nuty

Guarin rzeczywiście ma jeszcze spore pole do popisu bo ostatnio prezentuje się mocno przeciętnie. Na szczęście jest Taider i Kovacic, który to po wejściu miał kilka klasowych momentów. Alvarez kolejny raz dobre zawody, a to dopiero początek sezonu. Walter jeszcze to wszystko poprawi. Teraz pojechać do Sassuolo i zgarnąć tam komplet punktów.