25. Kolejka Serie A:

Nen
Posty: 1387
Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
Lokalizacja: Droga Mleczna

25. Kolejka Serie A:

Post autor: Nen »

25. Kolejka Serie A: Inter Cagliari, uciąłem temat :)


No to jedziemy z koksem. Cel - trzecie zwycięstwo ligowe z rzędu, czyli 9 pkt w 3 meczach, a więc coś, co Interowi Mazzarriego jeszcze nigdy się nie udało (o ile się nie mylę). Lepszej okazji niż z będącym bez formy Cagliari na Giuseppe Meazza chyba nie mogłoby być.

Sporo spekulacji na temat urazów mięśniowych Hernanesa i Guarina oraz przeziębienia Nagatomo. Najprawdopodobniej oprócz Ricky'ego pełna paka na ten mecz jednak będzie, więc zwycięstwo tym bardziej jest obowiązkiem. Punktów potrzebujemy, bo nie tyle trzeba gonić Violę i marzyć o Napoli co uciekać niezmordowanym Torino, Parmie, Hellasowi i powoli wstającemu z klęczek Milanowi. Jeżeli nie mamy sobie zapewnić Ligi Mistrzów zapewnijmy sobie przynajmniej spokój na koniec sezonu, dzięki czemu już wcześniej będziemy mogli skupić się na wzmocnieniach i pożegnaniach, których w lecie ma nie brakować.

Zadanie bonus na ten mecz to nie wyłapać kartek, bo praktycznie cała podstawowa jedenastka zagrożona absencją, a z Romą trzeba powalczyć i to nie tylko o remis.
Wannabe
Posty: 65
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Wannabe »

No... po ostatnich dwóch zwycięstwach wszyscy oczekujemy przedłużenia dobrej serii. Jednakowoż piłkarze Interu już nie raz nas zaskoczyli i w sumie nic nie wiadomo :) Trzeba wierzyć w 3 punkty i potknięcie Violi z Parmą.
Jaszczu91
Posty: 1733
Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Jaszczu91 »

Po raz pierwszy od dłuższego czasu jestem spokojny o wynik... Guarin+Hernanes dają zespołowi bardzo dużo. Jeśli za Jonnego zagra D'Ambrosio to do składu nie będę miał żadnych zastrzeżeń. Niektórzy domagaja się Icardiego od pierwszych minut. Jednak ja podobnie jak Mazzarri twierdzę że fizycznie nie jest gotowy. Lepiej będzie dla niego jeśli wejdzie za Milito.
MarcoPolo
Posty: 399
Rejestracja: 27 sie 2008, 20:13
Lokalizacja: Ruda śląska
Kontakt:

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: MarcoPolo »

Hernanes nie jest nawet powołany, także licze na Mateo, choć znając życie będzie tam Taider, czyli prawdopodobnie będzie gra oparta na linii Guarin - Palacio.
Goście z Sardynii to zawsze niewygodny, często bardzo defensywnie grający rywal, także nawet skromne 1:0 mnie zadowoli, chociaż z tą ekipą to chyba zawsze jest jakieś 2:1,1:1,2:2 od niepamietnych czasów.
Marzy mi się dobre widowisko, bez zanudzającej gry na Dżonego lub Youto, i czekania ''a nóż komuś wrzuta wyjdzie''
chciałbym zobaczyć efektowny mecz i pewne zwycięstwo umacniające morale przed starciem w Rzymie.
Nie zdziwię się jak zamiast Icardiego w 2 połowie wejdzie Botta, a Milito zmarnuje pare setek.
Tyle ode mnie, rywal niewygodny, ale na pewno nie trudny, Inter to Inter, powodzenia !
yoda79
Posty: 697
Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: yoda79 »

Jestem wyjątkowo spokojny o wygraną. Cagliari bez Naingolana, zdziesiątkowane w środku pola, będzie ok. Mecz z Violą w naszym wykonaniu był dobro(I połowa)-średni (II połowa) i liczę na spokojne zwycięstwo. Aha i licze na występ D'Ambrosio, czas na wykopanie paralityka ze skladu
kulasiak
Posty: 212
Rejestracja: 2 sie 2009, 20:01

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: kulasiak »

Mnie nie zdziwi żaden wynik. Równie dobrze może być spokojne 2-0, a równie dobrze może być 0-1 po farfoclu w obronie z naszej strony. Liczę jednak na zwycięstwo, które pokaże, że w Rzymie możemy powalczyć o remis bo w zwycięstwo w Rzymie nie wierzę i jeśli się zdarzy to będę w ciężkim szoku.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Odet »

byłem pewny wygranej, a tu jednak brak Hernanesa i straciłem tą pewność.

Ciekawe jak nasze Asy sobie poradzą, bo z Brazylijczykiem mieli większą pewność siebie, no i odkąd Hernanes gra zaczęły się zwycięstwa.

Pozdr.
yoda79
Posty: 697
Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: yoda79 »

Krótko -Mazzarri wyjazd z Mediolanu.
MiRas.
Posty: 3346
Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
Lokalizacja: Loża Szyderców
Kontakt:

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: MiRas. »

Remis z Cagliari, betonowa wyjściowa jedenastka, Milito i Jonathan w składzie, niereformowalny Maczczari. I nie ma tłumaczenia, że nie było Hernanesa... po prostu po raz kolejny nasi podali swą dupę na talerzu.

Słowem, za tydzień porządne baty od Romy,
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Piekarz »

Mówiłem, żeby się nie podniecać po tej Fiorentinie, i słabszym od nas zdarzają się raz na ruski rok takie wyskoki. Niektórzy szybowali już myślami do Rzymu, a tymczasem nasz gówniany zespół nie podołał na własnym boisku kolejnym nędzarzom po Sampdorii, Chievo i Catanii. Wracamy do rzeczywistości.

Co by nie mówić o naszym składzie, nie wiem jak można usprawiedliwić Mazzarriego z wystawiania Milito.
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Seba »

To co dalej bronimy Mazzarriego? Dla niego ważniejsze jest wystawienie pupili, niż wyniki. Dlaczego Milito i Kuzmanovic wychodzą w pierwszym składzie, aby prędzej, czy później zejść, bo są całkowicie bezproduktywni? Mazzarri robi to dla zasady, bo jest zacofanym bucem. Zmiany Interu są praktycznie zawsze takie same. Podobno D'Ambrosio miał być także brakującym elementem układanki "trenera". Nie jest gotowy, ma braki kondycyjne, czy za małego penisa? Facet jest do wywalenia w trybie natychmiastowym. Ciekawi mnie jego wymówka pomeczowa.

Seedorf z wirtualnymi papierami zdobył już 5 pkt więcej od naszego "Mourinho" :lol:
Obrazek
Imrahil
Posty: 1141
Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Imrahil »

Mazzari robi dokladnie to co jego poprzednicy. Ranieri, Gasperini, Stramaccioni czy Mazzari - ta sama bajka, ten sam scenariusz.
Pętla sie mocno zaciska, jeszcze troche i wróci Chivu do pierwszego składu..
yoda79
Posty: 697
Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: yoda79 »

Dlatego trzeba skończyć z włoskimi trenerami, powinien ktoś przyjść z jajami, nieumoczony w to włoskie środowisko i zacznie ich po prostu trenować. Mazzarriego nie da się uspawiedliwić, gdyż:
1. Trzyma się ustawienia, do którego nie ma wykonawców.
2. Zespół gra bez ambicji.
3. Brak wypracowanych schematów.
4. Brak świeżości, mimo, że gramy raz na tydzień.
5. Wystawia paralityków. Naprawdę D'Ambrosio jest słabszy od paraolimpijczyja Jonathana??
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Odet »

brak słów...

ja straciłem zaufanie do Mazzarriego już ode meczu z Catanią.

D'Ambrossio nie gotowy? znaczy musi wystartować w maratonie nowojorskim, czy może go wygrać, żeby być gotowym dla Mazzarriego.

Pozdr.
hbk
Posty: 254
Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
Kontakt:

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: hbk »

Wy naprawdę czytacie te teksty Mazzarriego? Przecież on wymyśla je na poczekaniu. D'ambrosio nie gotowy, a nie umiejący biegać i podać Milito gra kolejny mecz w pierwszym składzie. Już Icardi, który widać, że jakoś nie ma kondycji, robi więcej, niż ten kmiot.
Nagroda tygodnia dla:
JOHNATANA, jeśli Nagatomo jest amatorem, to nie wiem kim jest JOhnatan. Inwalida wojenny grałby lepiej od niego.
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Seba »

Tak w ogóle co się dzieje z Wallace'em? Nie dostaje powołań, nie wiadomo czy w ogóle trenuje z zespołem, a klub także nie wydał żadnego oświadczenia na jego temat. Kolejny po Belfodilu profesjonalnie potraktowany piłkarz? Chyba, że to Brazylijczyk coś przeskrobał.
Obrazek
Piter
Posty: 1696
Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Piter »

Niech te głąby grają tak jak w końcówce to wyniki będą, Guarin król.
IlCapitano

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: IlCapitano »

No cóż, każda passa się kiedyś kończy :lol:

Jak się gra w piłkę przez 8 minut drugiej połowy to trudno wygrać mecz i nie pomoże tu wystawianie D'Ambrosio, Icardiego czy tam Botty od początku, albo granie mitycznym 4-3-3. Nie ma Hernanesa, nie ma gry - proste.

Za tydzień ostry wpierdol w Rzymie.
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Seba »

Il Capitano pisze:Nie ma Hernanesa, nie ma gry - proste.
Kolejny argument dowodzący ułomności Mazzarriego. Arsenal bez 4 podstawowych piłkarzy do momentu czerwonej kartki mógł spokojnie wygrywać z naszpikowanym gwiazdami Bayernem, a naszemu nowemu Mourinho wypadnie jeden zawodnik i jest w stanie stracić pkt praktycznie z każdym. Dlaczego? bo cała gra Interu opiera się na indywidualnych umiejętnościach poszczególnych zawodników. Żadnych schematów, monolitu, gry zespołowej, lecz jeden wielki chaos. Jednym słowem trener daje dupy na całej linii. Nawet Livorno i Sassuolo mają więcej polotu w grze i wyuczonych schematów. Jesteśmy obecnie najnudniejszym i najbardziej przewidywalnym (jeśli chodzi o grę) zespołem w Serie A.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2014, 19:54 przez Seba, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: miniu86 »

Widząc pierwszą połowę można było spokojnie wyciągnąć jeden wniosek - Inter tego nie wygra. Ile już razy w tym sezonie widzieliśmy taki obraz gry.

Najbardziej żenująco grająca drużyna w ataku na całym świecie - Inter Mazzariego zmuszony do ataku pozycyjnego z kolejnym ogórem na Meazza. Klasyka w tym sezonie. Znamy to dobrze co nie?
Nikt tak nie morduje tempa akcji jak Inter.
Nikt tak pięknie nie gra w szerz jak Inter.

To jest największy problem Waltera. Na to nie przysługuje mu żadna wymówka.
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: miniu86 »

Sorry za dwa posty z rzędu, ale zastanawia mnie również, ile czasu potrzebują jeszcze Icardii i D'Ambrosio aby byli w końcu "gotowi".
IlCapitano

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: IlCapitano »

Seba. pisze:
Il Capitano pisze:Nie ma Hernanesa, nie ma gry - proste.
cała gra Interu opiera się na indywidualnych umiejętnościach poszczególnych zawodników. Żadnych schematów, monolitu, gry zespołowej, lecz jeden wielki chaos. Jednym słowem trener daje dupy na całej linii. Nawet Livorno i Sassuolo mają więcej polotu w grze i wyuczonych schematów. Jesteśmy obecnie najnudniejszym i najbardziej przewidywalnym (jeśli chodzi o grę) zespołem w Serie A.
Ale tak jest od trzech sezonów, z szóstym trenerem. Więc nie rozumiem dlaczego winę zwalasz kolejny raz na jedną osobę.
Mora
Posty: 2586
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Mora »

Il Capitano pisze:
Seba. pisze:
Il Capitano pisze:Nie ma Hernanesa, nie ma gry - proste.
cała gra Interu opiera się na indywidualnych umiejętnościach poszczególnych zawodników. Żadnych schematów, monolitu, gry zespołowej, lecz jeden wielki chaos. Jednym słowem trener daje dupy na całej linii. Nawet Livorno i Sassuolo mają więcej polotu w grze i wyuczonych schematów. Jesteśmy obecnie najnudniejszym i najbardziej przewidywalnym (jeśli chodzi o grę) zespołem w Serie A.
Ale tak jest od trzech sezonów, z szóstym trenerem. Więc nie rozumiem dlaczego winę zwalasz kolejny raz na jedną osobę.
Ponieważ tak jest najwygodniej. Za Stramacchioniego też tylko on był winny i pierwszy do zwolnienia. 3/4 tego forum wywalało Stramę co kolejkę, niektórzy nawet byli za Milanem w derbach, byleby Andrea poleciał :lol: W końcu Stramę zwolniono, przyszedł Mazzarri i mamy ten sam burdel. Z taką grą Waltera też wyrzucą, tylko co to zmieni? W tym klubie należy wymienić większość kadry, samo pozbycie się trenera nic nie da. Po raz kolejny zresztą.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
hbk
Posty: 254
Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
Kontakt:

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: hbk »

Z 6 "trenerem" mówisz Il Capitano, prześledźmy naszych trenerów:
1) Trener Benitez, ostatni koleś zarządzający drużyną po Mourinho, którego można nazwać trenerem. Odszedł, bo przypomniał co mu obiecano, gdy go zatrudniano.
2) Leonardo, to był koleś co przypadkowo tu trafił i tak jak trafił, tak uciekł. Trudno go nazwać trenerem.
3) Gasparini to nie jest trener tylko gównoj##
4) Ranieri przyszedł tymczasowo i tak samo wyszedł.
5) Strama to dzieciak, a nie trener.
6) Mazzari tego już można nazwać trenerem.

Mieliśmy po Mou 6 przyadkowych kolesi, którzy zajmowali stanowisko trenera. Jednak większość z nich nawet trenerami nie jest i nie była.
Mazzarri to trener ale strasznie żenujący. Jeśli mówisz, że nawet na wymoczów z Cagliari potrzebujemy Hernanesa, to nie wiesz co pleciesz. W tej drużynie nie ma nic, oni nawet rożnych i wolnych rozgrywać nie potrafią. Aż się łezka w oku kręci, jak sobie przypomnę jaką Głarin bramę walnął Napoli po rogu za Stramy.

D'ambrosio i Icardi/botta by nie pomogli? Przepraszam, czy Ty widziałeś dzisiejszy mecz? Johnatan grał żałośnie, nie umiał przyjąć piłki, podać jej, a jego drybling polega na wpadnięciu na przeciwnika. Tu i Gresko by był lepszy od tych dwóch amatorów. Milito wyglądał, jakby już umarł przed meczem.
Zmiana taktyki by nie pomogła? No tak w końcu laga na Palacio i wrzutki Naga do nikogo, to świetna taktyka.

Nie jestem fanem zwalniania trenerów (jak ktoś nie wierzy, to niech przeczyta moje posty z poprzedniego sezonu), ale Mazzarri po prostu się nie nadaje. Strama mając kadrę potrafił wygrać kilka meczów z rzędu, potrafił walnąć Napoli, Juve, Milan. Nie róbcie już z tego składu słabiaków gorszych od drużyny w Serie C1

Z Romą wygramy, Milito się obudzi, a Johny będzie grał jak z nut.
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Seba »

Jeśli Mazzarri przez 8 miesięcy nie poprawił praktycznie niczego w grze Interu, to jak można mieć nadzieję na lepszą przyszłość z tym trenerem? Toż to nawet Seedorf (który dopiero uczy się fachu) w ciągu kilku tygodni zrobił więcej. Równie dobrze możemy trzymać dalej Jonathana oraz Kuzmanovica i liczyć, że w końcu wystrzelą z formą. Tak się jednak nie stanie, bo są słabymi piłkarzami i pewnego poziomu już nie przeskoczą. To samo tyczy się Waltera. Nigdy nie był trenerem z najwyższej półki i nigdy nie będzie. Miał dobre chwile w swojej karierze i to tyle. Del Neri zbudował fajna ekipę w Sampdorii, uważany był za jednego z lepszych fachowców, poszedł do Juve i jak się skończyła jego kariera? Nikt nawet nie wie gdzie on teraz jest i co robi. Ta sama historia z Gasperinim. Świetna praca w Genoi, transfer do Interu i wielkie rozczarowanie. Wszystkim dano za mało czasu? a może po prostu za wysokie progi? Tym bardziej, iż nie chodzi o porażki z Juve, Napoli, czy Romą. Jesteśmy w stanie przegrać praktycznie z każdym i nie ma tu nic do rzeczy kadra, bo takiej kadry nie ma 3/4 drużyn w Serie A. Szczególnie, że nawet na San Siro przeciwnicy przyjeżdżają jak po swoje. Praktycznie każdy zespół na własnym terenie jest trudny do ogrania. My natomiast staliśmy się ewenementem pod tym względem. Jeśli dodać do tego wszystkiego fatalne wyniki osiągane przez drużynę (najgorszy półmetek sezonu w historii, najgorszy początek roku w lidze), to na prawdę nie wiem, co jeszcze musi się stać, żeby zwolennicy Mazzarriego w końcu przejrzeli na oczy.

Jeśli chodzi o kwestię ilości trenerów, to po Mourinho tak na prawdę który z nich był na miarę Interu? Jeśli zatrudnimy Franka Smudę i będziemy go zwalniać po kilku kolejkach, to też niektórzy napiszą "tak zwolnijmy kolejnego trenera, bo to na pewno coś da"? bo jeśli faktycznie potrzeba tylko czasu, to wystarczy zatrudnić byle pierwszego Mietka i sukcesy gwarantowane :] Tak jak co roku ściągamy szrot do drużyny, tak samo ściągamy szrot na ławkę trenerską. Dopóki się to nie zmieni, dopóty będziemy upadać coraz niżej.
Obrazek
MiRas.
Posty: 3346
Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
Lokalizacja: Loża Szyderców
Kontakt:

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: MiRas. »

- Gdy Jonathan i Nagatomo są w tak dobrej formie ich żółte kartki nie mają znaczenia. Jeśli któryś z nich otrzyma karę zawieszenia, wtedy będę patrzeć na inne rozwiązania. To samo tyczy się kontuzji.
Przywykłem do delikatnie mówiąc dziwnych i chorych wypowiedzi i tłumaczeń Maczarjego, ale powyższe słowa to już jest skrajna ułomność. To co dzisiaj wyczyniał Jonathan to była wisienka na torcie jego gównianej gry, ale skoro Łolter mówi o jakiejś dobrej formie Nagatomo (chociaż to jestem w stanie przełknąć, bo to już jest chyba jego szczyt dobrej formy) o tyle mowa w ogóle o dobrej formie Jonathana to jest jawna kpina, ten gość ma dobrą formę jak śpi, ale nie jak gra. Jego zdanie najrozsądniej można wytłumaczyć w ten sposób, że po prostu od Jonathana oczekuje się tylko tego, by wybiegł na boisko i nie strzelił samobója. Jeśli tak, to faktycznie jego forma jest dobra.
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Seba »

MiRas. pisze:
- Gdy Jonathan i Nagatomo są w tak dobrej formie ich żółte kartki nie mają znaczenia. Jeśli któryś z nich otrzyma karę zawieszenia, wtedy będę patrzeć na inne rozwiązania. To samo tyczy się kontuzji.
Przywykłem do delikatnie mówiąc dziwnych i chorych wypowiedzi i tłumaczeń Maczarjego, ale powyższe słowa to już jest skrajna ułomność. To co dzisiaj wyczyniał Jonathan to była wisienka na torcie jego gównianej gry, ale skoro Łolter mówi o jakiejś dobrej formie Nagatomo (chociaż to jestem w stanie przełknąć, bo to już jest chyba jego szczyt dobrej formy) o tyle mowa w ogóle o dobrej formie Jonathana to jest jawna kpina, ten gość ma dobrą formę jak śpi, ale nie jak gra. Jego zdanie najrozsądniej można wytłumaczyć w ten sposób, że po prostu od Jonathana oczekuje się tylko tego, by wybiegł na boisko i nie strzelił samobója. Jeśli tak, to faktycznie jego forma jest dobra.
Przynajmniej dał do zrozumienia, że ma żelazną jedenastkę, a zmiany będzie dokonywał tylko w przypadku zawieszeń lub kontuzji. Sprawdza się to, o czym mówiono już za czasów jego pracy w Neapolu.
Obrazek
hbk
Posty: 254
Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
Kontakt:

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: hbk »

Tyle, że za czasów gry w Neapolu, to ta 11 coś sobą prezentowała.
Swoją drogą to bawi mnie fakt, że Mazzarri potrafi sie przypierzyć po meczu do Kovy, powiedzieć, żę Icardi jest bez kondycji oraz że młodzi słabo grają. Powiedzenie po dzisiejszym meczu, że Johny jest w jakieś formie to skandal. Koleś naprawdę dzisiaj kaleczył ponadmiarę, już Naga przy nim wyrasta na dobrego zawodnika.
-----------------
Bardziej mnie bawi fragment wywiadu w którym mówi, że nie ocenia sędziów... ale był faul na Icardim:P
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: miniu86 »

Seba dobry wpis. Ogólnie rzecz biorąc to co się dzieje gdy przyjeżdża do nas jakiś ogór przechodzi ludzkie pojęcie. Mazzari nie ma pojęcia jak sobie wtedy poradzić.

Również nie jestem za częstą zmianą trenerów. Przyznam, że jak przychodził Walter to miałem nadzieję, że oto w końcu mamy trenera z którym powrócimy do top 3.
Teraz jednak gdy w 25 kolejkach odnieśliśmy zaledwie 10(!) wygranych i przeważnie oddajemy przyjezdnym punkty, zaczynam się zastanawiać, czy Walter rzeczywiście jest w stanie to udźwignąć. Do tego dochodzi na prawdę słabiuteńki statystycznie sezon(słabiej niż Strama)

Szczerze przyznam, że jeśli nadal będziemy tak rzadko wygrywać to Thohir pożegna Włocha już w czerwcu.
Chyba ze spokojem możemy ustalić jedną rzecz: Mazzari nie wydaje się wyciągać maksa z tej kadry, a nawet sam sobie utrudnia sprawy(ustawienie, personalia).

Coraz bardziej dopuszczam teorię, że oprócz słabych piłkarzy zatrudniamy też nieodpowiednich trenerów.
Dzyl
Posty: 591
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:15

Re: 25. Kolejka Serie A:

Post autor: Dzyl »

Gasp,Ranieri,Strama,Mazzari...dlaczego ciągle zatrudniamy Włoskich trenerów ? nam jest potrzebny porządny trener z poza granicy Włoch, taki który stawia na młodzież i nie gra jakimś fatalnym ustawieniem 3-5-2, do którego nie mamy wykonawców. Jak patrzę na nasz skład, na nasz potencjał w ofensywie to aż prosi się o granie 4-3-3 lub 4-2-3-1. Rozumiem gdybyśmy mieli jakichś skrzydłowych do tego 3-5-2, ale Naga i Johny to mogą co najwyżej ławkę grzać. Jonathan w tym meczu po prostu wzbił się na szczyt kalectwa tego pięknego sportu. Nie wiem co Mazzari w nim widzi, nie sądzę aby D'Ambrosio prezentował się gorzej od Brazylijczyka. O wystawianiu Milito i Kuzmanovicia w wyjściowym składzie już nawet nie ma co dyskutować, bo to pokazuje tylko głupotę Mazzariego, wystawiając takie łamagi do gry mając do dyspozycji Icardiego i Kovacica.
ODPOWIEDZ